PESTILENCE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
morbid
rasowy masterfulowicz
Posty: 2189
Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
Lokalizacja: R-G-Z

Re: PESTILENCE

29-12-2017, 18:56

Harlequin pisze:Jak przeczytam we wkładce to Ci powiem ;)
jak co mogę dograć :)
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: PESTILENCE

10-01-2018, 12:21

Przyzwoity materiał nagrali. Tak trochę można by go umieścić pomiędzy Testimony a Spheres. Dobrze to brzmi, fajne wokale, same krótkie kawałki, bez nadmiernego silenia się i przedawkowania sterydów z 3 poprzednich płyt. Podoba mi się.
Awatar użytkownika
tommek
weteran forumowych bitew
Posty: 1038
Rejestracja: 04-11-2017, 16:09
Kontakt:

Re: PESTILENCE

26-01-2018, 17:17

Można już posłuchać nowej płyty na Spotify i innych platformach.
Awatar użytkownika
wolff
rasowy masterfulowicz
Posty: 2146
Rejestracja: 03-07-2017, 19:16

Re: PESTILENCE

08-04-2018, 20:32

Ależ się Mameli postarał, nie żeby to było epokowe dzieło ale materiał szybko sie rozpędza i nie widać by miał zamiar zwolnić.
Mix Testimony i Spheres w nowym opakowaniu, tak to słyszę.
Na pewno najlepszy materiał od 1993 roku i choć zapewne po jakimś czasie pójdzie w zapomnienie to i tak miło usłyszeć ten band w godnej formie.
Jebać żuli.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: PESTILENCE

09-04-2018, 23:42

Mnie się z kolei nie podoba. Odbieram to jako wymuszone, wykalkulowane granie, w dodatku pozbawione tego czegoś, co charakteryzowało tę kapelę na Testimony i Spheres. Tak jakby ciało zostało, a dusza uleciała.
Awatar użytkownika
wolff
rasowy masterfulowicz
Posty: 2146
Rejestracja: 03-07-2017, 19:16

Re: PESTILENCE

10-04-2018, 07:02

Przecież tutaj masz Testimony i Spheres w pigułce.
Jebać żuli.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: PESTILENCE

10-04-2018, 10:31

Ja posłuchałem se tej nowej pare razy. Fajne, jednym uchem wpadło, drugim wypadło, ot zgrabna kompilacja tego co już robili wczesniej. Chyba lepsza płyta od tych pozostałych poreaktywacyjnych, ale do niczego mi ona nie jest potrzebna i wracać nie bede.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: PESTILENCE

10-04-2018, 20:28

wolff pisze:Przecież tutaj masz Testimony i Spheres w pigułce.
W ogólności tak, ale diabeł tkwi szczegółach. Te mi się zaś nie zgadzają.
Awatar użytkownika
Oferma
weteran forumowych bitew
Posty: 1246
Rejestracja: 02-05-2017, 09:03

Re: PESTILENCE

10-04-2018, 20:40

Istnieje pytanie, czy Pestilence po kolejnych rozwiązaniach i powrotach, właściwie ciagnięty samym Mamelim w otoczeniu wciąż zmiennej mozaiki no-name'ów, ma jeszcze jakikowliek sens bytu na dzisiejszej scenie, skoro niemoc twórcza trwa właściwie od (postrzeganego w kategoriach nostalgii, ale juz nijakiego) "Resurrection Macabre"? Ja byłem zawiedziony już wtedy. Sztuczne podkręcenie atmosfery z rozwiązaniem Pestilence na 1,5 roku wydawało mi sie zwyczajnie niesmacznym zabiegiem marketingowym. "Hadeon" przynajmniej brzmi jak coś nagranego przez zespół Pestilence, ale wiele więcej dobrego nie jestem w stanie powiedzieć. Dla mnie przykład powrotu, który był ultymatywnie nikomu po nic.
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3697
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: PESTILENCE

10-04-2018, 21:27

Paru osobom się jednak podoba.
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2304
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: PESTILENCE

