Oranssi Pazuzu - 11-14.03. Wrocław, Warszawa, Kraków

[MinT]

Dla odmiany dodam, że na wszystkich trzech koncertach wystąpi Fleshworld.

[youtube][/youtube]

W Krakowie dodatkowo Outre. Będzie to ich pierwszy od jakiegoś 1,5 roku koncert w rodzinnym mieście.

[youtube][/youtube]

We Wrocławiu i Warszawie też prawdopodobnie dojdą jeszcze goście.

[uglak]

krakow zapowiada sie doskonale - mam nadzieje ze obydwa supporty tez dostana duzo czasu na swoje sety

[MinT]

Znamy supporty, które pojawią się u boku Oranssi Pazuzu na marcowych koncertach.

We Wrocławiu zagra o.d.r.a., w Warszawie Non Opus Dei, w Krakowie (pierwszy raz od 1,5 roku!) wystąpi Outre.

Dołącz na FB:

Wrocław: " onclick="window.open(this.href);return false;

Warszawa: " onclick="window.open(this.href);return false;

Kraków: " onclick="window.open(this.href);return false;

Fleshworld nie bierze przykładu z nikogo. Bez konkretnych planów, bez narzucania sobie ograniczeń - wszystko jest efektem naturalnego rozwoju i aktualnych fascynacji.

Blackened hardcore/sludge.

https://fleshworldpl.bandcamp.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

o.d.r.a. – wrocławski blues z obszczanej bramy, jak sami siebie nazywają. O.d.r.a. to wybuchowa mieszanka doom, sludge i hardcore. Sceniczna machina obracająca w pył.

http://odra.bandcamp.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

Non Opus Dei - ich zeszłoroczne dzieło 'Diabeł' to dziesięć bezkompromisowych hymnów wychwalających jego cześć. Album przynosi niesamowitą mieszankę brutalności, klimatu, szczerości i autentyczności, której temu zespołowi nigdy nie można było odmówić.

http://nonopusdei.bandcamp.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

Outre – Kraków długo czekał na ich koncert! Prezentując współczesne, dysharmoniczne oblicze black metalu, Outre wznosi swoje dźwiękowe modły z pełną świadomością jego wieloletniej tradycji. Trans, psychotyczny klimat, charyzma i rozmach – dzięki tym cechom zespół wyprzedza wiele innych o kilka długości.

http://outremetal.bandcamp.com" onclick="window.open(this.href);return false;

[manieczki]

fleshworld, odra, nod - BDB

[manieczki]

Widęło do kawalka z nowej plyty:
https://iliveforonedollaraday.wordpress ... sic-video/" onclick="window.open(this.href);return false;

[Skaut]

Oranssi Pazuzu + support

11 marca (piątek)
Wrocław, Liverpool

Smak życia odbieracie mi tym Liverpoolem/Alibi.

Tak właśnie, choć w Firleju swego czasu też wypadli średnio. Ale z chęcią zobaczę ich raz jeszcze.

[MinT]

Wydłużony weekend z Oranssi Pazuzu coraz bliżej.

[youtube][/youtube]

[kmarmaz]

Progresja jak zwykle droższa niż reszta wszechświata, ciekaw jestem czym jest to spowodowane.

[So_It_Is_Done]

Może dlatego, że w Progresji lepsze pierdolnięcie? Taki hype był na ten band, można wiele oczekiwać od nich live?

[Only_True_Believers]

bnędzie jakiś merch? możesz wcześniej podać ceny aby wiedział ile kasy szykować?

[Mol]

przyszykuj 180 PLN.

[Only_True_Believers]

mam przy sobie książeczkę czekową w ktorej każdy jest na 180 :P

[Nerwowy]

Może dlatego, że w Progresji lepsze pierdolnięcie? Taki hype był na ten band, można wiele oczekiwać od nich live?

Widziałem ich jakoś zaraz po pierwszej płycie i było fajnie, ale daleko do rewelacji. To nie jest jakoś mocno koncertowe granie jedank. Zobaczymy jak się wyrobili od tego czasu chociaż znowu bardzo dużo będzie zależało od nagłośnienia.

[krzynka_piwa]

bnędzie jakiś merch? możesz wcześniej podać ceny aby wiedział ile kasy szykować?

Kupujcie rozsądnie by coś i do Krakowa przywieźli.

[Wuja]

Wszystko wykupię.
Mam nadzieję, że będą brzmieli w miarę selektywnie, o co - biorąc pod uwagę klub - może być ciężko.

[Wuja]

Klasa koncert, 80 minut minęło jak z bicza strzelił.

Odegrana cała nowa płyta + jeden kawałek z Valonielu.
Brzmienie jak na Liverpool całkiem ok, mało było momentów kiedy musiałem dopowiadać sobie jakieś dźwięki z głowy. ;)
To był już trzeci koncert Pazuzu na którym byłem i za każdym kolejnym razem było lepiej. Jeżeli ktoś się waha - iść koniecznie.

[krzynka_piwa]

Klasa koncert, 80 minut minęło jak z bicza strzelił.

Odegrana cała nowa płyta + jeden kawałek z Valonielu.
Brzmienie jak na Liverpool całkiem ok, mało było momentów kiedy musiałem dopowiadać sobie jakieś dźwięki z głowy. ;)
To był już trzeci koncert Pazuzu na którym byłem i za każdym kolejnym razem było lepiej. Jeżeli ktoś się waha - iść koniecznie.

Nowej płyty jeszcze nie znam. Jest do kupienia w trakcie koncertu? Jakiś merch mają ze sobą?

[Wuja]

Z merchu to nowa płyta na CD i winylu i "Kosmonument" na CD.
Do tego widziałem t-shirty z motywem z nowej płyty oraz z logiem zespołu, były też bluzy z kapturem.

[babayaga]

Dobry był kosmos, rozwalił mnie ten koncert. Jak ktoś się waha, to naprawdę warto. Myślałem, że te wolniejsze momenty z ostatniej płyty będą wiały nudą na żywo, ale nic z tych rzeczy.

[neuro]

Mnie zaskoczyło pierdolnięcie z jakim zagrali, myślałem że będzie bardziej technicznie, nie wiem "klimatycznie", subtelnie. Znaczy technika i klimat były jak najbardziej, ale że taka moc to się nie spodziewałem. Był syf, choroba, zła kwasowa jazda i generalnie wszystko co dobre a takiej muzyce. Czasami się miało wrażenie że ten klub nie jest w stanie pomieścić tych wszystkich dźwięków w takim natężeniu. Głośno było bardzo. Jedyny techniczny zarzut, to że w tym natłoku gubił się wokal (tak ze 2 - 3 metry od sceny, może dalej było lepiej słychać), ale to szczegół.

Znakomity zespół koncertowy. Jeżeli w Progresji nagłośnieniowcy nie dadzą dupy, to tam może być naprawdę potężnie.