ANIMA DAMNATA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Bastard
zaczyna szaleć
Posty: 154
Rejestracja: 02-07-2004, 14:44
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

17-04-2006, 14:31

Wysłane przez longinus696hehehehe
A czym się różni płótno upaćkane farbą od płótna upaćkanego gównem?
A czym różni się obraz przedstawiający puszkę od puszki stojącej na stole?

To są oczywiście pytania prowokujące, które być może są kluczem do odpowiedzi na pytanie czym jest sztuka (albo raczej, czym nie jest).
Kretyni z wszystkiego zrobią sztukę, a jeszcze więksi kretyni to za sztukę uważają. ;]
stary

17-04-2006, 14:44

i to jest w gruncie rzeczy samo sedno.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

17-04-2006, 18:09

Wysłane przez Bastard
kretyni z wszystkiego zrobią sztukę, a jeszcze więksi kretyni to za sztukę uważają ;]
No cóż. Mógłbym powiedzieć, że najwięksi kretyni wypowiadają się na tematy, o których mają jedynie obiegowe informacje.
Ale tego nie powiem, bo jestem kulturalnym człowiekiem.

Wybaczcie, ale będę bronił kupy, bo uważam, że sztuka jest najbardziej przejmująca gdy dotyka tego, co najbliższe kondycji ludzkiej. Ale dla niektórych to trochę za trudne.
Dobrze radzę poczytać Georges'a Bataille'a. Znajdziecie tam coś na swój temat... hahahahhaha !!!

Ale wciąż nie dowiedziałem się czym się różni farba od fekaliów?
Awatar użytkownika
antigod
w mackach Zła
Posty: 997
Rejestracja: 12-07-2005, 18:09
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

17-04-2006, 18:13

Ale wciąż nie dowiedziałem się czym się różni farba od fekaliów?
Na pewno zapachem. ;)
THE ARMY - THE WEAPON - THE MACHINERY OF WAR - EXTERMINATION OF ALL MAN!
stary

17-04-2006, 18:21

Przyznaje Longin. Na temat smarowania siebie kupą mam tylko obiegowe informacje.
Awatar użytkownika
rob
w mackach Zła
Posty: 964
Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
Lokalizacja: z Piekła

17-04-2006, 20:52

ciekawie rozwineła się ta rozmowa , Anima-kupa ... hehe
``kretyni z wszystkiego zrobią sztukę, a jeszcze więksi kretyni to za sztukę uważają`` akurat pod tym się podpisuję, nie dajmy się zwariować, kupa jest na pewno jakąś tam formą ekspresji , zwłaszcza dla jej twórcy ;)
Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1096
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

17-04-2006, 20:56

no to wracamy do punktu wyjścia - jeśli metal uważamy za sztukę, to albo jesteśmy kretynami, albo hipokrytami cierpiącymi na zbiorową paranoję albo inna ciekawą halucynację...
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
Awatar użytkownika
Brzachwo Wój
w mackach Zła
Posty: 869
Rejestracja: 30-08-2004, 12:21

17-04-2006, 20:58

a dlaczego ? czym różni się od sefardyjsko - mużydłowskiego folkloru, który sztuką jest, ludową, ale nie socjalistyczną, narodową, ale nie nazistowską ?
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1096
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

17-04-2006, 21:04

czarną wrocławską mocną, esktrakt 99% :)
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
Awatar użytkownika
Brzachwo Wój
w mackach Zła
Posty: 869
Rejestracja: 30-08-2004, 12:21

17-04-2006, 21:13

no ale czarna wrocławska mocna nie moze stanowić o tym, czy cos jest sztuką, czy nie, generalnie chyba wszystko co niesie ze soba pewien element duchowości, spirytualizmu jest sztuką, np. piosnki Ich Troje i Shtshersky'ego...
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1096
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

17-04-2006, 21:42

ale czarna wrocławska sama w sobie jest elementem spirytualizmu, równym absolutowi takich artystów, jak Boj Dżordż czy Elton Dżon
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

17-04-2006, 21:52

Duban oczywiście użył tu sarkazmu.
Metal oczywiście jest sztuką. Tak jak każda inna muzyka. Niestety nawet disco polo.