10-04-2018, 23:06

No. Na ten przykład mi hehe. Nowej jeszcze właściwie nie słyszałem bo płyta do mnie pełznie ale wszystkie powrotne sobie cenie. A najbardziej z nich Obsideo.
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3697
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: PESTILENCE

10-04-2018, 23:46

A mnie chyba Doctrine. Ale każdą czasem posłucham.
dobry kościół to kościół spalony
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: PESTILENCE

11-04-2018, 08:27

AroHien pisze:No. Na ten przykład mi hehe. Nowej jeszcze właściwie nie słyszałem bo płyta do mnie pełznie ale wszystkie powrotne sobie cenie. A najbardziej z nich Obsideo.
U mnie podobnie, a nowa jest bardzo dobra.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
wolff
rasowy masterfulowicz
Posty: 2146
Rejestracja: 03-07-2017, 19:16

Re: PESTILENCE

11-04-2018, 18:32

Bardzo dobra bez naciągania , idealnie sie tego materiału słucha. Krótkie, intensywne kompozycje z tym gitarowym klimatem Mameliego. Jednak będzie słuchane nadal, podoba mi się zawartość.
Jebać żuli.
535

Re: PESTILENCE

11-04-2018, 20:42

Ciężkie zadanie ma ta kapela. Poprzeczkę zawiesili kiedyś bardzo wysoko. Dobrze, że nie wjebali się w pięćdziesiąt parę minut pitolenia. Płyty prawdopodobnie nie kupię, bo zbieram tylko to czego na pewno będę słuchał. Natomiast mam plan, by dać im szansę w Czechach i zobaczyć ich koncert.
Awatar użytkownika
wolff
rasowy masterfulowicz
Posty: 2146
Rejestracja: 03-07-2017, 19:16

Re: PESTILENCE

12-04-2018, 18:18

Płytę warto obadać, o ile kogoś interesują tematy Mameliego z czasów przedreaktywacyjnych,, hity panie na intensywnym wykopie. Bez przegięcia w jakąkolwiek stronę, zresztą, Mameli po gryfie porusza się wybornie co udowodnił wielokrotnie.
Jebać żuli.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: PESTILENCE

14-06-2018, 17:15

Ta płyta faktycznie ma lekko industrialny posmak (talerze, brzmią cyfrowo, niczym sample z niemieckiego industrial metalu) czy to kwestia mojej hiperkiepskiej wersji, nabytej celem sprawdzenia?

Przy okazji, te cyberwokale w Astral Projection zajebiste ;D
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: PESTILENCE

26-07-2018, 13:36

Thanks to metalsucks and their followers, our US minitour has been cancelled by our U.S. promotor. We are saddened by this and how people believe a shady person, to say the least, over us/me. 30+ years of Death Metal, and never one accusation of racism, nazism or sexism. What a joke. Pestilence's line up has always been international. How can that be racist? Good job done metalsucks and the people involved in trying to slander us. Pestilence wil remain with pride and dignity. We love ALL our fans worldwide. No matter race, culture or any difference. Together we stand tall.

Patrizio Mameli
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3631
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: PESTILENCE

26-07-2018, 13:49

Patryk Mameła nie wspomniał, że najpierw Acephalix odmówiło wspólnej trasy
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4708
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: PESTILENCE

26-07-2018, 22:45

Ja pierdolę.
MetalSchmucks pisze:Earlier this week, MetalSucks reported that Mameli recently used bigoted slurs and cultural stereotypes on social media, calling the ’90s pop group Milli Vanilli the n-word and insinuating that Jews, Israelis, and Zionists are all one and the same, and are all masterminding one massive conspiracy to further their own interests.
Co trzeba mieć zamiast mózgu, żeby napisać coś takiego? Lista zarzutów była dłuższa: otóż Mameli bronił Trumpa i FOX News! Pomijam już, że chyba żadnego "n-word" (!!!) nie było. Kurwa, ja gościa nie trawię, ale mam szczerą nadzieję, że za którymś razem (bo to przecież nie pierwszy raz) powinie im się noga i ktoś im tak przypierdoli, że będą musieli zamknąć tę gównianą stronę.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
ODPOWIEDZ