BM to na świecie góra 20 osób rozumie, nie pochlebiaj sobie.Loathe pisze:BM rozumiem :DDDD
Nasze małe herezje
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Nasze małe herezje
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6604
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Nasze małe herezje
Ja bym powiedział, że dwie - siid i Maria.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Nasze małe herezje
Na pewno jeszcze Kanwulf.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6604
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Nasze małe herezje
Ok no to razem 3.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Nasze małe herezje
Ok, dla mnie najlepsze płyty w tym gatunku zostały nagrane prawie 20 lat temu, więc nie widzę sensu dalszej eksploracji (i w sumie to nawet mi się nie chce), ale jak kto woli.Loathe pisze:Może z wiekiem poszerza mi się horyzonty, teraz jednak nie zamierzam się katować się czymś czego nie czuje i rozumiem (bo na przykład BM rozumiem :DDDD), dla fałszywego poczucia ambicji.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: Nasze małe herezje
Czyli jedna osoba. ;)Nerwowy pisze:Ja bym powiedział, że dwie - siid i Maria.Morph pisze:BM to na świecie góra 20 osób rozumie, nie pochlebiaj sobie.Loathe pisze:BM rozumiem :DDDD
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: Nasze małe herezje
Ale to też takie generalizowanie i patrzenie przez pryzmat sentymentów i odgórnego założenia, że "dzisiaj się nie może nagrywać albumów klasycznych". W tym gatunku nadal bardzo dużo się dzieje i nagrywa się (oczywiście nie systematycznie) albumy nowatorskie, które z całą pewnością za lat -naście czy -dziesiąt będą uznane za pomnik (żeby daleko nie szukać - Fas). Nie chcę już tutaj wpierdalać jakichś dronizmów pokroju "otwórzcie swe serca na hostię, która jest kruszona przez zespół X w celach nawracania niewiernych na drogę samarytanizmu", ale w tym gatunku naprawdę dużo się dzieje. Po okresie zastoju, który zaczął się jakoś w drugiej połowie lat 90. teraz, prawdopodobnie, jesteśmy świadkami renesansu metalu. No, ale to już się za kilka lat podsumujemy i usystematyzujemy. :-)Alsvartr pisze:Ok, dla mnie najlepsze płyty w tym gatunku zostały nagrane prawie 20 lat temu, więc nie widzę sensu dalszej eksploracji (i w sumie to nawet mi się nie chce), ale jak kto woli.Loathe pisze:Może z wiekiem poszerza mi się horyzonty, teraz jednak nie zamierzam się katować się czymś czego nie czuje i rozumiem (bo na przykład BM rozumiem :DDDD), dla fałszywego poczucia ambicji.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Nasze małe herezje
O sentymentach moglibyśmy mówić gdybym poznawał DMDS, jedynkę Darkthrone czy Filosofem w czasach kiedy wychodziły, a poznałem je kiedy większość użytkowników tego forum słuchała metalu od dobrych 10-15 lat. Pomimo tego że np. ostatniej płyty Antaeus słucham z pozycji kolan to nigdy w życiu nie postawiłbym jej ponad norweskimi klasykami. To są po prostu inne emocje, inny vibe, inny fundament. Nie mam najmniejszej ochoty przekopywać się przez to co jest na scenie BM dzisiaj, bo wiem, że żadna z tych płyt, choćby nie wiem jak zajebista muzycznie, lirycznie etc. nie zadziała na mnie jak pierwsze takty "Freezing Moon".
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6604
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Nasze małe herezje
Ponad DMDS, Darkthrone z lat 92-95, gitarowym Burzum do "Filosofem" (oprócz debiutu) oczywiście. Ale ponad resztą, czemu nie? Chociaż jakieś pojedyncze perełki pewnie by się znalazły.Alsvartr pisze:Pomimo tego że np. ostatniej płyty Antaeus słucham z pozycji kolan to nigdy w życiu nie postawiłbym jej ponad norweskimi klasykami.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Nasze małe herezje
czyli ze co, nie lubisz motorheadowego 1szego Burzum? ;) i po co od razu taka bunczucznoscia leciec i mowic "nad", skoro mozna powiedziec "obok"?
