METALLICA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Gothmog
- zaczyna szaleć
- Posty: 244
- Rejestracja: 28-12-2006, 20:59
- Lokalizacja: Liegnitz/Breslau
- Kontakt:
Re: Nowa METALLICA
Bardzo fajny teledysk. Może nie jest to ten poziom animacji co np. w "Do the Evolution" ale w tym wideo wyraźnie widać pewien pomysł. Fajne jest to, że nie jest to kolejny teledysk pokazujący 45 różnych/fajnych/nietypowych ujęć zespołu tylko coś sochę innego. A poza tym na plus jest to, ze Metallica sięga po takie tematy jak np. zombie. To pokazuje powrót do klasycznej stylistyki metalowej nie tylko na płaszczyźnie muzycznej. I, co ważne, bynajmniej nie sprawia ten powrót wrażenia wymuszonego, czy tez komercyjnego... Genialne to nie jest, ale bardzo fajne na pewno.
Tekst to tylko pretekst do podtekstu...
http://www.lastfm.pl/user/rybieudka - Last.fm
http://rybieudka.blogspot.com/ - RYBIEUDKA blog
http://www.lastfm.pl/user/rybieudka - Last.fm
http://rybieudka.blogspot.com/ - RYBIEUDKA blog
- evilfucker
- świeżak
- Posty: 9
- Rejestracja: 20-12-2008, 11:33
Re: Nowa METALLICA
Prodigy też ma zombie w teledysku i wydając go też powracali do stylistyki metalowej
- brb
- postuje jak opętany!
- Posty: 474
- Rejestracja: 10-03-2008, 23:38
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nowa METALLICA
pomysl zajebisty ale zrobione toto chujowo. myslalem ze kapele z takim budzetem stac na profesjonalistow, widac bylem w bledzie
- Gothmog
- zaczyna szaleć
- Posty: 244
- Rejestracja: 28-12-2006, 20:59
- Lokalizacja: Liegnitz/Breslau
- Kontakt:
Re: Nowa METALLICA
Tia.... tyle, że zombie w metalu wykorzystywane były często i namiętnie...a w innych gatunkach muzyki, raczej sporadycznie. Swoją drogą zawsze miałem problem z opisaniem gatunku jaki tworzy Prodigy... ale to chyba dobrze o nich świadczy:)evilfucker pisze:Prodigy też ma zombie w teledysku i wydając go też powracali do stylistyki metalowej
Tekst to tylko pretekst do podtekstu...
http://www.lastfm.pl/user/rybieudka - Last.fm
http://rybieudka.blogspot.com/ - RYBIEUDKA blog
http://www.lastfm.pl/user/rybieudka - Last.fm
http://rybieudka.blogspot.com/ - RYBIEUDKA blog
- evilfucker
- świeżak
- Posty: 9
- Rejestracja: 20-12-2008, 11:33
Re: Nowa METALLICA
Nawet jeśli dla mnie to żaden argument
A i w sumie nie tyle wracają do stylistyki metalowej co do korzeni .
- Melepeta
- w mackach Zła
- Posty: 709
- Rejestracja: 07-02-2007, 12:51
Re: Nowa METALLICA
Co jak co ale fajnie się Marianowe posty czyta hehe. Z perspektywy czasu nowy album jest zaskoczeniem i to pozytywnym. Szkoda tylko że brakuje tego co było w Mecie najlepsze - HARMONIA!! Bynajmniej nie chodzi o instrumentMaria Konopnicka pisze:Dla mnie "Death Magnetic" to największa niespodzianka od lat. Kapela, którą całkowicie już przekreśliłem, nie dając jej nawet cienia szansy nagrała płytę wyśmienitą. Pisanie, że to najlepsza płyta od czasów czarnego albumu jest truizmem, zaryzykuję więc twierdzenie, że to najlepszy album Metallica od czasów "Master..."
Niechybnie olałbym ten krążek i tylko przypadek sprawił, że dałem szansę temu albumowi. Świetne - soczyste, metallicowe brzmienie, przepiękne, rozbudowane utwory, skonstruowane według sprawdzonej recepty znanej z "Master..." , bardzo dobre wokale (nic w country wiochy), fenomenalne rify, wspaniałe solówki. Panowie nagrali album metallicowy do szpiku kości, jednocześnie unikając autoplagiatów i wtórności (czego nie udało się np Slayerowi na ostatniej płycie).
