NICK CAVE AND THE BAD SEEDS

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10675
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS

28-09-2024, 14:56

Ładna ta nowa koncertowa setlista.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4554
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS

28-09-2024, 15:07

Sybir pisze:
28-09-2024, 14:56
Ładna ta nowa koncertowa setlista.
To prawda. Obejrzałbym z wielką chęcią.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10675
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS

28-09-2024, 15:28

Widać już, że jest pewna niewielka rotacja utworów - np. raz zagrali "Papa Won't Leave You, Henry" zamiast "Wanted Man" Casha. Ciekawe, będę śledził rozwój tej setlist z wiadomych względów. ;)
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2243
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS

28-09-2024, 23:32

Po pierwszym przesłuchaniu bardzo ładna, bardziej piosenkowa i wzruszająca płyta człowieka, który na starość pogodził się ze światem.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10675
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS

28-09-2024, 23:46

Tak, imho czuć na Wild God coś, co mógłbym określić jako bezwarunkową, słodko-gorzką akceptację swojego losu.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15774
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS

28-09-2024, 23:56

Buddyzm.
Poro
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2243
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: NICK CAVE AND THE BAD SEEDS

29-09-2024, 18:22

Oj siada mi ten album mocno. Obawiam się tylko, że za szybko zaskoczył i nie będę tak często wracał.
Znam dobrze płyty Cave'a dopiero od "Dig Lazarus Dig" i na razie ta wydaje się być jedną z lepszych. Ma jakiś taki spokój ducha a jednocześnie taki tragizm, jakby ucieczka w religijność była jedynym sposobem ucieczki od dość strasznej rzeczywistości. Nie nawiązuję tutaj do jego osobistych przeżyć, bo zmęczył mnie ten temat tylko tak ogólnie. Najbardziej rusza mnie obecnie "Frogs", gdzie to o czym pisałem jest chyba najbardziej namacalne, "O Wow O Wow (How Wonderful She Is)" i "Cinammon Horses". Piękny album jak na razie.
Zaznaczam, że "Carnage" mi nie siadło, a po katowaniu "Ghosteen" nie wracam często, bo forma tej płyty jest na tyle specyficzna, że rzadko chce mi się w ten świat wchodzić.
ODPOWIEDZ