METALLICA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

09-11-2009, 13:47

Maria Konopnicka pisze: Ale tu nie chodzi o trzymanie strony. Odnosząc się do Twojego przykładu po prostu pojawił się pogląd, że Led Zeppelin to przeceniana kapela, która nagrywała kwadratowe riffy, właściwie nikogo nie inspirowała i przy dowolnej płycie Budki Suflera ta kapela po prostu nie istnieje. Do głosu przyłącza się gość, który słucha metalu od 10 lat, który poznał Black Sabbath od płyty Reunion i zaczyna swoje wywody... Śmieszne i straszne - ale w zasadzie zgadzam się, że dyskusja jest z dupy i można ją zakończyć.
Większość forumowych kłótni, to wynik Twoich przerysowanych porównań. Teraz np. twierdzisz, że Slayer przy Metallice jest jak Budka Suflera przy Led Zeppelin. Czy to nie śmieszne?
Poza tym, coś się tak przyczepił do tego stażu słuchania? 10 lat to szmat czasu i wystarczy żeby się spokojnie wypowiadać na temat słuchanego gatunku. Przede wszystkim kwestia nie leży w byciu weteranem, tylko w płytach, jakich się przez ten czas słuchało. Można już po 5 latach mieć lepsze rozeznanie niż ktoś, kto przez ponad dekadę zasłuchiwał się w bzdurnych odpryskach sceny.
A kolejnym śmiesznym założeniem jest to, że jak ktoś rozpoczął swoją przygodę z metalem 10 lat temu, to akurat od wydanych wówczas płyt, a nie np. od jedynki Black Sabbath czy Slayer.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4993
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Nowa METALLICA

09-11-2009, 14:00

Aż se przesłucham dziś 4 pierwsze bo ze 2 lata tego nie słuchałem. W 1983 wyszła "Melissa", która jest lepsza od wszystkich płyt METALLICY, potem "At War With Satan", "Another Perfect Day", debiut SLAYER, SAVATAGE, EXCITER, trójka RAVEN i jeszcze kilka fajnych płyt. Wychodzi na to, że "Kill 'Em All" nawet do pierwszej dziesiątki 1983r sie nie załapuje więc pewnie by sie obyło bez nich.
PENIS METAL
Awatar użytkownika
Gotharus
postuje jak opętany!
Posty: 300
Rejestracja: 23-10-2007, 14:37

Re: Nowa METALLICA

09-11-2009, 14:09

Oj łapie się, łapie. Kill Em All wyprzedził swój czas i każdy Ci to powie. Jeden z najwiekszych debiutów i najlepszych trashowych albumów wszechczasów. bardzo wazny album dla sceny, isnpirowal wiele kapel. Poza tym, kiedy wyskoczyla metallica, nie bylo wiele dobrych zespołów. To pod ich wpływem, wiele kapel zaczęło cięzej pracować. W get thrashed wiele osób o tym mówi, łacznie z chlopakami ze Slayera, Hoglanem czy tez Zetro.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Nowa METALLICA

09-11-2009, 15:27

Maria Konopnicka pisze:
Ale tu nie chodzi o trzymanie strony. Odnosząc się do Twojego przykładu po prostu pojawił się pogląd, że Led Zeppelin to przeceniana kapela, która nagrywała kwadratowe riffy, właściwie nikogo nie inspirowała i przy dowolnej płycie Budki Suflera ta kapela po prostu nie istnieje. Do głosu przyłącza się gość, który słucha metalu od 10 lat, który poznał Black Sabbath od płyty Reunion i zaczyna swoje wywody... Śmieszne i straszne - ale w zasadzie zgadzam się, że dyskusja jest z dupy i można ją zakończyć.


PS. Led Zeppelin nigdy chujnie nie zaczęło grać
jesli w ten sposob zrozumiales to co pisalismy o metalice, to znaczy, ze NIC nie zrozumiales, bo NIC takiego nie padlo ani z moich ust, ani ust longinusa. nawet Drone nie powiedzial czegos az tak radykalnego - choc jest bardziej zawziety w swoim stanowisku niz np. ja.

ale to nieistotne - przeciez i tak nie rozumiesz, albo nie chcesz rozumiec :D. najbardziej zalosny przyklad manipulacji, potem dolozyc do tego komiczne wrzuty ad personam i maria juz ma argumenty... dochodze do wniosku, ze SIID to przy Tobie mistrz uczciwej dyskusji, on przynajmniej nie przeinacza cudzych wypowiedzi. niestety wyglada to tak, ze skoro nasrasz tyle klamliwych wypowiedzi, to potem ktos, kto nie widzial poczatku tematu (mnie by sie np. nie chcialo jej czytac) nie zwroci uwagi na oczywiste przeinaczenia. to jest glowny problem internetowych 'dyskusji' - osrac kogos jest niestety bardzo latwo. jak jestes tak rzetelnym dziennikarzem jak forumowiczem, to gratuluje gazetki.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: Re:

