MALOKARPATAN
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Ubzdur
- w mackach Zła
- Posty: 875
- Rejestracja: 16-02-2015, 19:12
Re: MALOKARPATAN
Debiut był zajebisty. Dwójka nie. Trójka też nie. Ludziska uważają inaczej, ale ja nie lubię hejvi i nie imponuje mi umiejętne hołdowanie Bathory, Manowar oraz rzeszy klasyków retro Heavy Metalu. Debiut miał w sobie coś z obietnicy, że nie będzie to tylko retro, ale coś z własnym charakterem. Obietnicy, której nie dochowano jak dla mnie.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 665
- Rejestracja: 01-10-2011, 22:22
Re: MALOKARPATAN
Tak właśnie jest.Bohdan pisze: ↑06-05-2020, 12:50Jak dla mnie wszystko się tu zgadza, chłopaki po wypiciu cysterny světlego ležáka i baniaka hruszkówki znaleźli portal do drugiej połowy ejtisów, przenieśli się i nagrali tam Krupinské ohne. Fakt, to już bardziej dark,hejwi,speed metal w folkowo/okultystycznym sosie i brak tu black metalu. Ale IMO ta płyta jest doskonała, całkiem spójnie wynika ze swoich poprzedniczek i nie ma tu żadnego udawania, zabawy w grupę rekonstrukcyjną.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10341
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: MALOKARPATAN
Nie znam poprzednich płyt tego zespołu, ale najnowszą posłuchałem i będę badać w przyszłosci, zaintrygowała mnie, jeszcze nie wiem czy mi się podoba, ale zaciekawiła na pewno. Może być tak, że po paru przesłuchaniach będę miał jej dosyć.
Te południowe słowiany i rumuny potrafią wydać coś co zaskakuje.
Była już Om Nebury Bunget, Dordeduh, Thy Catafalque, a teraz jakieś Cygany ze Słowacji wyskoczyli.
Te południowe słowiany i rumuny potrafią wydać coś co zaskakuje.
Była już Om Nebury Bunget, Dordeduh, Thy Catafalque, a teraz jakieś Cygany ze Słowacji wyskoczyli.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: MALOKARPATAN
No właśnie to nie jest tylko retro (najbliżej tego hołdowania jest na dwójce i tu mógłbym ten zarzut zrozumieć), owszem czerpią garścią z klasyków heavy i black metalu lat 80, ale jednak mają własne brzmienie, choćby to folkowe zacięcie, do tego całość zakropiona sporą dawką czarnej polewki, sporo tu fragmentów takich mrocznych i posępniejszych.Debiut był zajebisty. Dwójka nie. Trójka też nie. Ludziska uważają inaczej, ale ja nie lubię hejvi i nie imponuje mi umiejętne hołdowanie Bathory, Manowar oraz rzeszy klasyków retro Heavy Metalu. Debiut miał w sobie coś z obietnicy, że nie będzie to tylko retro, ale coś z własnym charakterem. Obietnicy, której nie dochowano jak dla mnie.
Tak z perspektywy trzech płyt na koncie "Nordkarpatenland" wydaje mi się chyba najsłabszy, za bardzo piosenkowy taki właśnie i najbliższy temu konglomeratowi inspiracji o których wspomniałeś, ale to wciąż świetna płyta, wyciąłbym tylko 1-2 utwory bo w środku pojawia się kilka dłużyzn.
Krupina zaś to - jak pisałem w recenzji - klasa sama w sobie.