A samo określenie "sztuka" nie powinno być przeceniane, ponieważ, jak to powiedział mądrze Timothy Binkley: "Sztuka jest epifenomenem klasy dzieł".
W praktyce oznacza to tyle, że sztuką jest twór indeksowany przez artystę, czyli kogoś kto dokonuje wypowiedzi. Dotyczy to również twórców okropnych, bezwartościowych akwarelek, czy bazgrołów konferencyjnych.

Proponuję, żebyśmy jednak zastanowili się nad tym (może nawet w innym temacie), jaka jest różnica między kupą a farbą, bo może to wiele wyjaśnić.
Po cichu dodam, że ma to pewien związek z teorią R. Ingardena. Może Trotzky byłby bardziej kompetentny w wyjaśnianiu tej problematyki.
Awatar użytkownika
Brzachwo Wój
w mackach Zła
Posty: 869
Rejestracja: 30-08-2004, 12:21

17-04-2006, 21:57

poza zapachem to może też taka, że malarze kupą rzadziej oblizują pędzle
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1096
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

17-04-2006, 22:30

Wysłane przez longinus696
Duban oczywiście użył tu sarkazmu.
Metal oczywiście jest sztuką. Tak jak każda inna muzyka. Niestety nawet disco polo.

A samo określenie "sztuka" nie powinno być przeceniane, ponieważ, jak to powiedział mądrze Timothy Binkley: "Sztuka jest epifenomenem klasy dzieł".
W praktyce oznacza to tyle, że sztuką jest twór indeksowany przez artystę, czyli kogoś kto dokonuje wypowiedzi. Dotyczy to również twórców okropnych, bezwartościowych akwarelek, czy bazgrołów konferencyjnych.

Proponuję, żebyśmy jednak zastanowili się nad tym (może nawet w innym temacie), jaka jest różnica między kupą a farbą, bo może to wiele wyjaśnić.
Po cichu dodam, że ma to pewien związek z teorią R. Ingardena. Może Trotzky byłby bardziej kompetentny w wyjaśnianiu tej problematyki.
Nic dodać, nic ująć! To co? Przerzucamy się do innego tematu, żeby nie zniesmaczyć niektórych fanów (antyfanów?) Animy?
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
Awatar użytkownika
antigod
w mackach Zła
Posty: 997
Rejestracja: 12-07-2005, 18:09
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Anima Damnata - Tormenting Pale Flesh of the Syphylic Holy W

16-06-2006, 17:03

Wrocławiaki ponownie atakują nas nazwą nie do zapamiętania i tekstami o pięknej wizji totalnego zniszczenia, anihilacji na tle obrazu Maryi jechanej w kakaowe oko.
Co sądzicie o tym mCD?
Szczególnie ciekawy jest dodatek...
THE ARMY - THE WEAPON - THE MACHINERY OF WAR - EXTERMINATION OF ALL MAN!
paczampkstank

16-06-2006, 18:17

Ogolnie nowe mCD nie jest złe, jednak "Agonizing..." bardziej mi się podobało. Dodatek obejrzałem kilka razy, ale niestety pozniej cd-rom mi sie zjebal i od tamtej pory nie dane mi było cieszyc sie tym bonusem. A okładka rozpierdala.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

16-06-2006, 18:18

Nie słyszałem jeszcze, ale mam nadzieję, że intensywność będzie na poziomie dwóch poprzednich wydawnictw.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Gość

17-06-2006, 00:06

a ja juz mialem, jak jeszcze nikt nie mial. Necro i spółka na koncertach zamordują!
nan
postuje jak opętany!
Posty: 475
Rejestracja: 29-06-2002, 15:04

17-06-2006, 00:15

[quote][i]Originally posted by longinus696[/i]

Zresztą słowo "sztuka" nie jest tu niczym wartościującym.

[/quote]

Eee, nie czytałem całego wątku, ale tak mi się wydaje, że wiele zależy od tego, jaką definicję sztuki obrać. Bo ja na przykład - w mej :ekhem: pracy naukowej - powołuję się na Dahlhausa i uznaję, że sztuka (w dziedzinie muzyki) = muzyka autonomiczna.
Awatar użytkownika
Menel
postuje jak opętany!
Posty: 385
Rejestracja: 01-03-2006, 21:07
Kontakt:

17-06-2006, 00:36

Zajebista jazda,a jak ktoś nie lubi to beret na skroń i do kościoła.
ODPOWIEDZ