ANTHRAX
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8977
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: ANTHRAX
Nigdy nie byłem fanem tej kapeli, więc pewno nie sięgne tez po nowy album. Edukacje zakonczyłem chyba gdzies na poziomie "Sound of white noise" i w sumie nie znalazłem w gej kapeli nic dla siebie.
Re: ANTHRAX
Ależ kolego, co też kolega takie rzeczy... martwić się z powodu bełkotu pierwszego lepszego birbanta?[V] pisze:bo 535 wciąż sie śmieje z Metalliki i jest mi tak po ludzku przykro.
- bayzell
- zaczyna szaleć
- Posty: 111
- Rejestracja: 24-11-2015, 19:25
Re: ANTHRAX

TEJ PŁYTY NIE PRZESKOCZĄ !!! wiadomo.......
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ANTHRAX
Nie, drogi Panie. Najlepszy ANTHRAX to "Speak English Or Die".
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1690
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: ANTHRAX
Nie rozumiem tego uwielbienia dla Among The Living. Jest to jedna z najbardziej przecenionych płyt w historii. To już Spreading the Disease jest dużo lepsza. Stawianie ATL na równi z Master OF Puppets, Rust In Peace czy Reign in Blood (nawiązując do tworu o nazwie "Wielka 4") to jakieś nieporozumienie.
Ostatnio zmieniony 03-01-2016, 14:33 przez Gunman, łącznie zmieniany 1 raz.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ANTHRAX
To oczywiste. Z samego amerykańskiego thrashu OVERKILL, EXODUS, DARK ANGEL, SACRED REICH czy SUICIDAL TENDENCIES kładą ANTHRAX na łopatki. Nie ta liga.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10050
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: ANTHRAX
Nie doceniałem tego zespołu w przeszłości ale teraz bardzo lubię (w zasadzie wszystko z wyłączeniem wieśniackiej jedynki) i sumię dziwię się, że są tak jebani. Mało tego, 'Worship Music' odświeżałem niedawno i płyta po prostu niszczy - nie wiem czy jest to ich najlepsza płyta w ogóle ale na pewno jest pełnoprawnym kandydatem do tego tytuł a nagrać taką po tylu latach na scenie to taka sztuka, jeżeli chodzi o thrash, udała się tylko Exodusowi na 'Tempo of the Damned'.
Yare Yare Daze
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: ANTHRAX
smutno bez panicza :([V] pisze:bo 535 wciąż sie śmieje z Metalliki i jest mi tak po ludzku przykro. Poza tym podoba mi się Blaze of Perdition a wstydziłem się przyznać I nie wiedziałem jak zagadać.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ANTHRAX
Trochę tak to rzeczywiście wygląda, że "Worship Music" to ich najlepszy album. I tak, życzliwiej patrzę na te ich wypociny z lat 80: są ok, ale brak im konsekwencji. Jak już poszli w totalny żart, czyli S.O.D., to wyszło to świetnie, wręcz fantastycznie i nigdy tego jako ANTHRAX nie przebili. Jak poszli w niewiadomoco, to wyszly albumy z Bushem. Mój problem z tym zespołem polega na tym, że nie znam tak naprawdę ich płyt. Pomimo, że się staralem, słuchałem itd., to pamiętam tylko dwie: "Speak English Or Die" i "Worship Music". Reszta mi gdzieś ucieka, zapominam, odechciewa mi się, wyłączam w połowie. Ostatnio próbowałem posłuchać "Persistence Of Time" i odpadłem, usnąłem.hcpig pisze:Nie doceniałem tego zespołu w przeszłości ale teraz bardzo lubię (w zasadzie wszystko z wyłączeniem wieśniackiej jedynki) i sumię dziwię się, że są tak jebani. Mało tego, 'Worship Music' odświeżałem niedawno i płyta po prostu niszczy - nie wiem czy jest to ich najlepsza płyta w ogóle ale na pewno jest pełnoprawnym kandydatem do tego tytuł a nagrać taką po tylu latach na scenie to taka sztuka, jeżeli chodzi o thrash, udała się tylko Exodusowi na 'Tempo of the Damned'.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1690
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: ANTHRAX
Jak porównamy starsze albumy to z pewnością tak jest. Natomiast ostatnie płyty Overkill czy Exodus to właśnie "Worship Music" kładzie na łopatki i to nie ta liga. Inni cofają się w rozwoju (albo zatrzymują) a kolesie z Anthrax od ostatniej płyty pokazują, że jednak są coś warci.Drone pisze:To oczywiste. Z samego amerykańskiego thrashu OVERKILL, EXODUS, DARK ANGEL, SACRED REICH czy SUICIDAL TENDENCIES kładą ANTHRAX na łopatki. Nie ta liga.
Ostatni Exodus czy Overkill to stąpanie w miejscu niestety. SUICIDAL TENDENCIES nie znam ostatniej płyty więc nie oceniam.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17790
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: ANTHRAX
nie inaczejharvestman pisze:Dokładnie tak. W podsumowaniach 2016, jest to poważny kandydat do podium w kategorii zaskoczenia. Singiel i okładka zapowiadała straszną porutę a tu proszę, słucham, noga potupuje.Pacjent pisze:Cała płyta petarda!Lobas pisze:Ostatni kawałek petarda!
woodpecker from space
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: ANTHRAX
"For All Kings" robi miazgę z takiego "Repentless"Gunman pisze:Jak porównamy starsze albumy to z pewnością tak jest. Natomiast ostatnie płyty Overkill czy Exodus to właśnie "Worship Music" kładzie na łopatki i to nie ta liga. Inni cofają się w rozwoju (albo zatrzymują) a kolesie z Anthrax od ostatniej płyty pokazują, że jednak są coś warci.Drone pisze:To oczywiste. Z samego amerykańskiego thrashu OVERKILL, EXODUS, DARK ANGEL, SACRED REICH czy SUICIDAL TENDENCIES kładą ANTHRAX na łopatki. Nie ta liga.
Ostatni Exodus czy Overkill to stąpanie w miejscu niestety. SUICIDAL TENDENCIES nie znam ostatniej płyty więc nie oceniam.
PS. Ostatni SUICIDAL TENDENCIES jest bardzo słaby.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: ANTHRAX
To posłuchaj jeszcze raz "Stomp 442" - bardzo energetyczna i zarazem wyluzowana płyta bez pretensji do czegokolwiek, za to wypełniona masą samochodowo-imprezowych hitów.Drone pisze:Trochę tak to rzeczywiście wygląda, że "Worship Music" to ich najlepszy album. I tak, życzliwiej patrzę na te ich wypociny z lat 80: są ok, ale brak im konsekwencji. Jak już poszli w totalny żart, czyli S.O.D., to wyszło to świetnie, wręcz fantastycznie i nigdy tego jako ANTHRAX nie przebili. Jak poszli w niewiadomoco, to wyszly albumy z Bushem. Mój problem z tym zespołem polega na tym, że nie znam tak naprawdę ich płyt. Pomimo, że się staralem, słuchałem itd., to pamiętam tylko dwie: "Speak English Or Die" i "Worship Music". Reszta mi gdzieś ucieka, zapominam, odechciewa mi się, wyłączam w połowie. Ostatnio próbowałem posłuchać "Persistence Of Time" i odpadłem, usnąłem.hcpig pisze:Nie doceniałem tego zespołu w przeszłości ale teraz bardzo lubię (w zasadzie wszystko z wyłączeniem wieśniackiej jedynki) i sumię dziwię się, że są tak jebani. Mało tego, 'Worship Music' odświeżałem niedawno i płyta po prostu niszczy - nie wiem czy jest to ich najlepsza płyta w ogóle ale na pewno jest pełnoprawnym kandydatem do tego tytuł a nagrać taką po tylu latach na scenie to taka sztuka, jeżeli chodzi o thrash, udała się tylko Exodusowi na 'Tempo of the Damned'.
Muszę się kiedyś uczciwie wziąć za ten Anthrax, bo też mi przeleciał przez uszy swego czasu. Jest jednak tyle aktualnie ważniejszych rzeczy do przesłuchania, że nie wiem kiedy to nastąpi. Pewnie na emeryturze.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: ANTHRAX
Hehe, nie uwierzysz, ale obudziłem się dziś w nocy i nie mogłem zasnąć. Postanowiłem zatem, że włączę jakąś nudną płytę, żeby szybciej usnąć. Padło na "Stomp 442" - zaskakująco dobrze mi się jej słuchało, ale faktycznie w połowie usnąłem. Wokale Busha jednak klasa. Zdążyłem się jeszcze utwierdzić w przekonaniu, że ta płyta to podejście ANTHRAX do stylistyki PANTERY, a nawet RATM.longinus696 pisze:To posłuchaj jeszcze raz "Stomp 442" - bardzo energetyczna i zarazem wyluzowana płyta bez pretensji do czegokolwiek, za to wypełniona masą samochodowo-imprezowych hitów.Drone pisze:Trochę tak to rzeczywiście wygląda, że "Worship Music" to ich najlepszy album. I tak, życzliwiej patrzę na te ich wypociny z lat 80: są ok, ale brak im konsekwencji. Jak już poszli w totalny żart, czyli S.O.D., to wyszło to świetnie, wręcz fantastycznie i nigdy tego jako ANTHRAX nie przebili. Jak poszli w niewiadomoco, to wyszly albumy z Bushem. Mój problem z tym zespołem polega na tym, że nie znam tak naprawdę ich płyt. Pomimo, że się staralem, słuchałem itd., to pamiętam tylko dwie: "Speak English Or Die" i "Worship Music". Reszta mi gdzieś ucieka, zapominam, odechciewa mi się, wyłączam w połowie. Ostatnio próbowałem posłuchać "Persistence Of Time" i odpadłem, usnąłem.hcpig pisze:Nie doceniałem tego zespołu w przeszłości ale teraz bardzo lubię (w zasadzie wszystko z wyłączeniem wieśniackiej jedynki) i sumię dziwię się, że są tak jebani. Mało tego, 'Worship Music' odświeżałem niedawno i płyta po prostu niszczy - nie wiem czy jest to ich najlepsza płyta w ogóle ale na pewno jest pełnoprawnym kandydatem do tego tytuł a nagrać taką po tylu latach na scenie to taka sztuka, jeżeli chodzi o thrash, udała się tylko Exodusowi na 'Tempo of the Damned'.
Muszę się kiedyś uczciwie wziąć za ten Anthrax, bo też mi przeleciał przez uszy swego czasu. Jest jednak tyle aktualnie ważniejszych rzeczy do przesłuchania, że nie wiem kiedy to nastąpi. Pewnie na emeryturze.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1690
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: ANTHRAX
A znacie Volume 8? Jak wypada w porownaniu ze Stomp 442? Ciągle nie mogę jej kupić a z innych źródeł nie lubię słuchać.
- Godplayer
- w mackach Zła
- Posty: 716
- Rejestracja: 03-11-2011, 20:52
Re: ANTHRAX
Zamawiasz w Fanie japońca za 234 zł, czekasz dwa miesiące i masz płytę. Pomogłem ?
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1690
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: ANTHRAX
Nie ;) Choć doceniam, że chciałeś dobrze. Przynajmniej nówka. Strasznie nie lubię kupować używek, zwykle przychodzą w niezadowalającym stanie a jestem zboczony na punkcie śladów i rys na płytach.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3064
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: ANTHRAX
Walczę z tym nowym materiałem od rana. Próbuję ze wszystkich stron i cały czas docieram do tej samej konkluzji - jest to wielki, twardy i nikomu niepotrzebny KLOC. "Worship Music" to prawdopodobnie ich najlepsza płyta (nie licząc oczywiście tego, co robili w ramach S.O.D.), starocia lubię, ale nigdy nie wywoływały we mnie większych emocji, etapu z Bushem nie znam. Nigdy jednak nie miałem żadnego problemu z wokalami Belladonny. Aż do "For All Kings". Podejdę jeszcze to tego za jakiś czas, nie poddam się tak bez walki, ale dzisiejszy dzień uznaję za zmarnowany.
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: ANTHRAX
E tam, niezła płyta. Spodziewałem się sraki a jest kilka momentów naprawdę bardzo dobrych(i sporo takich se, ale to było do przewidzenia). Solidne 6/10.