Od dwóch lat obiecywałem sobie założenie tematu po zgłębieniu dyko ale niestesty, są takie zespoły które kiedy raz rozjebią mocno to aż strach brnąć dalej w obawie przed rozczarowaniem, poprzeczka wisi za wysoko.
Tutaj odniesieniem jest debiut o głupawej nazwie 'Kingdom of Endless Darkness'... Kiedyś lamentowałem że w zasadzie do czasu relygyjnego BM nikt bezpośrednio nie brał pod nóż Mayhem, było natomiast po drodze kilka rodzynków, m. in. ta płyta wydana zaledwie rok po DMDS. To co poraża od początku do sound, bardzo zbliżone, przestrzenne necro brzmienie debiutu Norwegów również pojawia się tutaj. Natomiast czysto muzycznie LoD jest bardziej repetytywny i transowy... a takie 'The Desecration' ma MASA dużo wspólnego z kolei z Burzum z HLTO... Cóż więcej napisać, genialny, niedoceniony album, bardzo niegrecki zresztą. Nie wiem jak resztą więc moje pytanie które z późniejszych trzymają poziom? Znacie, lubicie?
LEGION OF DOOM (Gre)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10100
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
LEGION OF DOOM (Gre)
Yare Yare Daze
Re: LEGION OF DOOM (Gre)
Znam jedynie "The Horned Made Flesh", ale bardzo lubiłem tę płytę. Nie mogę jednak powiedzieć, żeby była mało grecka, a nawet powiem, że zawierała wszystko to, za co tak bardzo lubi się Grecję: ten rodzaj melodii, które potrafią być jednocześnie mroczne, i porywające. Dobrze, że założyłeś temat. Zaznajomię się z pozostałymi. Zephyrous lubisz?
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10100
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: LEGION OF DOOM (Gre)
Nie znam.Karkasonne pisze:Zephyrous lubisz?
Na jedynce tylko ten burzumowaty numer jest greckawy:Karkasonne pisze:Nie mogę jednak powiedzieć, żeby była mało grecka, a nawet powiem, że zawierała wszystko to, za co tak bardzo lubi się Grecję: ten rodzaj melodii, które potrafią być jednocześnie mroczne, i porywające.
[youtube][/youtube]
Totalny utwór btw.
Yare Yare Daze
Re: LEGION OF DOOM (Gre)
Posłuchałem tej pierwszej płyty i chyba nie chcesz znać mojego zdania, zwłaszcza o "Desecration";)
A Entrance and Wandering on the Seven Zones - Zephyrous wydawało mi się takim w sumie może nie ABC ale DEF greckiego black metalu który jakby ktoś mi kazał ocenić, to powiedziałbym że znasz na pewno.
A Entrance and Wandering on the Seven Zones - Zephyrous wydawało mi się takim w sumie może nie ABC ale DEF greckiego black metalu który jakby ktoś mi kazał ocenić, to powiedziałbym że znasz na pewno.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10100
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: LEGION OF DOOM (Gre)
No domyślam się, zero patatajców w stylu Ancient Rites = 2/10.Karkasonne pisze:Posłuchałem tej pierwszej płyty i chyba nie chcesz znać mojego zdania, zwłaszcza o "Desecration";)
Yare Yare Daze
Re: LEGION OF DOOM (Gre)
Kurwa, proszę Cię stary, właśnie jest 100% patataj-patataj, słuchając tego odgrywałem przed dziewczyną atak człowieka-kraba bo akurat do tego jakoś najbardziej mnie inspirował. Trochę jakby Transylvanian Hunger nagrywane dla jaj. A na kolejnej płycie doszły klawisze by dobić mnie ostatecznie, przy "Ερινύες... δαίμωνες φτερωτοί" do tego rytmu można autentycznie nucić Jozina z Bazin, AAAAAAAAA kurwa zesram się chyba xD
W ogóle jaki mega smutek - jest nas tylko dwóch do pogadania o mało znanym zespole, i jeszcze się kłócimy i w niczym nie zgadzamy, co za podziemie ostateczne.
W ogóle jaki mega smutek - jest nas tylko dwóch do pogadania o mało znanym zespole, i jeszcze się kłócimy i w niczym nie zgadzamy, co za podziemie ostateczne.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10100
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: LEGION OF DOOM (Gre)
Jaki patataj - TOTALNY zimny trans, definicja takiej muzyki i zarazem papierek lakmusowy.
Yare Yare Daze
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: LEGION OF DOOM (Gre)
haha,to się dogadali. zespół ten sam, a każdy słyszy coś całkiem innego :)
sam bym to sprawdził, ale w sumie po chuj
sam bym to sprawdził, ale w sumie po chuj
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10100
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: LEGION OF DOOM (Gre)
Zapodaj sobie tego miazgatora a przekonasz się, że ja mam rację a kolega Kalesonne blefuje.
Yare Yare Daze
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: LEGION OF DOOM (Gre)
dobra, posłuchałem tego numeru z youtube. jeśli o mnie chodzi totalny Burzum wannabe, tylko nieco bardziej melodyjny, niz większość piosenek Varga. ale nie do przesady - żadnej wsi tu nie słyszę. ogólnie podoba mi się, a myślę, ze mogłoby jeszcze bardziej w jakichś sprzyjających warunkach typu zima/noc, bo teraz słońce napierdala w okno