Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy

[Husar]

^ nie ma to jak dobra szydera co?

[Skaut]

sorry, ale to glupie. Po 1 nie wiem co mialobyc 8 kolejnymi przykazaniami - sklad zespolow? wszystko jest na MA. Ponadto widze ta spierdolona masterfulowa tendencje do elitaryzacji forum. Nie kazdy potrafi pisac totalnie zajebiste recenzje, ani nie kazdy ma wiedze by odwolywac sie do innych gatunkow, albo zespolow ktore czerpaly inspiracje. Powinniscie dopuszczac inny punkt widzenia niz wasz (nie mowie zeby obnizyc poziom do poziomu podstawowki, zreszta IMO to nie mozliwe bo tu siedza prawie sami konkretni ludzie, tylko nie obsrywac sie tak. to nie praca doktorska). Jednym slowem jak chcesz zeby w encyklopedie bawilo sie 5 osob no to powodzenia.

nie rozumiem czemu niektórzy encyklopedie i zasady aż tak do siebie biorą? Chodzi po prostu o trzymanie pewnego poziomu. Przecież każdy może pisać. Te 10 przykazań jest bardzo umowne, bo może być mniej albo więcej, zapewne wyjdzie w praniu.

Edit: Husar, przekleiłem posta tutaj, aby nie zaśmiecać "przykazań".

[Husar]

spoko:)

[Riven]

Kamień milowy i nedościgniony archetyp nowokrystalizującego się pod koniec lat 80 nurtu muzyki, został postawiony właśnie w roku 1987 za sprawą dwóch amerykańskich dzieciaków!

a gdzie tam niedoscigniony

[Husar]

Dobra nie czepiaj sie. Umowmy sie - recka jest piękna

[twoja_stara_trotzky]

Gdzie ten czysciec i dlaczego tam jeszcze nic nie wyladowalo ?

ja proponuję tam na dzień dobry Duran Duran wypierdolić.

[longinus696]

Tego Slab nie znam, przyznam się szczerze, a opis brzmi ciekawie.

Przemistrz płyta. Zajebiste jest w niej to, że słychać "falowe" wątki, typowe dla lat 80-tych (a w najlepszych momentach nawet echa Swans), a z drugiej strony jest bardzo nowoczesna. Właściwie zapowiada już sporo rzeczy z następnej dekady. "People Pie" mógłby przecież być noise-rockowym kawałkiem z początku lat 90-tych. Aż dziw, że tak mało osób zna tę płytę.

[twoja_stara_trotzky]

ja tam jednak masę Killing Joke słyszę, żeby nie było, ze oni tacy zupełnie piersi.

[longinus696]

ja tam jednak masę Killing Joke słyszę, żeby nie było, ze oni tacy zupełnie piersi.

No przecież piszę, że nowa fala się kłania ogólnie. Trzeba im jednak oddać sprawiedliwość, że ta płyta mogłaby się spokojnie ukazać w połowie lat 90-tych.

[Bonny]

Proponuję jako 3 przykazanie: dla zespołu QUEEN nie ma miejsca w tej encyklopedii. Kto przeciw? Nie widzę

a titititi

[Triceratops]

Gdzie ten czysciec i dlaczego tam jeszcze nic nie wyladowalo ?

ja proponuję tam na dzień dobry Duran Duran wypierdolić.

czytasz w moich myslach, pustaku

[twoja_stara_trotzky]

widzę przesiąkasz nomenklaturą słowną dzieci neostrady

[kampeki]

Może ktoś jakąś płytę jazz'ową wrzuci? Ciekaw jestem co wg. Was jest najlepsze.

[twoja_stara_trotzky]

Medytacje, Sucze Wywary i Na Rogu

[Wódz 10]

Może ktoś jakąś płytę jazz'ową wrzuci? Ciekaw jestem co wg. Was jest najlepsze.

Ja miałem to zrobić, może dziś wieczorem.

[streetcleaner]

na szybko, bo muszę lecieć dodałbym do tego co napisał trocki : The Black Saint and the Sinner Lady oraz The Shape of Jazz To Come

[Wódz 10]

na szybko, bo muszę lecieć dodałbym do tego co napisał trocki : The Black Saint and the Sinner Lady oraz The Shape of Jazz To Come

Heh, widzę że czerpiemy wiedzę z tego samego źródła

[streetcleaner]

nie ma co ukrywać, tak, wspaniała jest ta lista;)))
Aczkolwiek Colemana znałem już wcześniej, za to Czarny Święty to jest REKORD ŚWIATA i jestem wdzięczny, że taki gość jak Piero się narodził aby uświadamiać narody

[Wódz 10]

nie ma co ukrywać, tak, wspaniała jest ta lista;)))
Aczkolwiek Colemana znałem już wcześniej, za to Czarny Święty to jest REKORD ŚWIATA i jestem wdzięczny, że taki gość jak Piero się narodził aby uświadamiać narody

Taaaa. Zanim nie natrafiłem na tego gościa to nie miałem świadomości że aż tyle rewolucyjnego stuffu czeka na poznanie. Piorunująca (Pierunująca?) wizualizacja.

[Triceratops]

widzę przesiąkasz nomenklaturą słowną dzieci neostrady

czasami jestem wulgarny jak sie napije ale musze cie trzymac krotko hehe