BLACK SABBATH

[nicram]

warto brać wersję 2CD?

Zdecydowanie. Te trzy dodatkowe utwory (w dodatku na osobnym CD - więc wychodzi jak w mordę strzelił - EPka) są naprawdę zajebiste, a klimatem troszkę odstają od zasadniczej części płyty (bardziej optymistyczne i rock'n'rollowe są), więc można zrozumieć dlaczego nie zostały na niej umieszczone.

[Lykantrop]

Ehhh, kolejny który nie rozumie marketingu...

[Bambi]

Ja kupię jedynie PL wydanie za 34 zł. Jutro. Starczy.

edit. wersja 2 cd prezentuje się tragicznie, już lepiej wygląda pl wydanie. Paskudny, oczojebny digipack z hologramową okładką ze zmieniającym się obrazkiem przy każdym poruszeniu płyty. Kolorki, tandeta i świecidełka.

[hcpig]

Na BestBuy będzie jeszcze 4-ty numer 'Naivete in Black'.

[Nerwowy]

Jak się sprawuje kolega Wilk w roli dobosza?

Bębny jeśli chodzi o ich aranżację i produkcję to akurat najsłabszy punkt tej płyty. Przy gitarze I i przede wszystkim basie B w zasadzie nie istnieją. Szkoda, bo z prawdziwie mocarną perkusją płyta jeszcze by zyskała na jakości.

[Believer]

www.youtube.com/watch?v=o0W91FrTlYk wersja lepsza niż na płycie,nie zjebana przez produkcję, tu dopiero czuć prawdziwą moc!

[Morbid Marcin]

Tu jest jeszcze lepsza

[Holi]

przy drugim przesłuchaniu ta płyta jeszcze lepsze wrażenie robi jak przy pierwszym

[Lykantrop]

Zobaczysz co się będzie działo po trzecim!

[Skaut]

Bardzo dobry album! Z tą perkusją Nerwowy przesadza, bo kawałki naprawdę są świetnie zaaranżowane i aż tak zjebanej produkcji jak dla przykładu na Death Magnetic nie ma. Co więcej, w jakimś stopniu surowość brzmienia świetnie wpasowuje się klimatem do ich 5 najlepszych płyt. Album doskonale wyważony, choć trochę schematyczny, bo praktycznie większość utworów ma strukturę: rozkręcamy wolno imprezę >>> w połowie podkręcamy tempo >>> na chwilę zwalniamy >>> solówka + podkręcamy tempo. Oczywiście, to bardzo ogólne potraktowanie sprawy, bo na płycie dzieje się naprawdę sporo i w żadnym wypadku ten szablon nie przeszkadza. W gruncie rzeczy bardzo dobrze, że każdy numer snuje się z wolna, aby gdzieś w połowie nabrać odpowiedniego szlifu. To właśnie dzięki długości poszczególnych utworów chce się do "13" wracać. Riffy smakowite, choć podobne słyszało się już miliony razy, wokalnie Ozzy naprawdę daje radę, choć oczywiście nigdy nie był jakimś zajebistym gardłowym, a jammowany, w iście bluesowym stylu "Damaged Soul" wyrasta dla mnie na faworyta całości i jeden z najlepszych numerów Black Sabbath w ogóle.

[ramonoth]

... a jammowany, w iście bluesowym stylu "Damaged Soul" wyrasta dla mnie na faworyta całości i jeden z najlepszych numerów Black Sabbath w ogóle.

Skaut, za tę opinię masz u mnie browar, najbliższa okazja to Napalm Death :) Pierdolca dostałem na punkcie tego wałka, jest wręcz hiptotyzujący. W drugiej kolejności wkręcił się we mnie "Live Forever", generalnie druga część płyty jest dla mnie lepsza, choć całość pokochałem bez pamięci. W złym momencie do mnie te kawałki dotarły, w ciul roboty, słuchałem tego mimochodem. Doskonała płyta.

[nicram]

Wszystko się zgadza chłopaki. "Damaged Soul" jest zajebista. "Dear Father" też mnie gniecie, zresztą jak cały album. Całkiem niezłe teksty napisali...

[Nerwowy]

No to jest oczywista sprawa, że to najlepszy numer na płycie. Mogli całą nagrać w tym stylu ;).

A teksty są jak na BS z Ozzem przystało proste i skuteczne. Żadnej poezji i baśni, tylko trud życia, chłód...

[Self]

U mnie jednak na czoło nieśmiało wysuwa się Age of Reason. Solóweczka w rzeczy samej elegancka tam jest.

EDYT: a i właśnie puściłem sobie numery bonusowe. Absolutnie fantastyczne są one, 100% rock n' rolla w Black Sabbath!

[Dragazes]

Słucham właśnie pierwszy raz!

Super!!!

Jestem przy Damaged Soul i na tę chwilę najbardziej podoba mi się ten utwór. Zeitgeist również mega.

[Headcrab]

Nowe BS jest lepsze niż ostatni Voivod?

[ramonoth]

Tylko Riven to wie.

[0ms]

Dziadki zagrali tak jakby mieli znowu po 40 lat.

O, teraz lepiej ;)

[535]

Nowe BS jest lepsze niż ostatni Voivod?

Przy Target Earth to nawet nie stało, ale 13 to dobra płyta, bardzo przyjemnie się jej słucha.

[Skaut]

Nowe BS jest lepsze niż ostatni Voivod?

z palcem w dupie. Od Darkthrone też lepsze.