METALCORE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: METALCORE

30-10-2011, 20:54

Ja mam od tego Beneath the Massacre. Ale to już przestaje muzykę przypominać, bardziej matematykę.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
kocurejro
postuje jak opętany!
Posty: 381
Rejestracja: 29-01-2006, 21:43
Lokalizacja: Sto(L)ica/Progresja

Re: METALCORE

01-11-2011, 10:22

sie mozecie smiac ze sluchajacych tej muzyki ze koszulki w kratke ( sie zapomnialo sie jak to bylo w latach 90 czy same gowniarstwo tu ? ), ze grzywki pedalskie, ze soczki itp.
ale oni pod scena robia taki rozpierdol, ze wstydzic sie moga nawet ci napierdlalajacy przez caly koncert na Exodus czy Hirax ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10085
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: METALCORE

01-11-2011, 11:17

Bambi pisze:Generalnie wiadomo, że gówniany podgatunek. Kiedyś słuchałem jakichś tam rzeczy i kilka zespołów nadal jest fajnych. Tak więc, te linki, będą jedynymi w miarę wartościowymi linkami w tym temacie. ;)






http://www.spirit-of-metal.com/album-gr ... -l-pl.html - ale nigdzie nie znalazłem próbek audio :)



Reszta to gówno. :)))
Dobre te Kickbacki, taki thrash z Grisznakiem na wokalu :)

A teraz powiem dlaczego nie podoba mi się Lamb of God abo Chimaira i co jest największą bloczką metalcore'a - kuleje coś co na tym zjebanym porcysiu nazywają 'songwriting', niby dobra technika, porządne riffy i zawodowe brzmienie ale jakoś nie układają mi się w autonomiczne kawałki, hity które po nagraniu zaczynają żyć własnym życiem jak numery Metalliki czy Exodus, do chlubnych wyjątków można zaliczyć właśnie Shadows Fall, którzy nauczyli się pisać dobre, wrzynające się w łeb piosenki takie jak np. 'Stepping Outside The Circle' albo 'Idle Hands' ale już takie God Forbid czy BDM tego nie potrafi (mimo że ci pierwsi są w ogólnym rozrachunku dobrym będem).

A co do fot/image, bo się niektórzy uparli na jakieś emo, co jest złego w:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwsi wyglądają jak Mordred, drudzy jak Entombed a trzeci jak Death Angel więc jak ktoś ma jeszcze zamiar wyskakiwać z jakimś emosremo to niech jebnie baranka o ścianę byle mocno, tak więc warto jebać stereotypy i przekłamania funkcjonujące w obiegowej opinii bo jak widać są naprawdę g... warte.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: METALCORE

01-11-2011, 13:10

Z tego co poniektórzy piszą, że S.O.D.czy DRI to Deathcore to normalnie Tupolew :D

Nie jestem co prawda żadnym wielkim znawcą tego nurtu i gardziłem nim jak swego czasu Nu-metalem - "z zasady". A teraz na półce stoi kilka płyt Korna. Ale po kolei.

Mój młodszy kuzyn zasypywał mnie swego czasu metalcore'owymi zespolikami, więc miałem wiadomości z pierwszej ręki "czego tu się spodziewać". No to najpierw odrzuciłem wszystko co brzmiało jak MELODIC metalcore. Z tego co pamiętam omijać szerokim uchem As I Lay Dying, Bullet For My Valentine (emo już jest w nazwach), Chimaira, Diecast, Heaven shall burn (kurwa, szkopy!!!), wspomniany Shadows Fall czy Unearth - to tylko kilka przykładów kompletnej indolencji/wtórności muzycznej, czystych wokali w refrenach i bez przerwy powtarzającego się koniobijstwa.

Potem wziąłem się za mix metalu i HC oparty głównie na breakdown'ach, a więc mocno-szybko-wolno-wolniej itd. I tu mi podeszły: Born From Pain, First Blood, Hatebreed, Terror - bliżej im do starej szkoły z Bostonu czy NYHC.

2 grupa z której mogę coś polecić to już bardziej METALcore: polskie Angst For The Memories, The Agony Scene (tylko s/t), The Black Dahlia Murder, Lamb of God, Slipknot, Sworn Enemy - jest tempo, są solówki, gardłowi drą japę jak należy itp. Nie ma tu oczywiście mowy o rewelacji ale da się słuchać. Teraz wracam do nich od wielkiego dzwona ale wtedy miałem czas na selekcję więc powybierałem to i owo. Do tej pory nie słyszałem nic np. Killswitch Engage czy Dillinger Escape Plan - ponoć flagowe okręty na tym bajorze ale to wystarczyło żeby zaspokoić "kronikarską ciekawość".
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: METALCORE

01-11-2011, 13:17

Gratuluje uporu, mi by sie nie chcialo przez tyle gowna przebijac:)
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: METALCORE

