Pokój AA

[SamborWilk]

Może zabrzmi to dziwnie lub zabawnie, ale pewna predyspozycja do wystąpienia uzależnienia może być związana z danymi wariantami określonych genów (odsyłam do literatury przedmiotu), aczkolwiek sam mechanizm powstania uzależnienia zazwyczaj jest wieloczynnikowy i najczęściej nie jest determinowany tylko i wyłącznie specyficznym garniturem genów.

Tego nie podważam, aczkolwiek wszystkie znane mi przypadki alkoholików nie miały przodków o podobnych predyspozycjach (chyba że któreś pokolenie wstecz ale to już brzmi absurdalnie). To praktycznie zawsze są osoby, które sięgają do kieliszka z powodu swojej słabej woli, taki przymus szybkiego i łatwego odreagowania emocji i/lub zabłyśnięcia w towarzystwie głównie za szczenięcych lat. Wola ta staje się tym słabsza im wyższy stopień zaawansowania w uzależnieniu.

Tak więc porównanie wrodzonej choroby do nabytej jest trochę nie na miejscu.

Zdanie mam radykalne, to prawda, ale nie zmienne. Kilka przypadków alkoholików w rodzinie, którzy wykańczali i zamęczali osoby bliskie a sami w końcu trafili do piachu wyrobiło mi o nich zdanie.

[est]

O, zaczyna się o woli. Ty masz słabą czy silną?
XD

[Rejwan]

Pambuk dał ludziom wolną wolę, ale żydzi dali gorzołkę, Jak się skończyło wszyscy wiemy

[Sybir]

Czyli można być uzależnionym nawet nigdy nie próbując alkoholu?

Nie, tak samo nie można być hazardzistą nigdy nie zagrawszy.

[est]

Zadałem to pytanie półżartem, ale sam zacząłem się zastanawiać czy faktycznie jest ono aż tak głupie?

[Sybir]

wszystkie znane mi przypadki alkoholików nie miały przodków o podobnych predyspozycjach (...) Kilka przypadków alkoholików w rodzinie

Pozwolę sobie tak zestawić i zostawić.

[SamborWilk]

wszystkie znane mi przypadki alkoholików nie miały przodków o podobnych predyspozycjach (...) Kilka przypadków alkoholików w rodzinie

Pozwolę sobie tak zestawić i zostawić.

I co to wnosi? Właśnie te przypadki nie miały przodków alkoholików.

[Mental]

Chyba wszystkie przypadki alkoholików wśród moich znajomych, to właśnie potomkowie starych pijaków, którzy już w większości gryzą piach. W dwóch przypadkach synkowie przebili starych i poszli do piachu w wieku 30kilku lat.

Pijąc sporadycznie też można się uzależnić, sporo zależy od predyspozycji, ale ja żadnym ekspertem nie jestem…ani abstynentem, więc według definicji pewnie też nadużywam alko.

[Sybir]

@SamborWilk: Nie musiały mieć przodka/-ów z uzależnieniem - samego uzależnienia się nie dziedziczy, tylko geny kodujące warianty białek np. receptorowych, które mogą sprzyjać powstawaniu tej czy innej zależności, natomiast powstanie samej zależności jest - jak pisałem powyżej - wieloczynnikowe.

[domeldoom]

Także mam uzasadnione zdanie - alkoholicy to podludzie, nie rozumiem jak można być tak słabym psychicznie i iść w ten narkotyk.

To choroba, na to nie masz wpływu, mimo tego co Ci się wydaje.
Jakbyś miał pretensje do kogoś z zespołem Down-a, że ów ma.

Czyli człowiek rodzi się alkoholikiem i nie ma wyjścia, trza chlać
Twoje porównanie rzeczywiście miażdży i wiele wyjaśnia.

To choroba, jak każda inna. I tyle.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Sroroba.

Swoją drogą, dzisiaj słyszałem na podcascie ze statystycznie najefektywniejszym sposobem walki z alkoholizmem jest przemiana religijna.

Zróbcie z tą informacją co chcecie;)

[Sybir]

Nic dziwnego. Jedno uzależnienie zastępuje inne, wszak religia to opium dla mas.

