jak co mogę dograć :)Harlequin pisze:Jak przeczytam we wkładce to Ci powiem ;)
PESTILENCE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2189
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: PESTILENCE
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: PESTILENCE
Przyzwoity materiał nagrali. Tak trochę można by go umieścić pomiędzy Testimony a Spheres. Dobrze to brzmi, fajne wokale, same krótkie kawałki, bez nadmiernego silenia się i przedawkowania sterydów z 3 poprzednich płyt. Podoba mi się.
- tommek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1039
- Rejestracja: 04-11-2017, 16:09
- Kontakt:
Re: PESTILENCE
Można już posłuchać nowej płyty na Spotify i innych platformach.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: PESTILENCE
Ależ się Mameli postarał, nie żeby to było epokowe dzieło ale materiał szybko sie rozpędza i nie widać by miał zamiar zwolnić.
Mix Testimony i Spheres w nowym opakowaniu, tak to słyszę.
Na pewno najlepszy materiał od 1993 roku i choć zapewne po jakimś czasie pójdzie w zapomnienie to i tak miło usłyszeć ten band w godnej formie.
Mix Testimony i Spheres w nowym opakowaniu, tak to słyszę.
Na pewno najlepszy materiał od 1993 roku i choć zapewne po jakimś czasie pójdzie w zapomnienie to i tak miło usłyszeć ten band w godnej formie.
Jebać żuli.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: PESTILENCE
Mnie się z kolei nie podoba. Odbieram to jako wymuszone, wykalkulowane granie, w dodatku pozbawione tego czegoś, co charakteryzowało tę kapelę na Testimony i Spheres. Tak jakby ciało zostało, a dusza uleciała.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9011
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: PESTILENCE
Ja posłuchałem se tej nowej pare razy. Fajne, jednym uchem wpadło, drugim wypadło, ot zgrabna kompilacja tego co już robili wczesniej. Chyba lepsza płyta od tych pozostałych poreaktywacyjnych, ale do niczego mi ona nie jest potrzebna i wracać nie bede.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: PESTILENCE
W ogólności tak, ale diabeł tkwi szczegółach. Te mi się zaś nie zgadzają.wolff pisze:Przecież tutaj masz Testimony i Spheres w pigułce.
- Oferma
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1246
- Rejestracja: 02-05-2017, 09:03
Re: PESTILENCE
Istnieje pytanie, czy Pestilence po kolejnych rozwiązaniach i powrotach, właściwie ciagnięty samym Mamelim w otoczeniu wciąż zmiennej mozaiki no-name'ów, ma jeszcze jakikowliek sens bytu na dzisiejszej scenie, skoro niemoc twórcza trwa właściwie od (postrzeganego w kategoriach nostalgii, ale juz nijakiego) "Resurrection Macabre"? Ja byłem zawiedziony już wtedy. Sztuczne podkręcenie atmosfery z rozwiązaniem Pestilence na 1,5 roku wydawało mi sie zwyczajnie niesmacznym zabiegiem marketingowym. "Hadeon" przynajmniej brzmi jak coś nagranego przez zespół Pestilence, ale wiele więcej dobrego nie jestem w stanie powiedzieć. Dla mnie przykład powrotu, który był ultymatywnie nikomu po nic.
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3697
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2304
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: PESTILENCE
No. Na ten przykład mi hehe. Nowej jeszcze właściwie nie słyszałem bo płyta do mnie pełznie ale wszystkie powrotne sobie cenie. A najbardziej z nich Obsideo.
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3697
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: PESTILENCE
U mnie podobnie, a nowa jest bardzo dobra.AroHien pisze:No. Na ten przykład mi hehe. Nowej jeszcze właściwie nie słyszałem bo płyta do mnie pełznie ale wszystkie powrotne sobie cenie. A najbardziej z nich Obsideo.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: PESTILENCE
Bardzo dobra bez naciągania , idealnie sie tego materiału słucha. Krótkie, intensywne kompozycje z tym gitarowym klimatem Mameliego. Jednak będzie słuchane nadal, podoba mi się zawartość.
Jebać żuli.
Re: PESTILENCE
Ciężkie zadanie ma ta kapela. Poprzeczkę zawiesili kiedyś bardzo wysoko. Dobrze, że nie wjebali się w pięćdziesiąt parę minut pitolenia. Płyty prawdopodobnie nie kupię, bo zbieram tylko to czego na pewno będę słuchał. Natomiast mam plan, by dać im szansę w Czechach i zobaczyć ich koncert.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: PESTILENCE
Płytę warto obadać, o ile kogoś interesują tematy Mameliego z czasów przedreaktywacyjnych,, hity panie na intensywnym wykopie. Bez przegięcia w jakąkolwiek stronę, zresztą, Mameli po gryfie porusza się wybornie co udowodnił wielokrotnie.
Jebać żuli.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: PESTILENCE
Ta płyta faktycznie ma lekko industrialny posmak (talerze, brzmią cyfrowo, niczym sample z niemieckiego industrial metalu) czy to kwestia mojej hiperkiepskiej wersji, nabytej celem sprawdzenia?
Przy okazji, te cyberwokale w Astral Projection zajebiste ;D
Przy okazji, te cyberwokale w Astral Projection zajebiste ;D
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: PESTILENCE
Thanks to metalsucks and their followers, our US minitour has been cancelled by our U.S. promotor. We are saddened by this and how people believe a shady person, to say the least, over us/me. 30+ years of Death Metal, and never one accusation of racism, nazism or sexism. What a joke. Pestilence's line up has always been international. How can that be racist? Good job done metalsucks and the people involved in trying to slander us. Pestilence wil remain with pride and dignity. We love ALL our fans worldwide. No matter race, culture or any difference. Together we stand tall.
Patrizio Mameli
Patrizio Mameli
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3632
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: PESTILENCE
Patryk Mameła nie wspomniał, że najpierw Acephalix odmówiło wspólnej trasy
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4708
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: PESTILENCE
Ja pierdolę.
Co trzeba mieć zamiast mózgu, żeby napisać coś takiego? Lista zarzutów była dłuższa: otóż Mameli bronił Trumpa i FOX News! Pomijam już, że chyba żadnego "n-word" (!!!) nie było. Kurwa, ja gościa nie trawię, ale mam szczerą nadzieję, że za którymś razem (bo to przecież nie pierwszy raz) powinie im się noga i ktoś im tak przypierdoli, że będą musieli zamknąć tę gównianą stronę.MetalSchmucks pisze:Earlier this week, MetalSucks reported that Mameli recently used bigoted slurs and cultural stereotypes on social media, calling the ’90s pop group Milli Vanilli the n-word and insinuating that Jews, Israelis, and Zionists are all one and the same, and are all masterminding one massive conspiracy to further their own interests.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?