GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Jak będzie zwyżka formy porównywalna do BP to nie mam nic naprzeciw.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
No już nie przesadzajcie z tym "najlepsi". Smaczny kotlet i tyle. Wszystko, co najbardziej znane i lubiane podane w odpowiednim sosie: ani mainstreamowym, ale też nie za bardzo nacechowanym indywidualnym piętnem. Czemu na forum nie było takich zachwytów nad DOZER, PALE DIVINE, GREENLEAF, NEBULA, PLACE OF SKULLS, THE HIDDEN HAND, COLOUR HAZE, HYPNOS 69, THE WANT, CLUTCH nie wspominając już o WITCHCRAFT czy BURNING SAVIOURS? Większość z tych zespołów jest na pewno bardziej nacechowana własnym piętnem niż GRAVEYARD. Ten kontrakt z Nuclear Blast to też nie jest przypadek, to właśnie efekt wstrzelenia się w coś, co można nazwać niemainstreamowym mainstreamem. Dajcie nam alternatywę, ale nie za alternatywną. Dajcie nam ostrego rocka, ale nie za ostrego. Takie w sam raz. Wysmakowane to jest, zgoda. Ale czegoś brakuje, czegoś strasznie brakuje na "Hinsingen Blues".
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
To o czym piszesz doskonale pasuje do Burning Saviours, Clutch, czy Colour haze.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Do COLOUR HAZE nie pasuje.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
O ile BURNING SAVIOURS to casus taki sam jak GRAVEYARD (choć nie tak wygodny dla ucha, nie mówię też że lepszy), to CLUTCH jest zespołem z innej planety. Zarówno COLOUR HAZE jak i CLUTCH to zespoły daleko ciekawsze od GRAVEYARD.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Ciekawsze-nieciekawsze, pasy bezpieczeństwa przepisowo zapięte. W Grejwjard też, żeby nie było, tyle że tu warstwa instrumentalna lepiej się broni.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Jeśli chodzi o CLUTCH to nie mają żadnych pasów zapiętych - weź np. debiut, "Pure Rock Fury", "Blast Tyrant" i ostatnią. Jakie różnice, a jednocześnie jaka tożsamość. Jest jakiś zespół, który można z nimi porównać?
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Co to ma do rzeczy? Ten zespół ma tożsamość, ale ludzie z tożsamością wbrew pozorom też często dbają o bezpieczeństwo w transporcie powietrznym i lądowym.
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
zdecydowanie - zresztą CLUTCH to zespół, który ma pokaźny i dość zróżnicowany stylistycznie dorobek więc wogóle z GRAVEYARD był nie zestawiał. Zobaczycie - GRAVEYARD nagra kolejną płytę, która będzie już gorsza niż debiut, ich trzeci album już nie będzie za bardzo nadawał się do słuchania, a za kilka lat o tym zespole nie będzie już nikt pamiętał. Obym się mylił...Drone pisze:. Zarówno COLOUR HAZE jak i CLUTCH to zespoły daleko ciekawsze od GRAVEYARD.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Zapomniałeś o debiucie, ale jednocześnie się nie pomyliłeś. "Hinsingen Blues" to ich druga płyta, rzeczywiście gorsza niż debiut :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- lucass
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1005
- Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
- Lokalizacja: lublin
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
No i co ? Wyszła ta nowa płyta i jakoś cisza... chyba miałem rację, że nie ma się czym podniecać?
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
nie, po prostu wszystkich dech zaparło :)
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6576
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Dobra płyta, gorsza od rewelacyjnej poprzedniczki, ale daje radę. Na pewno lepsze to niż tysięczny death metal nagrany od linijki ;)
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Jest dobrze, bez szału macicy, ale to nie szkodzi. Nie jest tak hitowa jak poprzedniczka, ale słucha się przyjemnie.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9009
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Przecież poprzedni album brzmiał jak przeczesnany kokielszpaniel przy debiucie. Nie chce wiedzieć więc jak bardzo nudny jest nowy krążek.Nerwowy pisze:Dobra płyta, gorsza od rewelacyjnej poprzedniczki, ale daje radę.
- lucass
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1005
- Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
- Lokalizacja: lublin
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Nowy album jest wspaniały. Mniej hiciarski niz Hisingen Blues ale to tylko na pierwszy rzut ucha.Całościowo płyta bardzo spójna. Od kilku dni słucham conajmniej 3 razy na dobe. :D Faworyci to FOOL IN THE END gdzie przy refrenie poprostu nie moge powstrzymac konczyn, GOLIATH, numer, który juz na EP totalnie mnie skasował, AN INDUSTRY OF MURDER. Kazdy numer to oczywiscie wysmienite klasyczne zagrywki ale prawdziwa siłą są aranze zarówno instrumentalne jak i wokalne ale to jest juz domena Graveyard od ich debiutu. BUJA ten krążek okrutnie. mWpomne tylko, ze przy pierwszym odłuchu kreciłem nosem dosyc mocno.
LEGALISE DRUGS & MURDER
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
Dotarł do mnie dziś jakiś impuls - zupełnie znikąd - że to może być znakomita płyta. Zaraz się za to zabieram.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
moim pozerskim uchiem to nawet lepszy od poprzedniego
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: GRAVEYARD - Hisingen Blues [2011]
gorszy, mniej spójny, ale oczywiście nadal rządzi.