ARCTURUS

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Plasfodeur
weteran forumowych bitew
Posty: 1635
Rejestracja: 16-05-2012, 17:08

Re: ARCTURUS

07-05-2016, 09:25

[V] pisze:przebijam

Obrazek
przecież fajne
Grrrówno!
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8373
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: ARCTURUS

07-05-2016, 09:27

zajebiste,przeciez mówię;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17388
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ARCTURUS

07-05-2016, 09:44

[V] pisze:nie wysrałby się na tą fabryke rajstop nawet.
:D :D
James to kowboj w koncu a nie jakas jeczaca ciota :D
Ostatnio zmieniony 07-05-2016, 10:26 przez Triceratops, łącznie zmieniany 1 raz.
woodpecker from space
535

Re: ARCTURUS

07-05-2016, 09:57

Pamiętaj, że prawdziwy kowboj robi to, nie schodząc z konia.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9638
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Lokalizacja: Doliny

Re: ARCTURUS

09-05-2016, 19:51

Tak zupełnie poważnie ta ostatnia płyta Arcturus w moim odczuciu nie odstaje od reszty dokonań. Dla kogoś kto zasłuchuje się w tych dźwiękach i lubi tę konwencję muzyczną to ta płyta może być bdb wydawnictwem. Nie bardzo rozumiem tą histerię.
535

Re: ARCTURUS

10-05-2016, 07:39

Triceratops pisze:
[V] pisze:nie wysrałby się na tą fabryke rajstop nawet.
:D :D
James to kowboj w koncu a nie jakas jeczaca ciota :D
+1
" onclick="window.open(this.href);return false;
535

Re: ARCTURUS

10-05-2016, 08:09

tomaszm pisze:Tak zupełnie poważnie ta ostatnia płyta Arcturus w moim odczuciu nie odstaje od reszty dokonań. Dla kogoś kto zasłuchuje się w tych dźwiękach i lubi tę konwencję muzyczną to ta płyta może być bdb wydawnictwem. Nie bardzo rozumiem tą histerię.
Błądzisz Tomasz. Każdy wyrobiony fan wie, że kiedyś, gdy śpiewał tam Kryśka, był to ambitny, nowatorski będ, bez cienia przysłowiowych "rajstop"
Obrazek

i teraz nagle się zepsuli.
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: ARCTURUS

17-07-2016, 22:33

535, patrz!

[youtube][/youtube]
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9928
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: ARCTURUS

08-07-2017, 08:53

http://www.rockmetal.pl/wywiady/arcturu ... l?strona=1" onclick="window.open(this.href);return false;

BDB wywiad z jednym zgrzytem:
Jestem fanem Black Sabbath, a co do muzyki Iron Maiden, to na pewna jedna moich inspiracji wokalnych ze względu na niezwykłe podejście do melodii. Są muzycy, którzy śpiewają bardzo melodyjnie, ale ich linie wokalne są bardzo kiczowate i prostackie. U Dickinsona wszystko się zgadza. Nie ma żadnych zbędnych dźwięków.
:[

No i tajeminca zjebanych wokali na ostatnim LP wyjaśniona:
Zdaje się jednak, że sesja nagraniowa "Arcturian" nie przebiegała całkiem grzecznie i zdarzało się wam sięgnąć w studiu po alkohol. Paradoksalnie niektóre ścieżki zarejestrowałeś wtedy za pierwszym, drugim podejściem.