Płyta perfekcyjna pod każdym względem, inteligentna, przemyślana, kunsztownie utkana z zegarmistrzowską wręcz precyzją. Żadnych zbędnych dźwięków czy dłużyzn. "That whas just your life" - klasyczna Metaliica, 100 proc. thrashu w thrashu - aż się łezka kręci bo czuję się znów jakbym miał 12 lat i biegał z paletką po pokoju przy dźwiękach "Battery".
Później mamy fenomenalny - "The End Of The Line" - jak usłyszałem po raz pierwszy rif po czwartej minucie to mało do rowu samochodem nie wjechałem z wrażenia. To się nazywa godny następca "Master of Puppets". Trzeci "Broken, Beat & Scarred" - ja pierdolę! słucham i nie wierzę. Ta płyta jest jak jakiś zwariowany sen, wciąż myślę, że następnego dnia się obudzę i okaże się zamiast niej "Death Magnetic" mam na półce "ReSt. Anger". Ok. Słyszycie ten rif wchodzący po pierwszej minucie pierwszego kawałka? Czujecie to brzmienie? Total! Tu na myśl przychodzi mi chyba najbardziej Czarny album - tyle, że brzmi lepiej, no i tak nie było tak zajebistego kawałka. Pod koniec czwartej minuty i na początku piątej przychodzą mi na myśl najlepsze momenty z "Ride the Lightning".
Czwarty w kolejce - "The Day That Never Comes" - w pierwszej chwili nieco się skrzywiłem, ale zanim się skończył podkówka na mojej twarzy zmieniła się w banana. To się nazywa "ballada" - zamiast jakiegoś pieprzonego smęcenia, mamy wolniejszy kawałek z pazurem, utwór na miarę takich klasyków jak Fade to Black czy One. Kocham to przyśpieszenie po 4 minucie, ten ciężar dodawany po każdym biciu perkusji - kawałek nabiera tempa i ciężaru, by po piątej minucie rozpędzić się i totalnie rozłożyć na łopatki.
Później mamy "All Nightmare Long" - fenomenalny thrash metal na najwyższym poziomie - w każdej sekundzie tego utworu chłopaki udowadniają, że nie bez kozery wymieniając wielką czwórkę thrash metalu zwykle nie robimy tego w kolejności alfabetycznej ale zaczynając od METALLICA....
Ok. Daruję sobie opisywanie kawałku po kawałku bo zaczynam pisać recenzję, takie jakich samo nie znoszę. Krótko: najlepsza płyta od ponad 20 lat. ALBUM ROKU 2008! Klęczę i bije głową w podłogę przepraszając, że skreśliłem ich już kilka lat temu. Bogowie powrócili !
Six o clock.
-
pr0metheus
Re: Nowa METALLICA
fajnie fajnie:) niezla jest ta metallica,tyle ze jak dla mnie kawalki sa za dlugie. jakby skrocic o jakies poltorej minuty wiekszosc utworow plytka by miala lepsze uderzenie. na wyroznienie zasluguja all nightmare long, the end of the line, that was just your life i the day that never comes. 8/10
- Melepeta
- w mackach Zła
- Posty: 709
- Rejestracja: 07-02-2007, 12:51
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5351
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: Nowa METALLICA
no i taka Metalike lubie, grajaca na luzie bez spinania dupy, ze musza wrocic na tron ktory stracili juz ponad 2 dekady temuMelepeta pisze:
Lars lekcji śpiewu uczył się chyba od Maniaca z Mayhem hehehhehehe
- Husar
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1585
- Rejestracja: 29-01-2007, 03:04
Re: Nowa METALLICA
Metallica jest jak kutas larsa - cienka i sflaczala. Przynajmniej kiedys miala jajca owlosione. Teraz pewnie juz wydepilowal
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: Nowa METALLICA
Po prostu Metallica!
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
-
DCI Hunt
Re: Nowa METALLICA
Wygląda jak Kiefer SutherlandGotharus pisze:Nie, to nie Lars. Lars nie jest wydziarany.
