TAU CROSS (muzycy Amebix/Voivod/Misery)

[Kurt]

Co prawda była już o nich wzmianka w innych tematach, ale w związku z tym, że jest już znana data premiery albumu, myślę, że zespoł dojrzał już do swojego tematu. Ale do rzeczy.

Tau Cross to nowy twór, założony w 2013 roku. Skład prezentuje się następująco:

Rob “The Baron” Miller (Ambebix) - wokale, bas
Michel “Away” Langevin (Voivod) - perkusja
Jon Misery (Misery) - gitary
Andy Lefton (War/Plague ) - gitary

Muzycznie zapowiada się krzyżówka Amebix i Voivod co łykam bez popitki. Poniżej trailer ich debiutu, który ma ukazać się 19 maja nakładem Relapse.
[youtube][/youtube]

I jeszcze sami o sobie:

“The music that evolved over this time is difficult to categorize, as there is clearly a lot of Amebix in the songwriting as well as some elements of gothic, Joy Division, Pink Floyd, Black Sabbath, industrial and hard fucking old-school punk rock. This is an entirely original work that is the organic fusion of four unique people. We decided to let the songs form themselves around the original demos and allow people to bring themselves into the mix, to allow the bark to grow around the tree. We are all very proud of what we have achieved in this short time and looking forward to working together again as soon as time allows.”

Może niepotrzebnie robię sobie nadzieję, ale brzmi to jak przedłużenie bytu Amebix wzbogaconego smaczkami, które można kojarzyć z muzyczną działalność wcześniejszych zespołów tych Panów. W skrócie, jaram się.

[maciek z klanu]

hujnia. trocki bedzie sie pałował ze super. niesluchalem.

[Oki]

zapowiada się ciekawie - fajna koszulka

[Rattlehead]

Będę się bacznie przyglądał.

[RippingHeadache]

Winyl zamówiony.

[Pacjent]

Zapowiada się wyśmienicie!

[Skaut]

Będę się bacznie przyglądał.

[ultravox]

Hasło "supergrupa" niezbyt dobrze mi się kojarzy, ale próbki są obiecujące, więc ciekaw jestem jak brzmi całość. Perkusja brzmi tu na szczęście o niebo lepiej niż w nowym kawałku Voivod (co nie znaczy, że jakoś zajebiście, ale przynajmniej da się tego słuchać bez bólu). No i okładka świetna.

[RippingHeadache]

Miałem okazję posłuchać dwóch utworów z tej płyty. Jest spoko, ale te dwa kawałki mogłyby pochodzić z repertuaru dwóch dość różnych stylistycznie kapel. Obawiam się, że ta płyta to może być takie mydło i powidło, co nie zmienia faktu, że z pewną niecierpliwością oczekuję na to, aż dane mi będzie posłuchać całego materiału.

[Thetoxicavenger]

Interesujące mysle ,że bedzie warto czekać

[RippingHeadache]

"Lazarus":

[youtube][/youtube]

[Najprzewielebniejszy]

bardzo chętnie posłucham całości!

[Rattlehead]

Jestem usatysfakcjonowany nową piosenką.

[Harlequin]

Przyzwoite, chętnie posłucham całosci

[byrgh]

Przyzwoite

[HSVV]

rzeczywiście bardzo ładne. w sumie ciekawe zjawisko, bo jak ultravox napisał wyżej, hasło supergrupa to niekoniecznie słowo, na które reaguję z entuzjazmem, ale tutaj współpraca zapowiada się mocno obiecująco i nawet ucieszę się jak zachowa poziom ostatniego Amebix. Voivodowe dysonanse tylko mogą dodać smaczku całości.

[Bonny]

uprzejmie donoszę, że w najbliższym Musick Magazine będzie recenzja tej płyty

[Skaut]

uprzejmie donoszę, że w najbliższym Musick Magazine będzie recenzja tej płyty

Rozumiem, że Twojego autorstwa i wniesiesz trochę świeżego powietrza do magazynu?
Dobrze, że jeszcze czasem tu zaglądasz, ale że nowy GODFLESH się Tobie widzi, to już ciężko mi uwierzyć.

[Bonny]

uprzejmie donoszę, że w najbliższym Musick Magazine będzie recenzja tej płyty

Rozumiem, że Twojego autorstwa i wniesiesz trochę świeżego powietrza do magazynu?
Dobrze, że jeszcze czasem tu zaglądasz, ale że nowy GODFLESH się Tobie widzi, to już ciężko mi uwierzyć.

a ja mam wrażenie, że chyba na siłę ta cała krytyka nowego Godflesh

[535]

Trudno oprzeć się wrażeniu, że w przypadku ostatniego Godflesh, oczekiwania fanów przerosły ambicje artystów.