Wybitnie mnie wkurwia v. 2

[tomaszm]

Zawsze są. Siakies. KO ich uaktywniła bo się po ludzku boi ewentualnego konfliktu zbrojenego. Jeżdżą po Polsce i wszystko skupują pod magazyny broni i amunicji. Zmieniają plany zagospodarowania przestrzennego. Myślą nad spec ustawą.

Jeśli ktoś ma działkę powyżej 20 ha niech to będzie rolna to sprzedaje to do zbrojeniówki.

Ja mam do tego spory dystans. No kurwa nie wierzę ze ruska swołocz bykaby gotowa zaatakować struktury NATO. Ale wiesz do końca z tymi debilami?

Masa inwestycji woskowych idzie z Ukrainy - tam już sytuacja lepsza nie będzie.... I z Mołdawii.

Na pewno klimat sprzyja petraktacja - mam taki grunt z Kolegami - 40 ha, był pomysł żeby to sprzedać heh władza gminy, mają kasę z KPO a tu nagle odzew z wojska. Nigdzie tego nie sprzedajecie. My to kupimy - Ukraińcy, Mołdawianie..... I Chińczycy. Po chuj to chińczykom.... Nie wiem. Chcą to przerobić na teren militarny.


Chińczycy listy intencyjne... piszą do nas po rusku. Wiesz sa ustawy ze zakazują nam sprzedaży ziemi - ale ta ustawa nas nie dotyczy bo sprzedajemy spolki z pełnymi koncesjami.

Co Chińczycy chcą tam zrobić - klne się nie wiem. Strefę militarna to na pewno.


Wiesz jedyny ból dupy mam o to dlaczego Polska tego nie kupiła. Wysrubowane ceny- daj spokój, jakby Skarb Państwa nie wydawał pieniędzy na tysiące innych często głupich rzeczy.

Szczerze - bardzo mnie to zasmuciło i rozczarowało. Tzn po części ze coś nie bangla.

Jest to smutek. Szczerze - liczyłem że to trafi po strzechy Polskiego Państwa.. No cóż.

Wkurwia mnie to po ludzku. Ale ja nie mam nic do powiedzenia. Oportunistyczny mój głos pewnie skończyłby się w rowie. I tyle byloby po człowieku.

Jak Selw przestanie handlować bronią na nasze miejsce wejdą 2 inne podmioty. Taka kolej rzeczy.

Powiedzieliśmy pass- zmęczenie tematem handlu bronią. To co było - to było. Po ludzku jak coś cie wyesplatuje to kończysz. Teraz skupiamy siły na kancelarii. Ona ma wzrost średni roczny o 700‰. Skupiam się na bieżących rzeczach.

Czy to problem wyjść z środowiska takiego? Dla nas żaden. Dla mniejszych - na pewno.

Czy ktoś to zagospodaruje-kurwa jasne, życie nie znosi próżni.

[Oferma]

Wybitnie mnie wkurwia to do jakiego stanu dojechało to forum. Pacjent, Ozob, ta nieśmieszna kurwa tabaluga, Wojna, Vicek, Destro… to jest poziom kurwa jebanego planktonu. Punkt wyżej jest Triceps, który jednak jest inteligentniejszy, a przynajmniej na tyle oczytany, że nie rusza ustami jak w książkę patrzy. Ale oczywiście musi, no po prostu musi kurwa każdy temat zmienić w jakiś offtopowy cyrk i napierdolic bezsensownych wątków o starym electropopie.
Żułek kiedyś może ukończy gimnazjum. Bardzo mu tego życzę.
Sebastian Bez Końca usiłuje nawiązać jakiś dialog z tymi snopami i często przypomina to pojedynek dupy z batem. Mnie by się nie chciało.
Tomaszm poczciwiec z kościami, ale jak mu strumień świadomości po pijaku wjedzie to blada zgroza.
Bloodcult spoko ziomek, chociaż jak odkrył bozie i Grzegorza Brauna to mnie po wielekroć krew zalewała.
Szacunek magistrom Sybir, DST, Sierżant Barnes, Hatefire, Prosiaczek, Wielebny, Baton, pewnie kogoś kumatego pominąłem, ale niestety najbardziej wybijają się jednostki skurwiałe.
To mówiąc over and out, bo szkoda patrzeć, jak ostatnie forum o muzyce, na którym jeszcze pół dekady temu dało się wymienić poglądami na temat płyt zmieniło się w jakiś smętny skurwiały chlew, na którym tryumfalnie tańczą kalekie umysłowo niedojeby przekonane że anonimowość w internecie to przepustka do robienia gnoju.
Chuj wam w oko.
Do widzenia.
Buziaczky ki

[Żułek]

Żułek kiedyś może ukończy gimnazjum. Bardzo mu tego życzę.

a dziękuję (jeśli już to liceum) ale raczej bym na to nie liczył, buziaczki również

[Triceratops]

Tez napisalbym cos niemilego albo milego o tym ofermie, ale niestety kompletnie kolesia nie kojarze, ot kolejny koles co zarejestrowal sie rok dwa temu, trzy posty napisal i wlaczyl mu sie tryb policjanta forumowego ze wspomnieniami, ktorych nie ma. Wiec nic nie napisze

[tabaluga]

Wybitnie mnie wkurwia to do jakiego stanu dojechało to forum. Pacjent, Ozob, ta nieśmieszna kurwa tabaluga, Wojna, Vicek, Destro… to jest poziom kurwa jebanego planktonu. Punkt wyżej jest Triceps, który jednak jest inteligentniejszy, a przynajmniej na tyle oczytany, że nie rusza ustami jak w książkę patrzy. Ale oczywiście musi, no po prostu musi kurwa każdy temat zmienić w jakiś offtopowy cyrk i napierdolic bezsensownych wątków o starym electropopie.
Żułek kiedyś może ukończy gimnazjum. Bardzo mu tego życzę.
Sebastian Bez Końca usiłuje nawiązać jakiś dialog z tymi snopami i często przypomina to pojedynek dupy z batem. Mnie by się nie chciało.
Tomaszm poczciwiec z kościami, ale jak mu strumień świadomości po pijaku wjedzie to blada zgroza.
Bloodcult spoko ziomek, chociaż jak odkrył bozie i Grzegorza Brauna to mnie po wielekroć krew zalewała.
Szacunek magistrom Sybir, DST, Sierżant Barnes, Hatefire, Prosiaczek, Wielebny, Baton, pewnie kogoś kumatego pominąłem, ale niestety najbardziej wybijają się jednostki skurwiałe.
To mówiąc over and out, bo szkoda patrzeć, jak ostatnie forum o muzyce, na którym jeszcze pół dekady temu dało się wymienić poglądami na temat płyt zmieniło się w jakiś smętny skurwiały chlew, na którym tryumfalnie tańczą kalekie umysłowo niedojeby przekonane że anonimowość w internecie to przepustka do robienia gnoju.
Chuj wam w oko.
Do widzenia.
Buziaczky ki

o , lewacki płaziniec znowu wypełzł spod kamienia i sie pluje ... od czterech lat nie napisał prawie żadnego posta o muzyce , a jedynie jakieś osobiste ,wulgarne i prymitywne przypierdalanki do innych użytkowników forum , troche słabo jak na intelektualiste na którego pozuje.

[Triceratops]

Spokojnie, jeszcze forumowy Tomasz Lis się wypowie jak mu minie pms i wyleje jak zwykle gorzkie zale jak to super na forum bylo gdy go na nim jeszcze nie bylo. I wtedy faktycznie bylo super, bo ich nie bylo. Fakty wygladaja tak, ze im ludzie starsi to zamiast wiekszego dystansu to lont im sie skraca

[TheDude]

Pominę walki polityczne, światopoglądowe i inne wynurzenia. Moim zdaniem obecny skład Masterful to już dojrzałe osoby i każdy nasłuchał się metalu więcej niż przeciętny słuchacz, stąd nieco mniej aktywności w muzycznych tematach. Zaczęły się jakieś dyskusje o różnościach i cyrkowych akrobacjach. Ja od 2-3 miesięcy słucham nieco mniej ostrego grzańska i wybieram sprawdzone tytuły a nie nowości. W tematach okołomuzycznych nie zawsze mam ochotę się wypowiadać, choć czasem miło pogawędzić. Uspokójcie się i nie uciekajta. Rury do srania trzeba nowe kupić na lato (miednice do obciapania się przy studni też warto wymienić na nowsze żeby kupą nie śmierdziało potem w kuchni).
Hailsa!

[tomaszm]

Wybitnie mnie wkurwia to do jakiego stanu dojechało to forum. Pacjent, Ozob, ta nieśmieszna kurwa tabaluga, Wojna, Vicek, Destro… to jest poziom kurwa jebanego planktonu. Punkt wyżej jest Triceps, który jednak jest inteligentniejszy, a przynajmniej na tyle oczytany, że nie rusza ustami jak w książkę patrzy. Ale oczywiście musi, no po prostu musi kurwa każdy temat zmienić w jakiś offtopowy cyrk i napierdolic bezsensownych wątków o starym electropopie.
Żułek kiedyś może ukończy gimnazjum. Bardzo mu tego życzę.
Sebastian Bez Końca usiłuje nawiązać jakiś dialog z tymi snopami i często przypomina to pojedynek dupy z batem. Mnie by się nie chciało.
Tomaszm poczciwiec z kościami, ale jak mu strumień świadomości po pijaku wjedzie to blada zgroza.
Bloodcult spoko ziomek, chociaż jak odkrył bozie i Grzegorza Brauna to mnie po wielekroć krew zalewała.
Szacunek magistrom Sybir, DST, Sierżant Barnes, Hatefire, Prosiaczek, Wielebny, Baton, pewnie kogoś kumatego pominąłem, ale niestety najbardziej wybijają się jednostki skurwiałe.
To mówiąc over and out, bo szkoda patrzeć, jak ostatnie forum o muzyce, na którym jeszcze pół dekady temu dało się wymienić poglądami na temat płyt zmieniło się w jakiś smętny skurwiały chlew, na którym tryumfalnie tańczą kalekie umysłowo niedojeby przekonane że anonimowość w internecie to przepustka do robienia gnoju.
Chuj wam w oko.
Do widzenia.
Buziaczky ki

Ee tam., kazdy po prostu ma z nas inne życie. Tu jeden kolega z forume opluł się jogurtem jak regionalna telewizja zaczęła bluzgać w telewizji na mój temat.

To tzw życie Panie.

Jedni handlują bronią, usługami prawniczym, drudzy choćby truskawkami ale ta historia jest też ciekawa i wymaga wysłuchania.

Ja tam np nie wiem czym są media społecznościowe i nie chce wiedzieć. Tu sobie możemy pogadać.

Wiesz to tak jak z kobietami... Które zawsze powtarzam żyją w pewnej iluzji. Jest dom, są pieniądze, luksusowe samochody ale nie pogadasz więcej bo tak nie pojmie ;D
Że pewne bariery przekraczasz i dryfujesz na pograniczu.

Jakbyś zadał pytanie czym się prawnicy różnią od takiej mafi to bym musiał odpowiedzieć że jesteśmy po prostu od nich mądrzejsi. Wiemy na co sobie możemy pozwolić a gdzie jest cienka czerwona linia.

Druga rzecz to sprawczosc. W przeciwieństwie do polityków nie ma to próżni. Jeśli mówimy ze kogoś pozmiemy to tak robimy. Wypracowana metodologia działań.

Ktoś powie ze to rozbijnictwo procesowe. I będzie miał rację. Tylko w ten sposób zamiatasz 95‰ problemów. Te pozostałe 5% niech będzie procedowane przez polskie sądy.

[Destro]

Wybitnie mnie wkurwia to do jakiego stanu dojechało to forum. Pacjent, Ozob, ta nieśmieszna kurwa tabaluga, Wojna, Vicek, Destro… to jest poziom kurwa jebanego planktonu. Punkt wyżej jest Triceps, który jednak jest inteligentniejszy, a przynajmniej na tyle oczytany, że nie rusza ustami jak w książkę patrzy. Ale oczywiście musi, no po prostu musi kurwa każdy temat zmienić w jakiś offtopowy cyrk i napierdolic bezsensownych wątków o starym electropopie.
Żułek kiedyś może ukończy gimnazjum. Bardzo mu tego życzę.
Sebastian Bez Końca usiłuje nawiązać jakiś dialog z tymi snopami i często przypomina to pojedynek dupy z batem. Mnie by się nie chciało.
Tomaszm poczciwiec z kościami, ale jak mu strumień świadomości po pijaku wjedzie to blada zgroza.
Bloodcult spoko ziomek, chociaż jak odkrył bozie i Grzegorza Brauna to mnie po wielekroć krew zalewała.
Szacunek magistrom Sybir, DST, Sierżant Barnes, Hatefire, Prosiaczek, Wielebny, Baton, pewnie kogoś kumatego pominąłem, ale niestety najbardziej wybijają się jednostki skurwiałe.
To mówiąc over and out, bo szkoda patrzeć, jak ostatnie forum o muzyce, na którym jeszcze pół dekady temu dało się wymienić poglądami na temat płyt zmieniło się w jakiś smętny skurwiały chlew, na którym tryumfalnie tańczą kalekie umysłowo niedojeby przekonane że anonimowość w internecie to przepustka do robienia gnoju.
Chuj wam w oko.
Do widzenia.
Buziaczky ki

Nikt za tobą nie będzie płakał. Szerokiej drogi amebo umysłowa.

[DST]

Wybitnie mnie wkurwia to do jakiego stanu dojechało to forum. Pacjent, Ozob, ta nieśmieszna kurwa tabaluga, Wojna, Vicek, Destro… to jest poziom kurwa jebanego planktonu. Punkt wyżej jest Triceps, który jednak jest inteligentniejszy, a przynajmniej na tyle oczytany, że nie rusza ustami jak w książkę patrzy. Ale oczywiście musi, no po prostu musi kurwa każdy temat zmienić w jakiś offtopowy cyrk i napierdolic bezsensownych wątków o starym electropopie.
Żułek kiedyś może ukończy gimnazjum. Bardzo mu tego życzę.
Sebastian Bez Końca usiłuje nawiązać jakiś dialog z tymi snopami i często przypomina to pojedynek dupy z batem. Mnie by się nie chciało.
Tomaszm poczciwiec z kościami, ale jak mu strumień świadomości po pijaku wjedzie to blada zgroza.
Bloodcult spoko ziomek, chociaż jak odkrył bozie i Grzegorza Brauna to mnie po wielekroć krew zalewała.
Szacunek magistrom Sybir, DST, Sierżant Barnes, Hatefire, Prosiaczek, Wielebny, Baton, pewnie kogoś kumatego pominąłem, ale niestety najbardziej wybijają się jednostki skurwiałe.
To mówiąc over and out, bo szkoda patrzeć, jak ostatnie forum o muzyce, na którym jeszcze pół dekady temu dało się wymienić poglądami na temat płyt zmieniło się w jakiś smętny skurwiały chlew, na którym tryumfalnie tańczą kalekie umysłowo niedojeby przekonane że anonimowość w internecie to przepustka do robienia gnoju.
Chuj wam w oko.
Do widzenia.
Buziaczky ki

Nikt za tobą nie będzie płakał. Szerokiej drogi amebo umysłowa.

[Triceratops]

Pominę walki polityczne, światopoglądowe i inne wynurzenia. Moim zdaniem obecny skład Masterful to już dojrzałe osoby i każdy nasłuchał się metalu więcej niż przeciętny słuchacz, stąd nieco mniej aktywności w muzycznych tematach. Zaczęły się jakieś dyskusje o różnościach i cyrkowych akrobacjach. Ja od 2-3 miesięcy słucham nieco mniej ostrego grzańska i wybieram sprawdzone tytuły a nie nowości. W tematach okołomuzycznych nie zawsze mam ochotę się wypowiadać, choć czasem miło pogawędzić. Uspokójcie się i nie uciekajta. Rury do srania trzeba nowe kupić na lato (miednice do obciapania się przy studni też warto wymienić na nowsze żeby kupą nie śmierdziało potem w kuchni).
Hailsa!

Otoz to, madrego to i milo posluchac, to samo chcialem napisac. Inna sprawa, ze mniemana pare lat temu tzw grypka19 podzielila w chuj ludzi, a niektorym politycznie to zyla pulsuje na czole. Potem ciezko gadac o muzyce majac w pamieci te sprawy choc sie da, np podejrzewam ze z kol Pelsonem jestesmy na odleglych biegunach pogladowych a mimo to (rzadko bo rzadko) udaje sie nam pogadac czasami muzycznie unikajac innych tematow.

[tomaszm]

Wybitnie mnie wkurwia to do jakiego stanu dojechało to forum. Pacjent, Ozob, ta nieśmieszna kurwa tabaluga, Wojna, Vicek, Destro… to jest poziom kurwa jebanego planktonu. Punkt wyżej jest Triceps, który jednak jest inteligentniejszy, a przynajmniej na tyle oczytany, że nie rusza ustami jak w książkę patrzy. Ale oczywiście musi, no po prostu musi kurwa każdy temat zmienić w jakiś offtopowy cyrk i napierdolic bezsensownych wątków o starym electropopie.
Żułek kiedyś może ukończy gimnazjum. Bardzo mu tego życzę.
Sebastian Bez Końca usiłuje nawiązać jakiś dialog z tymi snopami i często przypomina to pojedynek dupy z batem. Mnie by się nie chciało.
Tomaszm poczciwiec z kościami, ale jak mu strumień świadomości po pijaku wjedzie to blada zgroza.
Bloodcult spoko ziomek, chociaż jak odkrył bozie i Grzegorza Brauna to mnie po wielekroć krew zalewała.
Szacunek magistrom Sybir, DST, Sierżant Barnes, Hatefire, Prosiaczek, Wielebny, Baton, pewnie kogoś kumatego pominąłem, ale niestety najbardziej wybijają się jednostki skurwiałe.
To mówiąc over and out, bo szkoda patrzeć, jak ostatnie forum o muzyce, na którym jeszcze pół dekady temu dało się wymienić poglądami na temat płyt zmieniło się w jakiś smętny skurwiały chlew, na którym tryumfalnie tańczą kalekie umysłowo niedojeby przekonane że anonimowość w internecie to przepustka do robienia gnoju.
Chuj wam w oko.
Do widzenia.
Buziaczky ki

Nikt za tobą nie będzie płakał. Szerokiej drogi amebo umysłowa.

Przypuszczam że od Kolegi Oferma słuchasz płyt i zajmują czołowe notowania z
polskiej sceny

[est]

To chyba było do spekulanta, nie do zbójcerza.

[tomaszm]

Aaa to moje niedopatrzenie.

Swoją drogą czekam do tego 8 sierpnia. Widzę oczyma wyobraźni tych aktywistów przypinajaccych się do słupów albo na kleju do jezdni. Wskazalbym jakieś rytualne samobójstwo. Kurwa i te hieny medialne. To jest najgorsze. Będzie uzywanko:) będzie atak w chuj. Sami to piszą po internetach.

Kurwa myślałem że coś im przeszło jak wjechała prokuratura. Jeszcze bardziej się nakręcili

Zobaczycie ten gnój w mediach po 8 sierpnia.

Kurwa na całym Śląsku nie ma pół organizacji wśród aktywistów co się pcha buciorami. Biznes ma iść. Na Dolnośląskim masz takich wariatów że ciężko to opisać. Manipulują opinia społeczna, wysrywaja się w mediach, kłamią w żywe oczy..

Maja przedstawione zarzuty przez prokuraturę co jest skutkiem naszych działań o rozpowszechnianiu tajemnicy przedsiębiorstwa bo w nielegalny sposób pozyskują informację.

To jest Masterful dlatego tu pisze - niech te ciężarówki po tych idiotach przejadą.

I funkcjonują tak od lat bo się ludzie ich boją. Mają wpływy, mają dojścia do lokalnych władz.

Na Śląsku jest to nie do pomyślenia. Tu się każdy cieszy ze ktoś zgodnie z litera prawa rekultywuje tereny.

I podważaja decyzje zapadłe w 2018 roku które wydał ichniejszy burmistrz.

Sprawa jest prosta - jakby te tereny nie nadawały się do rekultywacji to by nie było nas i Francuzów.

Jest coś takiego jak pewność prawa. A jeśli ktoś podważa panujący ład to musi się liczyć z postępowaniem odszkodowawczym. Nie sądzę żeby lokalne władze to przetrwały.

[Triceratops]

Kol oferma przespi sie i mu przejdzie, nie ma sie co obrazac na rzeczywistosc, mlodszy juz nikt nie bedzie

[DST]

Nikt za tobą nie będzie płakał. Szerokiej drogi amebo umysłowa.

Przypuszczam że od Kolegi Oferma słuchasz płyt i zajmują czołowe notowania z
polskiej sceny

Znamy się osobiście z kol. Oferma. Pytanie Gruchy było kierowane to Destro.

[tomaszm]

A ok. Mea culpa.

[Pelson]

Pominę walki polityczne, światopoglądowe i inne wynurzenia. Moim zdaniem obecny skład Masterful to już dojrzałe osoby i każdy nasłuchał się metalu więcej niż przeciętny słuchacz, stąd nieco mniej aktywności w muzycznych tematach. Zaczęły się jakieś dyskusje o różnościach i cyrkowych akrobacjach. Ja od 2-3 miesięcy słucham nieco mniej ostrego grzańska i wybieram sprawdzone tytuły a nie nowości. W tematach okołomuzycznych nie zawsze mam ochotę się wypowiadać, choć czasem miło pogawędzić. Uspokójcie się i nie uciekajta. Rury do srania trzeba nowe kupić na lato (miednice do obciapania się przy studni też warto wymienić na nowsze żeby kupą nie śmierdziało potem w kuchni).
Hailsa!

Otoz to, madrego to i milo posluchac, to samo chcialem napisac. Inna sprawa, ze mniemana pare lat temu tzw grypka19 podzielila w chuj ludzi, a niektorym politycznie to zyla pulsuje na czole. Potem ciezko gadac o muzyce majac w pamieci te sprawy choc sie da, np podejrzewam ze z kol Pelsonem jestesmy na odleglych biegunach pogladowych a mimo to (rzadko bo rzadko) udaje sie nam pogadac czasami muzycznie unikajac innych tematow.

No jesteśmy na innych biegunach politycznego spektrum- potwierdzam . Klucz w tym, że ja, jak i wielu mi podobnych, nie ma ochoty na kaznodziejstwo w tym temacie i z reguły nie wrzuca niczego do skomentowania jako pierwsi. Wiadomo, że forume to organizm żywy, więc ciężko byłoby, gdyby składało się wyłącznie z komentatorów, a nie ludzi dzielących sie wiadomościąze światem. I tu pojawia się Tricepsie problem- bo wyżej wspomniani użyszkodnicy, i między bogiem a prawdą Ty czasem też- zajmują się tymi wklejkami pewnie zbyt często lub te pasty są na, nie wiem- zbyt "ekstremalnym" w recepcji poziomie dla jakiejś części forum? Jeśli mam być jakimśtam papierkiem lakmusowym kondycji piszących to ostro ostatnio ograniczyłem forumową obecność własnie z powodu naprawdę walącego mułem poczucia "humoru" i estetyki głównie tabalungi i wojny. Nie, że mam zamiar oddać z hukiem legitymację forumową, Rejtan to nigdy nie był mój bohater, ale zwyczajnie odechciewa się babrać w ścieku, w jaki zamienia się spora cześć tematów. Chcesz spojrzeć szerzej- ludzie, ktory naprawde maja coś pod kopułą i potrafią napisać coś z sensem bez wchodzenia na polityczną wojenną ścieżkę- Wonsz, Nagrobek czy Hatefire- też niedawno reagowali na te debilizmy, a ciężko powiedzieć, że to ludzie o tendencjach kompulsywnych.
Więc skądinąd uważam, że zarówno Ascetic czy Oferma problem podnoszą słuszny, takiego ścieku nie było chyba nigdy. Z formą można polemizować, z przekazem się zgadzam i na mnie też wywiera to wpływ.

[tomaszm]

Łee tam. Ja się nauczyłem w pracy zawodowej zbijać piątkę z wszystkimi. Nie mam problemu żeby pójść na piwko z kimś z ramienia Pisu czy Konfederacji.. Rozmawiam z wszystkimi.

Wbrew obiegowej opini tych współczesnych mediów co tluczą jeden właściwy przekaz na wielu szczeblach można się dogadać.

Czy byłaby możliwość żebym przeszedł do obozu Pisu czy Konfederacji? Nigdy. W aspektach światopoglądowych za duża rozbieżność.

Mocno się angażuje ale ja jestem ten głupek co w KO mimo wszystko wierzy. Czasem od czarnej roboty

Nie ukrywam też tego ze chcemy dalej kontynuować rządzenie naszym miasteczkiem z ramienia KO.

Natomiast zdaje sobie sprawę że niekoniecznie jak tutaj Kolega Trup wkleja swoista indoktrynacje towarzystwa KO jest słuszna. Nie nie jest.

Ale to chyba nie trzeba każdemu tłumaczyć

Moje zdanie jest krótkie - odseparować liderów, wpuścić młoda krew .


Zobacz takiego Giertycha. Chuj z jego przeszłością. Ale jak se fotki strzela z zorganizowana grupą przestępczą na mediach społecznościowych. Swiadowie czy nie jeden chuj. A ja po drugiej stronie monitora ręka na gębie - o boże.

Takich wtop Ko zalicza bez końca.

Fakt ze Przemek też zaliczył wtopę. Powiedział dosłownie to co myśli. I to bezwzględnie wykorzystano. Mimo że tłukę mu do głowy żeby nie gadał to co sobie myślimy.

Ja to przekręcę na wzrostowe słupki ale kurwa to nie było zamierzone.

Jeszcze całej sytuacji i Jemu ratowałem dupe.

Szczerze gdyby Przemo nie został tym burmistrzem Lublińca to to... bardzo bym się zdenerwował

W nasze wejście do Sejmu też nikt nie wierzył. Pamiętam jak w euforii rozsyłaem na WhatsApp wiadomości po formowych Kolegach. Ze mamy to.

[Triceratops]

Pominę walki polityczne, światopoglądowe i inne wynurzenia. Moim zdaniem obecny skład Masterful to już dojrzałe osoby i każdy nasłuchał się metalu więcej niż przeciętny słuchacz, stąd nieco mniej aktywności w muzycznych tematach. Zaczęły się jakieś dyskusje o różnościach i cyrkowych akrobacjach. Ja od 2-3 miesięcy słucham nieco mniej ostrego grzańska i wybieram sprawdzone tytuły a nie nowości. W tematach okołomuzycznych nie zawsze mam ochotę się wypowiadać, choć czasem miło pogawędzić. Uspokójcie się i nie uciekajta. Rury do srania trzeba nowe kupić na lato (miednice do obciapania się przy studni też warto wymienić na nowsze żeby kupą nie śmierdziało potem w kuchni).
Hailsa!

Otoz to, madrego to i milo posluchac, to samo chcialem napisac. Inna sprawa, ze mniemana pare lat temu tzw grypka19 podzielila w chuj ludzi, a niektorym politycznie to zyla pulsuje na czole. Potem ciezko gadac o muzyce majac w pamieci te sprawy choc sie da, np podejrzewam ze z kol Pelsonem jestesmy na odleglych biegunach pogladowych a mimo to (rzadko bo rzadko) udaje sie nam pogadac czasami muzycznie unikajac innych tematow.

No jesteśmy na innych biegunach politycznego spektrum- potwierdzam . Klucz w tym, że ja, jak i wielu mi podobnych, nie ma ochoty na kaznodziejstwo w tym temacie i z reguły nie wrzuca niczego do skomentowania jako pierwsi. Wiadomo, że forume to organizm żywy, więc ciężko byłoby, gdyby składało się wyłącznie z komentatorów, a nie ludzi dzielących sie wiadomościąze światem. I tu pojawia się Tricepsie problem- bo wyżej wspomniani użyszkodnicy, i między bogiem a prawdą Ty czasem też- zajmują się tymi wklejkami pewnie zbyt często lub te pasty są na, nie wiem- zbyt "ekstremalnym" w recepcji poziomie dla jakiejś części forum? Jeśli mam być jakimśtam papierkiem lakmusowym kondycji piszących to ostro ostatnio ograniczyłem forumową obecność własnie z powodu naprawdę walącego mułem poczucia "humoru" i estetyki głównie tabalungi i wojny. Nie, że mam zamiar oddać z hukiem legitymację forumową, Rejtan to nigdy nie był mój bohater, ale zwyczajnie odechciewa się babrać w ścieku, w jaki zamienia się spora cześć tematów. Chcesz spojrzeć szerzej- ludzie, ktory naprawde maja coś pod kopułą i potrafią napisać coś z sensem bez wchodzenia na polityczną wojenną ścieżkę- Wonsz, Nagrobek czy Hatefire- też niedawno reagowali na te debilizmy, a ciężko powiedzieć, że to ludzie o tendencjach kompulsywnych.
Więc skądinąd uważam, że zarówno Ascetic czy Oferma problem podnoszą słuszny, takiego ścieku nie było chyba nigdy. Z formą można polemizować, z przekazem się zgadzam i na mnie też wywiera to wpływ.

Dlugi post i pewnie trzaba dluzszej odpowiedzi ale sie zrobi zaraz tl;dr Tak z palucha jebne .
Jestes stary prawie jak ja (stazem) wiec sadze, ze pamietasz wojny Adriana z Dronem, bluzganie, grozenie i nazywanie dzieci bachorami. Pamietasz pewnie akcje Wolfkhana, Lucka, sapanie polowy forum do Plastka (macie pozdrowienia). Pewnie tez pamietasz ogolnoforumowego pierdolca jak Bloodcult sie przyznal do swojej religii. Mysle, ze pamietasz jak cale stado wsiadalo na kol Krafta, bo raczyl miec inne zdanie nt pisu niz reszta bandy, Zreszta to akurat jest symptomatyczne do dzis. Tego bylo tak duzo, ze mnie smieszy takie wybielanie tamtych czasow. Tyle, ze wtedy mielismy te 20 czy 15 lat mniej, forum to byla odskocznia, w weekend sie chlalo i byla zabawa na calego. Z Marianem Konopnickim mialem takie sciny, ze 2 razy usunal przeze mnie konto (potem zalozyl trzecie). A potem na koncercie Coroner w Krakau zbilismy pione i napilismy sie piwa i w dupie mielismy te forumowe niesnaski. Taki byl klimat i nikomu to nie przeszkadzalo.
A potem jak juz minela dekada to nagle zjawili sie na forum policjanci internetowi i zaczyli wyliczac co i jak powinno wygladac, i kto co i komu moze mowic. Nie chce tu wyliczac osob z twojego posta ale ogolnie to na mnie tu juz nic nie robi wrazenia, ostatnio normalnie gadalismy (byc moze przez chwile ale w koncu zycie sklada sie z chwil) z kol Nerwowym, gdzie z reguly on zaczynal do mnie pisanie od smieci, no okazalo sie, ze temat starych gier jest dla nas elementem wspolnym. I jak nastepnym razem wjedzie do mnie ze smiecami to tylko wzrusze ramionami. Od kiedy jestem na swoim, to klepie sobie w wolnych chwilach i naprawde nie jest to dla mnie sprawa zycia czy smierci. Ale tez jak ostatnio mowil Jan Rokita cytujac kogos "ciekawe sa tylko rozmowy z osobami majacymi inne zdanie, bo tylko od nich mozna sie czegos nowego dowiedziec". Mam wrazenie, ze takie manifesty i ostentacje jak zrobil kol oferma (ktorego serio absolutnie na forum z niczego nie kojarze, moze starosc) niczemu nie sluza. On nie pisal, nie bywal czyli nie tworzyl tego miejsca w tej chwili, bo forum, na ktorym nikt nie pisze nie zyje, a forum, na ktorym wszyscy sobie oblizuja kutasy i ssa kule jest jeszcze gorsze. Bronil mu ktos? Jest wrazliwy jak mimoza? Wkurwia go kol Tabaluga, bo formatuje to miejsce na swoj sposob, to strzelil focha i sobie poszedl, no bo lubi czytac to co lubi a jak piszo co innego to on se idzie. To tak samo jakby teraz stary lewak Yossi, ktory tam siedzi i czyta napisal, ze odchodzi. No rzeczywiscie kurwa kazdy by pewnie zaplakal.