TEITANBLOOD

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Deathhammer66
w mackach Zła
Posty: 948
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: TEITANBLOOD

20-10-2019, 20:26

Porównania z "Death" na pewno będą dla nowej płyty krzywdzące. Na poprzedniej doszli do ściany i nagrali po prostu monument - nie da się po takim strzale w ryj pójść jeszcze dalej. Trzeba odskoczyć nieco w bok, stąd pewnie te patenty z traszowaniem, groove i hejwi solówkami. Dla mnie to co stanowi esencję tego zespołu, czyli zmasowany atak i sypiący się na łeb gruz, jest obecny na "The Baneful Choir". Zawodzące, jęczące gitary - są. Opętane wokale - są. Charakterystyczne nabicia perkusji rodem z "Black Magic" - są. Tylko brzmienie jakby rzeczywiście odchudzone, ale muzyka też, więc nie przeszkadza to aż tak.

To jest właśnie ten problem, że gdy nagrasz arcydzieło(wąskiej niszy, ale jednak), to wszystko co przyjdzie potem będzie cierpieć poprzez porównania i konteksty. Ja tak mam z "Fas" DsO - późniejsze rzeczy, mimo że zajebiste, nie potrafią mnie już tak zachwycić.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 11:52

Po wnikliwej lekturze nowego TEITANBLOOD, ale także i po odświeżeniu poprzednich, stwierdzam, że to ich najlepsze wydawnictwo. Dlaczego tak jest, napiszę w wolnej chwili, której w tej chwili nie mam. Do tego czasu proszę zamieszczać argumenty przeciwne, pretensje i groźby - rozprawię się z nimi w jednym zbiorczym poście ;)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15804
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 12:01

Drone pisze:Po wnikliwej lekturze nowego TEITANBLOOD, ale także i po odświeżeniu poprzednich, stwierdzam, że to ich najlepsze wydawnictwo. Dlaczego tak jest, napiszę w wolnej chwili, której w tej chwili nie mam. Do tego czasu proszę zamieszczać argumenty przeciwne, pretensje i groźby - rozprawię się z nimi w jednym zbiorczym poście ;)
kluczowe jest, aby była to ocena obiektywna. inaczej to jakby nie ma znaczenia.
Poro
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 12:05

To oczywiste.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Scorn
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 12:29

Drone pisze:Po wnikliwej lekturze nowego TEITANBLOOD, ale także i po odświeżeniu poprzednich, stwierdzam, że to ich najlepsze wydawnictwo. Dlaczego tak jest, napiszę w wolnej chwili, której w tej chwili nie mam. Do tego czasu proszę zamieszczać argumenty przeciwne, pretensje i groźby - rozprawię się z nimi w jednym zbiorczym poście ;)
Tak na gorąco - dopiero piąty raz słucham - taka opinia nie wydaje mi się wcale kontrowersyjna. Z ostatecznym wyrokiem jeszcze poczekam, album musi się przegryźć i odleżeć swoje niczym dobra hiszpańska jamón serrano. Muszę też odświeżyć dwa poprzednie dzieła.

Po tym co wyczytałem w tym wątku bałem się, że zmiękła im rura, ale nic takiego nie ma miejsca. Nadal jest to samo szaleństwo i wciągająca otchłań, ale wszystko podane w trochę inny sposób.
heykvísl og ofn
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3598
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 12:32

Drone pisze:Po wnikliwej lekturze nowego TEITANBLOOD, ale także i po odświeżeniu poprzednich, stwierdzam, że to ich najlepsze wydawnictwo. Dlaczego tak jest, napiszę w wolnej chwili, której w tej chwili nie mam. Do tego czasu proszę zamieszczać argumenty przeciwne, pretensje i groźby - rozprawię się z nimi w jednym zbiorczym poście ;)
Przykro mi, ale wydaje mi się, że możesz mieć rację. Niestety ciągle muszę czekać na oryginał, bo zamówiłem razem z 1349 i Profanaticą, a tych jeszcze nie dostarczono do FT.
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15804
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 12:35

Scorn pisze:
Drone pisze:Po wnikliwej lekturze nowego TEITANBLOOD, ale także i po odświeżeniu poprzednich, stwierdzam, że to ich najlepsze wydawnictwo. Dlaczego tak jest, napiszę w wolnej chwili, której w tej chwili nie mam. Do tego czasu proszę zamieszczać argumenty przeciwne, pretensje i groźby - rozprawię się z nimi w jednym zbiorczym poście ;)
Tak na gorąco - dopiero piąty raz słucham - taka opinia nie wydaje mi się wcale kontrowersyjna. Z ostatecznym wyrokiem jeszcze poczekam, album musi się przegryźć i odleżeć swoje niczym dobra hiszpańska jamón serrano. Muszę też odświeżyć dwa poprzednie dzieła.