- Herezjarcha
- w mackach Zła
- Posty: 700
- Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
- Lokalizacja: skądinąd
Re: Nowa METALLICA
Myślę, że po pierwsze nie ma sensu pierdolić o Metallice w temacie o SlayerDrone pisze:To jest oczywiste. To zespół kilku bardzo dobrych utworów i jednej dobrej od A do Z płyty (AJFA). Mistrzowie riffu bardziej kwadratowego niż niemiecki thrash. Mistrzowie pentatonicznych solówek powtarzanych bez końca. Mistrzowie gubienia dramaturgii utworu po dobrym wstępie. Mistrzowie koślawej perkusji, która nadrabia słynnym PAC PAC na stopie, chyba tylko po to, żeby ukryć braki. Gdzie ówczesnym płytom METALLIKI do SLAYER czy nawet IRON MAIDEN, których pierwsze pięć płyt wciąga nosem całą METALLIKĘ? Płyty METALLIKI są kompletnie niespójne (poza AJFA).
Kiedyś, gdy METALLICA grała słynną trasę z GUNS'N'ROSES, uważałem GUNS'N'ROSES za niepotrzebny dodatek. Z perspektywy czasu oceniam, że sam debiut GUNS'N'ROSES to osiągnięcie większe niż cała dyskografia METALLIKI.
Po drugie: Otóż nie jest to wcale takie oczywiste biorąc pod uwagę taką płytę jak "Kill em'all", pierwszy thrashowy album który zmienił oblicze metalu. To była rewolucja i zupełnie inne podejście do grania muzyki. Początek prawdziwej ekstremy, więc porównanie z Iron Maiden nie ma sensu, bo Metallica była już krok dalej niż wyspiarze. Whiplash czy Metal Militia to pierwsza prawdziwa młócka w czasie kiedy Slayer był zapatrzony w tradycyjne wzorce NWOBH (toż to słychać na "Show no mercy i to jeszcze jak).
"Ride the lightning" to też pewnie album bez znaczenia? To ja się grzecznie pytam co w 1984 r. miało takie przypierdolenie jak Fight fire with fire? "Hell awaits" jest o rok późniejszy...
Riffy kwadratowe bardziej niż niemiecki thrash. Może warto by porównać na jakim etapie były w 84 Sodom czy Destruction a na jakim Metallica i dopiero wtedy szokować opiniami. Debiutu Guns'n'Roses nie komentuję bo to coś napisał mówi samo za siebie.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Nowa METALLICA
fight fire with fire ma zajebisty pierwszy riff, ale potem jest nudne.
w ogole cale RTL ma ze 3 zajebiste kawalki i jakies kurwa nudne pedalskie pierdolenie. fade to black, escape, co to sa za gowna w ogole?? najlepszy utwor tam to call of cthulhu, o ile pamietam napisany w czesci przez mustaine'a. jedna z najbardziej przecenianych plyt w metalu.
master of puppets - kurwa, totalna nuda, poza paroma minutami - mielenie nudnych, kwadratowych riffow, chujowe solowki. strasznie sie to zdeaktualizowalo. jak to porownac z rib to co zostaje?
a zreszta chuj z nimi.
oni mieli znaczenie i byli pierwsi jesli chodzi o thrash, ale w praktyce nie jest juz tak wesolo. zreszta mimo, ze doceniam KEA i zdaje sobie sprawe z jej znaczenia, to zdecydowanie wole SNM. Black Magic i Die by the sword bija te plyte na leb
w ogole cale RTL ma ze 3 zajebiste kawalki i jakies kurwa nudne pedalskie pierdolenie. fade to black, escape, co to sa za gowna w ogole?? najlepszy utwor tam to call of cthulhu, o ile pamietam napisany w czesci przez mustaine'a. jedna z najbardziej przecenianych plyt w metalu.
master of puppets - kurwa, totalna nuda, poza paroma minutami - mielenie nudnych, kwadratowych riffow, chujowe solowki. strasznie sie to zdeaktualizowalo. jak to porownac z rib to co zostaje?
a zreszta chuj z nimi.
