TEITANBLOOD
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Deathhammer66
- w mackach Zła
- Posty: 948
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: TEITANBLOOD
Porównania z "Death" na pewno będą dla nowej płyty krzywdzące. Na poprzedniej doszli do ściany i nagrali po prostu monument - nie da się po takim strzale w ryj pójść jeszcze dalej. Trzeba odskoczyć nieco w bok, stąd pewnie te patenty z traszowaniem, groove i hejwi solówkami. Dla mnie to co stanowi esencję tego zespołu, czyli zmasowany atak i sypiący się na łeb gruz, jest obecny na "The Baneful Choir". Zawodzące, jęczące gitary - są. Opętane wokale - są. Charakterystyczne nabicia perkusji rodem z "Black Magic" - są. Tylko brzmienie jakby rzeczywiście odchudzone, ale muzyka też, więc nie przeszkadza to aż tak.
To jest właśnie ten problem, że gdy nagrasz arcydzieło(wąskiej niszy, ale jednak), to wszystko co przyjdzie potem będzie cierpieć poprzez porównania i konteksty. Ja tak mam z "Fas" DsO - późniejsze rzeczy, mimo że zajebiste, nie potrafią mnie już tak zachwycić.
To jest właśnie ten problem, że gdy nagrasz arcydzieło(wąskiej niszy, ale jednak), to wszystko co przyjdzie potem będzie cierpieć poprzez porównania i konteksty. Ja tak mam z "Fas" DsO - późniejsze rzeczy, mimo że zajebiste, nie potrafią mnie już tak zachwycić.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: TEITANBLOOD
Po wnikliwej lekturze nowego TEITANBLOOD, ale także i po odświeżeniu poprzednich, stwierdzam, że to ich najlepsze wydawnictwo. Dlaczego tak jest, napiszę w wolnej chwili, której w tej chwili nie mam. Do tego czasu proszę zamieszczać argumenty przeciwne, pretensje i groźby - rozprawię się z nimi w jednym zbiorczym poście ;)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15800
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: TEITANBLOOD
kluczowe jest, aby była to ocena obiektywna. inaczej to jakby nie ma znaczenia.Drone pisze:Po wnikliwej lekturze nowego TEITANBLOOD, ale także i po odświeżeniu poprzednich, stwierdzam, że to ich najlepsze wydawnictwo. Dlaczego tak jest, napiszę w wolnej chwili, której w tej chwili nie mam. Do tego czasu proszę zamieszczać argumenty przeciwne, pretensje i groźby - rozprawię się z nimi w jednym zbiorczym poście ;)
Poro
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
- Lokalizacja: Þríhnúkagígur
Re: TEITANBLOOD
Tak na gorąco - dopiero piąty raz słucham - taka opinia nie wydaje mi się wcale kontrowersyjna. Z ostatecznym wyrokiem jeszcze poczekam, album musi się przegryźć i odleżeć swoje niczym dobra hiszpańska jamón serrano. Muszę też odświeżyć dwa poprzednie dzieła.Drone pisze:Po wnikliwej lekturze nowego TEITANBLOOD, ale także i po odświeżeniu poprzednich, stwierdzam, że to ich najlepsze wydawnictwo. Dlaczego tak jest, napiszę w wolnej chwili, której w tej chwili nie mam. Do tego czasu proszę zamieszczać argumenty przeciwne, pretensje i groźby - rozprawię się z nimi w jednym zbiorczym poście ;)
Po tym co wyczytałem w tym wątku bałem się, że zmiękła im rura, ale nic takiego nie ma miejsca. Nadal jest to samo szaleństwo i wciągająca otchłań, ale wszystko podane w trochę inny sposób.
