AMON - bracia Hoffman kontratakują!

[DCI Hunt]

A to nie Asheim tworzył w Deicide sporą część materiału?

[empir]

po odejściu hoffmanów na pewno

[Kingu]

po odejściu hoffmanów na pewno

Na długo przed ich odejściem również. Przynajmniej tak mówił, że chuja robili, a kasę zarabiać chcieli. Pomysł z płatnym teledyskiem tak jakoś z tym koresponduje.
Numer dobry dzięki sekcji i wokalom. Nagranie organicznych bębnów pewnie było za drogie :)

[Nasum]

Teraz to już nikt nie dojdzie jak było naprawdę, kto komponował a kto tylko przygrywał, jedna jak i druga strona wylały na siebie spora ilość szamba. Może w wywiadach bracia będą bardziej chętni do wylewania pomyj i mówienia jak to było za czasów kiedy grali w Deicide, jednak Glen i Steve nabrali wody w usta i nie zamierzają się nad tym rozwodzić.

A co do skojarzeń. Po tym jednym kawałku pierwsze co mi przyszło do łba to właśnie Diabolic, tak więc coś w tym musi być;-)
No i jeśli ktoś to zobaczy w jakimś distro niech da znać, może nawet zakupię oryginał.

[Najprzewielebniejszy]

widze,ze ciezko bedzie nabyc fizyczna wersje albumu, na razie mozna zakupic jedynie mp3: http://www.cdbaby.com/cd/amon24
a w sklepie na stronie zespolu cedeka brak: http://amon.mobi/amon/merchandise

[Nasum]

postawili na nowoczesność. Szkoda, bo ja mam w dupie pliki mp3, wolałbym fizyczny nośnik.

[Clochard]

Też, mp3 nawet nie ściągam bo potem chujowo mi się słucha, wolę cd/lp wrzucić i niech leci :)

[Kraft]

Cholera, ładuję najpierw Supreme Evil, następnie Infinity, a na końcu tego Amona i ni chuja nie łapię o jakich podobieństwach piszecie. Diabolic to taki epic Satan worship, trochę na modłę Angelcorpse, trochę Incantation, a Liar to generyczny do bólu def, ze skopanym brzmieniem, stojący ze dwie klasy niżej.

[DCI Hunt]

Kurde, brzmienie faktycznie nie powala, ale tak na pierwszy rzut ucha riffy i wokale bardzo ok.

[Clochard]

a można skądś ukraść?

[Pacjent]

Płyta ma kiepskie, plastikowe brzmienie. Szczególnie perkusja. Traumy się nasłuchali?

[KAKAESIAK]

obecnie to niestety bardzo dużo kapel "nałuchało się Traumy"

[Adrian696]

Kurde, brzmienie faktycznie nie powala, ale tak na pierwszy rzut ucha riffy i wokale bardzo ok.

niom - brzmienie mocno średnia, perka ponizej standardów i to mocno - ale muzycznie, te 35 minutek masa OK, mysle ze spokojnie kasuje 75% twórczosci Deicide po rozpadzie

[Maria Konopnicka]

Jak wyjdzie na CD to się zainteresuję...

[Headcrab]

Na mojej ulubionej stronie dla złodziei pojawił się ten album w formacie Flac, więc podejrzewam że mogło coś się ruszyć z wersją CD.

Edit. Ukradłem sobie i jest tam folder "scans", więc chyba gdzieś ten album w fizycznej formie istnieje.

[Nasum]

Nie spieszyli się z wydaniem tego albumu, więc pewnie troche każą sobie poczekać na wersję cd. A jak juz w końcu wyjdzie, to okaze się że kapela wyzionęła ducha, mało kto o nich pamięta i będziemy świadkami narodzin kolejnego kultu i rara.

[Herezjarcha]

Aż dziwne że tak się grzebią z cedekiem. Czyżby nie było chętnych aby to wydać? Przecież to są Hoffmany i każdy choć trochę zainteresowany tematem przynajmniej raz rzuci uchem z ciekawości. W Amon raczej nie można wtopić. Inna sprawa że może to jest jakaś forma promocji, zrobienia szumu, podgrzania atmosfery przed premierą na zasadzie nie ważne jak, ważne żeby o nas mówili.

[est]

Może Stary im to wyda, bo chciał inwestować w metal. Byłby dobry początek.

[Herezjarcha]

Znaczy że co? Skład złomu otwiera? Bo coś czuję że tyle z tego Amon będzie. Ale chętnie się pomylę.

[Nasum]

Inna sprawa że może to jest jakaś forma promocji, zrobienia szumu, podgrzania atmosfery przed premierą na zasadzie nie ważne jak, ważne żeby o nas mówili.

Wygląda na to, że przyjęli właśnie taką politykę promocji swego materiału, chcą chyba iść z duchem czasu, ale może okazać się to strzałem w stopę. Jest jeszcze sporo ludzi którzy chętnie by się zaopatrzyli w ten album w wersji cd, dziwne że Hoffmany nie potrafią tego przyjąć do wiadomości. Poza tym, czy Amon gra jakiekolwiek koncerty?