[Rejwan]

Nic dziwnego. Jedno uzależnienie zastępuje inne, wszak religia to opium dla mas.

oczywiście, że tak, ile teraz młodych ludzi idzie w opio i benzo, czy nawet porno i w pracoholizm,
trzeba jakąs zajawkę mieć , ja napierdalam Total War: WARHAMMER III nowe DLC

[backslifer]

Tego nie podważam, aczkolwiek wszystkie znane mi przypadki alkoholików nie miały przodków o podobnych predyspozycjach (chyba że któreś pokolenie wstecz ale to już brzmi absurdalnie). To praktycznie zawsze są osoby, które sięgają do kieliszka z powodu swojej słabej woli, taki przymus szybkiego i łatwego odreagowania emocji i/lub zabłyśnięcia w towarzystwie głównie za szczenięcych lat. Wola ta staje się tym słabsza im wyższy stopień zaawansowania w uzależnieniu.

Przeciez przez wiele poczatkowych lat alkoholik pije tyle co otoczenie i z taka czestotliwoscia co otoczenie, jak wtedy odroznisz picie problemowe od nieproblemowego? Potem inni przestaja pic, a Ty juz jestes wjebany. Niemniej rozumiem emocjonalne podejscie z powodu ciezkich osobistych doswiadczen.

Tak więc porównanie wrodzonej choroby do nabytej jest trochę nie na miejscu.

Jakby sie dobrze przyjrzec, to wiekszosc chorob ma jakis tam czynnik nabyty.

[Triceratops]

Jezeli alkoholizm to choroba to narkomanstwo, cpunstwo czy jak to zwal tez?
Tak btw to renta alkoholowa teraez to 1780,96 zl a najnizsza emerytura 1781 zl. Czyli lepiej byc alkoholikiem niz emerytem

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jezeli alkoholizm to choroba to narkomanstwo, cpunstwo czy jak to zwal tez?
Tak btw to renta alkoholowa teraez to 1780,96 zl a najnizsza emerytura 1781 zl. Czyli lepiej byc alkoholikiem niz emerytem

Pamiętam z randomowej dyskusji w grupach DS na fejsie ktoś napisał, że zajmuje się byciem alkoholikiem i że rząd austriacki zapewnia mu byt poprzez 2500€ miesięcznie. Później to skasował.

[Rejwan]

Jezeli alkoholizm to choroba to narkomanstwo, cpunstwo czy jak to zwal tez?
Tak btw to renta alkoholowa teraez to 1780,96 zl a najnizsza emerytura 1781 zl. Czyli lepiej byc alkoholikiem niz emerytem

Życie to choroba przenoszona drogą płciową

[Rejwan]

Jezeli alkoholizm to choroba to narkomanstwo, cpunstwo czy jak to zwal tez?
Tak btw to renta alkoholowa teraez to 1780,96 zl a najnizsza emerytura 1781 zl. Czyli lepiej byc alkoholikiem niz emerytem

Pamiętam z randomowej dyskusji w grupach DS na fejsie ktoś napisał, że zajmuje się byciem alkoholikiem i że rząd austriacki zapewnia mu byt poprzez 2500€ miesięcznie. Później to skasował.

Dobrze ze skasował, kto to widział, w polsce nie do pomyślenia

[Żułek]

Tak btw to renta alkoholowa teraez to 1780,96 zl a najnizsza emerytura 1781 zl. Czyli lepiej byc alkoholikiem niz emerytem

wujka miałem na takiej rencie przez lata, zanim się nie wyjebał po pijaku, potem spuchł, a potem zdechł
tak wiec różnie to bywa w życiu

[SamborWilk]

Jezeli alkoholizm to choroba to narkomanstwo, cpunstwo czy jak to zwal tez?
Tak btw to renta alkoholowa teraez to 1780,96 zl a najnizsza emerytura 1781 zl. Czyli lepiej byc alkoholikiem niz emerytem

Na wszystkie pytania odpowiedź może być jedna.

W lokalnym DPS w oddziale dla alkoholików wieczna biba, przez kratki w oknach zawsze idzie świeża dostawa.
Niech żyje państwo opiekuńcze, dawajmy renty na lewo i prawo bo im się to porostu należy.