APPLE

[hcpig]

Kurde niby legenda i tyle osób się jara ale ja nie wiem... sprzęt za słabo-średnimi bebechami w cenie kilku kompów. Z kim nie gadam co w tym widzą ludzie uzyskuję odpowiedzi głównie w stylu 'bo ma zejbisty dizajn'... Trąci mi to tymi legendarnymi brodatymi kolesiami w szalach, pijącymi kawę w Starbucksie, ostatnio jeden taki miał hulajnogę, ubrał się w gajerek, jechał na niej tak z dwa metry, potem na piechotę omijął tłum, potem znowu myk myk na sprzęt i podjazd 2 metry itp. rinse and repeat ad nauseam.

Ale do rzeczy. Jakie macie opinie o tym przedsiębiorstwie i jego produktach? Naprawdę np. ten MacOs to taki rozkurw niszczący Windę i Linuxa? Czy to wszystko jeden wielki pic na wodę dymanie gości, dla przyjmujących logikę że dres z trzemai paskami jest zawsze lepszy od tego z dwoma?

Może próbował ktoś wystrugać sobie Hackintosha?

[Żułek]

Kurde niby legenda i tyle osób się jara ale ja nie wiem...

dobre pytanie, ja też nie wiem, nigdy u nikogo nie widziałem appla i chyba nie zobacze :P

[Ascetic]

Kurde niby legenda i tyle osób się jara ale ja nie wiem... sprzęt za słabo-średnimi bebechami w cenie kilku kompów. Z kim nie gadam co w tym widzą ludzie uzyskuję odpowiedzi głównie w stylu 'bo ma zejbisty dizajn'... Trąci mi to tymi legendarnymi brodatymi kolesiami w szalach, pijącymi kawę w Starbucksie, ostatnio jeden taki miał hulajnogę, ubrał się w gajerek, jechał na niej tak z dwa metry, potem na piechotę omijął tłum, potem znowu myk myk na sprzęt i podjazd 2 metry itp. rinse and repeat ad nauseam.

Ale do rzeczy. Jakie macie opinie o tym przedsiębiorstwie i jego produktach? Naprawdę np. ten MacOs to taki rozkurw niszczący Windę i Linuxa? Czy to wszystko jeden wielki pic na wodę dymanie gości, dla przyjmujących logikę że dres z trzemai paskami jest zawsze lepszy od tego z dwoma?

Może próbował ktoś wystrugać sobie Hackintosha?

jestem bardzo zadowolony
nie żałuję wydanych pieniędzy na macbook'i, iphony, ipady, ipod'y

[Lukass]

W przeszłości miałem trochę do czynienia z ich komputerami i wtedy to był rozkurw. Windows nie miał startu, a Linuks jeszcze się średnio nadawał dla zwykłego użyszkodnika. Maszyny też były dobre, ze szczególnym uwzględnieniem stacji roboczych. Jedna taka nadal u mnie stoi, czasem odpalę, żeby pograć w starsze pozycje, bo mam sporą liczbę hiciorów z dawnych lat. Z obróbką grafiki też jeszcze spokojnie daje radę, jak na moje potrzeby. Przy okazji nieźle grzeje otoczenie, na zimę jak znalazł ;)

Obecnie? Nie wiem. Mam czasami styczność u znajomych, bo się w moim środowisku zawodowym applowskie homo-laptopy zrobiły modne. Dupy nie urywa, wydajność - w stosunku do ceny - bardzo taka sobie, konieczne noszenie przejściówek. System nadal spoko, spójny i intuicyjny, raczej stabilny, chociaż kwestie bezpieczeństwa trochę chyba leżą. Raczej bym się nie skusił. W ogóle w ostatnich latach Apple dostało zadyszki. Problemy z wydajnością procesorów, problemy z wydajnością grafiki, akcje typu "nie potrzebujesz tych gniazd w laptopie, chociaż o tym nie wiesz". A Hackintoshe to zabawa dla hobbystów, szkoda czasu i nerwów, bo Apple robi dużo, żeby nie było łatwo.

[Bambi]

Tylko samsung jak ktoś telefony chodzi.

[brb]

Nie wiem jak komputery ale telefony wyprzedzają konkurencję o lata świetlne. Prywatnie mam już drugiego iPhone'a i nie naprawdę, nie mogę się do niczego przyczepić. Same plusy widzę. Design, bezpieczeństwo, optymalizacja aplikacji, prędkość działania, ergonomia, przejrzystość. Kurwa, te wszystkie Szajsungi itp. ze swoim Androidem mogą spierdalać w podskokach.

