FUNERAL MIST

[DST]

Poprzedniego nie kupiłem, bo to w większości popłuczyny po "Maranatha". Oby tym razem było lepiej.

[ozob]

Ale niespodzianka! Poprzednia bardzo dobra. Liczę, że tym razem będzie podobnie.

[bartwa]

Teaser, który niewiele mówi:

[szczylun]

Fallen Temple ma w preorderze

[Rumburak]

Miałem takie mocne adwentowe postanowienie, że na ten rok zakończyłem płytowe zakupy, ale jak zwykle gówno z tego wyjdzie.

[Scorn]

Czas wyjąć i odkurzyć modlitewnik. Hosanna!

[Ogre]

I świetnie!
Tak jak przy okazji poprzedniego albumu - nie bawią się w zapowiedzi z wyprzedzeniem, dwa tygodnie przed premierą - jeb.

[bartwa]

Z tego co wiem, to ogólnie noevdia ma taki sznyt.

[dzik]

I bardzo dobrze.

[Ubzdur]

I bardzo dobrze.

Oczywiście.
Zbyt wcześnie zapowiedziana i mocno reklamowana premiera wywołuje u mnie zwykle obojętność z odbicia, bo zwykle do tego czasu o sprawie zapomnę, a jeśli zmuszę się, by uważać i nie przeoczyć, to zbyt wysokie oczekiwania wobec płyty powodują zawód, choćby płyta zawodem nie była, wtedy zwykle potrzebuję więcej czasu, by ją poznać taką, jaka jest, bez nierealnych oczekiwań.

ver. tldr; +1

[Sturm]

Mam trochę obaw — drugi DomJord był słaby i nijaki (pierwszy zupełnie OK), będąc właściwie pierwszą kiepścizną, którą firmował Arioch. A pewnie równolegle robi się nowy Marduk, „Viktoria” to w końcu jeszcze 2018. Czy starczyło weny?

[szczylun]

jak kogoś intarara, są recenzyje:

https://www.swallowedinblack.com/funera ... m-diaboli/

https://www.moshpitnation.com/22332-2/

https://nattskog.wordpress.com/2021/12/ ... t-deiform/

[DST]

Mam trochę obaw — drugi DomJord był słaby i nijaki (pierwszy zupełnie OK), będąc właściwie pierwszą kiepścizną, którą firmował Arioch. A pewnie równolegle robi się nowy Marduk, „Viktoria” to w końcu jeszcze 2018. Czy starczyło weny?

Niby muzycznie to dość podobne twory, ale jeśli chodzi o koncept to on chyba ma jakąś w 100% autorską, krystaliczną wizję. Raz na jakiś czas po prostu otwiera wrota tego obrzydliwego uniwersum

[ozob]

To usz utro, nie?

[DST]

To usz utro, nie?

Ta. Kobieta moja mnie jutro opuszcza, bo jedzie do psiapsiółki więc trzeba będzie coś odpalić/nalać do szklaneczki i zajebać na słuchawki. Oby brzmienie było inne, bo dwie ostatnie były zbyt bliźniacze.

[Sturm]

Mam trochę obaw — drugi DomJord był słaby i nijaki (pierwszy zupełnie OK), będąc właściwie pierwszą kiepścizną, którą firmował Arioch. A pewnie równolegle robi się nowy Marduk, „Viktoria” to w końcu jeszcze 2018. Czy starczyło weny?

Niby muzycznie to dość podobne twory, ale jeśli chodzi o koncept to on chyba ma jakąś w 100% autorską, krystaliczną wizję. Raz na jakiś czas po prostu otwiera wrota tego obrzydliwego uniwersum

Ale czemu obrzydliwego? Przecież bardzo kunsztowne i piękne te świątynie stawia. (Oczywiście Marduk z Ariochem i bez niego to dwa zupełnie różne zespoły, nazwa właściwie wprowadza w błąd).

[ozob]

Jutro ma u mnie świecić słońce. Nie lubię słuchać BM w słoneczne dni. No, ale może Funeral Mist spowije ten promienie ciemnością.

[Sturm]

Puść o 15:00. W piątek to szczególna godzina, 17 grudnia robi się już szaro.

[Bless this tongue]

zapraszam do odsluchu

[ozob]

Szału nie ma. Te kościelne jęki śmierdzą starym sandałem. Ogólnie jest dość przewidywalnie. Na plus fragment z około 28 minuty i plusujacy bas.