09-11-2009, 15:38

Maria Konopnicka pisze: Zwykle tak bywa, że jako pierwsze poznajesz akurat to co jest aktualne, ale oczywiście nie musi to być regułą. Tyle, że jak poznajesz dajmy na to Metallicę w 1998 roku to jest to zupełnie inne poznawanie niż to z 1988 r - nawet jeśli zaczynasz od tej samej płyty. Mógłbym dziś po raz pierwszy usłyszeć debiut EMPEROR - powiedziałbym: co z tego, że słyszę dopiero dziś - przecież zaczynam od tej samej płyty, którą ktoś poznawał w 1994 roku. Nie sądzisz, że jest różnica? Będziesz traktował poważnie opinie o pierwszych płytach Darkthrone czy Emperor wygłaszane przez osobę, która zaczęła słuchać metalu od 2004 roku (bo 5 lat Twoim zdaniem wystarczy) ? Pewnie, że mogą one być nawet ciekawe i przemyślane, ale uważam bez szerszej wiedzy, znajomości pewnego kontekstu i większego osłuchania mogę je traktować tylko z przymrużeniem oka ;)
Idąc tym tokiem myślenia - wszystkie Twoje wypowiedzi dotyczące kilku pierwszych płyt Black Sabbath czy Led Zeppelin są gówno warte. Pozdrawiam.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Nowa METALLICA

09-11-2009, 15:48

no dokladnie, a przy gosciu, ktory mial 20 lat jak wychodzil debiut black sabbath i teraz slucha tej muzyki od niemal 40 lat, to maria rowniez nie ma prawa glosu. ja wcale tak nie uwazam, to jest absrudalny tok myslenia. do tego widze tutaj posty osob w moim wieku i mlodszych (sic!), ktore prezentuje bardziej wnikliwe (a jednoczescie rzetelne) spojrzenie na muzyke niz utarte oczywistosci, ktorymi bezrefleksyjnie rzuca maria . i nie chodzi o gusta, tylko o umiejetnosc znalezenia kontekstu i wykazania pewnych zaleznosci. przemyslenia marii w tym swietle sa czesto wiadomo na jakim poziomie.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
brb
postuje jak opętany!
Posty: 474
Rejestracja: 10-03-2008, 23:38
Lokalizacja: Łódź

Re: Nowa METALLICA

09-11-2009, 15:51

Maria Konopnicka pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:a ja wam proponuję porozmawiać sobie teraz o tym, co ważniejsze, Black Sabbath czy Led Zeppelin. weźcie sobie wybierzcie strony - jedna będzie twierdzić, że tylko Black Sabbath miał wpływ na prawdziwy metal, a poza tym Led Zeppelin po czwórce chujnie zaczęło nagrywać, a w ogóle to tylko czwórka się liczy, bo wcześniej to słabo i ni chuja. Druga strona będzie bronić zajadle Led Zeppelin udowadniając, nie bez racji zresztą, że grał tam jeden z najlepszych perkusistów w historii. Przeciwnicy Led Zeppelin będą ich dyskredytować zarzucając im, całkiem słusznie zresztą, masę plagiatów. Druga strona oczywiście skontruje i udowodni, jak to Black Sabbath przepisywał utwory od Cream. fajnie będzie, z 20 stron głupot natrzepiecie, gdzieś przy drugiej z nich zaczną się osobiste wycieczki, a na koniec i tak nic nie będzie wiadomo. polecam.
Ale tu nie chodzi o trzymanie strony. Odnosząc się do Twojego przykładu po prostu pojawił się pogląd, że Led Zeppelin to przeceniana kapela, która nagrywała kwadratowe riffy, właściwie nikogo nie inspirowała i przy dowolnej płycie Budki Suflera ta kapela po prostu nie istnieje. Do głosu przyłącza się gość, który słucha metalu od 10 lat, który poznał Black Sabbath od płyty Reunion i zaczyna swoje wywody... Śmieszne i straszne - ale w zasadzie zgadzam się, że dyskusja jest z dupy i można ją zakończyć.