[Nekromantheon]

Nie wiem jak komputery ale telefony wyprzedzają konkurencję o lata świetlne. Prywatnie mam już drugiego iPhone'a i nie naprawdę, nie mogę się do niczego przyczepić. Same plusy widzę. Design, bezpieczeństwo, optymalizacja aplikacji, prędkość działania, ergonomia, przejrzystość. Kurwa, te wszystkie Szajsungi itp. ze swoim Androidem mogą spierdalać w podskokach.

Proste

[PureHate]

Mam telefon i więcej już raczej nic od nich nie wezme nawet swojego dzwonka nie mogę ustawić wszystko trzeba robić przez iTunesa którego nie lubię bo jest siermięgą jak skurwysyn

[Yohn_Edward_Yancey]

Tylko samsung jak ktoś telefony chodzi.

Posmaruj smalcem i wyrzuć przez płot, psy wpierdolą.

Mam iphone'a, ale bateria po pewnym czasie użytkowania to jest jakiś dramat. Aktualnie rozglądam się za jakimś chinolem typu Meizu, którego nie będę musiał co chwilę ładować.

[brb]

Miałem podobny problem z baterią. Telefon użytkowałem 3 miesiące. Zareklamowałem, wymienili na nową sztukę.

[abstract]

Tylko samsung jak ktoś telefony chodzi.

LOL

[pr0metheus]

Nie wiem jak komputery ale telefony wyprzedzają konkurencję o lata świetlne. Prywatnie mam już drugiego iPhone'a i nie naprawdę, nie mogę się do niczego przyczepić. Same plusy widzę. Design, bezpieczeństwo, optymalizacja aplikacji, prędkość działania, ergonomia, przejrzystość. Kurwa, te wszystkie Szajsungi itp. ze swoim Androidem mogą spierdalać w podskokach.

bez przesady. od tygodnia mam iphona se. przesiadlem sie z xperii z5 compact i tak naprawde sa to bardzo porownywalne telefony. mysle ze w przyszlosci rozstane sie z applem, bo usuniecie jacka to byl strzal w stope.
wracajac do SE- ogolnie jestem zadowolony, bateria nieznacznie slabsza niz w sony. jedyne co wkurwia mnie to ze niektore strony www nie dzialaja poprawnie. przegladarka nie ma tutaj znaczenia-sprawdzalem na chrome i safari, to samo jest na ipadzie. wiec to wina ios.
2 przyklady pierwsze z brzegu:
mystic.pl- nie da sie nic wpisac w wyszukiwarce
forum masterfula-w tematach z trzycyfrowa iloscia stron nie da sie wejsc na ostatnia. dopiero po wejciu w temat mozna przejsc do ostatniej strony.
moze macie jakies sposoby zeby to zmienic?

[Ascetic]

Tylko samsung jak ktoś telefony chodzi.

^
Galaxy Note 7 w luku bagażowym

ps. jest jeden aspekt bycia hipsterem z dużą ilością sprzętu od Appla, który nie jest na plus. przewody do telefonów, maców. wymieniłem przez te lata z 10. otuliny się chyba utleniają, jakoś dziwnie reagują na promienie słoneczne. sądzę, ze o to chodzi. tak zaawansowana i droga marka mimo wszystko powinna to dopracować.

do pracy idealny sprzęt. telefon jako modem działa idealnie. komputer odpalam w 20 sekund i mogę cisnąć. wszędzie.
piszę to jako długoletni użytkownik, hp, samsungów i nie pamiętam czego tam jeszcze.

był np. Kazik, Grabaż (byli) zabawiający się w socjologów = podglądaczy "biżączki". teraz proszę w temacie:

[youtube][/youtube]

… ja proponuję toast za długie życie i długie nogi ...

[Bambi]

Tylko samsung jak ktoś telefony chodzi.

^
Galaxy Note 7 w luku bagażowym

ps. jest jeden aspekt bycia hipsterem z dużą ilością sprzętu od Appla, który nie jest na plus. przewody do telefonów, maców. wymieniłem przez te lata z 10. otuliny się chyba utleniają, jakoś dziwnie reagują na promienie słoneczne. sądzę, ze o to chodzi. tak zaawansowana i droga marka mimo wszystko powinna to dopracować.

do pracy idealny sprzęt. telefon jako modem działa idealnie. komputer odpalam w 20 sekund i mogę cisnąć. wszędzie.
piszę to jako długoletni użytkownik, hp, samsungów i nie pamiętam czego tam jeszcze.

był np. Kazik, Grabaż (byli) zabawiający się w socjologów = podglądaczy "biżączki". teraz proszę w temacie:

[youtube][/youtube]

… ja proponuję toast za długie życie i długie nogi ...

Chuj z Note, tylko S7 się liczy.