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: MALOKARPATAN
"Experimental/Technical Death Metal with Jazz influences" - metal archivesPlagueis pisze: ↑06-05-2020, 14:06Najlepszy to jest Wayd, ale rzadko kto zna, a jeszcze mniej lubi.Deathhammer66 pisze: ↑02-05-2020, 16:54Najlepszy zespół z kraju Janosika wraca z trzecią płytą na koncie.![]()
Jestem usprawiedliwiony, bo to zupełnie nie moje terytorium

-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1414
- Rejestracja: 19-10-2011, 16:55
Re: MALOKARPATAN
Z ciekawości sprawdziłem co to za wynalazek. Bo nazwa ostatnio dość często gdzieś mi się przewijała. Majty suche. Ale muszę tego jeszcze posłuchać, bo coś w tym jest interesującego. Trochę mnie irytuje ich mocno przerysowany look.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: MALOKARPATAN
OKDeathhammer66 pisze: ↑06-05-2020, 20:02"Experimental/Technical Death Metal with Jazz influences" - metal archivesPlagueis pisze: ↑06-05-2020, 14:06Najlepszy to jest Wayd, ale rzadko kto zna, a jeszcze mniej lubi.Deathhammer66 pisze: ↑02-05-2020, 16:54Najlepszy zespół z kraju Janosika wraca z trzecią płytą na koncie.![]()
Jestem usprawiedliwiony, bo to zupełnie nie moje terytorium![]()

"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1984
- Rejestracja: 20-02-2018, 23:15
Re: MALOKARPATAN
numer z nadchodzącego Vertumnus Caesar
- jesusatan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2167
- Rejestracja: 11-12-2013, 21:11
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1282
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: MALOKARPATAN
Czwarty raz z rzędu leci. Nie pamiętam, kiedy tak miałem ostatnio z jakąkolwiek płytą. Ale im koło z Master's Hammer nagrał klawisze. Czapki z głów.
Ktoś ma namiary na kolor winyl? Poza Anja Offensive
Ktoś ma namiary na kolor winyl? Poza Anja Offensive
- jesusatan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2167
- Rejestracja: 11-12-2013, 21:11
Re: MALOKARPATAN
Klawisze sa autorstwa wielu osob. Palkera, kolesia z Hands of Orlac... Sporo partii jest na klawiszach starego typu, chocby sowieckich Polivoks.
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1282
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: MALOKARPATAN
Trochę tak trochę nie. Necrocock dodał swoje co nieco. Ale szacunek dla wszystkich. Często to brzmi jak z najlepszych soundtracków jakie istnieją do najlepszych filmów.jesusatan pisze:Klawisze sa autorstwa wielu osob. Palkera, kolesia z Hands of Orlac... Sporo partii jest na klawiszach starego typu, chocby sowieckich Polivoks.
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5327
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
- Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1282
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
Re: MALOKARPATAN
Ktoś ma namiary na limit placek poza Anja Offensive? Może jutro coś się pokaże na discogs
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15813
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: MALOKARPATAN
Sporadycznie mam do czynienia ze współczesną płytą, która ma „klimat”. Ta ma. Może nie opowieść jak z najlepszych płyt KD, czy MF, ale gdzieś ta opowieść przyciąga & wciąga. Kolejnym atutem jest to, że jest na tyle różnorodna, zaaranżowana na zasadzie prze(p)latanych, różnych stylistycznie patentów, że słucha się jej od deski do deski, bez natręctwa przeskakiwania na kolejny materiał. Dla starych dziadów, ta stylówa muzyczna pod późne lata 8-‚ też może robić różnicę. Dużo w reckach o ferstłejwowych nawiązaniach, z bloku wschodniego, zza żelaznej k. Czuć ten sentyment, sentymentem czuć. Przesunięcie akcentów na fejwimetylowość to jak dla mnie interesujący pomysł na siebie. Podobnie jak umiejętnie wkomponowywane zagrywki, czy całe sekwencje zagrywek z rocka progresywnego.
Ten żwawy banger najmocniej mi siadł.
Proste to, toporne to, jak początki metylu w samych swoich początkach, tyle, że dobrze wyprodukowane (w pierwszej fazie przeboju tego). A za bananową waltornie zajebaną, czy inną tubę z legendarnejARMII i podobne uwznioślone chórki - PROPS po całości. No i za maszrumowesajko jak z CultesówdesGhoulesów, za klimat jak z Pana Kleksa (albo im bliższej Arabelii, choć tej ścieżki dźwiękowej nie kojarzę z synthami), też. Kosmiczny wałek. Wyobraźni moc. Warsztatowo też jest ideolo.
Ten żwawy banger najmocniej mi siadł.
Proste to, toporne to, jak początki metylu w samych swoich początkach, tyle, że dobrze wyprodukowane (w pierwszej fazie przeboju tego). A za bananową waltornie zajebaną, czy inną tubę z legendarnejARMII i podobne uwznioślone chórki - PROPS po całości. No i za maszrumowesajko jak z CultesówdesGhoulesów, za klimat jak z Pana Kleksa (albo im bliższej Arabelii, choć tej ścieżki dźwiękowej nie kojarzę z synthami), też. Kosmiczny wałek. Wyobraźni moc. Warsztatowo też jest ideolo.
Poro