[2003] Metallica - St.Anger
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed, Skaut
- Mistrz
- postuje jak opętany!
- Posty: 430
- Rejestracja: 20-08-2005, 15:13
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Tytułowy i "Shoot Me Again" to bdb numery; brzmienie werbla nie tylko mi nie przeszkadza, ale podoba się. Albumu w całości nie słuchałem od dawna, ogólnie nie jest to taka padaczka za jaką się go uważa, ale do wywołania euforii to mu bardzo daleko.
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Największy problem ze St. Anger polega na tym, że jest za długa. Wystarczyłoby zamknąć to wszystko w 40 minutach. Wtedy można by nawet i dwa razy pod rząd jej posłuchać, a tak całość jest przydługa i niestety niestrawna przy zapodaniu całej porcji. Garażowe zespoły nie nagrywają megalomańskich płyt, które kończą się z limitem czasu, jaki ogarnia format CD.
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Hah, usłyszałem tę płytę jakoś niedługo po premierze, kiedy jeszcze nie słuchałem metalu. I zapytawszy kumpla, który mi ją podrzucił (który zresztą metalu też nie słuchał prawie wcale), "co oni w ogóle grają", w odpowiedzi usłyszałem, że TRASZ METAL. Stwierdziłem, że pojęcie "trash" idealnie pasuje do perki, która brzmi jakby to były kubły na śmieci. Teraz się z tego śmieję, ale wtedy zupełnie na poważnie taką rozkminę miałem. :DParasite pisze:Lars grający na pojemnikach od śmieci MOC(z).
- wombat
- zaczyna szaleć
- Posty: 272
- Rejestracja: 17-07-2009, 18:16
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Jest kilka kawalkow, które ujdą przy piwie, ale jako całość - nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee. Trzeba przyznać, że tytułowy i Frantic mają kilka niezłych riffów. Oczywiście jest to o wiele lepsza płyta, od późniejszego beknięcia.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: [2003] Metallica - St.Anger
LOL
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Lepsza od Load i Reload, ale nie na tyle dobra, żeby jej słuchać.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Coś się nie zgadza, bo przecież "Load" to jedna z najlepszych płyt Mety :)Maria Konopnicka pisze:Lepsza od Load i Reload, ale nie na tyle dobra, żeby jej słuchać.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Maria pewnie tych nie slyszal nawet tylko tak se pod nosem pierdoli;)longinus696 pisze:Coś się nie zgadza, bo przecież "Load" to jedna z najlepszych płyt Mety :)Maria Konopnicka pisze:Lepsza od Load i Reload, ale nie na tyle dobra, żeby jej słuchać.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Ja myślę, że słyszał, tylko że był wówczas uprzedzony do takiej muzy, albo rozczarowany tym, że Metallica zmieniła swój styl w taki sposób, a potem już nie zdołał zweryfikować swojego stanowiska.[V] pisze:Maria pewnie tych nie slyszal nawet tylko tak se pod nosem pierdoli;)longinus696 pisze:Coś się nie zgadza, bo przecież "Load" to jedna z najlepszych płyt Mety :)Maria Konopnicka pisze:Lepsza od Load i Reload, ale nie na tyle dobra, żeby jej słuchać.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5096
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: [2003] Metallica - St.Anger
z lepszych na pewnolonginus696 pisze:Coś się nie zgadza, bo przecież "Load" to jedna z najlepszych płyt Mety :)Maria Konopnicka pisze:Lepsza od Load i Reload, ale nie na tyle dobra, żeby jej słuchać.
ale czy najlepszych?
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Myślę, że Load czy Reload miały większą szansę spodobać mi się w chwili premiery niż teraz - gdy poznałem tyle doskonałej niemetalowej muzyki. Jak mam ochotę na metal to ich przecież nie włączę, a jak potrzebuję odskoczni od brutalniejszych dźwięków to wybór mam przeogromny. W sumie to nie mogę sobie nawet wyobrazić w jakim stanie emocjonalnym, a jakim humorze mógłbym być, żeby włączyć "Reload"...longinus696 pisze: Ja myślę, że słyszał, tylko że był wówczas uprzedzony do takiej muzy, albo rozczarowany tym, że Metallica zmieniła swój styl w taki sposób, a potem już nie zdołał zweryfikować swojego stanowiska.
- norf
- starszy świeżak
- Posty: 25
- Rejestracja: 05-04-2011, 22:37
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Sraka to faktycznie określenie na wyrost i faktycznie jest tam kilka fajnych (i kurwa niewykorzystanych) pomysłów. Ciężko się słucha tej płyty. Po pierwsze brzmienie boli. Po drugie kompozycje są jakby posklejane z niekoniecznie pasujących do siebie fragmentów, krążek jest niespójny. Na takie eksperymenty dla starych dziadów jest za późno, niech robią to co "umią". I żeby było jasne, Metallicę uwielbiam.