this is a land of wolves now
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10462
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Nowa METALLICA
Dokładnie. Zwłaszcza że masa użytkowników ma jakiś kompleks na punkcie METALLIKI. Kiedyś tylko uskuteczniała to jeden śmieszny łódzki Maciuś z klanu, teraz robi się już to powszechne. Wszędzie ją wpierdalają, żeby jej dojebać. Po co? Ani to śmieszne, ani ciekawe i do tego nikt na da się nabrać na coraz dziwaczniejsze zarzuty. Zawsze było że Lombardo lepszy, a że to zajebali numery Rudemu (który btw ostatnio w wywiadzie obwieścił że nowy cd MEGADETH zjada Death Magnetic na śniadanie, no cóż zdziwiłbym się gdyby powiedziała cos innego), a to podebrali riffy z EXODUS - no ok, to prawda ale teraz dochodzi już do jakichś totalnych absurdów czego zwieńczeniem jest jest postawienie duetu Hammet/Hetfield poniżej najbardziej topornych niemieckich thrashersów. Ciekawe do czego się można jeszcze posunąć w tym temacie. Może niedługo będzie można tu będzie przeczytać, że METALLICA w ogóle nie istnieje.Herezjarcha pisze:Myślę, że po pierwsze nie ma sensu pierdolić o Metallice w temacie o Slayer
Yare Yare Daze
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10462
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Nowa METALLICA
Czy prawda to się przekonam możliwie niedługo;) ale nie o to chodzi. To należy w każdym razie do oceny fanów obydwu kapel.
Dziwi mnie tylko że taka persona jak Mustaine po przeszło ćwerćwieczu grania wciąż posiada tak potwornie silny kompleks METALLIKI, że na każdym kroku musi podkreślać po pierwsze sam fakt konkurencji z METĄ i po drugie wyższość MEGADETH. Można nie lubić MEGAŚMIERCI ale każdy wie że to bogowie, zespół-legenda a sam Dave jest jedną z najbardziej charyzmatycznych i rozpoznawalnych postaci w historii sceny i trochę śmieszy mnie gdy widzę/czytam jak uwłacza w ten sposób sam sobie. Chyba że marzy mu się tyle $$$ i taka sama częstotliwość pojawiania się w MTV ale to już czysto komercyjny aspekt.
Dziwi mnie tylko że taka persona jak Mustaine po przeszło ćwerćwieczu grania wciąż posiada tak potwornie silny kompleks METALLIKI, że na każdym kroku musi podkreślać po pierwsze sam fakt konkurencji z METĄ i po drugie wyższość MEGADETH. Można nie lubić MEGAŚMIERCI ale każdy wie że to bogowie, zespół-legenda a sam Dave jest jedną z najbardziej charyzmatycznych i rozpoznawalnych postaci w historii sceny i trochę śmieszy mnie gdy widzę/czytam jak uwłacza w ten sposób sam sobie. Chyba że marzy mu się tyle $$$ i taka sama częstotliwość pojawiania się w MTV ale to już czysto komercyjny aspekt.
Yare Yare Daze
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18981
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re:
Bez jaj, przeciez nowy Megadeth to gowniany popmetal, taka kurewka co stoi na rogu i daje kazdemu z kazdej strony, ni to thrash ni to heavy ni to power , takie chuj wie co i nie wiadomo dla kogo.Skaut pisze:ale to akurat jest prawdapaintothebone pisze:(który btw ostatnio w wywiadzie obwieścił że nowy cd MEGADETH zjada Death Magnetic na śniadanie, no cóż zdziwiłbym się gdyby powiedziała cos innego)
woodpecker from space
-
Heretyk
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Nowa METALLICA
rzadko się z tobą zgadzam, ale pod tym w zasadzie mógłbym się podpisaćpaintothebone pisze:Dokładnie. Zwłaszcza że masa użytkowników ma jakiś kompleks na punkcie METALLIKI. Kiedyś tylko uskuteczniała to jeden śmieszny łódzki Maciuś z klanu, teraz robi się już to powszechne. Wszędzie ją wpierdalają, żeby jej dojebać. Po co? Ani to śmieszne, ani ciekawe i do tego nikt na da się nabrać na coraz dziwaczniejsze zarzuty. Zawsze było że Lombardo lepszy, a że to zajebali numery Rudemu (który btw ostatnio w wywiadzie obwieścił że nowy cd MEGADETH zjada Death Magnetic na śniadanie, no cóż zdziwiłbym się gdyby powiedziała cos innego), a to podebrali riffy z EXODUS - no ok, to prawda ale teraz dochodzi już do jakichś totalnych absurdów czego zwieńczeniem jest jest postawienie duetu Hammet/Hetfield poniżej najbardziej topornych niemieckich thrashersów. Ciekawe do czego się można jeszcze posunąć w tym temacie. Może niedługo będzie można tu będzie przeczytać, że METALLICA w ogóle nie istnieje.Herezjarcha pisze:Myślę, że po pierwsze nie ma sensu pierdolić o Metallice w temacie o Slayer