heykvísl og ofn
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3597
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: TEITANBLOOD
Przykro mi, ale wydaje mi się, że możesz mieć rację. Niestety ciągle muszę czekać na oryginał, bo zamówiłem razem z 1349 i Profanaticą, a tych jeszcze nie dostarczono do FT.Drone pisze:Po wnikliwej lekturze nowego TEITANBLOOD, ale także i po odświeżeniu poprzednich, stwierdzam, że to ich najlepsze wydawnictwo. Dlaczego tak jest, napiszę w wolnej chwili, której w tej chwili nie mam. Do tego czasu proszę zamieszczać argumenty przeciwne, pretensje i groźby - rozprawię się z nimi w jednym zbiorczym poście ;)
dobry kościół to kościół spalony
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15800
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: TEITANBLOOD
Scorn pisze:Tak na gorąco - dopiero piąty raz słucham - taka opinia nie wydaje mi się wcale kontrowersyjna. Z ostatecznym wyrokiem jeszcze poczekam, album musi się przegryźć i odleżeć swoje niczym dobra hiszpańska jamón serrano. Muszę też odświeżyć dwa poprzednie dzieła.Drone pisze:Po wnikliwej lekturze nowego TEITANBLOOD, ale także i po odświeżeniu poprzednich, stwierdzam, że to ich najlepsze wydawnictwo. Dlaczego tak jest, napiszę w wolnej chwili, której w tej chwili nie mam. Do tego czasu proszę zamieszczać argumenty przeciwne, pretensje i groźby - rozprawię się z nimi w jednym zbiorczym poście ;)
Po tym co wyczytałem w tym wątku bałem się, że zmiękła im rura, ale nic takiego nie ma miejsca. Nadal jest to samo szaleństwo i wciągająca otchłań, ale wszystko podane w trochę inny sposób.
nie popełniaj nigdy więcej tego błędu. ja Cie proszę.
zobacz np. taka gruzja. wiadro pomyj się wylało na ten zespół. a to przecież dobry zespół. taki na czasie. heheszkowy-wykopowy-pejowy. tylko to trzeba zrozumieć. być openmindowcem (?) a nie zakutym masterfulowym ćwokiem. dlatego nie ma co czytać jakichś opinii . trzeba być sobą. a właśnie. teraz wyczytałem, że to najlepsza płyta T. z góry się przychylam do opinii. bez żadnych argumentów jak na ten moment. tak będzie łatwiej. wystarczy, że tak zostało napisane. mi styka. wpisuje od razu do działu "płyta roku".
ps. już 3 głosy na TAK. już nie dyskutuję.
Ostatnio zmieniony 26-10-2019, 12:39 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.
Poro
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15800
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: TEITANBLOOD
Drone pisze:Po wnikliwej lekturze nowego TEITANBLOOD, ale także i po odświeżeniu poprzednich, stwierdzam, że to ich najlepsze wydawnictwo. Dlaczego tak jest, napiszę w wolnej chwili, której w tej chwili nie mam. Do tego czasu proszę zamieszczać argumenty przeciwne, pretensje i groźby - rozprawię się z nimi w jednym zbiorczym poście ;)
Maciej, a ile razy przesłuchałeś? bo jak niedawno ustaliliśmy, liczby odsłuchów robią różnice. myślę, że ta dana/ informacja powinna wystarczyć jako kluczowy argument.
Poro
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15800
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: TEITANBLOOD
dodam, że sprawa najlepszej płyty tej wydanej i niewydanej jeszcze od T. jest jakby nieaktualna. np. na takim brutallandzie już to jakiś czas temu napisali. niestety się Panowie spóźniliście. waga jakby zasadniczo pomniejszona została poprzez zapóźnienie*.
* tak w kwestii absurdalnych argumentów jak np. ilość odsłuchów, czy gusty obiektywne.
* tak w kwestii absurdalnych argumentów jak np. ilość odsłuchów, czy gusty obiektywne.