Skąd o tym wiesz? (śmiech) To prawda, że atmosfera podczas nagrywania "Arcturian" była o wiele luźniejsza niż podczas sesji do "Sideshow Symphonies". Wtedy wszystko przebiegało bardzo rygorystycznie. Jeden dzień na kawałek - ani mniej, ani więcej. Nie było czasu na poprawki ani żeby wrócić do czegoś chwilę później i coś zmienić, jeśli nie byłem zadowolony. Oczywiście taka dyscyplina ma też swoje dobre strony i znacznie przyspiesza nagrywanie płyty, ale po wielu godzinach pracy w studiu człowiek jest po prostu zmęczony i pewnych rzeczy nie dostrzega. Następnego dnia, na świeżo, można wychwycić wiele motywów, które chciałoby się poprawić albo zrobić inaczej, a nie ma już na to czasu. Pracowałem tak ciężko nad tymi tekstami, a później nie mogłem nawet dopracować do nich linii wokalnych tak, żebym był w pełni zadowolony. No, ale zostawmy to... Tym razem pracowaliśmy w naszym własnym studiu, więc nie było żadnego pośpiechu. Zaopatrzyliśmy się w dobre jedzenie... i picie... (śmiech), i naprawdę świetnie się bawiliśmy podczas nagrywania. Myślę, że to słychać.
Uchlały mordy i zabiły legendę :[
Yare Yare Daze
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: ARCTURUS

08-07-2017, 08:58

hcpig pisze:http://www.rockmetal.pl/wywiady/arcturu ... l?strona=1

BDB wywiad z jednym zgrzytem:
Jestem fanem Black Sabbath, a co do muzyki Iron Maiden, to na pewna jedna moich inspiracji wokalnych ze względu na niezwykłe podejście do melodii. Są muzycy, którzy śpiewają bardzo melodyjnie, ale ich linie wokalne są bardzo kiczowate i prostackie. U Dickinsona wszystko się zgadza. Nie ma żadnych zbędnych dźwięków.
:[
Sama prawda, dobrze gada.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
cwajtata
świeżak
Posty: 10
Rejestracja: 05-07-2010, 22:22

Re: ARCTURUS

06-04-2018, 05:50

pamietam jak ukazala sie la żeli pę pa pą maskarade,ktorą obrzuciłem z miejsca gownem. pamietam jak ludzie w 97( czy coś koło tego) sie tym zachwycali. ........i stało sie: za namowa bewhemota posłuchałem i wzieło mnie. w 2006 Szesnastego grudaniA( grudzien- zauwaz celowy zwaizek z mglłą, a fuj fu...z furia chyba) usłuchałem tej płyty. Twierdzę że sie nie obroniła czy coś w ten deseń. Obiecuje ze podlicze ilosc przełan la masquradee fę fąi porownam np z demanufactutre



la.... laa ..a ala ... kocham bezgrnicznie


pryt
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: ARCTURUS

06-04-2018, 08:20

Parę dni temu słuchałem, po dłuższej przerwie, "La Masquerade Infernale" i stwierdzam, że (wg mnie) płyta w ogóle się nie zestarzała i wciąż zachwyca, choć bez spustów, jakie miały miejsce niegdyś. Chyba najważniejszy z klasyków awangardowego black (?) metalu.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12395
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: ARCTURUS

06-04-2018, 08:27

Plagueis pisze:Parę dni temu słuchałem, po dłuższej przerwie, "La Masquerade Infernale" i stwierdzam, że (wg mnie) płyta w ogóle się nie zestarzała i wciąż zachwyca, choć bez spustów, jakie miały miejsce niegdyś. Chyba najważniejszy z klasyków awangardowego black (?) metalu.
Zgadzam się. To jest absolutnie cudowna płyta. Tylko to nie jest black metal. Dodałbym jeszcze, że miałem ostatnio fazę na "The Sham Mirrors" i to jest ten sam poziom wspaniałości, tylko bez takiego nadęcia i z lekkim przymrużeniem oka. Przynajmniej miejscami.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: ARCTURUS