Po tym co wyczytałem w tym wątku bałem się, że zmiękła im rura, ale nic takiego nie ma miejsca. Nadal jest to samo szaleństwo i wciągająca otchłań, ale wszystko podane w trochę inny sposób.

nie popełniaj nigdy więcej tego błędu. ja Cie proszę.
zobacz np. taka gruzja. wiadro pomyj się wylało na ten zespół. a to przecież dobry zespół. taki na czasie. heheszkowy-wykopowy-pejowy. tylko to trzeba zrozumieć. być openmindowcem (?) a nie zakutym masterfulowym ćwokiem. dlatego nie ma co czytać jakichś opinii . trzeba być sobą. a właśnie. teraz wyczytałem, że to najlepsza płyta T. z góry się przychylam do opinii. bez żadnych argumentów jak na ten moment. tak będzie łatwiej. wystarczy, że tak zostało napisane. mi styka. wpisuje od razu do działu "płyta roku".

ps. już 3 głosy na TAK. już nie dyskutuję.
Ostatnio zmieniony 26-10-2019, 12:39 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.
Poro
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15804
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 12:38

Drone pisze:Po wnikliwej lekturze nowego TEITANBLOOD, ale także i po odświeżeniu poprzednich, stwierdzam, że to ich najlepsze wydawnictwo. Dlaczego tak jest, napiszę w wolnej chwili, której w tej chwili nie mam. Do tego czasu proszę zamieszczać argumenty przeciwne, pretensje i groźby - rozprawię się z nimi w jednym zbiorczym poście ;)

Maciej, a ile razy przesłuchałeś? bo jak niedawno ustaliliśmy, liczby odsłuchów robią różnice. myślę, że ta dana/ informacja powinna wystarczyć jako kluczowy argument.
Poro
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15804
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 12:44

dodam, że sprawa najlepszej płyty tej wydanej i niewydanej jeszcze od T. jest jakby nieaktualna. np. na takim brutallandzie już to jakiś czas temu napisali. niestety się Panowie spóźniliście. waga jakby zasadniczo pomniejszona została poprzez zapóźnienie*.


* tak w kwestii absurdalnych argumentów jak np. ilość odsłuchów, czy gusty obiektywne.
Poro
Scorn
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 12:45

Ascetic pisze:
Scorn pisze:
Drone pisze:Po wnikliwej lekturze nowego TEITANBLOOD, ale także i po odświeżeniu poprzednich, stwierdzam, że to ich najlepsze wydawnictwo. Dlaczego tak jest, napiszę w wolnej chwili, której w tej chwili nie mam. Do tego czasu proszę zamieszczać argumenty przeciwne, pretensje i groźby - rozprawię się z nimi w jednym zbiorczym poście ;)
Tak na gorąco - dopiero piąty raz słucham - taka opinia nie wydaje mi się wcale kontrowersyjna. Z ostatecznym wyrokiem jeszcze poczekam, album musi się przegryźć i odleżeć swoje niczym dobra hiszpańska jamón serrano. Muszę też odświeżyć dwa poprzednie dzieła.

Po tym co wyczytałem w tym wątku bałem się, że zmiękła im rura, ale nic takiego nie ma miejsca. Nadal jest to samo szaleństwo i wciągająca otchłań, ale wszystko podane w trochę inny sposób.

nie popełniaj nigdy więcej tego błędu. ja Cie proszę.
zobacz np. taka gruzja. wiadro pomyj się wylało na ten zespół. a to przecież dobry zespół. taki na czasie. heheszkowy-wykopowy-pejowy. tylko to trzeba zrozumieć. być openmindowcem (?) a nie zakutym masterfulowym ćwokiem. dlatego nie ma co czytać jakichś opinii . trzeba być sobą. a właśnie. teraz wyczytałem, że to najlepsza płyta T. z góry się przychylam do opinii. bez żadnych argumentów jak na ten moment. tak będzie łatwiej. wystarczy, że tak zostało napisane. mi styka. wpisuje od razu do działu "płyta roku".

ps. już 3 głosy na TAK. już nie dyskutuję.
Moim argumentem jest to, że płyta kurewsko mi się podoba. Zarzucana (przez Ciebie o ile pamiętam) melodyjność wcale mnie nie razi, wręcz przeciwnie, dużo dobrego tu dodaje.

Gruzji nie słyszałem ani sekundy. Być może właśnie przegrywam/wygrywam życie.
heykvísl og ofn
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15804
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 12:48

Scorn pisze:
Moim argumentem jest to, że płyta kurewsko mi się podoba. Zarzucana (przez Ciebie o ile pamiętam) melodyjność wcale mnie nie razi, wręcz przeciwnie, dużo dobrego tu dodaje.

Gruzji nie słyszałem ani sekundy. Być może właśnie przegrywam/wygrywam życie.
czyli mamy tak samo, ale na odwrót.

obawiam się, że to, że się Tobie podoba a mnie nie, zostanie już niedługo s-kill-owane. niestety jest jeszcze gust obiektywny. tutaj, na tym polu, obaj przegraliśmy życie. a na polu, gruzja, to raczej wygraliśmy.
Poro
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 12:59

Pisałem zupełnie poważnie. Płyta jest zbyt dobra i zbyt złożona w detalach, żeby potraktować ją zdawkowo. Jak się odkopię z innych zajęć, to napiszę, o co mi chodzi.

Jedna uwaga: TEITANBLOOD to zespół, którego należy słuchać w przód, a nie w tył. Zamiast zastanawiać się, dlaczego "The Baneful Choir" nie jest takie jak "Death", można włączyć "Death" i usłyszeć w zalążkowym stadium to, co tak pięknie wykwitło na "The Baneful Choir".

I co do heavy metalowych solówek: to fałszywe piękno i łudzące uspokojenie. Zaraz po nich następuje gwałtowne przełamanie i głęboka penetracja naćwiekowanym penisem unurzanym w fekaliach. Najlepszy przykład: "Verdict of The Dead" i czwarta minuta: wchodzi solo niczym z PRIMORDIAL, a za moment świat się wali i syreny wyją bez opamiętania.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15804
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 13:09

Drone pisze:Pisałem zupełnie poważnie. Płyta jest zbyt dobra i zbyt złożona w detalach, żeby potraktować ją zdawkowo. Jak się odkopię z innych zajęć, to napiszę, o co mi chodzi.

Jedna uwaga: TEITANBLOOD to zespół, którego należy słuchać w przód, a nie w tył. Zamiast zastanawiać się, dlaczego "The Baneful Choir" nie jest takie jak "Death", można włączyć "Death" i usłyszeć w zalążkowym stadium to, co tak pięknie wykwitło na "The Baneful Choir".

I co do heavy metalowych solówek: to fałszywe piękno i łudzące uspokojenie. Zaraz po nich następuje gwałtowne przełamanie i głęboka penetracja naćwiekowanym penisem unurzanym w fekaliach. Najlepszy przykład: "Verdict of The Dead" i czwarta minuta: wchodzi solo niczym z PRIMORDIAL, a za moment świat się wali i syreny wyją bez opamiętania.
tutaj wychodzi Twój punkt widzenia na sprawę. ja się nie zastanawiam, dlaczego "tBC" nie jest jak "D". ja tego oczekiwałem. żądałem. pragnąłem. łaknąłem wręcz.

teraz już nie przeszkadzam i wypatruję dalszych argumentów. zapowiada się intrygująco. rozwinięcie wątku o naćwiekowanych penisach może zrobić mocne kuku. zamieniam się w czytanie.
Poro
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7613
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 13:10

Przesłuchałem dwa razy wczoraj. Zdecydowanie najlepszy TEITANBLOOD, klasa wyżej niż przereklamowany i monotonny "Death".
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Oferma
weteran forumowych bitew
Posty: 1225
Rejestracja: 02-05-2017, 09:03

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 13:13

No to jeszcze tylko spowiedź xD
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15804
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 13:20

Bloodcult pisze:Przesłuchałem dwa razy wczoraj. Zdecydowanie najlepszy TEITANBLOOD, klasa wyżej niż przereklamowany i monotonny "Death".
nie miałeś dyskomfortu?
Poro
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7613
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 13:23

Grzech by był jakbym twierdził że "Death" najlepsze :)

@Ascetic
Tekstów nie czytałem, jakbym przeczytał to pewnie bym miał.
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Wasyl
weteran forumowych bitew
Posty: 1298
Rejestracja: 09-03-2007, 13:44

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 20:39

Scorn pisze: Po tym co wyczytałem w tym wątku bałem się, że zmiękła im rura, ale nic takiego nie ma miejsca. Nadal jest to samo szaleństwo i wciągająca otchłań, ale wszystko podane w trochę inny sposób.
Zgadzam się. Ale "Deta" nie przebili.
Uprzedzam pytanie Ascetica. Przesłuchałem 6 razy. :)
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15804
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: TEITANBLOOD

26-10-2019, 20:42

Wasyl pisze:
Scorn pisze: Po tym co wyczytałem w tym wątku bałem się, że zmiękła im rura, ale nic takiego nie ma miejsca. Nadal jest to samo szaleństwo i wciągająca otchłań, ale wszystko podane w trochę inny sposób.
Zgadzam się. Ale "Deta" nie przebili.
Uprzedzam pytanie Ascetica. Przesłuchałem 6 razy. :)
spoko. ja się tam nie gniewam.

< tak po miedzy 5 a 10 to już można uznać, że się można wypowiadać. ale fakt. po 20 to się staje się ekspertem się się. chyba. >
Poro
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

07-11-2019, 15:18

chyba jeden z nielicznych zespołów, który ma coś nowego do zaoferowania w tym zdechłym gatunku . Świetna jest ta nowa płyta.
Coś tam było! Człowiek!
ODPOWIEDZ