EXODUS

[ramonoth]

Ale się będziecie za te 5 lat łapać za łby, coście tu wypisywali :D

+1

[Riven]

Ogólnie gowniany zespół, chociaż nie tak nędzny jak anthrax, czyli nie ma tragedii

[Heretyk]

LOL

[Plastek]

Ogólnie gowniany zespół, chociaż nie tak nędzny jak anthrax, czyli nie ma tragedii

[Kraft]

Przecie Zet tnie te numery jak żyleta

Gdy wchodzi na wyższe rejestry to brzmi jak UDO z rozżarzonym prętem w dupie. Z Dukesem robi się mniej gimbazowo, ale i tak nie uratowałby tego retro klocka.

[Triceratops]

Uspokojcie sie, ja was pogodze. Zapytam znajomych fanow Exodus, ktorzy maja po kilkaset plyt Exodus. Ich zdanie bedzie najbardziej miarodajne.

[Żułek]

nie bedą obiektywni ;)

[Kraft]

Marny trud. Nie ma co bić martwego konia. Jeszcze tylko Sleja może coś namieszać przed nową Metką bazując na litości i sentymencie. Rudy z tym nowym nerdem jest na aucie w zasadzie. Potem wjadą Jeźdźcy i zgniotą wszystkich jak karaluchy.

[Żułek]

Jeszcze tylko Sleja może coś namieszać przed nową Metką bazując na litości i sentymencie.. Potem wjadą Jeźdźcy i zgniotą wszystkich jak karaluchy.

prędzej odwrotnie ;)

[ramonoth]

Jak los chce człowieka pokarać, to sprawia, że on zaczyna się nudzić. A jak się już nudzi, to ten wchodzi na Masterfula i pierdoli głupoty. Takich znudzonych jest tu coraz więcej.

[Drone]

Przecież EXODUS w swojej całej karierze nie nagrał w zasadzie złego albumu. Nowy też bardzo fajny. Mi oczywiście nie do końca się podobają rozhisteryzowane wokale Souzy, ale i tak jest ok. Idealnie by pasowały do tej płyty wokale Blitza z OVERKILL, coś pomiędzy wysokimi rejestrami Souzy, a statecznością Dukesa, no ale Blitz to bezsprzecznie numer jeden jeśli chodzi o wokale w thrash metalu w ogóle, nikt mu nie podskoczy.

[hcpig]

Przecież EXODUS w swojej całej karierze nie nagrał w zasadzie złego albumu.

No niby nie ale ja nie mogę strawić dwóch ostatnich z Dukesem.

SHKM to inna rzecz, w ogóle jak gdyby inny zespół ją nagrał (patrz - skład), to miała być płyta trochę groove'owa, zbita, toporna i brutalna, miażdząca ciężarem, bez epatacji wyrafinowanymi solosami ot taki styl=czołg i do takiego siłowego grania Dukes pasuje.

Exhibity natomiast brzmią jak płyty 'w rozkroku', starają się siegać i do starszego oblicza ale z 'modern' brzmieniem i niepasującym wokalistą, do tego rozwlekają te wałki do niemożliwej długości tzn FOH też był płytą długą ale tam każdy numer był z innej bajki i całej słucha sie z wywalonym jęzorem ciągle odkrywając coś nowego a z Exhibitów po prostu wieje nudą.

Nowy Exo do po prostu trochę młodszy, brzydszy, glupszy brat Impacta i na nim Dukes znowu brzmiałby jak zadra w d..., posłuchałem tych wersji wklejonych przez Żułtka i tak jak 'Salt the Wound' jest troszeczkę siłowy i jeszcze nie brzmi tak źle tak w szybkim headbangerskim strzale jak 'Blood In, Blood out' jest po prostu słabo. Zresztą co ja piszę, przecież to było już słychać na remake'u BBB - w sumie to posłuchałbym innego aranżu ale do cholery - z Souzą zamiast Baloffa a nie wokalistą na pół metalcore'owym.

BTW. Zetro pasowałby nawet do St. Vitus -> patrz 'Just Another Notch' ale chyba się powtarzam :)

[Drone]

Drone napisał(a):
Przecież EXODUS w swojej całej karierze nie nagrał w zasadzie złego albumu.

No niby nie ale ja nie mogę strawić dwóch ostatnich z Dukesem.

Dla mnie "Exhibit B" jest fantastyczna, jak ktoś powie, że to najlepszy EXODUS, to nie będę protestował :)

[ki3r]

A dla mnie jeszcze inaczej to wygląda.
Exhibit A to jedna z moich ulubionych płyt od nich, Exhibit B podoba mi się zaś najmniej ze wszystkich ich dokonań.

[Kraft]

Takich znudzonych jest tu coraz więcej.

Ty jak rozumiem swoje kocopoły sadzisz tu wyłącznie w stanach wyższej konieczności :)
Ja pierdolę...

[ramonoth]

Ja pierdolę...

No właśnie napisałem, że pierdolisz, więc o co chodzi?

[Heretyk]

Przecież EXODUS w swojej całej karierze nie nagrał w zasadzie złego albumu.

no coś w tym jest. mieli lepsze i słabsze momenty ale poniżej pewnego poziomu nie zeszli nigdy. a pisanie że to chujowy zespół... cóż, nie takie rzeczy to forum widziało :)

[Triceratops]

Drone napisał(a):
Przecież EXODUS w swojej całej karierze nie nagrał w zasadzie złego albumu.

No niby nie ale ja nie mogę strawić dwóch ostatnich z Dukesem.

Dla mnie "Exhibit A" jest fantastyczna, jak ktoś powie, że to najlepszy EXODUS, to nie będę protestował :)

Fixed

[Żułek]

Drone napisał(a):
Przecież EXODUS w swojej całej karierze nie nagrał w zasadzie złego albumu.

No niby nie ale ja nie mogę strawić dwóch ostatnich z Dukesem.

Dla mnie "Exhibit A" jest fantastyczna, jak ktoś powie, że to najlepszy EXODUS, to nie będę protestował :)

Fixed

dobrze było

[HSVV]

nie ma się co rozdrabniać, czy Exhibit A czy B, bo wszystkie trzy płyty, które nagrali z Dukesem to był konkretny wygar i cios.