06-04-2018, 10:48

nicram pisze: Zgadzam się. To jest absolutnie cudowna płyta. Tylko to nie jest black metal.
Black metal nie, ale jego awangardowa pochodna jak najbardziej; co prawda nie osadzona na tak mocnym blackmetalowym szkielecie, jak w przypadku debiutów innych blackmetalowych wizjonerów pokroju Fleurety, Ved Buens Ende czy Solefald, ale jednak.
nicram pisze:Dodałbym jeszcze, że miałem ostatnio fazę na "The Sham Mirrors" i to jest ten sam poziom wspaniałości, tylko bez takiego nadęcia i z lekkim przymrużeniem oka. Przynajmniej miejscami.
Fenomenalny krążek! Z tym przymrużeniem oka, to wydaje mi się, że taką z lekka heheszkową płytą był właśnie "La Masquerade...", natomiast tutaj mamy już wyrafinowane progresywno-awangardowe granie praktycznie pozbawione blackmetalowych elementów i brane chyba trochę bardziej na poważnie.
Ja z kolei na nowo odkrywam "Sideshow Symphonies", przez który swego czasu nie mogłem się przebić, a teraz wchodzi mi znakomicie. Bardzo dobra płyta.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12395
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: ARCTURUS

06-04-2018, 19:51

Plagueis pisze:
nicram pisze:Dodałbym jeszcze, że miałem ostatnio fazę na "The Sham Mirrors" i to jest ten sam poziom wspaniałości, tylko bez takiego nadęcia i z lekkim przymrużeniem oka. Przynajmniej miejscami.
Fenomenalny krążek! Z tym przymrużeniem oka, to wydaje mi się, że taką z lekka heheszkową płytą był właśnie "La Masquerade...", natomiast tutaj mamy już wyrafinowane progresywno-awangardowe granie praktycznie pozbawione blackmetalowych elementów i brane chyba trochę bardziej na poważnie.
Ja z kolei na nowo odkrywam "Sideshow Symphonies", przez który swego czasu nie mogłem się przebić, a teraz wchodzi mi znakomicie. Bardzo dobra płyta.
A to ciekawe spojrzenie. Ja widzę to zupełnie odwrotnie. Śmiertelnie poważna "La Masquerade..." (zarówno muzycznie i tekstowo) i lekko odjechana, luźna, wodewilowa "The Sham Mirrors", w ogóle nie black metalowa pod względem lirycznym. A jak nie patrzeć dwójka tekstowo jest bardzo black i bardzo satanistyczna, zresztą jej pierwotny tytuł to "The Satanist" własnie. No ale co człowiek, to interpretacja inna.

Co do "Sideshow Symphonies" to lubiłem tę płytę od samego początku. Wydaje się bardziej wyciszona i oszczędna w środkach. Muzycznie to nie jest taki kaliber co dwójka i trójka, ale w porównaniu do "Arcturian" to arcydzieło. Zresztą takie "Nocturnal Vision Revisited" to jeden z ich najlepszych kawałków.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10342
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ARCTURUS

06-04-2018, 20:04

ta recenzja wiele mówi o płycie Arcturian:
https://www.rockmetal.pl/recenzje/arctu ... urian.html

I komentarze również
535

Re: ARCTURUS

06-04-2018, 20:11

Przypominam, bo widzę, że niektórzy zapomnieli. Zapiszcie sobie, wszak wiecznie żył nie będę. Najpierw Sideshow Symphonies, potem Arcturian, a następnie cała reszta z debiutem na szarym końcu. Jeszcze remiksy w pierwszej trójce.


Obrazek
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3600
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: ARCTURUS

06-04-2018, 22:22

No nie. Arcturus z Garmem > Arcturus z Vortexem.
Podczas gdy Borknagar z Garmem < Borknagar z Vortexem ( 3 i 4 płyta, nie te ostatnie).
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10342
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: ARCTURUS

06-04-2018, 22:55

dzik pisze:No nie. Arcturus z Garmem > Arcturus z Vortexem.
Podczas gdy Borknagar z Garmem < Borknagar z Vortexem ( 3 i 4 płyta, nie te ostatnie).
Zgadzam się, polać Waszmościowi.
535

Re: ARCTURUS

06-04-2018, 22:57

Liczy się tylko Vortex. Wystarczy włączyć koncert z Oslo, by się o tym przekonać.
ODPOWIEDZ