DEICIDE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Ogre
weteran forumowych bitew
Posty: 1092
Rejestracja: 26-02-2018, 19:47

Re: DEICIDE

07-06-2022, 11:59

ozob pisze:
07-06-2022, 00:57
Prawda jest taka, że Immolation gra taki DM od linijki. Wszystko przemyślane, skrojone, dopracowane. I to nie są zarzuty. Zaznaczam żebyś sobie czegoś nie dorysowal kredka. Brakuje tu jednak tego szalenstwa i opetania co na pierwszych trzech Deicide. To tu jest smoła, piekło i stosy. Jasny płomień wypala się szybciej.
Tam BYŁY „smoła, piekło i stosy” jak to ująłeś. I nikt im tego nie odbierze – Deicide napisało dośc spory i niezmiernie ważny rozdział w historii i w rozwoju Death Metalu. Z tym nie ma sensu dyskutować. Rzecz w tym, ze wraz z kolejnymi albumami (od In Torment In Hell, który został nagrany w kilka dni i wydany aby tylko dopełnić kontraktu – a póżniej traktowany jak bękart, bo nawet na trasie promującej w 2002 nie grali ani jednego utworu z tej płyty na koncertach) następował rozkład geniuszu Deicide. I coraz mniej w kolejnych płytach było szaleństwa, i dziczy, coraz więcej wyważenia.....co ma miejsce do dzisiaj. Kolejną łyżką dzięgciu było odejście/wyrzucenie Hoffmanów ze składu – od 2004 Deicide nie nagrało nic, wg mnie co utrzymałoby poziom narzucony w latach 90tych i na przełomie wieków. Kolejne albumy są poprawne lub dobre i tylko tyle.
Immolation to zupełnie inne podejście i inna realizacja tematu – w Ich dyskografii nie ma słabej płyty. Jest konsekwentne dążenie tą samą drogą od lat – wciąż do przodu, z tą samą ilością gęstej smoły i muzyką przesiąkniętą siarą.
thespectator
zaczyna szaleć
Posty: 215
Rejestracja: 08-06-2015, 17:40

Re: DEICIDE

07-06-2022, 19:54


ozob pisze:
07-06-2022, 00:57
.... (od In Torment In Hell, który został nagrany w kilka dni i wydany aby tylko dopełnić kontraktu – a póżniej traktowany jak bękart, bo nawet na trasie promującej w 2002 nie grali ani jednego utworu z tej płyty na koncertach) ...
Dziwi mnie to, że nikt nie lubi tego albumu, łącznie z zespołem... To była pierwsza kaseta Deicide jaką kupiłem i jedna z pierwszych w ogóle metalowych, może dlatego odbieram ja trochę inaczej. Są tam zajebiste strzały jak choćby Vengeance Willa Be Mine albo Lurking Among Us.
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: DEICIDE

07-06-2022, 20:31

^no to sam sobie odpowiedziałeś w zasadzie. Żadna z kolejnych płyt Deicide od czwórki wzwyż nie zrobiła tego, co poprzedniczki w momencie ukazania się. Powinni się rozpaść po trójce i tyle.
'Come the Blessed Madness'
Awatar użytkownika
Fanatyk
weteran forumowych bitew
Posty: 1034
Rejestracja: 02-09-2015, 20:23

Re: DEICIDE

07-06-2022, 21:04

Trzy pierwsze rozpierdalają, ale i tak sprawdzam każdą kolejną którą wydadzą, bo się łudzę że znowu rozjebią :)
Awatar użytkownika
Alkoholokaust
postuje jak opętany!
Posty: 633
Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
Lokalizacja: delirium
Kontakt:

Re: DEICIDE

07-06-2022, 21:22

Trochę pierdolicie o tej zachowawczości Immolation, bo tak rozumiem zarzut grania "od linijki". Na CTAWB jest masa szaleństwa, spontanu, nieskrępowanej niczym energii i czystej nienawiści. Kto wcześniej w tym gatunku rzucił się na głęboką wodę i wykręcił brzmienie jak na FFG? Przecież kilka pierwszych przesłuchań to przyzwyczajanie się do soundu, "No Jesus, bo Beast", "Once Ordained", "The Devil I know" to utwory, których Deicide mógłby pozazdrościć i mówię to z całym uwielbieniem dla pierwszych trzech krążków załogi Bentona. Co prawda na UC zaczęło to być bardziej ułożone i bardziej przyswajalne dla ucha, ale to również zajebista płyta. Co w tym okresie robił Deicide? Błagam.

