VOIDHANGER

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
REINHARD IRRUMATOR
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 21-11-2011, 17:05

Re: VOIDHANGER

06-03-2018, 06:09

dla małych polaczków
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
mj.
postuje jak opętany!
Posty: 450
Rejestracja: 27-01-2017, 08:18

Re: VOIDHANGER

06-03-2018, 09:30

Instrumentalnie bardzo fajnie śmiga ten promocyjny numer. Brzmieniowo też super.
Tymczasem przez wzgląd na wokale zupełnie nie rozumiem porównań z Wolfbrigade czy Wolfpack. Trochę psują obraz całości.
Elhaz_77
w mackach Zła
Posty: 786
Rejestracja: 25-10-2010, 21:21
Lokalizacja: Olsztyn

Re: VOIDHANGER

06-03-2018, 15:11

mj. pisze:Instrumentalnie bardzo fajnie śmiga ten promocyjny numer. Brzmieniowo też super.
Tymczasem przez wzgląd na wokale zupełnie nie rozumiem porównań z Wolfbrigade czy Wolfpack. Trochę psują obraz całości.
Muza jest d-beatowa, wokale nie. Mam znajomego siedzącego mocno w scenie punkowej i dla niego wokale na Voidhanger są nie do zniesienia, a muza mu pasuje ;)
mj.
postuje jak opętany!
Posty: 450
Rejestracja: 27-01-2017, 08:18

Re: VOIDHANGER

06-03-2018, 20:18

Mam dokładnie tak samo.
Brakuje mi maniery wokalnej i frezowania charakterystycznej dla kapel d-beatowych.

Ale może właśnie o to chodziło w tym projekcie. Nie żeby otwierać się na publikę punkową, ale żeby publikę metalową otworzyć na punka i pochodne granie. Taki rozkrok - muzycznie na północy Europy lub gdzieś w Portland, wokalowo w zupełnie innej części kuli ziemskiej.
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6505
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: VOIDHANGER

06-03-2018, 23:18

Podejrzewam, że w tym projekcie nigdy nie chodziło o nic więcej niż tylko żeby grać to co samemu się lubi i potrafi. Że niby otwierać i edukować jakieś skurwiałe "publiki"? ;DDD I co jeszcze?
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: VOIDHANGER

07-03-2018, 08:17

Nerwowy pisze:Podejrzewam, że w tym projekcie nigdy nie chodziło o nic więcej niż tylko żeby grać to co samemu się lubi i potrafi. Że niby otwierać i edukować jakieś skurwiałe "publiki"? ;DDD I co jeszcze?
Jestem o tym przekonany. Skąd te dziwne teorie, że nagrali płytę, by metaluchów zainteresować sceną punkową? :D
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
mj.
postuje jak opętany!
Posty: 450
Rejestracja: 27-01-2017, 08:18

Re: VOIDHANGER

07-03-2018, 09:48

Plagueis pisze:
Nerwowy pisze:Podejrzewam, że w tym projekcie nigdy nie chodziło o nic więcej niż tylko żeby grać to co samemu się lubi i potrafi. Że niby otwierać i edukować jakieś skurwiałe "publiki"? ;DDD I co jeszcze?
Jestem o tym przekonany. Skąd te dziwne teorie, że nagrali płytę, by metaluchów zainteresować sceną punkową? :D
Nie piszę, że tak jest ale mogłoby być.
Jeśli natomiast tak uparcie twierdzicie, że d-beat panom z Voidhanger w sercach gra to w porządku. Przyjąłem do wiadomości.
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2259
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: VOIDHANGER

07-03-2018, 10:49

Też myślę, że mają to w dupie. Oskarżenia o koniunkturalizm tej kapeli, które chyba gdzieś tu czytałem, to też zabawna sprawa, bo nisza d-beat wydaje się kompletnie niepopularna. Po prostu podjarali się NAILS i blisko im do pochodnych DISCHARGE i całej tej sceny (przynajmniej muzycznie) i sobie grają na co mają ochotę. Szczególnie NAILS jest słyszalne w brzmieniu gitar i tych wszechobecnych sprzężeniach.
Wokal mi leży totalnie i nie czuję jakiegoś dysonansu. Głos ma inny, wiadomo, ale to jak położył ścieżki zazębia się wg mnie z muzyką i sposobem śpiewania w tym gatunku. Zawsze zresztą lubiłem wokale Warcrimera, ze względu na wysokie stężenie nienawiści w wypluwanych frazach.
Aha, i powinni nagrać płytę w całości po polsku. Znacznie lepiej to brzmi i po prostu dziwnie się słucha numeru po angielsku po przeskoczeniu z polskiego. Naturalniej im wychodzi w ojczystym jakoś.
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2406
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: VOIDHANGER