Poro
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
- Lokalizacja: Þríhnúkagígur
Re: TEITANBLOOD
Moim argumentem jest to, że płyta kurewsko mi się podoba. Zarzucana (przez Ciebie o ile pamiętam) melodyjność wcale mnie nie razi, wręcz przeciwnie, dużo dobrego tu dodaje.Ascetic pisze:Scorn pisze:Tak na gorąco - dopiero piąty raz słucham - taka opinia nie wydaje mi się wcale kontrowersyjna. Z ostatecznym wyrokiem jeszcze poczekam, album musi się przegryźć i odleżeć swoje niczym dobra hiszpańska jamón serrano. Muszę też odświeżyć dwa poprzednie dzieła.Drone pisze:Po wnikliwej lekturze nowego TEITANBLOOD, ale także i po odświeżeniu poprzednich, stwierdzam, że to ich najlepsze wydawnictwo. Dlaczego tak jest, napiszę w wolnej chwili, której w tej chwili nie mam. Do tego czasu proszę zamieszczać argumenty przeciwne, pretensje i groźby - rozprawię się z nimi w jednym zbiorczym poście ;)
Po tym co wyczytałem w tym wątku bałem się, że zmiękła im rura, ale nic takiego nie ma miejsca. Nadal jest to samo szaleństwo i wciągająca otchłań, ale wszystko podane w trochę inny sposób.
nie popełniaj nigdy więcej tego błędu. ja Cie proszę.
zobacz np. taka gruzja. wiadro pomyj się wylało na ten zespół. a to przecież dobry zespół. taki na czasie. heheszkowy-wykopowy-pejowy. tylko to trzeba zrozumieć. być openmindowcem (?) a nie zakutym masterfulowym ćwokiem. dlatego nie ma co czytać jakichś opinii . trzeba być sobą. a właśnie. teraz wyczytałem, że to najlepsza płyta T. z góry się przychylam do opinii. bez żadnych argumentów jak na ten moment. tak będzie łatwiej. wystarczy, że tak zostało napisane. mi styka. wpisuje od razu do działu "płyta roku".
ps. już 3 głosy na TAK. już nie dyskutuję.
Gruzji nie słyszałem ani sekundy. Być może właśnie przegrywam/wygrywam życie.
heykvísl og ofn
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15800
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: TEITANBLOOD
czyli mamy tak samo, ale na odwrót.Scorn pisze:
Moim argumentem jest to, że płyta kurewsko mi się podoba. Zarzucana (przez Ciebie o ile pamiętam) melodyjność wcale mnie nie razi, wręcz przeciwnie, dużo dobrego tu dodaje.
Gruzji nie słyszałem ani sekundy. Być może właśnie przegrywam/wygrywam życie.
obawiam się, że to, że się Tobie podoba a mnie nie, zostanie już niedługo s-kill-owane. niestety jest jeszcze gust obiektywny. tutaj, na tym polu, obaj przegraliśmy życie. a na polu, gruzja, to raczej wygraliśmy.
Poro
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: TEITANBLOOD
Pisałem zupełnie poważnie. Płyta jest zbyt dobra i zbyt złożona w detalach, żeby potraktować ją zdawkowo. Jak się odkopię z innych zajęć, to napiszę, o co mi chodzi.
Jedna uwaga: TEITANBLOOD to zespół, którego należy słuchać w przód, a nie w tył. Zamiast zastanawiać się, dlaczego "The Baneful Choir" nie jest takie jak "Death", można włączyć "Death" i usłyszeć w zalążkowym stadium to, co tak pięknie wykwitło na "The Baneful Choir".
I co do heavy metalowych solówek: to fałszywe piękno i łudzące uspokojenie. Zaraz po nich następuje gwałtowne przełamanie i głęboka penetracja naćwiekowanym penisem unurzanym w fekaliach. Najlepszy przykład: "Verdict of The Dead" i czwarta minuta: wchodzi solo niczym z PRIMORDIAL, a za moment świat się wali i syreny wyją bez opamiętania.
Jedna uwaga: TEITANBLOOD to zespół, którego należy słuchać w przód, a nie w tył. Zamiast zastanawiać się, dlaczego "The Baneful Choir" nie jest takie jak "Death", można włączyć "Death" i usłyszeć w zalążkowym stadium to, co tak pięknie wykwitło na "The Baneful Choir".
