Dowcipy v. n'ta

[Ascetic]

Ktoś ciebie prosił abyś dopasowywał tutaj swój poziom do tego w jaki sposób komunikujesz się na co dzień ze swoim otoczeniem?

[Szalony Opos]

Ktoś ciebie prosił abyś dopasowywał swój poziom do tego jak komunikujesz się ze swoim otoczeniem?

Tak. Twój elaborat pisany chaotycznie jak przez wiejskiego głupka po dwóch klasach podstawówki. W dodatku w temacie dowcipy

[Ascetic]

Grunt, jak widać po reakcji, że zrozumiałeś, że tylko prymitywy wyrabiają sobie opinię na temat danej grupy społecznej, na bazie jednostkowego doświadczenia.

[Szalony Opos]

Grunt, jak widać po reakcji, ze zrozumiałeś, że tylko prymitywy wyrabiają sobie opinię na temat danej grupy społecznej, na bazie jednostkowego doświadczenia. Zrozumiałeś?

Czy ja w którymś momencie wyraziłem swą opinię o mieszkańcach Wilanowa?
Czy po prostu ta osrana markiza była u Ciebie w mieszkaniu, że tak niezdrowo się podnieciłeś jak pedofil w sklepie z zabawkami. Tyle pytań... Zrozumiałeś atencjuszu, nadęty bufonku?

[Ascetic]

Też nie? Zdań wielokrotnie złożonych nie rozumiesz, przetwarzasz w głowie jako chaotyczne i niezrozumiałe. Z niepogodzenia się z faktem bycia w miejscu w którym ugrzęzłaś, wyrabiasz sobie poczucie, że inni np. lepiej sytuowani są bufonami. Po doświadczeniu, które po kilkunastu latach masz zatarte, wiesz jacy są ludzie w danej lokalizacji. Do tego kłamiesz, że jak zasuwałeś jako fizol, co odcisnęło na tobie piętno - pamiętasz wydarzenie z dupy, to tutaj to zbędne story, pojawiło się bez związku. Tak. To jest idealne miejsce dla ciebie. Z poziomem też idealnie się wpasowywujesz. Ściek przyjął tutaj wielu takich i mają się świetnie. Bicie kobiet, rasizm, faszolstwo, i cała gamą szurstwa, teraz bełkot o pedofilii. Nic się nie pomyliłem z tym, że się nazłazilo tutaj takie i owakie, podróby najcześciej modeli co tu brylowali (w ostatnim zaciągu).

[Szalony Opos]

Nie przyrównuj mnie nigdy więcej do faszolstwa, rasizmu czy bicia kobiet bo przez neta ciężko mi wyjebać ci w ten zblazowany łeb. Twoja bufonada bije ze sposobu w jaki piszesz, chociażby i tutaj a twoje usytuowanie mam w dupie. Nigdy nikomu nie zazdrościłem hajsu czy sukcesu. Rozumiesz? Ej rozumiesz? No weź pierdolnij elaborat napuszony cymbale
P.S. Pomijając już tego cymbała i abstrahując (zobacz panie wspaniały jakie słowa ten fizol zna ) od jego wypocin i insynuacji to bardzo miłe wspominam tych rodowitych warszawiaków, których udało mi się poznać. Ze słoikami ( a sam nim byłem ) bywało różnie, ale ogólnie bez tragedii.
A tobie Ascetic chuj do mordy i miłego weekendu

[Ascetic]

To zaskakujące, bo swobodnie sobie gaworzysz z kolesiem, który „zasłynął” tutaj mówieniem o kobietach per zmywara. Ma zresztą więcej epitetów, które wymiennie stosuje. Rasizm też mu wybitnie leży. Antysemityzmem, czy antyukrainizmem też nie wzgardzi. Jakby się przyjrzeć to antyteza tego co wymieniłeś, czym się brzydzisz (i dobrze). Chyba muszę ci rozpisać mapę drogową, co i jak.