PS. Led Zeppelin nigdy chujnie nie zaczęło grać
czepiasz sie kolesia ktory slucha metalu od lat 10, ty sluchasz ponad 20 i wiesz gowno. jedyne czym mozesz zablysnac to ta tona plastiku zalegajaca na polkach. ostatnio wojownik stali sie znalazl
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: Re:

09-11-2009, 15:55

Maria Konopnicka pisze:
H-K44 pisze: Idąc tym tokiem myślenia - wszystkie Twoje wypowiedzi dotyczące kilku pierwszych płyt Black Sabbath czy Led Zeppelin są gówno warte. Pozdrawiam.
Niestety nic nie zrozumiałeś :)
Widać nie jestem godzien zrozumieć twych myśli przelanych na forum. Może kiedyś... Pozdrawiam.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Nowa METALLICA

09-11-2009, 16:23

boze, jaki to jest cep :lol: nie wytykam zadnej kolekcji, ale jak juz przy tym jestesmy to wychowalem sie na plytach (najczesciej w formacie LP), przy ktorych ty slinisz sie od pol roku, bo ci je wkleilem na masterfulu. taka jestes pipka :D
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

09-11-2009, 19:19

Maria Konopnicka pisze:Bo ten staż dokładnie wszystko tłumaczy - ktoś kto zaczął słuchać metalu w latach 80-tych czy początku 90-tych i przeszedł w miarę gruntowny muzyczny rozwój nigdy nie będzie umniejszał wartości wczesnych płyt Metallica - chyba, że dla przekory, jest idiotą lub próbuje być kontrowersyjny. 10-letni staż wszystko tłumaczy. Coś co dla mnie jest klasyką nie musi być klasyką dla kogoś kto zaczynał słuchać metalu w czasie gdy zaczęły pojawiać się mp3
Niczego nie tłumaczy, bo wedle tego rozumowania Riven powinien stawiać nowoczesny death-core i zeszłoroczne wynalazki thrashowe ponad klasykami gatunku. A jest dokładnie odwrotnie. Koleś maniakalnie wielbi Slayera, Celtic Frost, Dark Angel, Sodom, Bathory, Venom - czyli topowe kapele z lat 80-tych - i nigdy nie umniejszał ich dokonań. Twierdzi jedynie, że wpływ Slayera na szeroko rozumiany ekstremalny metal jest większy niż Metallicy. Całkiem słusznie zresztą. I to słychać DZISIAJ, niezależnie od tego jakim zespołem była Metallica w latach 80-tych.
Maria Konopnicka pisze:
longinus696 pisze: Przede wszystkim kwestia nie leży w byciu weteranem, tylko w płytach, jakich się przez ten czas słuchało. .
nie sądzisz, że to często idzie w parze?
Raz tak, raz nie. Mówię: zależy czego się słuchało.
Maria Konopnicka pisze:
longinus696 pisze: Można już po 5 latach mieć lepsze rozeznanie niż ktoś, kto przez ponad dekadę zasłuchiwał się w bzdurnych odpryskach sceny.
Też tak myślałem - jakbyś ze mną pogadał w 1996 roku to bym Ci przyklasnął. Dopiero później zrozumiałem nieco więcej i zacząłem wracać do kapel, które wcześniej pominąłem, albo nie doceniłem tak jak na to zasługiwały. W sumie do tej pory cały czas poznaję scenę i dziś uważam, że mam mniejsze rozeznanie, niż uważałem w 1996 roku. A swoją drogą ze swoją świadomością muzyczną z 1996 roku o wiele lepiej wpasowałbym się w charakter tego forum niż teraz :)
Zmierzasz do tego żebym Ci wytknął nurzanie się w trzeciej lidze niemieckiego thrashu i siódmej lidze NWOBHM ? :lol:
Maria Konopnicka pisze: Zwykle tak bywa, że jako pierwsze poznajesz akurat to co jest aktualne, ale oczywiście nie musi to być regułą.
NIE JEST regułą. Ja, na przykład, zawsze staram się poznawać twórczość kapeli od samego początku.
Maria Konopnicka pisze:Tyle, że jak poznajesz dajmy na to Metallicę w 1998 roku to jest to zupełnie inne poznawanie niż to z 1988 r - nawet jeśli zaczynasz od tej samej płyty. Mógłbym dziś po raz pierwszy usłyszeć debiut EMPEROR - powiedziałbym: co z tego, że słyszę dopiero dziś - przecież zaczynam od tej samej płyty, którą ktoś poznawał w 1994 roku. Nie sądzisz, że jest różnica?
Rozumiem, że dla Ciebie liczy się tylko starożytna interpretacja Biblii, ewentualnie jeszcze średniowieczna, bo są czasowo najbliższe "pierwszej edycji" ? :lol: :lol:
Maria Konopnicka pisze:Będziesz traktował poważnie opinie o pierwszych płytach Darkthrone czy Emperor wygłaszane przez osobę, która zaczęła słuchać metalu od 2004 roku (bo 5 lat Twoim zdaniem wystarczy) ? Pewnie, że mogą one być nawet ciekawe i przemyślane, ale uważam bez szerszej wiedzy, znajomości pewnego kontekstu i większego osłuchania mogę je traktować tylko z przymrużeniem oka ;)
Tak się akurat dzieje, że ludzie potrafią odtwarzać dawne konteksty, szczególnie jeśli mają je odpowiednio naświetlone. Zresztą warto zapytać o to, jak się mają pewne płyty z perspektywy czasu. Niektóre, obwołane niegdyś prawdziwym odkryciem, w ogóle się dziś nie bronią. Coś takiego dotyka np. krążków wspomnianego przez Ciebie Emperor, który zapłodnił scenę BM pompatycznym efekciarstwem. Generalnie nie liczy się jedynie dawna wykładnia dzieła, ale i kolejne próby "odczytania" go.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Nowa METALLICA