I co do heavy metalowych solówek: to fałszywe piękno i łudzące uspokojenie. Zaraz po nich następuje gwałtowne przełamanie i głęboka penetracja naćwiekowanym penisem unurzanym w fekaliach. Najlepszy przykład: "Verdict of The Dead" i czwarta minuta: wchodzi solo niczym z PRIMORDIAL, a za moment świat się wali i syreny wyją bez opamiętania.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15800
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: TEITANBLOOD
tutaj wychodzi Twój punkt widzenia na sprawę. ja się nie zastanawiam, dlaczego "tBC" nie jest jak "D". ja tego oczekiwałem. żądałem. pragnąłem. łaknąłem wręcz.Drone pisze:Pisałem zupełnie poważnie. Płyta jest zbyt dobra i zbyt złożona w detalach, żeby potraktować ją zdawkowo. Jak się odkopię z innych zajęć, to napiszę, o co mi chodzi.
Jedna uwaga: TEITANBLOOD to zespół, którego należy słuchać w przód, a nie w tył. Zamiast zastanawiać się, dlaczego "The Baneful Choir" nie jest takie jak "Death", można włączyć "Death" i usłyszeć w zalążkowym stadium to, co tak pięknie wykwitło na "The Baneful Choir".
I co do heavy metalowych solówek: to fałszywe piękno i łudzące uspokojenie. Zaraz po nich następuje gwałtowne przełamanie i głęboka penetracja naćwiekowanym penisem unurzanym w fekaliach. Najlepszy przykład: "Verdict of The Dead" i czwarta minuta: wchodzi solo niczym z PRIMORDIAL, a za moment świat się wali i syreny wyją bez opamiętania.
teraz już nie przeszkadzam i wypatruję dalszych argumentów. zapowiada się intrygująco. rozwinięcie wątku o naćwiekowanych penisach może zrobić mocne kuku. zamieniam się w czytanie.
Poro
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7613
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: TEITANBLOOD
Przesłuchałem dwa razy wczoraj. Zdecydowanie najlepszy TEITANBLOOD, klasa wyżej niż przereklamowany i monotonny "Death".
- Oferma
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1225
- Rejestracja: 02-05-2017, 09:03
Re: TEITANBLOOD
No to jeszcze tylko spowiedź xD
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15800
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: TEITANBLOOD
nie miałeś dyskomfortu?Bloodcult pisze:Przesłuchałem dwa razy wczoraj. Zdecydowanie najlepszy TEITANBLOOD, klasa wyżej niż przereklamowany i monotonny "Death".
Poro
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7613
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: TEITANBLOOD
Grzech by był jakbym twierdził że "Death" najlepsze :)
@Ascetic
Tekstów nie czytałem, jakbym przeczytał to pewnie bym miał.
@Ascetic
Tekstów nie czytałem, jakbym przeczytał to pewnie bym miał.
- Wasyl
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1298
- Rejestracja: 09-03-2007, 13:44
Re: TEITANBLOOD
Zgadzam się. Ale "Deta" nie przebili.Scorn pisze: Po tym co wyczytałem w tym wątku bałem się, że zmiękła im rura, ale nic takiego nie ma miejsca. Nadal jest to samo szaleństwo i wciągająca otchłań, ale wszystko podane w trochę inny sposób.
Uprzedzam pytanie Ascetica. Przesłuchałem 6 razy. :)
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15800
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: TEITANBLOOD
spoko. ja się tam nie gniewam.Wasyl pisze:Zgadzam się. Ale "Deta" nie przebili.Scorn pisze: Po tym co wyczytałem w tym wątku bałem się, że zmiękła im rura, ale nic takiego nie ma miejsca. Nadal jest to samo szaleństwo i wciągająca otchłań, ale wszystko podane w trochę inny sposób.
Uprzedzam pytanie Ascetica. Przesłuchałem 6 razy. :)
< tak po miedzy 5 a 10 to już można uznać, że się można wypowiadać. ale fakt. po 20 to się staje się ekspertem się się. chyba. >
Poro