07-03-2018, 10:55

DST pisze: Aha, i powinni nagrać płytę w całości po polsku. Znacznie lepiej to brzmi i po prostu dziwnie się słucha numeru po angielsku po przeskoczeniu z polskiego. Naturalniej im wychodzi w ojczystym jakoś.
w całości może nie, ale trzeba przyznać, że te piosenki z polskimi tekstami to takie "wisienki na torcie". Z każdym razem bardzo dobry strzał w potylicę! cieszę się, że trio Zyklon-Warcrimer-Priest robi swoje i ma w dupie rozkminy na temat tego, czy ktoś oceni ich jako objawienie czy kopię danej kapeli.
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Awatar użytkownika
Gall
weteran forumowych bitew
Posty: 1123
Rejestracja: 17-08-2015, 21:51

Re: VOIDHANGER

07-03-2018, 13:03

Mental pisze:WYSYLKA SIE OPOZNI BO JAKIES PROBLEMY W TLOCZNI NAJPRAWDOPODOBNIEJ OKOLO7 MARCA BEDZIE WYSYLKA

takie coś wysrał blackcomp.
Możliwe, że nie ściemniał. Agonia puściła do mnie pakę wczoraj.
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9908
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: VOIDHANGER

07-03-2018, 23:25

na moje 6 marca kwalifikuje sie do "okolo 7 marca" ;-)
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Gall
weteran forumowych bitew
Posty: 1123
Rejestracja: 17-08-2015, 21:51

Re: VOIDHANGER

07-03-2018, 23:56

O czym Ty mówisz, człowieku? Między 6 a 7 marca jest całe i aż 24 godziny! ;)

Piłem też do tego, ale nie chciało mi się kombinować z wrzucaniem drugiego cytatu:
Mental pisze:ja myślę, że gagatek wali w chuja zamiast napisać wprost, że sam dostanie pakę z agonii gdzieś w połowie tygodnia i nikt nie miałby wtedy do nikogo pretensji. poczekam ten tydzień dłużej, nic się nie dzieje.
Z reguły wytwórnie wysyłają płyty do sklepów przed premierą i wszyscy jednego dnia puszczają je do klientów. Podejrzewam, że byłoby tak i w tym przypadku, ale coś po drodze nie pykło. Może właśnie z winy tłoczni.
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
Awatar użytkownika
Nekromantheon
postuje jak opętany!
Posty: 393
Rejestracja: 26-12-2010, 11:59
Lokalizacja: Silesia

Re: VOIDHANGER

08-03-2018, 16:33

" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4947
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: VOIDHANGER

08-03-2018, 21:58

O, elegancki wzór.
PENIS METAL
535

Re: VOIDHANGER

01-04-2018, 19:32

Wiem, że chwalenie czegokolwiek, a tym bardziej rodzimej twórczości jest na naszym forum zajęciem mocno ryzykownym, bo można oberwać w twarz tortem w lepszym, albo psią kupą w gorszym przypadku. Posłużę się zatem takim oto bardzo zgrabnym cytatem.

„Dark Days of the Soul” jest środkowym palcem wbitym we wszelkie mody, w przeintelektualizowanie metalu i robienie z niego tego, czym tak naprawdę nie jest. Przede wszystkim zaś jest to trzydzieści pięć minut fantastycznie obskurnego, brzydkiego i niedzisiejszego grania. I to jest, proszę państwa, piękne.

http://www.violence-online.pl/recenzje/ ... ul-agonia/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
wolff
rasowy masterfulowicz
Posty: 2146
Rejestracja: 03-07-2017, 19:16