[brb]

Nie wiem jak komputery ale telefony wyprzedzają konkurencję o lata świetlne. Prywatnie mam już drugiego iPhone'a i nie naprawdę, nie mogę się do niczego przyczepić. Same plusy widzę. Design, bezpieczeństwo, optymalizacja aplikacji, prędkość działania, ergonomia, przejrzystość. Kurwa, te wszystkie Szajsungi itp. ze swoim Androidem mogą spierdalać w podskokach.

bez przesady. od tygodnia mam iphona se. przesiadlem sie z xperii z5 compact i tak naprawde sa to bardzo porownywalne telefony. mysle ze w przyszlosci rozstane sie z applem, bo usuniecie jacka to byl strzal w stope.

Poczekaj kilka tygodni aż Android zacznie się krztusić :)
Zresztą nie wiem. Każdy ma inne potrzeby. W moim prywatnym rankingu sprawa wygląda następująco:

iPhone >>> śmieci z Androidem na pokładzie >>> Nokia 3310 >>> Lumia/Nokia/Windows Phone (chuj wie jak to się tam teraz nazywa)

[Ascetic]

Tylko samsung jak ktoś telefony chodzi.

^
Galaxy Note 7 w luku bagażowym

ps. jest jeden aspekt bycia hipsterem z dużą ilością sprzętu od Appla, który nie jest na plus. przewody do telefonów, maców. wymieniłem przez te lata z 10. otuliny się chyba utleniają, jakoś dziwnie reagują na promienie słoneczne. sądzę, ze o to chodzi. tak zaawansowana i droga marka mimo wszystko powinna to dopracować.

do pracy idealny sprzęt. telefon jako modem działa idealnie. komputer odpalam w 20 sekund i mogę cisnąć. wszędzie.
piszę to jako długoletni użytkownik, hp, samsungów i nie pamiętam czego tam jeszcze.

był np. Kazik, Grabaż (byli) zabawiający się w socjologów = podglądaczy "biżączki". teraz proszę w temacie:

[youtube][/youtube]

… ja proponuję toast za długie życie i długie nogi ...

Chuj z Note, tylko S7 się liczy.

ok,
ale nie będziemy prowadzić całodniowej dysputy CDG vs. Korn.
OK?
i tak na końcu przyjdzie trzeźwy głos = DevilD, (MercyfulF, Kat, Master'sH) i będziemy mieć pozamiatane …
nie kalkuluje się …

[Bambi]

Nie wiem jak komputery ale telefony wyprzedzają konkurencję o lata świetlne. Prywatnie mam już drugiego iPhone'a i nie naprawdę, nie mogę się do niczego przyczepić. Same plusy widzę. Design, bezpieczeństwo, optymalizacja aplikacji, prędkość działania, ergonomia, przejrzystość. Kurwa, te wszystkie Szajsungi itp. ze swoim Androidem mogą spierdalać w podskokach.

bez przesady. od tygodnia mam iphona se. przesiadlem sie z xperii z5 compact i tak naprawde sa to bardzo porownywalne telefony. mysle ze w przyszlosci rozstane sie z applem, bo usuniecie jacka to byl strzal w stope.

Poczekaj kilka tygodni aż Android zacznie się krztusić :)
Zresztą nie wiem. Każdy ma inne potrzeby. W moim prywatnym rankingu sprawa wygląda następująco:

iPhone >>> śmieci z Androidem na pokładzie >>> Nokia 3310 >>> Lumia/Nokia/Windows Phone (chuj wie jak to się tam teraz nazywa)

Wszyscy straszą tym androidem a ja od lat używam i kompletnie nic złego powiedzieć nie mogę. Za to iphone wspominam jako awaryjny cichy toporny badziewie. Ale to było w czasach piątki, więc może się coś zmieniło.

[brb]

Ja tam niczym nie straszę. Przeraża mnie tylko mnogość syfu który można na Androidzie nieświadomie zainstalować. Przywracanie ustawień fabrycznych, instalowanie aplikacji przyśpieszających system. Przerabiałem. Gówno :)

Do plusów jabłuszka dodam jeszcze fenomenalną klawiaturę ekranową (tak kurwa jest wyraźna różnica ;)), i absolutnie bezkonkurencyjny słownik.

[pr0metheus]

nigdy nie mialem problemow z androidem, ale w sumie ja tam duzo nie instaluje.
do klawiatury i slownika w iphonie dopiero sie przyzwyczajam wiec trudno mi stwierdzic. tak naprawde to tylko kulejace przegladanie neta na razie mnie wkurwia

[hcpig]

A komputery? Powiedzmy że zgarnałbym jakiegoś używanego laptoka, niech będzie stary i na jakimśtam leciwym OSX Tiger czy innym Leotardzie, ile pieniędzy szykować i jaką to ma przewagę na normalnym kompem?