SANCTUARY

[Żułek]

najlepszy Nevermore jaki powstał ;) bo jedyny który mi się podoba :P

[nicram]

A jakich Nevermorów kolega słuchał? Bo nie wierzę, że żaden się nie spodobał.

[Żułek]

A jakich Nevermorów kolega słuchał? Bo nie wierzę, że żaden się nie spodobał.

wszystkich słuchał ale poza pojedynczymi wałkami nic ciekawego tam dla mnie nie ma, można se posluchać dla odmiany raz na rok i w sumie tyle ;) wlaściwie najczęśniej leci u mnie Born i Enemies of Reality bo są na CD/DVD Gigantour :P
nowe Sanctuary mi się podoba jakoś bardziej ;)

[manieczki]

Tracklist:

Intro: Ad Vitam Aeternam
Arise and Purify
Let the serpent follow me
Seasons Of Destruction
Die for my sins
Battle Angels
Exitium (Anthem Of The Living)
Question existence fading
Frozen
The year the sun died
Future tense
Taste revenge

Zazdrość?

[Żułek]

[youtube][/youtube]

Na płycie zatytułowanej "Inception" pojawią się uważane dotąd za zaginione, choć jak się okazuje odzyskane z pomroków dziejów, zmiksowane na nowo i poddane ponownemu masteringowi nagrania demo Sanctuary z 1986 roku, które odnalazł niedawno gitarzysta zespołu Lenny Rutledge.
"Taśmy matki znalazłem na piętrze w stodole. Leżały w jakimś niezidentyfikowanym pudle, marniejąc się w wilgoci" - wyjaśnił Rutledge.
Nagrania, o których mowa stanowią swoisty wstęp do "Refuge Denied", debiutanckiego albumu heavy / thrash / progmetalowej grupy z Seattle, który ukazał się w 1988 roku.
Doprowadzeniem do ładu starych nagrań zajął się producent Chris "Zeuss" Harris (Queensryche, Hatebreed).
"Chcieliśmy, żeby brzmienie było jak najlepsze, ale bez uszczerbku dla pierwotnego klimatu i wizji zespołu sprzed lat" - powiedział Harris.
Okładkę "Inception" przygotował Ed Repka.
Materiał trafi na rynek 24 lutego 2017 roku nakładem niemieckiej Century Media Records.
"Inception" dostępna będzie w wersji CD (digipack), w edycjach winylowych (czarna i kolorowa z plakatem i CD) oraz w formacie cyfrowym.

[smooker]

Jakoś nie mam zaufania do takich remasterów zaginionych nagrań demówek etc. Ale okładka Repki kvlt! Sprawdzę na pewno.

[vicek]

zmarł Warrel Dane

[Najprzewielebniejszy]

atak serca w Sao Paulo

[Żułek]

no tak, znowu nie polazłem na czyjś koncert a ten zdechł :P
to już chyba 4 po Dio, Steelu i Lemmy`m :P

[vicek]

no tak, znowu nie polazłem na czyjś koncert a ten zdechł :P
to już chyba 4 po Dio, Steelu i Lemmy`m :P

na beheemoth musisz isc

[Żułek]

no tak, znowu nie polazłem na czyjś koncert a ten zdechł :P
to już chyba 4 po Dio, Steelu i Lemmy`m :P

na beheemoth musisz isc

widziałem na bemowie przed BIG4 ;) wystarczy ;)

[vicek]

no tak, znowu nie polazłem na czyjś koncert a ten zdechł :P
to już chyba 4 po Dio, Steelu i Lemmy`m :P

na beheemoth musisz isc

widziałem na bemowie przed BIG4 ;) wystarczy ;)

to nergale mogą spać spokojnie

[Lukass]

Ja pierdolę. Nie, żebym się zdziwił, bo chłop kompletnie o siebie nie dbał, ale szkoda wielka.

[vicek]

był bdb wokalistą ,szkoda że loomis sie zjebał w jakims arcz enemy

[Lukass]

W ten oto sposób kolejne marzenie koncertowe, czyli Nevermore, przeszło z kategorii "nieprawdopodobne" do "niemożliwe" :(

Cieszę się, że zdążyłem zobaczyć samo Sanctuary, o tutaj:

[youtube][/youtube]

Było zacnie.

[nicram]

NIEEEEEEEEEEEE. To był jeden z moich ulubionych wokalistów. Wierzyć się nie chce. :-(((( W rocznicę śmierci Schuldinera...

[Oki]

Szkoda, dobry był z niego herbatnik a "Dead heart in the dead world" jedną z ważniejszych dla mnie płyt było.
R.I.P.

[Harlequin]

Szkoda wielka, bo jesli chodzi o muzykę metalową to było chyba moje ulubione gardło.

[Pacjent]

Na ostatnim albumie SANCTUARY pozamiatał. Gdy zobaczyłem aktualizację tematu o zespole pomyślałem, że to info o nowej płycie, a tu taki dzwon...

[Raagoon]

Też myślałem, że ktoś pisze o nowej solowej Dane'a. Nie tak miało być... Podobno rewelacyjne wokale. Płyta na wiosnę.