"Eyes are glowing, burn as hell's fire
Mark thy wisdom in my mind"
Mark thy wisdom in my mind"
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Maria - tyle piszesz o tym ile to nowej doskonałej muzyki muzyki poznałeś, a cały czas dzielisz ją na metal i niemetal. "Brutalność" i "odskocznia". Znałem takich ludzi w liceum, którzy słuchali Kanibali/Wejdera oraz Kazika/Hej/Pink Floyd jako "odskoczni". Z tego co piszesz wynika, że poznałeś już dużo Kazików ;)Maria Konopnicka pisze:Myślę, że Load czy Reload miały większą szansę spodobać mi się w chwili premiery niż teraz - gdy poznałem tyle doskonałej niemetalowej muzyki. Jak mam ochotę na metal to ich przecież nie włączę, a jak potrzebuję odskoczni od brutalniejszych dźwięków to wybór mam przeogromny. W sumie to nie mogę sobie nawet wyobrazić w jakim stanie emocjonalnym, a jakim humorze mógłbym być, żeby włączyć "Reload"...
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- norf
- starszy świeżak
- Posty: 25
- Rejestracja: 05-04-2011, 22:37
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [2003] Metallica - St.Anger
ja do "odskoczni" mam Ayumi Hamasaki :P
"Eyes are glowing, burn as hell's fire
Mark thy wisdom in my mind"
Mark thy wisdom in my mind"
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5929
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Bob Rock im to tak ładnie wszystko poskładał, że sam Hammett zachodził w głowę, gdzie się podziały jego partie gitarowe, które nagrał. I nie chodziło o solówki, bo tych programowo miało nie być.
Są jednak alternatywne wersje kilku kawałków z ST.. Anger z zupełnie innym brzmieniem. Z nazwiskiem Rocka. Więc może to nie jego wina?
Są jednak alternatywne wersje kilku kawałków z ST.. Anger z zupełnie innym brzmieniem. Z nazwiskiem Rocka. Więc może to nie jego wina?
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8373
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: [2003] Metallica - St.Anger
przyklad doskonalego dziennikarskiego rzemiosla.
http://www.overkill.pl/St-Anger-obszern ... ,4212.html
dawno nie czytalem tak wdobrej recenzji..
http://www.overkill.pl/St-Anger-obszern ... ,4212.html
dawno nie czytalem tak wdobrej recenzji..
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
bardzo trafna analiza[V] pisze:przyklad doskonalego dziennikarskiego rzemiosla.
http://www.overkill.pl/St-Anger-obszern ... ,4212.html
dawno nie czytalem tak wdobrej recenzji..
Coś tam było! Człowiek!
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Bezdech pisze: Maria - tyle piszesz o tym ile to nowej doskonałej muzyki muzyki poznałeś, a cały czas dzielisz ją na metal i niemetal. "Brutalność" i "odskocznia". Znałem takich ludzi w liceum, którzy słuchali Kanibali/Wejdera oraz Kazika/Hej/Pink Floyd jako "odskoczni". Z tego co piszesz wynika, że poznałeś już dużo Kazików ;)
Akurat Kazika i Kult to znam od wielu lat - poznawałem w tym samym czasie, w którym zaczynałem metalu słuchać. Tak naprawdę do zawsze miałem jakieś odskocznie i słuchałem różnych rzeczy - Dylana, Floydów, Doorsów, Queen, punku, grunge... Dzielę muzykę na metal i niemetal - bo metal to dla mnie wziąż danie główne, a niemetal to przystawki i desery. Tak pewnie już na zawsze pozostanie :)
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1533
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: [2003] Metallica - St.Anger
St. Anger dobry jest - dla mnie lepszy od Death Magnetic. Tylko że słucham jej z dysku dvd, gdzie brzmienie jest bardziej zjadliwe.
- night_goat
- zaczyna szaleć
- Posty: 212
- Rejestracja: 21-12-2010, 14:16
Re: [2003] Metallica - St.Anger
Wreszcie wiem co mi ta perkusja przez lata przypominała :DPerkusja brzmi tak samo, jak wtedy, gdy Sonny Corleone bił swojego szwagra pokrywą od śmietnika)
Hide behind your crosses
Throw your holy water
Recite your senseless verses
Let the darkness hour turn
When witches burn
Throw your holy water
Recite your senseless verses
Let the darkness hour turn
When witches burn