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Nasze małe herezje
Właśnie, o tym mówiłem. Jeżeli chodzi o płyty życia to jeden nie potrafi tego zmieścić w top 200, ja zrobiłbym to w top 10 (i to niekoniecznie ograniczając się do black metalu).Nerwowy pisze:Ponad DMDS, Darkthrone z lat 92-95, gitarowym Burzum do "Filosofem" (oprócz debiutu) oczywiście.Alsvartr pisze:Pomimo tego że np. ostatniej płyty Antaeus słucham z pozycji kolan to nigdy w życiu nie postawiłbym jej ponad norweskimi klasykami.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1555
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Re: Nasze małe herezje
+1[V] pisze:black metal jako zjawisko samo w sobie jest dośc interesujace,osobliwe, ma w sobie coś co przyciąga,hipnotyzuje nawet do pewnego stopnia,ale równoczesnie ma cos z kreskówek,jest totalnie naiwne,groteskowe i przerysowane. Podobnie jak treści jakie implikuje ta muzyka,nie wiem jak u innych ale u mnie wywołuje to jedynie uśmiech politowania na twarzy.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Nasze małe herezje
Indukcja jest blednym logicznie narzedziem.Alsvartr pisze: Nie mam najmniejszej ochoty przekopywać się przez to co jest na scenie BM dzisiaj bo wiem że żadna z tych płyt, choćby nie wiem jak zajebista muzycznie, lirycznie etc. nie zadziała na mnie (..)
Ale wiesz, ze pierwsze takty "Freezing moon" sa JOTA W JOTE zajebane od Voivod? To nie jest nawet inspiracja, tylko zwykla kalka:Alsvartr pisze:(..) jak pierwsze takty "Freezing Moon".
;)
this is a land of wolves now
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Nasze małe herezje
Nie wiem, nie słucham Voivod.
Spoko, ja rozumiem że niektórzy z was spędzają dziesiątki godzin słuchając black metalowych demówek ze Słowenii i Marakeszu i mniej więcej tyle samo zastanawiają się który zestaw epek blackmetalowców z Malezji wybrać w jednym z 1000 distro (distrów?), ale mnie to najnormalniej w świecie nie bawi. Jakiś czas temu doszedłem do tego, że w/w rzeczy są dla mnie wystarczające i tyle, finito.
Spoko, ja rozumiem że niektórzy z was spędzają dziesiątki godzin słuchając black metalowych demówek ze Słowenii i Marakeszu i mniej więcej tyle samo zastanawiają się który zestaw epek blackmetalowców z Malezji wybrać w jednym z 1000 distro (distrów?), ale mnie to najnormalniej w świecie nie bawi. Jakiś czas temu doszedłem do tego, że w/w rzeczy są dla mnie wystarczające i tyle, finito.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Nasze małe herezje
Własnie pierdolę, nie lubię Voivod ;)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: Nasze małe herezje
Riven pisze:
;)
Ewangelizujesz nie tylko przez Masterfula. :)2:50 - Mayhem borrowed that riff in their most famous classic "Freezing Moon". Voivod is way more influential than most people understand.
93riven 2 weeks ago
Właśnie pierdolisz. ;) Chociażby tego War and Pain - jak sie poslucha to nie da sie nie lubic :)Alsvartr pisze:Właśnie pierdolę, nie lubię Voivod. ;)
Znam jeszcze Nothingface i Phobos - też w pyte, mam jeszcze DH ale mnie nie zaczarowala przy pierwszych przesluchaniach, kiedy indziej do tego podejde. :)
Ostatnio zmieniony 26-10-2011, 23:21 przez Mort, łącznie zmieniany 1 raz.
I AM MORBID
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Nasze małe herezje
A to przepraszam, jezeli fani Voivod z forum Masterfula mówia że sie nia da to zmieniam zdanie: oczywiście uwielbiam Voivod.Mort pisze:właśnie pierdolisz ;) Chociażby tego War and Pain - jak sie poslucha to nie da sie nie lubic :)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran