WATAIN

[Gumiak]

Przeca to guwno bedzie

[Nerwowy]

dobrze, że już to ogłosili, będzie skąd kraść pomysły!

;DDD

Czaszka w koronie, czarna świeca, odwrócony krzyż, podkowa, pentagram - bogactwo.

[Plastek]

Następne melo gówno się szykuje.

[Heretyk]

okładka tragedia

[abstract]

[vicek]

Następne melo gówno się szykuje.

no własnie .

[immortal93]

Executed in oil and mixed materials, this still life was painted by Zbigniew M. Bielak, the very same artist who was responsible for the artwork of Lawless Darkness.
The image peers into the inmost shrine of Watain’s temple where, as on a classical stilleben, each object has a significant meaning, while each song of the album is also connected to an object.


The tracklist of the album will be as follows;

1. Night Vision

2. De Profundis

3. Black Flames March

4. All That May Bleed

5. The Child Must Die

6. They Rode On

7. Sleepless Evil

8. The Wild Hunt

9. Outlaw

10. Ignem Veni Mittere

11. Holocaust Dawn


BEWARE

okładka singla milion razy lepsza

Zajebista okładka, oby płyta była tak dobra jak "Lawless Darkness"

[vicek]

no okładka to mi się nawet podoba , ale te LD to pitolenie jakieś było , już nasz polski belfegor zjada ich na śniadanie

[morbid]

nie dojda już chyba do takiego poziomu jak Casus Luciferi....

[vicek]

z tym brzmieniem nowoczesnym nie ma mowy .

[DeadButDreaming]

Okładka jest co najmniej doskonała. Płyta na bank będzie dobra, nie ma sensu wróżyć słabego czy plastikowego brzmienia, bo trailer już ukazał, że będzie ono świetne.

[Lykantrop]

nie dojda już chyba do takiego poziomu jak Casus Luciferi....

A pan panie, wiesz jak to jest, dziś też prawdziwych cyganów już nie ma... bo ich Hitler zabił w obozie... teraz tyyyyylko są saaaaame pooodróóóbyyyy jak Don Wasyl... De Roma...

[Maria Konopnicka]

Zajebista okładka, oby płyta była tak dobra jak "Lawless Darkness"

+ 1

[Plastek]

nie dojda już chyba do takiego poziomu jak Casus Luciferi....

Zapodałem sobie ostatnio ten krążek i ja pierdolę...3 pierwsze sekundy "Devil’s Blood" rozpierdalają wszystkie następne płyty na drzazgi. Aż dziw bierze, że zespół który nagrał tak doskonałą płytę mógł wysrać takie miałkie, melodyjne i nudne chujnie jak Sworn to the Dark i Lawless Darkness. Chyba trzeba być workiem do kolostomii albo Dronem, żeby chwalić Sworn to the Dark i Lawless Darkness.

[Drone]

Potwierdzam, "Casus Luciferi" to ich najsłabsze dokonanie.

+1

[Plastek]

Och jakiś ty alternatywny, nieszablonowy, profesorski.

[Skaut]

Potwierdzam, "Casus Luciferi" to ich najsłabsze dokonanie.

Wszystkie są najsłabsze, oprócz zajebistego "Rabid Death's Curse" ;]

[Heretyk]

w chuj przereklamowany zespół, zawsze to będę powtarzał.

[Riven]

+1

[Ihasan]

fajnie mi się słucha WATAIN ... i z przyjemnością posłucham nowej płyty;