-
Nuclear Holocaust – Sailing the Seas of Nuclear Waste
Wydawca: Selfmadegod
Data premiery: 2023-02-03
Poland
Trzecia płyta w dorobku ekipy z ziemi lubelskiej. Album nagrany został podczas jednodniowej sesji, która miała miejsce 15 sierpnia 2022 roku w Skog Vegas Studio z Pawłem Chyłą za heblami. Jak czytamy w notce prasowej wydawcy: "Najnowszy album zespołu to 16 siarczystych grindcore’owych piosenek, które bez wątpienia przypadną do gustu fanom takich zespołów jak EXCRUCIATING TERROR, PHOBIA, BLOOD DUSTER, ROT, P.L.F."
Perkusista grupy, Overkiller, podsumował krótko pierwszy udostępniony numer "The Last Day of Serenity": "Utwór otwierający album. Jeśli ktoś zanotuje w historii zespołu jakikolwiek progres, ten utwór będzie najlepszym tego przykładem".
www.facebook.com/Nuclearmetalpunks
nuclearholocaust.bandcamp.com
www.facebook.com/Selfmadegod
selfmadegod.com
Szukaj więcej o Nuclear Holocaust
- Marduk (se), Origin (us), Doodswens (nl)... 2024-04-02
- Metal Kommando Fest IV - Arkona (pl), Sz... 2024-05-11
- Stillborn, HellFuck, Ragehammer + goście... 2024-05-17
- Mystic Festival 2024 - Megadeth, Bruce D... 2024-06-05
- Brujeria... 2024-06-11
- Black Silesia Open Air VII - Cirith Ungo... 2024-06-14
- Black Silesia Afterparty: Sabbat (jp), G... 2024-06-29
- Injure Grind Attack V - Krisiun, Fleshcr... 2024-07-19
- Exodus, Deicide... 2024-08-08
- Cynic... 2024-08-10
- Summer Dying Loud XV - Overkill, Godfles... 2024-09-05
- Orphaned Land... 2024-09-15
Altered Realities
Co za debiut! Jestem absolutnie zauroczony tym co zaserwowała ta norweska ekipa i absolutnie nie dziwię się, że Dark Descent nie zwlekała z kontraktem. Dotychczasowe doświadczenie muzyków Sover...
...co do saksofonu to był to przypadek całkowity. Bo idąc coś zjeść do miasta napotkaliśmy kolesia który na ulicy grał na saksofonie. Zagadałem do niego żeby nagrał nam jakieś partie i zgodził się. Oczywiście nie miał pojęcia na co się porwał, do tego komunikacja nie była najlepsza, bo okazał się być obywatelem Ukrainy i język polski nie był dobry albo w ogóle go nie było...