01-11-2011, 13:19

Stawiac w jednym rzedzie KE i Dillingera - nie ma czego gratulowac :)
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Tarpaulin
w mackach Zła
Posty: 694
Rejestracja: 15-04-2009, 16:00

Re: METALCORE

01-11-2011, 13:32

Deathless King pisze:Stawiac w jednym rzedzie KE i Dillingera - nie ma czego gratulowac :)
Hehehe dokładnie
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: METALCORE

01-11-2011, 13:39

Deathless King pisze:Stawiac w jednym rzedzie KE i Dillingera - nie ma czego gratulowac :)
DIllinger wiadomo dobra rzecz, mialem na mysli reszte zespolow:)
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: METALCORE

01-11-2011, 13:46

Glene pisze:Gratuluje uporu, mi by sie nie chcialo przez tyle gowna przebijac:)
Selekcja szła dość szybko, kilka utworów i wszystko jasne - jedziemy dalej albo koszalin.
Tarpaulin pisze:
Deathless King pisze:Stawiac w jednym rzedzie KE i Dillingera - nie ma czego gratulowac :)
Hehehe dokładnie
Pokażcie gdzie postawiłem znak równości między zespołami, o których napisałem, że do tej pory nie miałem okazji poznać? Niby mądrale ale czytać ze zrozumieniem nie umieją :P

O! Przypomniał mi się jeszcze jeden koszmarek. Sylosis (czytać SYFOSIS)
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: METALCORE

01-11-2011, 14:07

Terror to akurat typowe hc, zaden tam metalcore, a Dillinger i metalcore? No panie ;)
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Tarpaulin
w mackach Zła
Posty: 694
Rejestracja: 15-04-2009, 16:00

Re: METALCORE

01-11-2011, 14:37

KreatoR pisze:Killswitch Engage czy Dillinger Escape Plan - ponoć flagowe okręty na tym bajorze
Po prostu Dillinger nie ma ( prawie ) nic wspólnego z metalcore a i Kilsłicz engejdz też tak niespecjalnie.

W każdym razie sugestia że któraś z tych kapel to "flagowy okręt na tym bajorze" jest po prostu błędna.
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: METALCORE

01-11-2011, 14:48

no akurat KE jest wszem i wobec do mc zaliczany, wiec tu bym sie klocil, ale co do DEP to pelna zgoda.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3259
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: METALCORE

01-11-2011, 15:14

Właśnie słucham sobie ostatni Cataract i takie pytanie do "znawców" tematów, to jest metalcore?
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10085
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: METALCORE

01-11-2011, 16:40

Na tym forum nie ma znawców m-c :) Pewnie nawet trocki się nie orientuje za bardzo.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: METALCORE

01-11-2011, 16:42

ale nie szkoda czasu na ten nurt, jesli najlepsze co tam znajdziemy to co najwyzej przyzwoite kapele? Nie mylmy oczywiscie w tym momencie m-c za hardcore i fajnych tegoż polaczen z metalem, typu Integrity.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10085
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: METALCORE

01-11-2011, 16:50

Ale skąd wiesz skoro nie siedzisz w tym? Zresztą szufladka jest umowna a granice płynne, ktoś wrzucił tutaj (bardzo dobry) Hatebreed nie wiem czy zasadnie chociaż może coś w tym jest, a sama kapela jest więcej niż tylko przyzwoita, przynajmniej tak ją pamiętam bo od czasu 'Rise of Butality' nic od nich nie słyszałem.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: METALCORE

01-11-2011, 17:04

Siedziec nie siedze, ale mialem okazje troche "liznac" ten nurt i to co poznalem to zbyt zachecajace nie jest... Widzisz, dla mnie (i dla moich znajomych ktorzy na punkcie metalcore maja fiola) Hatebreed (mam podobnie, ostatnie co slyszalem to chyba ten sam material) to nie metalcore... Dla mnie m-c kojarzy sie z takim pitoleniem



a takie granie jak to ponizej - bardzo lubie - to juz nie zaliczam do m-c - ale ja sie nie znam, wiec sie nie kloce ;)



Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
dr Kill
postuje jak opętany!
Posty: 615
Rejestracja: 25-10-2011, 23:08

Re: METALCORE

01-11-2011, 18:54

Kvelertak:

War From A Harlots Mouth:

Nasty:

Phobh:
http://phobh.bandcamp.com/
Late Awake:
http://www.myspace.com/lateawake
The Acacia Strain:


Też ogólnie w tym nie siedzę, ale te zespoły są dobre i warto posłuchać.
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: METALCORE

01-11-2011, 18:59

Kvelertak to metal-core????? Najs ;D
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
dr Kill
postuje jak opętany!
Posty: 615
Rejestracja: 25-10-2011, 23:08

Re: METALCORE

01-11-2011, 20:02

Nie tyle metalcore, co trochę z corem ma wspólnego.
Ktoś tutaj wrzucał Ring Of Saturn, czy jakoś tak, a przecież to też metalcore nie jest, czymkolwiek to jest.
ODPOWIEDZ