Re: VOIDHANGER

01-04-2018, 19:45

Przeintelektualizowanie metalu?
Cóz to za pierdolenie, czyżby samozwańczy smakosz po gimnazjum który siedzi w podziemiu od lat 80tych?
Jeden lubi pić rumianek inny dyktę, w metalu jest sporo wyboru więc każdy coś znajdzie dla siebie nie znaczy to, że jedyne i słuszne jest słuchanie prostego napierdolu bo ktoś tak pierdzi, ja mam to w chuju a frajerzyna piszący tą czerstwą recenzję niech wsadzi palec w anusa i wypierdala tratwą na Madagaskar.
Nie wiem o co chodzi z mocno ryzykownym chwaleniem rodzimej twórczości. Dla przykładu ubiegłoroczna Anima Damnata rozstawiła po kątach prawie całą "zagranicę"
Oczywiście moda na bekę z Behemoth czy Vader trwa lecz równie dobrze można jebać z ostatnich gównien spod znaku choćby Morbid Angel czy Deicide więc?
Sam Voidhanger ani mnie ziębi ani grzeje, jeśli mają ochotę mogą napierdalać dla 3 fanów, powodzenia.
Jebać żuli.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9881
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: VOIDHANGER

01-04-2018, 23:16

Moim zdaniem najlepiej się pogodzić z faktem, że, tak jak pisałem wcześniej, jest to najlepszy metalowy zespół w PL w tym momencie (i w paru wcześniejszych).
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4027
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: VOIDHANGER

01-04-2018, 23:37

est pisze:Moim zdaniem najlepiej się pogodzić z faktem, że, tak jak pisałem wcześniej, jest to najlepszy metalowy zespół w PL w tym momencie (i w paru wcześniejszych).
Rattlehead pisze:Zdajesz sobie sprawę z twojej głupiej wypowiedzi?
Bo nie chciało mi się pisać kolejny raz czy sobie zdajesz z tego sprawę.
support music, not rumors
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2259
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: VOIDHANGER

02-04-2018, 01:45

wolff pisze:Przeintelektualizowanie metalu?
Cóz to za pierdolenie, czyżby samozwańczy smakosz po gimnazjum który siedzi w podziemiu od lat 80tych?
Jeden lubi pić rumianek inny dyktę, w metalu jest sporo wyboru więc każdy coś znajdzie dla siebie nie znaczy to, że jedyne i słuszne jest słuchanie prostego napierdolu bo ktoś tak pierdzi, ja mam to w chuju a frajerzyna piszący tą czerstwą recenzję niech wsadzi palec w anusa i wypierdala tratwą na Madagaskar.
Nie wiem o co chodzi z mocno ryzykownym chwaleniem rodzimej twórczości. Dla przykładu ubiegłoroczna Anima Damnata rozstawiła po kątach prawie całą "zagranicę"
Oczywiście moda na bekę z Behemoth czy Vader trwa lecz równie dobrze można jebać z ostatnich gównien spod znaku choćby Morbid Angel czy Deicide więc?
Sam Voidhanger ani mnie ziębi ani grzeje, jeśli mają ochotę mogą napierdalać dla 3 fanów, powodzenia.
Zgadzam się z wyjątkiem pozycji Anima Damnata (mocno jednak przeciętny jest ten album) i Voidhanger, bo to zajebisty zespół jest i gdzieś ze dwa lata temu nie spodziewałbym się, że będę tak mocno za nimi szedł w ogień. Reszta to czysta prawda i totalnie wkurwia mnie ten metalowy pseudo-sentymentalizm. Zresztą przebąkiwanie o Venom w recenzji i silenie się na jakieś porównania do tej kapeli świadczy o wysoce zaawansowanym muzycznym analfabetyzmie i byciu troglodytą. Jakim trzeba być ignorantem, żeby to się kojarzyło z Venom, ja pierdolę.
Awatar użytkownika
Wrzesień
rozkręca się
Posty: 73
Rejestracja: 24-02-2018, 12:53

Re: VOIDHANGER

02-04-2018, 09:48

Przesłuchałem ten nowy album i ku własnemu zaskoczeniu muszę powiedzieć, że jest fajnie, że dobrze się bawiłem. Nie mam już w sobie (i może nigdy nie miałem) nic z metalucha, jebią mnie te wszystkie frazesy, które w kontekście takiej muzyki się pojawiają, ale coś tam zaskoczyło, coś w tym jest. Cieszę się, że wyszła ta płyta, powiedziałbym, że może nawet jest potrzebna...
ODPOWIEDZ