PROFUNDI

[Skaut]

Co myślita? Kolejne wtórniactwo, czy może coś godnego posłuchania? Zespół ze Szwecji, a właściwie solowy projekt gościa z Naglfar, który nagrał w zeszłym roku debiut zwany "The Omega Rising".
Dla mnie wybija się ponad przeciętną. Słyszał ktoś longa?? Warto sobie tym zawracać głowę, bo kawałki na My Space brzmią obiecująco?

tutaj link:
http://www.myspace.com/profundi

[Olo]

słyszałem o projekcie, ale muzyki nie znałem (chociaż promo chyba już u mnie gdzieś leży bo rozprowadza to u nas Foreshadow)

niezłe, przyjemne, powiedziałbym ze black/death bardziej, czuc mocno ze Szwecja.. ta dobra Szwecja - koleś gra ponoć sam na wszystkich instrumentach co powoduje u mnie opad szczęki

[długopisyyyyyyyyyy]

utwór Split Tounged - podchodzi mi to trochawe Emperorem(debiutem) ta przestrzeń i wokale. Dobra muzyka, posępny klimat. Następny kawałek się zaczyna, całkiem bardzo dobry

[So_It_Is_Done]

Typowe szwedzkie dziadostwo.

[Olo]

typowe polskie narzekanie

[Pi]

szkoda czasu, chociaż niby poprawne wszystko

[streetcleaner]

ok, ale lepiej wlaczyc Sheol

[Set]

niezle, niezle ale tylko dwa pierwsze numery. engulfed in hellfire to juz nie moje rejony. mialem nadzieje, ze nie bedzie zwolnien:-)

[black_lava]

muzyka zajebista-lepsza niż nowy Naglfar!

[streetcleaner]

lepsza niz nowy i przed ostatni. Naglfar bez Jensa to lipa ;]

[aryman]

Jeśli ktoś lubi Naglfar (ja umiarkowanie, sinusoidalnie), to pewnie nie obca mu będzie nazwa. Solowy projekt Rydena, który w jakimś tam stopniu nawiązuje do twórczości Naglfar, choć jest to granie bardziej ascetyczne i bardziej bezpośrednie. Niezła motoryka, przyjemne tempa, kilka ciekawych riffów ("Out Of The Evening Mist") i wkurwiający automat - krótka charakterystyka tego projektu. Czuć nieco przykurzonym Limbonic Art. Może ktoś ma wydanie Viva Hate? Warto z choćby jednego powodu - kapitalny pomysł na animowaną historyjkę o anielicy zawartą w booklecie - podobne filmiki tworzyło się w podstawówce na marginesach zeszytów. Chociaż nie wiem, czy to do końca pasuje do kreowanej atmosfery.

[DCI Hunt]

kilka ciekawych riffów i wkurwiający automat - krótka charakterystyka tego projektu. Czuć nieco przykurzonym Limbonic Art.

Kurde, chyba zamówię w ciemno

[So_It_Is_Done]

Kaszana, takie wrażenie zostawiło przesłuchanie sampla w momencie ukazania się tego albumu.

[aryman]

Czy muszę dodawać, że forumowa wyszukiwarka jest do dupy?

[DCI Hunt]

Właśnie sprawdziłem sample na ms. Nie jest najgorzej, na pewno jest to dużo lepsze niż poprzednia solowa płyta tego typa w postaci debiutu Dead Silent Slumber, na którym automat obsysał straszliwie.