To egzaminu już pewnie nie pamiętasz nawet;)
Wybitnie mnie cieszy v. 2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15505
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑19-02-2021, 22:13Dzięki. Zawsze byłem przeklęty pod tym kątem.
1. Pierwsze podejście do teorii - przypadkiem kliknąłem ,,zakończ" na samym początku i... Zakończyłem egzamin zanim go w ogóle zacząłem.
2. Pierwsze podejście do praktyki - okazało się w ostatniej chwili, że dzień wcześniej zgubiłem dowód osobisty. Do domu miałem 60 km.
3. Drugie podejście 15 lat później - dopiero niedawno dowiedziałem się, że uwalono mnie nieprawidłowo (należy popełnić ten sam błąd dwukrotnie - ja popełniłem dwa różne, nie zagrażające bezpieczeństwu, typu nie zjechanie z jednokierunkowej, i mnie uwalił).
4. Trzecie podejście - jeździłem przez pół godziny bezbłędnie, aż wjechaliśmy w jakąś bardzo dziwną jednokierunkową, a że skrzyżowanie trudne, to nie zauważyłem i nie zjechałem na bok znowu - 2 razy na tej samej i do widzenia).
5. Czwarte i ostatnie - warunki totalnie koszmarne, ciemno (wieczór), deszcz, mokre ulice, kopy śniegu... A gość przeorał mnie jak pojebany jeśli chodzi o manewry, ale jednocześnie był spoko wyrozumiały, no i zdałem. A na łuku to myślałem że zemdleję xD
A Ty?
A tak to późno to zrobiłem bo nigdy mi nie zależało... Najpierw miałem motor, potem jeździłem stopem, mieszkam od 15 lat w Krakowie gdzie auto nawet jakbym miał to nie wiem po co by mi było... No to nie miałem ciśnienia jakoś.
eeee to nie tak zle


jedyna moja przygoda to przejechanie prawie srodkiem przez rondo

na szczescie bylo to w Łomży bo pewnie jak nic byłoby czołowe

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- immortal69
- postuje jak opętany!
- Posty: 583
- Rejestracja: 12-01-2009, 13:16
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Ja jeszcze na studiach robiłem. Ale za to za 8 razem
. Ale zawsze testy i plac przechodziłem tylko na mieście dostawałem małpiego rozumu.

- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Kurde widzę że te 8 razy to jakaś magiczna bariera. Żona też zdała za ósmym. Teraz miałem szczęście w nieszczęściu że zawaliłem w poniedziałek, po czym okazało się, że w środę mogę znowu. Tak to zdawałbym co drugi dzień albo i codziennie, do usrania.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Też zawsze z placu wyjeżdżałem. W Krakowie chyba była taka historia że na łuku babka jechała, pomyliły jej się pedały i rozjechała egzaminatora.immortal69 pisze: ↑19-02-2021, 23:03Ja jeszcze na studiach robiłem. Ale za to za 8 razem. Ale zawsze testy i plac przechodziłem tylko na mieście dostawałem małpiego rozumu.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Myslał, że ją zatrzyma i stanął przed samochodem. Zapłacił za to życiem. Nie wiem czy ją uniewinnili.
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2678
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Ale to egzaminator, a nie instruktor.
A tak to było:
https://tvn24.pl/katowice/rybnik-prokur ... 95-2291556
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10051
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Jutrzejszy basen i trzy godziny napierdalania kraulem a później opierdole pół kaczki, bo to taki mój niedzielny rytuał.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2388
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Uwaga z tym basenem, ja moczyłem się 3 dni bez opamiętania i teraz mam zapalenie przewodu słuchowego...
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Dzięki. U Ciebie to ciężko drifty kręcić;)
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10051
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Współczuję. Powrotu do zdrowia szybkiego. Wiadomo jak z wszystkim i z wodą można przesadzić.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10051
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Udało mi się wczoraj wieczorem zahaczyć o basen. Boł dupy jednak ,ze od jutra znów obiekty zamknięte. Natomiast jeszcze bardziej mnie cieszy perspektywa napierdalania przez weekend na działce kosą spalinową o jakże wymownej nazwie Demon, palenie szrotu na ognisku i picie wódki. Najebało trochę śniegu dzisiaj ale w piździe to mam. Planów na weekend nie zmienię.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2388
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Wybitnie mnie cieszy, że przypomniałem sobie, że kiedyś były tak zajebiste fajki jak powyżej
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10051
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
A pamięta ktoś?
.
To były zajebiste fajki.

To były zajebiste fajki.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9998
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Kontynuując już we właściwym dziale...
Knockout ogłosił pierwszy koncert w Hype Park. Co prawda to Jinjer, więc nie ma nawet sensu robić tematu w Koncertach, ale przy okazji można zobaczyć kilka grafik koncepcyjnych:
Knockout ogłosił pierwszy koncert w Hype Park. Co prawda to Jinjer, więc nie ma nawet sensu robić tematu w Koncertach, ale przy okazji można zobaczyć kilka grafik koncepcyjnych:
Guilty of being right
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10051
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Super inicjatywa.Naprawdę zacnie to wygląda.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18104
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility