MORBUS CHRON

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9012
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: MORBUS CHRON

24-02-2014, 10:44

Jak ten nowy Morbus Chron, bo mam wypożyczony, ale jeszcze nie słuchałem.
Wódka i Piwo
weteran forumowych bitew
Posty: 1414
Rejestracja: 19-10-2011, 16:55

Re: MORBUS CHRON

24-02-2014, 11:34

Harlequin pisze:Jak ten nowy Morbus Chron, bo mam wypożyczony, ale jeszcze nie słuchałem.
To posłuchaj...bo warto. Bardziej progresywnie niż poprzednio, wydaje mi się że jest też prościej i melodyjniej niż na debiucie przez co płyta nabiera klimatu który mi osobiście kojarzy się nieco z ostatnim dokonaniem Tribulation (choć są to odmienne rejony DM). Generalnie jestem rozjebion ich nową płytą.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9012
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: MORBUS CHRON

24-02-2014, 21:25

Wódka i Piwo pisze:
Harlequin pisze:Jak ten nowy Morbus Chron, bo mam wypożyczony, ale jeszcze nie słuchałem.
To posłuchaj...bo warto. Bardziej progresywnie niż poprzednio, wydaje mi się że jest też prościej i melodyjniej niż na debiucie przez co płyta nabiera klimatu który mi osobiście kojarzy się nieco z ostatnim dokonaniem Tribulation (choć są to odmienne rejony DM). Generalnie jestem rozjebion ich nową płytą.
Rzeczywiscie ciekawy materiał. Z jednej strony progresywny, z drugiej relatywnie prosty i oszczędny - i właśnie w owej oszczędności doszukiwał bym sie różnic w stosunku do ostatnich płyt Necrovation i Tribulation. Generalnie te spokojne fragmenty podobają mi się, ciekawy klimat ma to wszystko, niekoniecznie brzmi to jak ucieczka w heavy czy nawet rock psychodeliczny, choć pewne naleciałości muzyki przełomu lat 60/70 słychać. Jedyna wadę jaką dostrzegam, to fakt, ze niektóre spokojne fragmenty są troche za bardzo rozwleczone, ale jakos nie razi mnie to. Na pewno bardziej mi sie podoba niz "Sleepers..."
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: MORBUS CHRON

25-02-2014, 19:43

Piękna płyta. Odeszli wprawdzie od wpływów Autopsy i nagrali album arcymelodyjny, ale te melodie! Coś czego np. współczesny Opeth może im pozazdrościć. Zero wiochy i nudy jednocześnie.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2304
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: MORBUS CHRON

25-02-2014, 21:26

Po pierwszym słuchaniu jestem na nie. Jakies to 'rozmemlane' mi się wydaje... Jeszcze dam szanse, ale nieciekawie to widze.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9012
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: MORBUS CHRON

25-02-2014, 21:29

Ja nadal podtrzymuję swoje zdanie. Bardo dobra płyta, z ciekawym klimatem i pomysłami, trochę rozwleczona w spokojniejszych partiach. Pewno nie kupie, ale podoba mi sie.
Awatar użytkownika
lucass
weteran forumowych bitew
Posty: 1005
Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
Lokalizacja: lublin

Re: MORBUS CHRON

25-02-2014, 22:01

Ja jakoś nie mogę strawić tego kursu. brakuje mi tu szaleństwa, tego obłedu z debiutu. Zbyt "prog" jak na moje ucho. Zobaczymy, może wejdzie przy kolejnych razach.
LEGALISE DRUGS & MURDER
Awatar użytkownika
Oki
weteran forumowych bitew
Posty: 1599
Rejestracja: 16-09-2012, 00:30

Re: MORBUS CHRON

25-02-2014, 22:20

lucass pisze:Ja jakoś nie mogę strawić tego kursu. brakuje mi tu szaleństwa, tego obłedu z debiutu. Zbyt "prog" jak na moje ucho. Zobaczymy, może wejdzie przy kolejnych razach.
wierzbową witką:)
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: MORBUS CHRON

26-02-2014, 18:13

Na poprzedzającej Ep już było słychać Death, a teraz to czego nie słychać? Stoner rock, Celtic Frost, Atheist, szwedzkie, niedobre melodie no i, niestety, plumkanie też jest.
Trzy kawałki słyszałem, z przyjemnością odszczekam, jeśli reszta okaże się bardziej surowa.
Wokale rządzą i tak.
Kerosene keeps me warm.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12609
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: MORBUS CHRON

26-02-2014, 20:27

Z tego co tutaj napisano, to dla mnie osobiście może to być płyta roku. Widział ją już ktoś w jakimś sklepie typu MM?
all the monsters will break your heart
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: MORBUS CHRON

26-02-2014, 20:34

83koper83 pisze:... z przyjemnością odszczekam, jeśli reszta okaże się bardziej surowa.
raczej okaże się bardziej Marillionowa ;)
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9012
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: MORBUS CHRON

26-02-2014, 21:05

Fajnie, że nie wgryzają sie ani we własną, ani tym bardziej w cudzą dupę i próbują kombinowac i stworzyc cos własnego. owsze, troche za duzo tego plumkania, ale w sumie, gdyby ten element troche ukrócić, to naprawdę byłby to bardzo bardzo mocny materiał.
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2078
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: MORBUS CHRON

26-02-2014, 22:57

nicram pisze:Z tego co tutaj napisano, to dla mnie osobiście może to być płyta roku. Widział ją już ktoś w jakimś sklepie typu MM?
To premiera już była?
Kerosene keeps me warm.
Awatar użytkownika
Bohdan
weteran forumowych bitew
Posty: 1397
Rejestracja: 21-12-2010, 09:52
Lokalizacja: Lokal

Re: MORBUS CHRON

27-02-2014, 18:42

łoh, ale fajne to Sweven... Sweden!
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12609
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: MORBUS CHRON

27-02-2014, 18:57

83koper83 pisze:
nicram pisze:Z tego co tutaj napisano, to dla mnie osobiście może to być płyta roku. Widział ją już ktoś w jakimś sklepie typu MM?
To premiera już była?
24 lutego. Jutro się przejdę do MM więc zobaczę na własne oczy, dotknę (mam nadzieję) ran Chrystusowych. :-)
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2304
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: MORBUS CHRON

27-02-2014, 20:28

Ano wystartowali ze sprzedażą w poniedziałek. Ja się ciesze, że wcześniej posłuchałem i skasowałem pre-order. Nie na moje zdrowie takie plumkanie...
SCREAMBLOODYGORE
weteran forumowych bitew
Posty: 1325
Rejestracja: 27-08-2011, 20:35

Re: MORBUS CHRON

27-02-2014, 20:33

ugłaskali strasznie ten swój styl... zieeew...
Awatar użytkownika
Jimmy Boyle
rasowy masterfulowicz
Posty: 2507
Rejestracja: 21-12-2010, 21:06

Re: MORBUS CHRON

27-02-2014, 21:06

Po tym co tu czytam... zaczynam sie nieco niepokoić. Ale raczej nie powstrzymam się i kupie ;)
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MORBUS CHRON

28-02-2014, 20:59

Wódka i Piwo pisze:
Harlequin pisze:Jak ten nowy Morbus Chron, bo mam wypożyczony, ale jeszcze nie słuchałem.
To posłuchaj...bo warto. Bardziej progresywnie niż poprzednio, wydaje mi się że jest też prościej i melodyjniej niż na debiucie przez co płyta nabiera klimatu który mi osobiście kojarzy się nieco z ostatnim dokonaniem Tribulation (choć są to odmienne rejony DM). Generalnie jestem rozjebion ich nową płytą.
Pacjent pisze:Piękna płyta. Odeszli wprawdzie od wpływów Autopsy i nagrali album arcymelodyjny, ale te melodie! Coś czego np. współczesny Opeth może im pozazdrościć. Zero wiochy i nudy jednocześnie.
hmmm,będę badał skoro tak zachwalacie.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9012
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: MORBUS CHRON

28-02-2014, 22:31

Chyba pierwszy tegoroczny album, który zaintrygował mnie na dłużej. I jednak chyba go sobie sprawie. Pacjent prawi dobrze, te plumkajace partie sa naprawdę wysmienite. Płyta pełna kontrastów, dobrych melodii i harmonii, a przede wszystkim pomysłów. I chuj mnie obchodzi, że jest tu mniej mięsa niż na poprzednim krążku, ale przynajmniej niesie za sobą jakąś nową jakość, własną wizję i pomysł.

edit: blackcomp ma na alledrogo digikłaka jakby kto chciał. Ja czekam na żydelpejsa.
ODPOWIEDZ