Morbid Angel z „Covenant” na 3 koncertach w Polsce

[ultravox]

Tak czytam te pochwały i czuje się, jakbym był na koncercie jakiegoś innego Morbid Angel. Ale chyba kazdy odbiera koncerty trochę inaczej, to trochę tak jak z płytami... dla mnie to był poziom Nile albo Behemoth (czyli powiedzmy profesjonalny, dobrze odegrany koncert), a chciałbym zobaczyć coś na poziomie Napalm Death albo Immolation (czyli gramy tak, jakby miało nie być jutra). Ale to tak subiektywnie, bo wiem, że wielu ludziom sie to bardzo podobało.

[Heretyk]

norweg i perkusista grali jakby miało nie być jutra, bez dwóch zdań. Trey wiadomo jak się zachowuje, nie musi niczego udowadniać, w tym spokoju jego siła zresztą. no a Vincent to tak jak pisaliśmy, różnie może być odbierany. w każdym razie jakoś całość wypada to zajebiście

[empir]

David gra na luzie, tupie nóżką.
Nie każdemu to pasi, ktoś nawet puszką po piwie rzucił na scenę.
Ja jestem bardzo zadowolony.

[trup]

Tak czytam te pochwały i czuje się, jakbym był na koncercie jakiegoś innego Morbid Angel. Ale chyba kazdy odbiera koncerty trochę inaczej, to trochę tak jak z płytami... dla mnie to był poziom Nile albo Behemoth (czyli powiedzmy profesjonalny, dobrze odegrany koncert), a chciałbym zobaczyć coś na poziomie Napalm Death albo Immolation (czyli gramy tak, jakby miało nie być jutra). Ale to tak subiektywnie, bo wiem, że wielu ludziom sie to bardzo podobało.

W sumie masz dużo racji. Muzycznie i brzmieniowo się obronili. No i na pewno odstają od średniej "scenicznej" i to bardzo na plus, ale jednak nie porwało aż tak bardzo. Brakowało tego CHAOSU i jak się porówna koncerty morbidów z lat 90tych to jest to CIEŃ dawnego Morbid Angel, który i tak stawia poprzeczkę wysoko dla innych. IMMOLATION nie widziałem a cały czas słyszę same pochwaly...

[ultravox]

norweg i perkusista grali jakby miało nie być jutra, bez dwóch zdań. Trey wiadomo jak się zachowuje, nie musi niczego udowadniać, w tym spokoju jego siła zresztą. no a Vincent to tak jak pisaliśmy, różnie może być odbierany. w każdym razie jakoś całość wypada to zajebiście

Do perkusisty nie mam zastrzeżeń, dużo z siebie dawał.

ktoś nawet puszką po piwie rzucił na scenę.

A to już wiocha, nie popieram. Szczególnie, że jednak spora cześć publiki sie świetnie bawiła, więc obiektywnie były to dobre koncerty.

[Nasum]

IMMOLATION nie widziałem a cały czas słyszę same pochwaly...

Może to brzmieć dla kogoś jak bluźnierstwo, ale widziałem w tym roku jaką formę prezentuje Immolation, i powiem szczerze, że na scenie było szaleństwo, chaos i absolutny profesjonalizm. Zabrakło nieco szaleństwa na MA, dlatego Immolation moim zdaniem wypadło lepiej. Co nie znaczy, że wczorajszy koncert był słaby - wiele kapel chciałoby prezentować taki poziom.

[Stoigniew]

nie będę tu pisał szczegółów bo już to lepsi ode mnie zrobili.
Stilborn w porządku
Azarath bardzo dobrze
Morbid Angel świetnie, znakomicie, bardzo dobrze.............. ale nie magicznie...
przychylam się do zdania co poniektórych forumowiczów, że zespół jest w formie, prezentuje się świetnie, ale ... kurwa, brakowało mi tej magii, tej iskry...
tylko raz musiałem ostro zewrzeć zwieracze żeby nie popuścic, jak zagrali "world of shit"... a później to mi się nawet było ziewnęło...
dopiero gdzieś od połowy zacząłem zwracać większą uwagę na perkusistę - faktycznie, gość był w swoim żywiole, widać że nie odpierdala dniówki, tylko autentycznie lubi to co robi. Pan Norweg bardzo skupiony i uważny... i dobrze. Trey... wiadomo :) A Vincet - no cóż, trzeci raz go widziałem i trzeci raz tupał nóżką, dla mnie nic zdrożnego :)
Brzmienie bardzo dobre - lepsze od krakowskich koncertów jakie widziałem
i taka ciekawostka przyrodnicza - śpiący pan akustyk za heblami podczas występu Azarath :) czy ten sam "miszcz" był podczas koncertu Morbidów, to nie wiem bo polazłem pod scenę.
Frekwencja bardzo dobra - ludzi w chuj albo jeszcze więcej.

