Nie praktycznie nic ze starych albumów, ale nie ma też dobrych pomysłów, które były na paru nowszych płytach.Drone pisze:To trochę zależy od punktu widzenia (słyszenia). Wracałeś ostatnio do tego KRISIUN? Tam naprawdę fajne rzeczy się dzieją, choć nie ma tego łupnięcia ze starych albumów. Zresztą już na poprzedniej trochę kombinowali.Pacjent pisze:Wszystko to ma sens. Ostatnie albumy KRISIUN i SINISTER posiadają ujemne cechy wspólne.Drone pisze:A dlaczego miałem zmienić? Jeszcze bardziej się przekonałem po usłyszeniu nowych kawałków na żywo.
SINISTER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: SINISTER
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10139
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: SINISTER
Taka ciekawostka:


Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3523
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: SINISTER
wysrywaja co chwile cos nowego, ale z jakoscia niestety nie ma to nic wspolnego. Czekam na nowy material Neocaesar, mam nadzieje, ze dlubia.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: SINISTER
Death/metal. Niestety facet przewidział odwrotną rzeczywistość, bo wytwórnie zjadają swój ogon, ale przez podpisywanie kontraktów z zespołami hołdującymi temu, czym Holendrzy wtedy pogardzali.hcpig pisze:Recenzja jedynki z Sadistic Zine :)
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: SINISTER
Ktoś mógłby powiedzieć, że w '92 roku nie było jeszcze wiadomo, że jedynka SINISTER to aż TAKA płyta. Gówno prawda! Było od razu wiadomo.hcpig pisze:Recenzja jedynki z Sadistic Zine :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SINISTER
Jak widać nie dla wszystkich. Wtedy też znajdowali się ludzie, którzy oczekiwali od muzyki w sumie szatan wie czego. Każdy album miał być rewolucyjny, świeży, niesamowity, poszerzający horyzonty, wnoszący coś nowego do gatunku, arcyciekawy, nieszablonowy i unikatowy. Cała reszta była nudna, wtórna, miałka, pozbawiona wyrazu i jadała swój własny ogon. Od tamtego czasu niewiele sie zmieniło.
- Gotyk
- zaczyna szaleć
- Posty: 277
- Rejestracja: 11-01-2017, 16:25
- Lokalizacja: WLKP
Re: SINISTER
https://www.metalmundus.pl/sinister-w-studio/" onclick="window.open(this.href);return false;
'Holenderska death metalowa legenda czyli grupa Sinister zaszyła się w studio by nagrać następcę “Syncretism”(2017).
Będzie to 14.długograj w bogatej historii pomarańczowych.
Wiemy już, że zatytułowany będzie “Deformation Of The Holy Realm” jak również poznaliśmy tytuły trzech kompozycji:
“Apostles Of The Weak”
“Scourged By Demons”
“Deformation Of The Holy Realm”
'Holenderska death metalowa legenda czyli grupa Sinister zaszyła się w studio by nagrać następcę “Syncretism”(2017).
Będzie to 14.długograj w bogatej historii pomarańczowych.
Wiemy już, że zatytułowany będzie “Deformation Of The Holy Realm” jak również poznaliśmy tytuły trzech kompozycji:
“Apostles Of The Weak”
“Scourged By Demons”
“Deformation Of The Holy Realm”
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7020
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: SINISTER
Trzeba też brać pod uwagę, że wtedy te recenzje pisali ludzie, którzy nie mieli takiego przebiegu w słuchaniu jak słuchacze np. 15 lat później. Było większe zapatrzenie we wtedy czczone nazwy. Ostre gatunki metalu dopiero rozwijały skrzydła, nie to co teraz :)Nasum pisze:Jak widać nie dla wszystkich. Wtedy też znajdowali się ludzie, którzy oczekiwali od muzyki w sumie szatan wie czego. Każdy album miał być rewolucyjny, świeży, niesamowity, poszerzający horyzonty, wnoszący coś nowego do gatunku, arcyciekawy, nieszablonowy i unikatowy. Cała reszta była nudna, wtórna, miałka, pozbawiona wyrazu i jadała swój własny ogon. Od tamtego czasu niewiele sie zmieniło.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: SINISTER
Pamiętam recenzje wybitnych deathmetalowych płyt w pierwszych Metal Hammerach. Jak wszystko wtedy, były "importowane". Pisały to jakieś heavymetalowe cioty z Zachodu i oceny były marne. Później jak Dziuba zaczął wydawać licencje to zamieszczał nowe recenzje (sic!) z odpowiednimi ocenami :)
