BOTANIST [USA] [2011]

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: BOTANIST [USA] [2011]

30-12-2011, 17:56

coś jak Nadja, ale Nadji przynajmniej niektóre płyty wychodzą całkiem spoko :)
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: BOTANIST [USA] [2011]

30-12-2011, 21:36

Jeśli już miałbym grać w zielone to wolałbym patoCzechów z Necrocock niż radykalnego ekologa z Botanist.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: BOTANIST [USA] [2011]

30-12-2011, 21:39

wokale w Botanist, a zaraz za nimi aranzacje, sa nie do przyjecia
Awatar użytkownika
beastov23
weteran forumowych bitew
Posty: 1303
Rejestracja: 16-08-2008, 14:17

Re: BOTANIST [USA] [2011]

30-12-2011, 21:53

Xapapote pisze:coś jak Nadja, ale Nadji przynajmniej niektóre płyty wychodzą całkiem spoko :)
Nadja to zupełnie inne środki i końcowy efekt.
Lykantrop pisze:Jeśli już miałbym grać w zielone to wolałbym patoCzechów z Necrocock niż radykalnego ekologa z Botanist.
Necrocock to nie jest zespół z leśniczówki.

---
Dla lubiących ciekawostki, wywiad z botanikiem:

https://www.npr.org/blogs/allsongs/2011 ... -no-really

smaczki na zachętę:
The more emotional and spiritual side is walking amongst nature, looking at trees and touching them, smelling flowers, looking at how they grow and how they're built. It's a very spiritual connection. It's certainly not a new thing in metal. There's so much black metal that's grown out of the worship of the forest. For me, that really started with Ulver. I think Ulver's [Bergtatt - Et Eeventyr i 5 Capitler] is one of the best records in black metal ever. I think it sums up so much of what I connect with: a spirituality to nature that almost represents it as God, but a God you can't really identify.

Yes, it's about flowers, but it's really about that worship and the misanthropy that goes with black metal — the isolation, excluding the world at large by being alone in the forest.
I love words very much. I'd often look through dictionaries. I'd find a lot of amazing-sounding words for either insects or plants. This happened enough with plants that I started looking at these words and thinking, "You know, this kinda sounds like a black-metal name." And wouldn't be it cool to do the same thing Carcass did, but instead of opening up the medical dictionary, you'd open up the botanical dictionary and go, "Here's a plant. Let's write a song about this," and call it Botanist. In a way, it's a tribute to a metal institution by doing a different thing with it.
maximum walrus yields maximum walrus

:3
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: BOTANIST [USA] [2011]

30-12-2011, 21:57

Posłuchałem fragmentów z jewtube i jakoś ciężko potraktować mi to inaczej niż w kategoriach żartu, którym ten projekt, jak się zdaje, nie jest. Z drugiej strony, jakaś doza oryginalności i pomysł na granie jest, więc... kurwa no, nie wiem po prostu.
Wklejona okładka to może i przeklejona ilustracja z zielnika, ale, kurde, jest naprawdę fajna.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
beastov23
weteran forumowych bitew
Posty: 1303
Rejestracja: 16-08-2008, 14:17

Re: BOTANIST [USA] [2011]

30-12-2011, 22:00

Nie słuchałem całości, ale jego metoda i podejście są na tyle niewymuszone, że pewnie kilka razy przejrzę ten jego zielnik. ;)
maximum walrus yields maximum walrus

:3
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: BOTANIST [USA] [2011]

30-12-2011, 22:17

vvorldvvithoutshit pisze:ze strony wynika, że koleś nagrał już 5 albumów i jest w trakcie nagrywania szóstego. pierwszy powstał w poprzednim roku
?
Z której strony, na metal archives jest tylko debiut.

Ta muzyka jest tak jebnięta, że chyba sobie posłucham całego albumu. Z bliżej nieznanych powodów, w kontekście tego czegoś przychodzi mi wciąz do głowy ILDJARN.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
nightspiryt

Re: BOTANIST [USA] [2011]

30-12-2011, 23:48

http://botanist.nu/

chyba póki co tylko I i II wydali, na stronie w newsach są linki do sampli III i IV
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: BOTANIST [USA] [2011]

31-12-2011, 15:22

hujowa ciekawostka.
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
beastov23
weteran forumowych bitew
Posty: 1303
Rejestracja: 16-08-2008, 14:17

Re: BOTANIST [USA] [2011]

31-12-2011, 22:01

Taki los niepoprawnych zespołów. ;) Rysiek w spadku zostawił Ci słownik ortograficzny, wytrzymaj jeszcze trochę.
maximum walrus yields maximum walrus

:3
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: BOTANIST [USA] [2011]

31-12-2011, 22:15

botanist he hehe heheheh he
fota mocno zielono-jasnobrązowa hehe he he ale to już załapią tylko niektórzy co niestety widywali/próbowali he heh hehe
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
beastov23
weteran forumowych bitew
Posty: 1303
Rejestracja: 16-08-2008, 14:17

Re: BOTANIST [USA] [2011]

31-12-2011, 22:17

Jest jeszcze jedna:
Obrazek
maximum walrus yields maximum walrus

:3
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: BOTANIST [USA] [2011]

31-12-2011, 22:40

no właśnie o tnasycenie zieleni mi chodziło. o barwę a nie jakieś błupoty
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: BOTANIST [USA] [2011]

08-03-2014, 12:20

Jest czwóreczka.
Nie ma foretepianina, za to jest garażowo, biednie brzmiąca sekcja gitarowa i wokal jak zwykle.

Trochę w kierunku post- poszedł Botanist.



Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: BOTANIST [USA] [2011]

20-06-2015, 02:45

https://iliveforonedollaraday.wordpress ... of-botany/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