PESTILENCE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: PESTILENCE
tak właśnie. a gdybyś jechał, dawaj znać :)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: PESTILENCE
Odezwę się na pewno :)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: PESTILENCE
Drugim pobożnym życzeniem byliby kanibale. Wtedy też nie zastanawiałbym się dłużej i wybrał na Metalmanię;-)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: PESTILENCE
emperor, kanibale, pestillence, d666 i dead congregation?
tu nie ma o czym gadać w tym momencie, reszta składu jest nieistotna
tu nie ma o czym gadać w tym momencie, reszta składu jest nieistotna
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: PESTILENCE
Będzie można nabyć te reedycje Pestilence na winylu w ,którymś naszym distro ?
- December
- postuje jak opętany!
- Posty: 374
- Rejestracja: 15-03-2017, 21:45
- Lokalizacja: KRK
Re: PESTILENCE
Fallen Temple :)PureHate pisze:Będzie można nabyć te reedycje Pestilence na winylu w ,którymś naszym distro ?
MALLEUS MALEFICARUM...koniec września
CONSUMING IMPULSE...październik
TESTIMONY OF THE ANCIENTS...listopad
SPHERES...grudzień
LP CZARNY -74,90 ZŁ
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: PESTILENCE

Tak się prezentuje okładka najnowszego Pestilence.... oni chyba nigdy nie mieli szczęścia do okładek. No, poza debiutem i "Testimony..."
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: PESTILENCE
Świetna okładka. Przeczuwam, że po nagraniu tej płyty będzie remis.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: PESTILENCE
Serio a Spheres ?.Okładka jest ok,płyta na pewno będzie zajebista tak jak wszystko co nagrali.Nasum pisze:
Tak się prezentuje okładka najnowszego Pestilence.... oni chyba nigdy nie mieli szczęścia do okładek. No, poza debiutem i "Testimony..."
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: PESTILENCE
Okładka Spheres w moim odczuciu najlepsza z wszystkich.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: PESTILENCE
ależ gównoNasum pisze:
Tak się prezentuje okładka najnowszego Pestilence.... oni chyba nigdy nie mieli szczęścia do okładek. No, poza debiutem i "Testimony..."
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: PESTILENCE
Nie lubisz okładki "Consuming Impulse"???? Dla mnie pierwsze cztery płyty i kompilacja maja zajebiste okładki. Potem niestety mniejsza albo większa tragedia.Nasum pisze:
Tak się prezentuje okładka najnowszego Pestilence.... oni chyba nigdy nie mieli szczęścia do okładek. No, poza debiutem i "Testimony..."
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: PESTILENCE
Dla mnie najbardziej tkwiąca w podświadomości jest okładka z debiutu. Jest w tym obrazku coś mistycznego, czuć powiew grozy, ascetycznie wykonana ale dająca wiele radości gdy się na nią spoglada. Swietnie komponuje się z logo i to jedna z tych okładek, które mogę nazwać kultowymi.

"Consuming impulse" to dla mnie żart. Nie lubię tej okładki, jest dla mnie infantylna. Zrobiona na odpierdol, nie wiem co ich podkusiło aby dać to na front.

Dla porównania, ten sam w sumie motyw ale wykonanie o piekło lepsze. Można? Oczywiście że tak.

"Testimony..." to znów wysoki kunszt wykonania, i jedna z najlepszych prac Seagrave'a. Znów można odczuć powiew z diabelskich czeluści. Razem z debiutem, najlepszy cover.

"Spheres" to dziwny album, nie potrafię do końca się przez niego przebić, ale okładka muszę przyznać, pierwsza klasa. Może nie na tyle dobra by przebiła te wymienione przeze mnie jako najlepsze, ale wstydu nie przynosi.

Wkleiłem te okładki aby pokazać, że te współczesnie przez nich wybierane, są po prostu nieudane, zbytnio artyści przeholowali w szczegółach, poza tym robione sa komputerowo, co i tak ogałaca je z pewnej, no powiedzmy, mistyczności. Są okładki zrobione komputerowo które mi się podobają, ale to też trzeba umieć zrobić. Nie powiem, że technicznie sa słabe, ale pomysły kuleją i panowie z Pestilence chyba za bardzo chcą być nowocześni.

"Consuming impulse" to dla mnie żart. Nie lubię tej okładki, jest dla mnie infantylna. Zrobiona na odpierdol, nie wiem co ich podkusiło aby dać to na front.

Dla porównania, ten sam w sumie motyw ale wykonanie o piekło lepsze. Można? Oczywiście że tak.

"Testimony..." to znów wysoki kunszt wykonania, i jedna z najlepszych prac Seagrave'a. Znów można odczuć powiew z diabelskich czeluści. Razem z debiutem, najlepszy cover.

