nie wiem /nie znam

[Wódz 10]

Yakuza - słucham wąłsnie najnowszej płyty i kurwa podoba mi sie - pytanie brzmi - czy poprzednie płyty tez sa dobre, bo ja ich zawsze niewiedziec czemu traktowałem jak skoczków :D

Debiut z 2006 (?) byl calkiem fajny. Z saksofonem. Az musze odswiezyc.

[Bezdech]

Warto wydac 14 zł?

Warto

[Mol]

how to measure a planet bardzo fajne i miłe granie, mój ulubiony, choć nieco nierówny the gathering. ale jak już anneke zacznie drżeć ten głos to automatycznie i mnie coś zaczyna drgać ;)

no popatrz, a ja myślałem, że Ty tylko pajęczyny i zboże. btw - Probably Built in the Fifties to genialny numer.

[est]

The Gathering nigdy mi nie robił. Tylko debiut był moją ulubiona płytą przez dwa dni, a ostatnią którą słyszałem jest Mandylion. Naprawdę warto te późniejsze rzeczy obadać czy tylko Morpha wkręcacie?

[Mol]

warto.

[ultravox]

The Gathering nigdy mi nie robił. Tylko debiut był moją ulubiona płytą przez dwa dni, a ostatnią którą słyszałem jest Mandylion. Naprawdę warto te późniejsze rzeczy obadać czy tylko Morpha wkręcacie?

Nie wkręcamy, to fajne płyty są.

[Morph]

The Gathering nigdy mi nie robił. Tylko debiut był moją ulubiona płytą przez dwa dni, a ostatnią którą słyszałem jest Mandylion. Naprawdę warto te późniejsze rzeczy obadać czy tylko Morpha wkręcacie?

Poza Home (znanym od premiery) poznałem w tym tygodniu Souvenirs i jest to w rzeczy samej fajny kawałek rocktriphoppopu. Na zimę do samochodu będzie jak znalazł.

[morbid]

powiem tak ENDSTILLE.....co warto posiadać w swojej kolekcji (nie znam,nie słyszałem...licze na fachową pomoc)

[maciek z klanu]

powiem tak ENDSTILLE.....co warto posiadać w swojej kolekcji (nie znam,nie słyszałem...licze na fachową pomoc)

Z tego co pamiętam, kiedyś temat był już poruszany i wtedy tak jak dziś polecam płytę Endstilles Reich.

[morbid]

znalazłem ten temat... zamówie z 3 cd albo wejdzie albo nie :)

[Silent_Sea]

. jakaś kiszka mi wyszła ;)

[Maria Konopnicka]

Yakuza - słucham wąłsnie najnowszej płyty i kurwa podoba mi sie - pytanie brzmi - czy poprzednie płyty tez sa dobre, bo ja ich zawsze niewiedziec czemu traktowałem jak skoczków :D

Debiut z 2006 (?) byl calkiem fajny. Z saksofonem. Az musze odswiezyc.

Lubię wszystko co nagrali - świetna kapela - zakładałem tu o nich kiedyś temat, ale zdaje się, że zostałem wyśmiany bo ponoć wszyscy podniecali się tym kilka lat wcześniej :)

[Alsvartr]

Nie sądzę żeby znaleźli się tu jacyś fani, ale może...?
Ogarnia ktos Tori Amos? jakas konkretna płyta od której warto zacząć?

[est]

Od debiutu. Little Earthquakes się zowie.

[ultravox]

Nie sądzę żeby znaleźli się tu jacyś fani

Czemu? Do czwartej (i chyba najlepszej) płyty wszystko super, potem jeszcze "To Venus and Back" jako tako daje radę. Późniejsze jak dla mnie nuda z nielicznymi przebłyskami.

[Hellion]

Tori Amos bardzo mi się podobuje na From the Choirgirl Hotel, Tori ma ten problem, że odkąd dowiedziała się iż na cd mieści się 80 minut muzyki, to na każdą płytę tyle ładuje, dobre piosenki mieszają się z zapychaczami i ciężko zmęczyć te płyty do końca, żeby nie było, lubię długie albumy, ale u Tori są one po prostu męczące

[martyrdoom]

Ogarnia ktos Tori Amos? jakas konkretna płyta od której warto zacząć?

Little Earthquakes i Boys For Pele.

[Alsvartr]

Dzięki za rady, debiut własnie leci, resztę będę sobie sprawdzał w miare upływu czasu ;)

[est]

Mol! Inquitous - Return to Deeds of Old. Warto to brać dla tych 3 kawałków?

Nie sądzę żeby znaleźli się tu jacyś fani

Czemu? Do czwartej (i chyba najlepszej) płyty wszystko super, potem jeszcze "To Venus and Back" jako tako daje radę. Późniejsze jak dla mnie nuda z nielicznymi przebłyskami.

Ale przecież American Doll Posse to dobra płyta. Nie lubisz MILFów?;)

[ultravox]

Wolę GILFy ;) Akurat tę płytę znam słabo, ale jak jej kiedyś słuchałem to jakoś mnie nie ruszyła. Od Tori oczekuję przebojów, a nie smutów ;)