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7020
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: SINISTER
^ Tak było. Pamiętam też jak we wczesnych latach 90-tych w Metal Hammerze zdarzały też się jakieś kurwa kuriozalne recenzje i absurdalnie niskie oceny kozackich płyt, które obecnie wielu z nas traktuje jak solidny kult. Podejrzewam, że było to spowodowane tym, że recenzenci, którzy lubowali się np. w Voivod czy Anthrax nie kumali death/black/grind. Nic się nie poradzi :)
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: SINISTER
Paradoksalnie to nie miało takiego znaczenia, bo death metal był bardzo młody i wszyscy uczestnicy zdarzeń (muzycy, słuchacze) wchodzili w to w zasadzie na bieżąco. Nie trzeba było 15 letniego osłuchania, bo sam thrash metal nie trwał nawet dekadę. Płyt było mniej niż dziś, ale jak uznane wytwórnie coś puszczały, to był to przeważnie mocny cios. Nie było tego wtedy aż tak dużo jak dziś, łatwiej było różnicować. Pamiętam, że i jedynka, i dwójka SINISTER to była nieprawdopodobna pożoga już wtedy - sam się pałowałem jak oszalały.TheDude pisze:Trzeba też brać pod uwagę, że wtedy te recenzje pisali ludzie, którzy nie mieli takiego przebiegu w słuchaniu jak słuchacze np. 15 lat później. Było większe zapatrzenie we wtedy czczone nazwy. Ostre gatunki metalu dopiero rozwijały skrzydła, nie to co teraz :)Nasum pisze:Jak widać nie dla wszystkich. Wtedy też znajdowali się ludzie, którzy oczekiwali od muzyki w sumie szatan wie czego. Każdy album miał być rewolucyjny, świeży, niesamowity, poszerzający horyzonty, wnoszący coś nowego do gatunku, arcyciekawy, nieszablonowy i unikatowy. Cała reszta była nudna, wtórna, miałka, pozbawiona wyrazu i jadała swój własny ogon. Od tamtego czasu niewiele sie zmieniło.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7020
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: SINISTER
Pomyślcie co by ludzie pomyśleli gdyby wtedy (czyli początki 90-tych) ktoś wydał album taki jak ostatni Portal albo dowolny Sect Pig czy np. Altarage. Spektrum ocen z pewnością by było szerokie a recenzje ciekawe :)
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: SINISTER
Pamiętam w którymś Thrash'em All była wzmianka o dwójce EYEHATEGOD, coś w stylu, że "po co Century Media wydaje takie słabe rzeczy". Dwójka ATHEIST była powszechnie pomijana milczeniem, a duża płyta dISEMBOWELMENT bywała obiektem kpin. No i taki "Renewal" czy VOIVOD z ery Forresta też nie bardzo się podobały recenzentom.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3523
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: SINISTER
wracajac do nowej plyty - ktokolwiek na nia czeka w ogole? na bank bedzie mialka i slaba tak jak wszystko co nagrali po czworce. Wole dwojke Neocaesar.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: SINISTER
Przecież czwórka ma się nijak do ostatniej. Syncretism to kawał dobrego metalu z bdb momentami. Po Hate ostatniej wybitnej ich płycie miewali wzloty i upadki ale żeby oskarżać o miałkość i słabiznę ?
Jebać żuli.
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11083
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: SINISTER
A ja lubię Epy i demo. Takie to tematy, leciały w poznańskim Radio Afera, na pocz lat 90tych.
Także Monastery.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
Także Monastery.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
NYCHTS
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12612
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: SINISTER
Ja czekam. Syncretism to kawał zajebistego death metalu! A Neoceasar w ogóle mi nie podchodzi. Grzeczne granie dla grzecznych chłopców i dziewczynek. :-)Mol pisze:wracajac do nowej plyty - ktokolwiek na nia czeka w ogole? na bank bedzie mialka i slaba tak jak wszystko co nagrali po czworce. Wole dwojke Neocaesar.
all the monsters will break your heart
-
- w mackach Zła
- Posty: 727
- Rejestracja: 03-11-2018, 16:14
Re: SINISTER
xDMol pisze:wracajac do nowej plyty - ktokolwiek na nia czeka w ogole? na bank bedzie mialka i slaba tak jak wszystko co nagrali po czworce. Wole dwojke Neocaesar.