Żeby nie było. Postawa, którą teraz zaprezentowałeś w kwestii choćby rasizmu, faszyzmu, czy normalnego podejścia do kobiet, mi odpowiada, z wiadomych i oczywistych względów (zresztą niespecjalnie wiem jak można być faszolem będąc Polakiem, czy wypowiadać się pogardliwie o kobietach nie będąc, nie wiem, prawiczkiem, gejem mizygonem, skrajnym oblechem, czy kolesiem który ma zaburzony pociąg do kobiet). Tylko trochę konsekwencji by się zdało. I żeby nie było. Nie jesteś sam. Spotykasz się na koncercie z jednym czy drugim. Gadasz o trollach stad, mają jasno wyrobioną opinię. Na forum dla odmiany jakoś inaczej się prezentują. Dziwne bo mi się zawsze wydawało, że te same wartości ma się zarówno w domu jak i poza nim. np. po internetach. Że to jakoś względnie wspólne jest i albo się jest śmieciem albo nie.

Udanego też. Bez tego „do mordy”.

[Rejwan]

[Szalony Opos]

To zaskakujące, bo swobodnie sobie gaworzysz z kolesiem, który „zasłynął” tutaj mówieniem o kobietach per zmywara. Ma zresztą więcej epitetów, które wymiennie stosuje. Rasizm też mu wybitnie leży. Antysemityzmem, czy antyukrainizmem też nie wzgardzi. Jakby się przyjrzeć to antyteza tego co wymieniłeś, czym się brzydzisz (i dobrze). Chyba muszę ci rozpisać mapę drogową, co i jak.

Żeby nie było. Postawa, którą teraz zaprezentowałeś w kwestii choćby rasizmu, faszyzmu, czy normalnego podejścia do kobiet, mi odpowiada, z wiadomych i oczywistych względów (zresztą niespecjalnie wiem jak można być faszolem będąc Polakiem, czy wypowiadać się pogardliwie o kobietach nie będąc, nie wiem, prawiczkiem, gejem mizygonem, skrajnym oblechem, czy kolesiem który ma zaburzony pociąg do kobiet). Tylko trochę konsekwencji by się zdało. I żeby nie było. Nie jesteś sam. Spotykasz się na koncercie z jednym czy drugim. Gadasz o trollach stad, mają jasno wyrobioną opinię. Na forum dla odmiany jakoś inaczej się prezentują. Dziwne bo mi się zawsze wydawało, że te same wartości ma się zarówno w domu jak i poza nim. np. po internetach. Że to jakoś względnie wspólne jest i albo się jest śmieciem albo nie.

Udanego też. Bez tego „do mordy”.

Zgodze się z tym brakiem konsekwencji, masz tutaj rację, tylko... Tylko właśnie ja to forum traktuje przede wszystkim jako źródło wiedzy o muzyce metalowej (na której w sumie się nie znam) a grupy na FB mnie zwyczajnie wkurwiają. Dlatego też nie do końca interesuje mnie kto ma jakie poglądy, ale też nie śledzę dokładnie każdego wątku i w sumie pewnie stąd to gaworzenie jak to mówisz. z drugiej strony świat poza forum też nie jest zero jedynkowy i sam też czasem rozmawiasz z kimś zupełnie odmiennym światopoglądem. W pracy mam nacjo skina i po odłożeniu na bok polityki potrafimy zajarać blanta. Zapewne doskonale wiesz co mam na myśli.
Poleciało za dużo epitetów, niepotrzebnych, ale w pewnych kwestiach nie przyznam Ci racji tylko w sumie nie ma chyba sensu już drążyć.
P.S. Ej ta historia z osraną markizą to serio nie był przytyk do ludzi z Wilanowa ani wyrobiona opinia. Ot historia związana z Wilanowa. Tylko nie drążymy już tego ok?
Peace

[Ascetic]

Można tak to zostawić. To sensowna, uczciwa, w pół drogi propozycja.