[Stoigniew]

czy któryś z szacownych Forumowiczów nie zgubił wczoraj na katowickim koncercie telefonu komórkowego ??

[Nasum]

i taka ciekawostka przyrodnicza - śpiący pan akustyk za heblami podczas występu Azarath :) czy ten sam "miszcz" był podczas koncertu Morbidów, to nie wiem bo polazłem pod scenę.
Frekwencja bardzo dobra - ludzi w chuj albo jeszcze więcej.

Może pan akustyk zaniemógł chwilowo po uzupełnieniu płynów ;-)

A ludzi rzeczywiście, od groma, zarówno starych wyjadaczy jak i młodszych adeptów ekstremalnej muzyki. Tylko jeden zgrzyt - po co na taki koncert ciągnąć na oko trzyletnie dziecko? No ale nie jestem rodzicem tego dzieciaka więc będę milczał.

[shitfun]

EDIT
na minus akcja ochrony po koncercie przed klubem...

co tam się działo ciekawego?

Ochrona skopała jednego z uczestników do nieprzytomności i zostawiła na ulicy. Z tego co się orientuję, to w odwecie nazwania ochroniarza cwelem. Koleś później wstał, ale był mocno obity.

[empir]

A SE wrzuce z phona bom tego jeszcze nie robił.



Wysłane z mojego Nexus 5

[ramonoth]

I więcej tego już nie rób :)

[chaos]

o, nawet na zdjęciu widać, że bida ;)

[Stoigniew]

ale uchwycone tupanie nóżką :)

[Nasum]

EDIT
na minus akcja ochrony po koncercie przed klubem...

co tam się działo ciekawego?

Ochrona skopała jednego z uczestników do nieprzytomności i zostawiła na ulicy. Z tego co się orientuję, to w odwecie nazwania ochroniarza cwelem. Koleś później wstał, ale bym mocno obity.

Ochrona w Mega jakoś nigdy nie miała aspiracji do nazwania jest profesjonalną czy kulturalną, owszem, jak się coś dzieje to dobrze, że chłopcy dobrze wykonują swoją pracę uspokajając w sposób zdecydowany zbyt krewkich uczestników, ale za takie coś.... no prośba, mogli mu odpowiedzieć "wypierdalaj" stanąć we trzech i ostrzec, by sobie poszedł. Mało jest bohaterów nawet podpitych, którzy zdecydowaliby się na atak - no chyba że ma ktoś czarny pas w karate. Albo jest głupi.

Przy okazji - robiłeś tym razem zdjęcia jak na CC? Jeśli tak, wrzucisz się pochwalic?

[empir]

I więcej tego już nie rób :)

Hehe. Ciekawila mnie to opcja w phonie. Muszę na kompie zobaczyć jak to wyszło 8-)


Wysłane z mojego Nexus 5

[empir]

o, nawet na zdjęciu widać, że bida ;)

Bo nie ma płonących dziewic i odwróconych krzyży? ;)

Wysłane z mojego Nexus 5

[empir]

ale uchwycone tupanie nóżką :)

No ba. O to nie trudno :twisted:

Wysłane z mojego Nexus 5

[empir]

robiłeś tym razem zdjęcia jak na CC? Jeśli tak, wrzucisz się pochwalic?

Sprzęt miał więc pewnie tak.

[shitfun]

Tak, robiłem zdjęcia - ale chyba po weekendzie dopiero będę miał, sporo innej roboty czeka, a że sama się nie zrobi... ;)