09-11-2009, 20:05

:lol::lol::lol::lol: trzymajcie mnie :lol::lol::lol::lol:
Absolutnie nie przeczę twierdzeniu, że Slayer miał większy wpływ na scenę niż Metallica - być może tak.
przeciez ja wlasnie TO chcialem wykazac przez caly czas i NIC WIECEJ !
Nie zgodzę się jednak, że Metallica to zespół, który nikogo nie inspirował i równie dobrze gdyby nigdy nie istniał to by nic się nie zmieniło.
kurwa, to o co ci w koncu chodzi? bo ja uwazam dokladnie tak samo !!

no czlowieku, ty jestes chyba chory umyslowo ;D jakies halucynacje?

...no ale rozumiem, trzeba sie przeciez wylansowac w internecie jakim to sie jest oldschoolowym maniaxem i zjechac 'smarkacza'... rece opadaja. reszty wywodu czytac mi sie nie chce, bo widze cos tam o tym, ze RTL zostawia w tyle Venom - zreszta i tak ubaw przedni :D
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Nowa METALLICA

09-11-2009, 20:38

IMO Metallica wywarła większy wpływ, wystarczy wymienić zespoły, które bezczelnie rżnęły od nich riffy - Motorhead, Venom, Mercyful Fate, Diamond Head, Angel Witch, Misfits - można wymieniać i wymieniać. A kto rżnął ze Slayer? Venom, Judas Priest, Discharge i co? i widać, kto miał większy wpływ.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

09-11-2009, 20:47

Maria Konopnicka pisze:Uważam jednak, że są pewne granice i jak jakiś fan z 10 letnim stażem będzie mnie przekonywał, że Emperor nie ma żadnego znaczenia dla sceny black metalowej, bo tylko Darkthrone to podobnie jak Rivena dorzucę go do nicków ignorowanych i zakończę dyskusję. I żaden gust nie ma tu nic do rzeczy - ale podstawowa kwestia doświadczenia - bo jak tu komuś takiemu wytłumaczyć, że piszczące klawisze Norwegów, które dziś mogą wydawać się infantylne kiedyś robiły wrażenie, albo jak przekonać, że co druga kapela black metalowa znała repertuar Emperor na pamięć...

Ufff... jak dobrze, że mam większy staż niż 10 lat - dzięki temu wciąż będę mógł Cię przekonywać, że choć zasłuchiwałem się w Emperor, dziś uważam ich wczesne płyty za porażkę, sączącą klawiszowy infantylizm w szlachetne surowe łojenie. :)
Maria Konopnicka pisze:Oczywiście różnica jest jeszcze ta, że Metallica wciąż jest aktualna, a takie RTL zostawia daleko w tyle wspomniane gdzieś płyty Venom, Exciter, Exodus czy cholera wie co.... No ale to już rzecz gustu.
A to jest akurat prawda. Tylko, że nie zostawia w tyle "Hell Awaits" ani "Reign in Blood".
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
bisqp
świeżak
Posty: 3
Rejestracja: 26-10-2008, 12:27

Re: Nowa METALLICA

09-11-2009, 21:32

IMO Metallica wywarła większy wpływ, wystarczy wymienić zespoły, które bezczelnie rżnęły od nich riffy - Motorhead,



taaa trocki taaa
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Nowa METALLICA

09-11-2009, 21:41

on chyba sobie chcial lekko zazartowac, tak mnie sie zdaje : D
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

