MARILYN MANSON "EAT ME, DRINK ME"
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: MARILYN MANSON
http://m.interia.pl/film/news,2059367,38" onclick="window.open(this.href);return false;
niech to miejsce niebawem zniknie
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9002
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: MARILYN MANSON
Mam na sprzedaz CD Holy Wood w wersji limitowane (slipcase). Kce ktos?
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 938
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: MARILYN MANSON
Nowy kawałek "Deep Six"
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: MARILYN MANSON
Zajebisty! Szykuje się sroga płyta.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- Hellpiss
- zaczyna szaleć
- Posty: 241
- Rejestracja: 26-01-2009, 21:54
Re: MARILYN MANSON
Świetny numer. Dużo kontrastów, przebojowość i RIFF, chamski i agresywny. Mam nadzieję, że ten pierwszy udostępniony był najlżejszym na płycie, a całość idzie w kierunku Deep Six.
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 938
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: MARILYN MANSON
Tutaj jeszcze cały "Cupid Carries a Gun" z koncertu
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 938
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: MARILYN MANSON
Nowa płyta już w wypożyczalniach :)
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4624
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: MARILYN MANSON
zajebista płyta .
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18030
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: MARILYN MANSON
Nie.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- flow
- postuje jak opętany!
- Posty: 578
- Rejestracja: 04-10-2013, 00:15
Re: MARILYN MANSON
Do AS i MA bez startu, to oczywiste.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: MARILYN MANSON
Ba, bez startu do pierwszych pięciu, ale i tak fajna.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5009
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
- Kontakt:
Re: MARILYN MANSON
Bez startu nawet do "The High End of Low" i "Born Villain".
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: MARILYN MANSON
Dla mnie THEOL to najsłabsza płyta MM, zatem... na nowej nie ma jednak takich kloców jak Running To The Edge Of The World.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1321
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: MARILYN MANSON
Na pewno lepsza. Tamte to to takie cholera wie co. Na siłę trochę, bez koncepcji.Plastek pisze:Bez startu nawet do "The High End of Low" i "Born Villain".
The Pale może brakuje trochę agresji, dzikości. Jest za to spójny klimat całości. To co pisał Triceps, czuć luz, brak spiny i hasło "mam wyjebane na wszystko". Bierzesz piwko, szklanę i słuchasz.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 268
- Rejestracja: 14-09-2011, 20:37
Re: MARILYN MANSON
Nie ma spiny i jest luz, bo Bladego Cesarza na więcej energii chyba po prostu nie stać. Przykro słuchać, jak strasznie Manson męczy się chociażby pod koniec otwierającego kawałka.
Jednocześnie mam wrażenie, że ze swojej niemocy spróbował zrobić atut. OK, zdarłem sobie struny głosowe, czas mnie posunął, więc rozsiadam się w skórzanym fotelu ze szklaneczką łiskacza, bo już ani nie muszę, ani nie chcę - a przy okazji i tak nie dałbym rady. THEoL ani BV nie słyszałem, więc nie mam porównania. Nowa może jakoś super dobra nie jest, ale odrobiny wytrawnego, zmęczonego uroku odmówić jej nie można.
Rzućcie za to okiem na ten koszmarek: [youtube][/youtube]
Jednocześnie mam wrażenie, że ze swojej niemocy spróbował zrobić atut. OK, zdarłem sobie struny głosowe, czas mnie posunął, więc rozsiadam się w skórzanym fotelu ze szklaneczką łiskacza, bo już ani nie muszę, ani nie chcę - a przy okazji i tak nie dałbym rady. THEoL ani BV nie słyszałem, więc nie mam porównania. Nowa może jakoś super dobra nie jest, ale odrobiny wytrawnego, zmęczonego uroku odmówić jej nie można.
Rzućcie za to okiem na ten koszmarek: [youtube][/youtube]
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: MARILYN MANSON
Hmmm...


Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: MARILYN MANSON
płyta więcej niż bdb, a bicie we zwrotce The Deep Six to black metal jak się patrzy :DD aż się zastanawiałem czy MM nie zagai:
See his star ablaze his children
On the night the flames reach for the sky
Night is comed to enter the never ending burning fire
See his star ablaze his children
On the night the flames reach for the sky
Night is comed to enter the never ending burning fire
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: MARILYN MANSON
Słucham sobie już trzeci raz i jest średnio. Jeszcze nie wiem czy lepiej niż na poprzednich, czy porównywalnie, ale chyba raczej nie gorzej. Zresztą to obojętne, bo wciąż nie zachwyca. Te same sprawdzone już, ale niestety również ograne, patenty. Manson zapomniał, że żywotność artysty mierzy się jego rozwojem, zdolnością aktualizacji koncepcji twórczej itd. A on już od trzech płyt nie ma nowego pomysłu na siebie. Sympatyczne granie, ale ile można?
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- HSVV
- w mackach Zła
- Posty: 987
- Rejestracja: 27-12-2014, 04:52
Re: MARILYN MANSON
nie czaję zachwytów nad nową, jakie bdb, jakie zajebiste. Deep Six brzmi jak kopiuj wklej Hey Cruel World, które i tak już było słabawe. w ogóle przez te trzy ostatnie wydawnictwa kompletnie i jego ostatni koncert w stodole zmienił mi się stosunek do Mansona. byłem w stanie dwa razy wybulić grubą flotę na jego występy w stodole, dzisiaj byłbym gotów jechać pod chatę Briana i domagać się zwrotu kasy za tę kabareciarską chujozę, którą odprawia ostatnio na scenie.
ale tak patrząc bez uprzedzeń i w miarę trzeźwo, tylko początki faktycznie były niezłe, szczególnie, co oczywiste, Antichrist, ale ten album zyskał nie dlatego, że numery były jakieś specjalnie wyjątkowe, ale produkcja uczyniła z nich coś wyjątkowego. gdyby je ogołocić z tego specyficznego brzmienia dostalibyśmy w sumie dosyć standardowy jak na tamte czasy krążek industrial rockowy. później krok po kroku robiło się jałowiej i słabiej i bezjajecznie itd itp. a ostatnie trzy wydawnictwa to już koniec końców, czegoś tak wypalonego nie dam rady przełknąć, a kompletnie wysuszone jak szortstka kartka białego papieru brzmienie stawia kompletny krzyż nad nimi. nie cierpię. z bólem wymęczyłem odsłuch jeszcze będać w fazie fascynacji jego twórczością. szczęśliwie mi przeszło.
w sumie najlepsze co z mansona z ostatnich lat to jego filmiki jak rzyga na czworakach najebany na scenie, kwintesencja upadłej gwiazdy.
ale tak patrząc bez uprzedzeń i w miarę trzeźwo, tylko początki faktycznie były niezłe, szczególnie, co oczywiste, Antichrist, ale ten album zyskał nie dlatego, że numery były jakieś specjalnie wyjątkowe, ale produkcja uczyniła z nich coś wyjątkowego. gdyby je ogołocić z tego specyficznego brzmienia dostalibyśmy w sumie dosyć standardowy jak na tamte czasy krążek industrial rockowy. później krok po kroku robiło się jałowiej i słabiej i bezjajecznie itd itp. a ostatnie trzy wydawnictwa to już koniec końców, czegoś tak wypalonego nie dam rady przełknąć, a kompletnie wysuszone jak szortstka kartka białego papieru brzmienie stawia kompletny krzyż nad nimi. nie cierpię. z bólem wymęczyłem odsłuch jeszcze będać w fazie fascynacji jego twórczością. szczęśliwie mi przeszło.
w sumie najlepsze co z mansona z ostatnich lat to jego filmiki jak rzyga na czworakach najebany na scenie, kwintesencja upadłej gwiazdy.
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie