DARKTHRONE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: DARKTHRONE
Emperor był, jest i będzie wielki. Cztery rozdziały, cztery skończone historie. Wielka kapela.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1337
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: DARKTHRONE
Zgadzam się, że Emperor top. A jeszcze kilka lat temu była moda na ich szkalowanie, nawet tutaj na forum. Bo a to klawisze, a to niby jak Dimmu Borgir, no cyrk na kółkach. Fajnie, że dziś znów cieszą się powszechnym uznaniem.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: DARKTHRONE
no proszę, a wielu znawców ci napisze, ze pedalstwo, klawiszki, pseudo symfonia, bajeczki, gejowskie czyste zaśpiewy, melodyjki dla dzieci itd. ech kurwa, szkoda czasu na jakieś fora

- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: DARKTHRONE
Byłem ostatnio na koncercie. To jest taka klasa i majstat, że czapki z głów i kufle piwa w górę.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9859
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: DARKTHRONE
Na Metalmanii 2018 zagrali tak, że aż mi serce do gardła podeszło. W sumie chętnie obajrzałbym Emperor w dobrych, klubowych warunkach.
- KKK
- postuje jak opętany!
- Posty: 488
- Rejestracja: 29-07-2010, 19:01
Re: DARKTHRONE
Ostatni album bardzo dobry. Rzeczywiście najlepszy z kilku ostatnich. Ale ja tam lubię (prawie) cały Darkthrone.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: DARKTHRONE
Buuuuuu
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3586
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: DARKTHRONE
A ja nawet cały bez prawie. Chociaż może wersja Goatlord bez wokali mnie nie rusza.
dobry kościół to kościół spalony
- KKK
- postuje jak opętany!
- Posty: 488
- Rejestracja: 29-07-2010, 19:01
Re: DARKTHRONE
Może inaczej: nawet na tych najsłabszych albumach znajdują się bardzo dobre kawałki do których wracam, ale są też niestety wkurwiajace momenty, np. w UR, gdy heavy wchodzi za głęboko a wokalne popisy maestro F sprawiają, że moja tolerancja odbija się od ściany. Ni chuja nie pasuje to do tego zespołu. Nie lapalem tego wtedy, nie łapię teraz. Najmniej osłuchane mam Old Star i Eternal Hails, które wraz z Czarnymi Flagami ulokowalem najniżej w ich dyskografii. Ale, że znów mam fazę na ten wspaniały zespół, to i do nich dojdę. Wszak również kiedyś nisko przeze mnie ceniona AT bardzo nabrała na wartości i miałem chyba uszy w dupie, że jej nie nie doceniałam.
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1298
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: DARKTHRONE
Ostatnia mało jeszcze słuchana przeze mnie. Coś mi w niej przeszkadza na razie. Lubię za to nie lubianą Old Star.
- KKK
- postuje jak opętany!
- Posty: 488
- Rejestracja: 29-07-2010, 19:01
Re: DARKTHRONE
Ja tam lubię Old Star, co nie zmienia faktu, że lokuję ją niżej, ale wyżej (póki co) niż np. męczącą Eternal Hails.
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3586
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: DARKTHRONE
A mnie się bardzo podoba Eternal Hails...... A zwłaszcza klawisze. Miałem nadzieję na więcej klawiszy na Astral Fortress i najnowszej. Nadeszły czasy, że chciałbym bardzo dużo klawiszy w Darkthrone 

dobry kościół to kościół spalony
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: DARKTHRONE
Bo EH to wyjebana płyta. Wreszcie coś im wyszło od czasu SW.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- KKK
- postuje jak opętany!
- Posty: 488
- Rejestracja: 29-07-2010, 19:01
Re: DARKTHRONE
Wolę kolejną, a jeszcze bardziej ostatnią. Ale jako się rzekło, zamierzam się solidnie wziąć za te mniej lubiane/nieco zlane kiedyś albumy. Tym bardziej, że jestem w trakcie przelotu przez całość i zdążyło nastąpić mocne przetasowanie. Czasami mocno zaskakujące.
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1461
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
Re: DARKTHRONE
Ja przez nowy DT nie mogę sie przegryźć, a w ostatnich latach wracam najczęściej do Total Death, Ravishing Grimness i Plaguewielder. Czyżby te płytki poszły w górę w rankingu?
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: DARKTHRONE
Jest to równie dobry okres co pierwsze albumy z czarno białymi okładkami.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Bohdan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1376
- Rejestracja: 21-12-2010, 09:52
- Lokalizacja: Lokal
Re: DARKTHRONE
Dorzućmy Sardonic Wrath, potem to już jak kto lubi, nie będę się spierać.
- KKK
- postuje jak opętany!
- Posty: 488
- Rejestracja: 29-07-2010, 19:01
Re: DARKTHRONE
Powiem tak: kocham RG ( jak i TD) od chwili premiery i stawiałem zaraz po 2-5, a nawet w jednym szeregu. Ostatnio jednak cos się stało, mianowicie po zarzuceniu go bezpośrednio po totalnie opetanym i obezwładniającym UaFM, RG wydał mi się po tej konfrontacji nieco bez polotu, bez mocy, bez jaj. Oczywiście to wspaniały album, zajebiste riffy, trans i dojebany klimat, ale nie, to nie jest poziom tych płyt. A przez lata sądziłem, że jest. Możesz wykonać podobny eksperyment.
A Plague tak, poszedł w górę w rankingu, choć zawsze lubiłem, ale nie doceniałem chyba należycie tzn. był nieco w cieniu RG.
Total Death natomiast jest tam, gdzie był. Świetny album, duży sentyment, ale to też nie jest poziom 2-5. Na równi z RG, może o włos niżej.
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1461
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
Re: DARKTHRONE
Nie potrzebuję eksperymentu, bo się zgadzam. że to nadal zajebiste płyty, ale kilka schodków niżej niż 2-5. Teraz wracam częściej, bo nie od razu doceniłem i nie katowałem tak jak kilku pierwszych.KKK pisze: ↑16-06-2024, 23:42Powiem tak: kocham RG ( jak i TD) od chwili premiery i stawiałem zaraz po 2-5, a nawet w jednym szeregu. Ostatnio jednak cos się stało, mianowicie po zarzuceniu go bezpośrednio po totalnie opetanym i obezwładniającym UaFM, RG wydał mi się po tej konfrontacji nieco bez polotu, bez mocy, bez jaj. Oczywiście to wspaniały album, zajebiste riffy, trans i dojebany klimat, ale nie, to nie jest poziom tych płyt. A przez lata sądziłem, że jest. Możesz wykonać podobny eksperyment.
A Plague tak, poszedł w górę w rankingu, choć zawsze lubiłem, ale nie doceniałem chyba należycie tzn. był nieco w cieniu RG.
Total Death natomiast jest tam, gdzie był. Świetny album, duży sentyment, ale to też nie jest poziom 2-5. Na równi z RG, może o włos niżej.

Ostatnio zmieniony 17-06-2024, 00:41 przez Believer, łącznie zmieniany 1 raz.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5852
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: DARKTHRONE
UaFM to zdecydowanie najlepszy DT. Tu żadna płyta nie ma startu do tego dzieła. Patrząc jednak całościowo na oba okresy w ich twórczości, to lubię je jednakowo i te płyty od TD do HT mają naprawdę w cholerę mocy.KKK pisze: ↑16-06-2024, 23:42Powiem tak: kocham RG ( jak i TD) od chwili premiery i stawiałem zaraz po 2-5, a nawet w jednym szeregu. Ostatnio jednak cos się stało, mianowicie po zarzuceniu go bezpośrednio po totalnie opetanym i obezwładniającym UaFM, RG wydał mi się po tej konfrontacji nieco bez polotu, bez mocy, bez jaj. Oczywiście to wspaniały album, zajebiste riffy, trans i dojebany klimat, ale nie, to nie jest poziom tych płyt. A przez lata sądziłem, że jest. Możesz wykonać podobny eksperyment.
A Plague tak, poszedł w górę w rankingu, choć zawsze lubiłem, ale nie doceniałem chyba należycie tzn. był nieco w cieniu RG.
Total Death natomiast jest tam, gdzie był. Świetny album, duży sentyment, ale to też nie jest poziom 2-5. Na równi z RG, może o włos niżej.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.