09-11-2009, 21:41

bisqp pisze:IMO Metallica wywarła większy wpływ, wystarczy wymienić zespoły, które bezczelnie rżnęły od nich riffy - Motorhead,



taaa trocki taaa
ROTFL, Chyba nie zakumałeś ironii kolego.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
beastov23
weteran forumowych bitew
Posty: 1303
Rejestracja: 16-08-2008, 14:17

Re:

09-11-2009, 21:44

longinus696 pisze:Chyba nie zakumałeś ironii kolego.
Brakuje ikonek, to się ludzie gubią.
maximum walrus yields maximum walrus

:3
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18981
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Nowa METALLICA

09-11-2009, 21:58

Mimo wszystko teraz to wydglada na lekkie wycofywanie sie rakiem, juz nie kwadratowa chujnia, brak znaczenia ale juz mniejsze zaczenie , mniejszy wplyw. To sie nazywa brac odpowiedzialnosc za wlasne slowa, bo reputacje mzona buowac latami a stracic w sekunde, mozesz byc zajebistym kierowca jezeic 40 lat bez stluczki a zesrasz sie na imprezie firmowej i zawsze juz bedziesz opsraniec czy srakulec. Pisac
o , to , to ( do teorii dr.ona) . i jeszcze jedno pytanie mam: skoro Master of puppets to taka wazna plyta, to na ktorych plytach/zespolach odcisnela swoje pietno ?? zawsze wszyscy wymieniaja ja jednym tchem obok RIB - zupelnie tego nie rozumiem. abstrahujac od gustow i oceny tego albumu - jakie ona wlasciwie ma znaczenie?!
to sie pomalowac zielona farba fluorescencyjna w tlumie, ttrudno sie wtopic w tlum potem. Nie mozna bylo od razu?
woodpecker from space
bisqp
świeżak
Posty: 3
Rejestracja: 26-10-2008, 12:27

Re: Nowa METALLICA

09-11-2009, 22:04

jasne kici2/3 sie nie połapałem .... a od prztakiwania rosną wąsy
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Nowa METALLICA

09-11-2009, 22:15

Triceratops pisze:Mimo wszystko teraz to wydglada na lekkie wycofywanie sie rakiem, juz nie kwadratowa chujnia, brak znaczenia ale juz mniejsze zaczenie , mniejszy wplyw. To sie nazywa brac odpowiedzialnosc za wlasne slowa, bo reputacje mzona buowac latami a stracic w sekunde, mozesz byc zajebistym kierowca jezeic 40 lat bez stluczki a zesrasz sie na imprezie firmowej i zawsze juz bedziesz opsraniec czy srakulec. Pisac
o , to , to ( do teorii dr.ona) . i jeszcze jedno pytanie mam: skoro Master of puppets to taka wazna plyta, to na ktorych plytach/zespolach odcisnela swoje pietno ?? zawsze wszyscy wymieniaja ja jednym tchem obok RIB - zupelnie tego nie rozumiem. abstrahujac od gustow i oceny tego albumu - jakie ona wlasciwie ma znaczenie?!
to sie pomalowac zielona farba fluorescencyjna w tlumie, ttrudno sie wtopic w tlum potem. Nie mozna bylo od razu?
nie wiem, ja nadal podtrzymuje swoje zdanie i nie widze zadnej niespojnosci w tym co pisze. uwazam, ze MOP jest plyta znacznie mniej istotna niz RIB, natomiast sama Metallica jako zespol jest niewatpliwie waznym zjawiskiem - nigdzie tego nie negowalem. Nie mowiac o tym, ze 'kwadratowe riffy' to jest tylko i wylacznie moja opinia - ja tak te plyte czuje. To nie ma specjalnie zwiazku z jej znaczeniem historycznym, ktore docenic potrafie (acz oceniam troche inaczej niz wiekszosc).

strasznie sie dopierdalasz, przy czym imo w moich postach nie ma zadnej niekonsewkencji. z niczego sie nie wycofuje - doceniam Metallice, lubie czesc tego co zrobili, ale wg mnie ich znacznie jest wyraznie mniejsze niz sie ogolnie przyjelo, natomiast czysto subiektywnie patrzac ich muzyka jest dla mnie znacznie mniej interesujaca niz m.in Slayera.

pisze to chyba po raz siodmy i mam nadzieje ostatni, jasniej nie umiem.
masz na kolorowo kluczowe momenty zebys sie nie pogubil znowu :lol:
Ostatnio zmieniony 09-11-2009, 23:01 przez Riven, łącznie zmieniany 1 raz.
this is a land of wolves now
ODPOWIEDZ