Inna sprawa to teksty. O ile Glenn prezentował prosty, bluźnierczy, podwórkowy satanizm, tak Immolation rozprawiało się z chrześcijaństem bez litości, rzucając mu poważne argumenty.
hare hare supermarket

nsbm.pl
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: DEICIDE

07-06-2022, 21:28

Przecież Deicide i Immolation to dwa zupełnie różne cele. Jeśli ktoś nie dostrzega, o co tak naprawdę chodziło muzykom Immolation i co chcieli osiągnąć, to nie wiem.
Alkoholokaust pisze:
07-06-2022, 21:22
(...) Inna sprawa to teksty. O ile Glenn prezentował prosty, bluźnierczy, podwórkowy satanizm, tak Immolation rozprawiało się z chrześcijaństem bez litości, rzucając mu poważne argumenty.
Otóż to. Między innymi.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15500
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: DEICIDE

08-06-2022, 14:58

troche bezsensu te porównania ;)
chociaż akurat w tym przypadku popieram Ozoba że 3 pierwsze Bentony > Immolation ;)
mi tam w sumie do szcześcia wystarczy tylko Legion ale gdyby debiut i trójka były w normalnych cenach (a nie są) to pewnie też bym chciał mieć ale póki co muszą wystarczyć kasety ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Ojciec Mateusz
zaczyna szaleć
Posty: 111
Rejestracja: 29-01-2022, 22:28

Re: DEICIDE

08-06-2022, 16:50

Żułek pisze:
08-06-2022, 14:58
gdyby debiut i trójka były w normalnych cenach (a nie są) to pewnie też bym chciał mieć ale póki co muszą wystarczyć kasety ;)
Pod wpływem impulsu zanabyłem trójkę na CD :D Po rozbracie z kasetami mam kilka luk w klasykach.

"Legion" nigdy mnie nie ruszał mocniej i chętnie odświeżę po latach. Natomiast 1 i 3 to totalne killlery.
Bonecrusher
rasowy masterfulowicz
Posty: 3233
Rejestracja: 16-05-2013, 15:29

Re: DEICIDE

08-06-2022, 17:08

Ojciec Mateusz pisze:
08-06-2022, 16:50
Żułek pisze:
08-06-2022, 14:58
gdyby debiut i trójka były w normalnych cenach (a nie są) to pewnie też bym chciał mieć ale póki co muszą wystarczyć kasety ;)
Pod wpływem impulsu zanabyłem trójkę na CD :D Po rozbracie z kasetami mam kilka luk w klasykach.

"Legion" nigdy mnie nie ruszał mocniej i chętnie odświeżę po latach. Natomiast 1 i 3 to totalne killlery.
Oj kolego legion to wykurwista płyta, już po intrze wszystkie krzyże w domu się odwracają do naturalnej pozycji, świetny skondensowany death metalowy klasyk, może za mało czasu jej poświęciłeś?
Stay clean! 8)
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15500
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: DEICIDE

08-06-2022, 18:00

Ojciec Mateusz pisze:
08-06-2022, 16:50
"Legion" nigdy mnie nie ruszał mocniej i chętnie odświeżę po latach. Natomiast 1 i 3 to totalne killlery.
ja generalnie pierwsze dwie stawiam w 1 rzędzie, dwójka brzmi bardziej kozacko dlatego o centymetr lepsza ;)
trójka w tyle ale czuć jej oddech na pleckach ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Ojciec Mateusz
zaczyna szaleć
Posty: 111
Rejestracja: 29-01-2022, 22:28

Re: DEICIDE

08-06-2022, 18:17

Bonecrusher pisze:
08-06-2022, 17:08
Ojciec Mateusz pisze:
08-06-2022, 16:50
Żułek pisze:
08-06-2022, 14:58
gdyby debiut i trójka były w normalnych cenach (a nie są) to pewnie też bym chciał mieć ale póki co muszą wystarczyć kasety ;)
Pod wpływem impulsu zanabyłem trójkę na CD :D Po rozbracie z kasetami mam kilka luk w klasykach.

"Legion" nigdy mnie nie ruszał mocniej i chętnie odświeżę po latach. Natomiast 1 i 3 to totalne killlery.
Oj kolego legion to wykurwista płyta, już po intrze wszystkie krzyże w domu się odwracają do naturalnej pozycji, świetny skondensowany death metalowy klasyk, może za mało czasu jej poświęciłeś?
Grzecznie przemilczę ten ostatni argument :D muzyki słucham dla przyjemności i Tobie życzę takiego samego podejścia.

Jak wspomniałem chętnie odświeżę ten album po latach z czystej ciekawości. Nie podejrzewam jednak drastycznej zmiany zdania.
Bonecrusher
rasowy masterfulowicz
Posty: 3233
Rejestracja: 16-05-2013, 15:29

Re: DEICIDE

08-06-2022, 18:24

Ojciec Mateusz pisze:
08-06-2022, 18:17
Bonecrusher pisze:
08-06-2022, 17:08
Ojciec Mateusz pisze:
08-06-2022, 16:50


Pod wpływem impulsu zanabyłem trójkę na CD :D Po rozbracie z kasetami mam kilka luk w klasykach.

"Legion" nigdy mnie nie ruszał mocniej i chętnie odświeżę po latach. Natomiast 1 i 3 to totalne killlery.
Oj kolego legion to wykurwista płyta, już po intrze wszystkie krzyże w domu się odwracają do naturalnej pozycji, świetny skondensowany death metalowy klasyk, może za mało czasu jej poświęciłeś?
Grzecznie przemilczę ten ostatni argument :D muzyki słucham dla przyjemności i Tobie życzę takiego samego podejścia.

Jak wspomniałem chętnie odświeżę ten album po latach z czystej ciekawości. Nie podejrzewam jednak drastycznej zmiany zdania.
Niektóre krążki lubią wejść z zaskoczenia na piedestał leży sobie taka x czasu na półce i grzecznie czeka, aż spojrzysz na nią z nudów i stwierdzisz, hm może ta, a wtedy jak już Cię dopadnie to nie ma przebacz 😜
Stay clean! 8)
Awatar użytkownika
Stoigniew
zahartowany metalizator
Posty: 4055
Rejestracja: 09-01-2012, 18:20

Re: DEICIDE

08-06-2022, 20:21

"Legion" to najlepsza płyta Deicide, i jedna z najlepszych (o ile nie najlepsza) w całym śmierć metalu,
w sumie tyle, nie ma się nad czym rozwodzić, takie som fakty.
Awatar użytkownika
Rumburak
weteran forumowych bitew
Posty: 1969
Rejestracja: 22-12-2016, 20:43

Re: DEICIDE

08-06-2022, 20:49

Przy okazji ożywienia w temacie, postanowiłem sobie przypomnieć, co też tu wypisywałem na temat ostatniej płyty.
Rumburak pisze:
24-09-2018, 18:27
Rzeczywiście płyta więcej niż dobra. Nie miałem w tym przypadku żadnych oczekiwań i wielkich nadziei a o tym że coś wydali dowiedziałem się kilka dni po premierze. Bardzo pozytywne zaskoczenie i jeden z lepszych, jesli nie najlepszy z albumów w erze po Hoffmanowej. Choć taki In torment kasuje w pięć sekund:) Wokale Glentona Bentona jak zwykle klasa, solówki może i melo ale jednocześnie jadowite i pasujące do całości.

O żesz kurwa... są dwie opcje. Ktoś włamał mi się na konto lub w ten czas ostro dawałem w palnik. Hmm, muszę się zrehabilitować i napisać, że Overtures in Blasphemy mocno walczy o podium, jeżeli chodzi o nagrania Deicide. Podium w konkurencji największej sraki jaką ten zespół wyprodukował.
Próbowałem toto nawet przesłuchać ostatnio i nie dałem rady. O ile te gejowskie melosolówki stały się znakiem rozpoznawczym Deicide bez braci Hoffman, tak na tym albumie są po prostu niestrawne i wywołują absmak. To rapo-growlowanie Bentona wkurwia na maxa, dodatkowo nie daje nawet na chwilę od siebie odpocząć. Wokal sam w sobie też jakby pozbawiony pary.
Właśnie, pozbawiony pary-to idealne określenie tego wygłaskanego tworu.
Kolejnego tworu do kolekcji nikomu niepotrzebnych płyt.
hcpig pisze:
07-11-2024, 18:51
Wśród największych jak Morbid Angel to nie ale Vader? Azarath niszczy Vadera.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 5851
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: DEICIDE

08-06-2022, 21:04

Ach, pamietam toczone dyskusje przy okazji premiery: "To dobra płyta jest". Tak pisali. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
Rumburak
weteran forumowych bitew
Posty: 1969
Rejestracja: 22-12-2016, 20:43

Re: DEICIDE

08-06-2022, 21:15

Hehe, musiałem być nawalony jak tego słuchałem, na trzeźwo nie daję rady.
Sybir... zajrzyj proszę PM, trzeba usunąć parę alko-postów. Poproszę też o bana xD
hcpig pisze:
07-11-2024, 18:51
Wśród największych jak Morbid Angel to nie ale Vader? Azarath niszczy Vadera.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11079
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: DEICIDE

08-06-2022, 21:19

Rumburak pisze:
08-06-2022, 21:15
Hehe, musiałem być nawalony jak tego słuchałem, na trzeźwo nie daję rady.
Sybir... zajrzyj proszę PM, trzeba usunąć parę alko-postów. Poproszę też o bana xD
o, alko posty jest motz....nigdy żem nie używał tej narko opciiii.Do kturego vege moderataoru , czeba vbić by svą prośbu zuargumentovać XD (srbsko-chrv jest trudnę opcją).
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18087
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: DEICIDE

08-06-2022, 21:23

Pisac do ultravoxa, on zawsze pomorze
woodpecker from space
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11079
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: DEICIDE

08-06-2022, 21:24

Triceratops pisze:
08-06-2022, 21:23
Pisac do ultravoxa, on zawsze pomorze
LASY POMORZE, chyba tey....
Awatar użytkownika
Rumburak
weteran forumowych bitew
Posty: 1969
Rejestracja: 22-12-2016, 20:43

Re: DEICIDE

08-06-2022, 21:24

Pisz do Sybiraka. Istnieje wprawdzie ryzyko, że zniknie pół forum, ale chuj w to. Dla mnie forum bez Joasi66 i z moimi postami wychwalającymi ostatni album Deicide może nie istnieć xD
hcpig pisze:
07-11-2024, 18:51
Wśród największych jak Morbid Angel to nie ale Vader? Azarath niszczy Vadera.
ODPOWIEDZ