"Spheres" to dziwny album, nie potrafię do końca się przez niego przebić, ale okładka muszę przyznać, pierwsza klasa. Może nie na tyle dobra by przebiła te wymienione przeze mnie jako najlepsze, ale wstydu nie przynosi.

Wkleiłem te okładki aby pokazać, że te współczesnie przez nich wybierane, są po prostu nieudane, zbytnio artyści przeholowali w szczegółach, poza tym robione sa komputerowo, co i tak ogałaca je z pewnej, no powiedzmy, mistyczności. Są okładki zrobione komputerowo które mi się podobają, ale to też trzeba umieć zrobić. Nie powiem, że technicznie sa słabe, ale pomysły kuleją i panowie z Pestilence chyba za bardzo chcą być nowocześni.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: PESTILENCE
Nie ich, to akurat inwencja twórcza wytwórni płytowej ;) Ja ją uwielbiam, to jedna z moich ulubionych okładek w ogóle.Nasum pisze:
"Consuming impulse" to dla mnie żart. Nie lubię tej okładki, jest dla mnie infantylna. Zrobiona na odpierdol, nie wiem co ich podkusiło aby dać to na front.
![]()
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: PESTILENCE
Jest charakterystyczna i rozpoznawalna. Podejrzewam, że większość ludzi ją kojarzy. Poza tym ozdabia niesamowity materiał więc musi być dobra ;)
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2297
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: PESTILENCE
ta okładka to jest po prostu typowy przykład mrocznej cepelii w wydaniu cyfrowym. Nie czepiam się samego konceptu stojącego za tą grafiką, ale ta chęć zmieszczenia absolutnie wszystkiego sprawiła, że dostajemy choinkę gównianych rozmaitości. Tu nie ma braku pomysłu - tu jest ZA DUŻO pomysłów. Dobry design to bardzo często sztuka rezygnacji z pewnych rzeczy. Gdy chcemy w obrazie opowiedzieć i pokazać wszystko (pomijam już ten nadmiar efektów świetlnych) to nie zostaje miejsca na to coś tajemniczego, niedopowiedzianego. Czasami może to być np. ziejąca otchłań studni jak w świetnej okładce do "Testimony of the Ancients", a tutaj wszystko jest wyrzygane na złoto-świetliście, tak, aby było widoczne i ważne - brakuje tylko tagów na poszczególnych elementach #obcy, #statki kosmiczne, #piramidy, #starożytny egipt, #symbol watykanu, #planety, #pestilence sphera; brakuje tylko Patricka na siłce w tle.Nasum pisze:Wkleiłem te okładki aby pokazać, że te współczesnie przez nich wybierane, są po prostu nieudane, zbytnio artyści przeholowali w szczegółach, poza tym robione sa komputerowo, co i tak ogałaca je z pewnej, no powiedzmy, mistyczności. Są okładki zrobione komputerowo które mi się podobają, ale to też trzeba umieć zrobić. Nie powiem, że technicznie sa słabe, ale pomysły kuleją i panowie z Pestilence chyba za bardzo chcą być nowocześni.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: PESTILENCE
Też nie do końca jest tak z tym nadmiarem pomysłów. Weźmy okładkę "Acts of the Unspeakable" czy okładki CATHEDRAL, gdzie jest mnóstwo DOBRYCH pomysłów (w sumie wzorowanych na Boschu) i to nie razi. Tutaj jest nadmiar banału, rozwiązań jak ze snu pryszczatego studenta pierwszego roku rosyjskiej politechniki.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: PESTILENCE
No właśnie już by się chyba nie zmieścił :).Mi tam się podoba,może dlatego,że do Pestilence podchodze bezkrytycznie.Olo pisze:Nasum pisze: brakuje tylko Patricka na siłce w tle.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: PESTILENCE
te okładki Cathedral to klasa sama w sobie. jedne z moich ulubionych w ogóleDrone pisze:Też nie do końca jest tak z tym nadmiarem pomysłów. Weźmy okładkę "Acts of the Unspeakable" czy okładki CATHEDRAL, gdzie jest mnóstwo DOBRYCH pomysłów (w sumie wzorowanych na Boschu) i to nie razi. Tutaj jest nadmiar banału, rozwiązań jak ze snu pryszczatego studenta pierwszego roku rosyjskiej politechniki.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10109
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: PESTILENCE
ultravox pisze:Nie ich, to akurat inwencja twórcza wytwórni płytowej ;) Ja ją uwielbiam, to jedna z moich ulubionych okładek w ogóle.Nasum pisze:
"Consuming impulse" to dla mnie żart. Nie lubię tej okładki, jest dla mnie infantylna. Zrobiona na odpierdol, nie wiem co ich podkusiło aby dać to na front.
![]()

Myślałem, że inspiracja jest oczywista.
Yare Yare Daze