Na 5 grudnia zaplanowana jest premiera trzeciego, pełnego albumu Sodality (aka Sodalicja) zatytułowanego "Benediction, part 2". Przypominamy, że za zespołem stoją muzycy, którzy powołali swego czasu do życia Death Like Mass - czyli polski emigrant na Wyspach Brytyjskich, multiinstrumentalista Tomasz Dziubich (pseud. T. Kaos - m.in. Lvcifyre, ex-Adorior) oraz wokalista Marek Górecki (pseud. Mark of the Devil - związany z Cultes des Ghoules, ex-Doombringer, dawniej także prowadzący Devil Worship Records oraz wydający Ritual Murder 666 Zine).
Druga część "Benediction", podobnie jak i pierwsza ukaże się za sprawą Norma Evangelium Diaboli, w której katalogu Sodality znalazło się dzięki nieżyjącemu już, fińskiemu podziemniakowi Timo Ketoli, który m.in. wydawał zina Dauthus poświęconego głównie death i black metalu. Dauthus istniał również jako mała, ale przyzwoicie zarządzana wytwórnia i, jak twierdzą włodarze NoEvDia - to właśnie dzięki niej Sodality zwróciło ich uwagę.
Niezachwiane przekonanie Timo, że wczesny materiał Sodality był "samookaleczeniem, być może nawet częściowo niezamierzonym" utorowało drogę do pierwszego od 2009 roku wydawnictwa w barwach jego wytwórni, od czasu kiedy Dauthus, NoEvDia i The Ajna Offensive wspólnie wydali debiutancki album Teitanblood.
Po ukończeniu przygotowań do wydania "Gothic", ale zanim nabrała ona fizycznej formy, Timo zmarł – jednak to jego impuls wyznaczył kierunek, który doprowadził do trwającego cyklu "Benediction". "…Part 2" podąża tą samą ścieżką przekazu: jest surowa, intuicyjna i czerpie z tego samego, surowego charakteru, który zachwycił Timo w początkach zespołu.
Jak czytamy w notce wydawcy:
"Benediction, Part 2" kultywuje ten sam zbłąkany impuls, który mogliśmy usłyszeć już na debiutanckim albumie Sodality z 2020 roku,"Gothic", a który został wzmocniony na "...Part 1". To black metal pozbawiony pozorów, noszący wszelkie znamiona ezoterycznej wojny i oddania doprowadzonego do punktu krytycznego. Pięć hymnów o destrukcyjnym charakterze religii rozbrzmiewa w katedrze duchowego rozkładu, podtrzymywanej jedynie przez stłumiony oddech świętych, ciężar ciszy i żarliwość wiary. Kierowany bardziej kolejnymi wybuchami inspiracji niż rozsądkiem materiał zachowuje bezpośredni charakter momentu swojego powstania. Riffy i melodie są grząskie, złowrogie i duszne, niczym katolickie poczucie moralności i boskości.
https://sodality.bandcamp.com
https://open.spotify.com/artist/330UjOFNBOaBcE41irs3l6
https://www.noevdia.com
https://www.facebook.com/noevdiaofficial
https://noevdia.bandcamp.com