AUTOPSY

[ultravox]

Ja odkładam płytę na półkę i wrócę do niej za jakiś czas - może zaskoczy ;)

[535]

Urlop sobie zaplanujcie, będziecie mogli spokojnie "nasiąknąć" atmosferą tego dzieła.

[Bonny]

NO NARESZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Bonny]

Urlop sobie zaplanujcie, będziecie mogli spokojnie "nasiąknąć" atmosferą tego dzieła.

Sąsiedzie, teraz niech już Prokocim ogarnie smród trupa. Co ja mówię Prokocim, całe Podgórze!

[evildead]

na szczęście jestem lewobrzeżny ;)

[535]

Sąsiedzie, teraz niech już Prokocim ogarnie smród trupa. Co ja mówię Prokocim, całe Podgórze!

Piękny zestaw, uzupełniony okryciem, w którym do parku można wyskoczyć. :) Gratuluję przede wszystkim wytrwałości. Ognia!!!!!!!!

[Bonny]

Po trzech przesłuchaniach jestem ROZ-PIER-DO-LO-NY. Jaki heavy metal, jakie melodie?
Nic to, wracam dalej słuchać.

[Lykantrop]

Jak nie heavy metal, jak heavy metal? "Sadistic Gratification" to wręcz esencja. :-)

[shitfun]

Właśnie, ja też albo jestem głuchy, ale ja tam hevi metalu nie słyszę. :)

[0ms]

Unosi sie nad caloscia taki duch. Do smaku i nie dominuje, ale jest.

[shitfun]

ja go właśnie nie czuję, ale w sumie jest mi to obojętne, bo płyta mi się widzi bez względu czy słychać tam hevi czy też nie :]

[Bonny]

srevi nie hevi. to jest 100% Autopsy death metal. a jedyne co się tu unosi to odór trupa

[Morbid Marcin]

Po trzech przesłuchaniach jestem ROZ-PIER-DO-LO-NY. Jaki heavy metal, jakie melodie?
Nic to, wracam dalej słuchać.

W koncu paka od Moona przyszla? ;) Ja jeszcze nie dostalem, juz zamowilem dodatkowy cd. :)

[Bonny]

Tak, moja przyszła dzisiaj. Swoją drogą to tydzień temu będąc w jednym z krakowskich centrów handlowych zaszedłem do MM z zamiarem kupienia slipcase CD, bo już zajoba dostawałem od czekania. Niestety nie było ani digi, ani slipa.

Jak nie heavy metal, jak heavy metal? "Sadistic Gratification" to wręcz esencja. :-)

Esencja, ale Autopsy, a nie żadnego heavy metalu. Dla przypomnienia proponuję puścić sobie np. numer Hole in the Head i się opamiętać.

[shitfun]

Esencja, ale Autopsy, a nie żadnego heavy metalu. Dla przypomnienia proponuję puścić sobie np. numer Hole in the Head i się opamiętać.

Dobrze prawi, wódki mu.

[0ms]

ale nikt przeciez nie twierdzi, ze jest inaczej ;) wplywy heavy to maly dodatek. tak czy inaczej plyta jest rewelacyjna i tutaj sie kazdy zgodzi. chyba ze ktory gluchy ;)

[Self]

Pijesz do doktora? ;) No fakt, przez kilka odsłuchów album coraz bardziej zyskiwał u mnie na wartości, teraz wrażenia ze słuchania utrzymują się na constans bardzo wysokim poziomie. Always About to Die pali wioski, Seeds of the Doomed dobija kobiety i dzieci, a Sewn Into One gwałci rozczłonkowane zwłoki. Chuj i sperma z kałem.

[Kurt]

Mnie się wydaję, że każdy kawałek, ma w sobie coś, co sprawia, że chcesz do tej płyty wracać, i tak naprawdę o każdym kawałku można by napisać, że jest zajebisty przez ten czy inny element. Płyta wręcz ocieka zajebistością, ale nie będę się powtarzał [chociaż w przypadku tej płyty pochwał nigdy dość ;)].

[535]

Pijesz do doktora? ;) No fakt, przez kilka odsłuchów album coraz bardziej zyskiwał u mnie na wartości, teraz wrażenia ze słuchania utrzymują się na constans bardzo wysokim poziomie. Always About to Die pali wioski, Seeds of the Doomed dobija kobiety i dzieci, a Sewn Into One gwałci rozczłonkowane zwłoki. Chuj i sperma z kałem.

To rozumiem. Wiadomo, że Kolega zapoznał się "głębiej" z materiałem:)

Mnie się wydaję, że każdy kawałek, ma w sobie coś, co sprawia, że chcesz do tej płyty wracać, i tak naprawdę o każdym kawałku można by napisać, że jest zajebisty przez ten czy inny element. Płyta wręcz ocieka zajebistością, ale nie będę się powtarzał [chociaż w przypadku tej płyty pochwał nigdy dość ;)].

Nie szalej, bo przecież :

po pierwsze: "za długa" - trzeba cztery kawy robić
po drugie: "mało brutalna" - nie dołączyli ćwiartki (choćby kurczaka)
po trzecie : "zbyt melodyjna" - nie są to ulubione melodie w stylu lambada
po czwarte: "wokale chujowe" - tu nie ma odnośnika , no chyba że ktoś w ryj chce:)))
po piąte: "wszystko już było", a chcieliśmy nowego MA

Jest tak jak miało być . MACABRE ETERNAL porywa ciało i duszę, by przetworzyć to razem (do kupy) w wielkiej maszynce do mielenia mięsa. Babcie i Matki mają jeszcze takie maszynki mocowane do stołu:) . Korbę obsługuje jak zwykle niezawodny Krzysiek. Będą dzisiaj kotlety, choć piątek, dzień bezmięsny w "smutnej tradycji":))) Może choć pierogi? Nikt w nich mięsa nie zauważy...Spróbuj pierożka. Może znajdziesz w nim ... "kawałek siebie" :))

[Kurt]

Widać, słuchacze nie zastosowali się do zalecenia zespołu, żeby materiału słuchać wystarczająco głośno :)

A to fakt, transgresji tu nie ma. To już było. Tylko co z tego, skoro jest tak niebywale zajebiste ? ;)