No właśnie. Na chuj im helikopter, skoro kręcą się głównie w kosmosie, patrząc z góry na to wszystko?Riven pisze:
Ale tak naprawde to jest przeciez nieistotne. Z tego co wiem, panowie z Voivod nie narzekaja na warunki bytowe - jasne,nie maja helikoptera jak Lars, ale za to nagrali Phobos.
LOST SOCIETY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: LOST SOCIETY
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1193
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: LOST SOCIETY
Wpierw będę musiał podjąć rękawicę rzuconą przez Cyferka. On kiedyś podniósł moją, więc nie mam wyjścia ;)Drone pisze:Szanowny Kolego Kraft! Zamiast tych 2-3 płyt neothrashowych, polecałbym jednak całą dyskografię LOOP. Pomimo wiadomych wpływów :)
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: LOST SOCIETY
Nie przesadzaj. Tak naprawdę tylko podchwyciłeś moją deklarację, a że ja jestem solidnym robolem, to zupełnie inna kwestia.Kraft pisze:Wpierw będę musiał podjąć rękawicę rzuconą przez Cyferka. On kiedyś podniósł moją, więc nie mam wyjścia ;)Drone pisze:Szanowny Kolego Kraft! Zamiast tych 2-3 płyt neothrashowych, polecałbym jednak całą dyskografię LOOP. Pomimo wiadomych wpływów :)
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
- HSVV
- w mackach Zła
- Posty: 987
- Rejestracja: 27-12-2014, 04:52
Re: LOST SOCIETY
no, takie spotkania mają swoje zalety, chociaż i z tymi mniej znanymi zespołami też jest loteria. z Trickym np miałem okazję w Krakowie wypić bruderschafta, plus wciągał ludzi dwa razy na scenę podczas koncertu, zaś np do Skinny Puppy trudno się dostać, chociaż w Polsce grają w podobnej wielkości klubach, ale zdobyć głupi autograf to cud, bo ma się wrażenie, że artiste nie dopuści do siebie plebejuszy. o W.A.S.P. nie wspomnę.Riven pisze:Rzeczywiscie na koncercie w Warszawie bylo bardzo malo ludzi. Smutny widok. Tak samo w Barcelonie tydzien pozniej - grali jako support gownianego Arch Enemy, i widzialem moze jedna osobe w bluzie Voivod (choc trzeba im oddac, ze bawili sie ladnie, byl konkretny mosh, a nie podpieranie scian). Potem jak Voivod wyszli do baru obok to nikt ich nie poznal poza mna, kumplem i jeszcze jakas hiszpanska para. Ale to ma swoje zalety, bo byla przednia impreza. Z Larsem nie moglbym sie napic piwa, a do Awaya nikt po autografy nie przychodzil i bylo spoko :).
co do Voivod, to niska frekwencja mnie jakoś nie dziwi, pewnie większość ludzi nie przychodzi na zasadzie "bo bez Piggy'ego to nie to samo".
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1193
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: LOST SOCIETY
Właśnie. My nie flowy żeby się obrażać jak baby z rolnik szuka żony. My są twarde chłopy, czasem wióry lecą, ale się obywa bez większej spiny myślę ;)535 pisze:a była jakaś niezgoda?
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: LOST SOCIETY
@HSVV
Impreza z Voivod to byl jeden z najlepszych wieczorow w moim zyciu ;). Bardzo wyluzowani, pelni dystansu do siebie i swojej dzialalnosci kolesie. Roznie u nich z angielskim (sa z tej francuskiej czesci Kanady), szczegolnie u Daniela, ale alkohol robi swoje i potem latwiej sie dogadac. Moze jeszcze kiedys uda sie to powtorzyc. Snake to zajebisty kawalarz i dusza towarzystwa :D. Co do Piggy'ego - oczywiscie nikt go nie zastapi. Ale chyba nie bylo takich ambicji. To po prostu niemozliwe. Natomiast gdy graja Astronomy Domine masz wrazenie, ze Piggy jest na scenie ;).
Impreza z Voivod to byl jeden z najlepszych wieczorow w moim zyciu ;). Bardzo wyluzowani, pelni dystansu do siebie i swojej dzialalnosci kolesie. Roznie u nich z angielskim (sa z tej francuskiej czesci Kanady), szczegolnie u Daniela, ale alkohol robi swoje i potem latwiej sie dogadac. Moze jeszcze kiedys uda sie to powtorzyc. Snake to zajebisty kawalarz i dusza towarzystwa :D. Co do Piggy'ego - oczywiscie nikt go nie zastapi. Ale chyba nie bylo takich ambicji. To po prostu niemozliwe. Natomiast gdy graja Astronomy Domine masz wrazenie, ze Piggy jest na scenie ;).
this is a land of wolves now
Re: LOST SOCIETY
Jeżeli o mnie chodzi to przyznaję, że niejedną łzę uroniłem...śmiejąc się do rozpuku. Nie siedzę tu po to, by się na kogokolwiek gniewać.Kraft pisze:Właśnie. My nie flowy żeby się obrażać jak baby z rolnik szuka żony. My są twarde chłopy, czasem wióry lecą, ale się obywa bez większej spiny myślę ;)535 pisze:a była jakaś niezgoda?
- Graveyard Shift
- zaczyna szaleć
- Posty: 108
- Rejestracja: 16-05-2014, 15:41