Klasyczny death metal, choć z Australii to bez gruzu. Ich debiut "In Hell" był całkiem dobry, ale żadnych zachwytów nie odnotowałem. Za to EPka z 2012 "Dreaming Death" to jest to co lubię. I te cudne solówki, które ścinają mi białko w moich jajcach. Miód. Cudem udało mi się kupić CD. Tłoczony. :-)
do odsłuchu: " onclick="window.open(this.href);return false;
Kawałki z siedmiocalowki "Lamia": " onclick="window.open(this.href);return false;
oraz nowa piosenka z nadchodzącej nowej płyty zatytułowanej "Abomination of the Flames", którą wyda Lavadome productions : " onclick="window.open(this.href);return false;
Re: BEYOND MORTAL DREAMS (AU)
: 19-01-2018, 20:30
autor: Harlequin
Bardziej szanuje ten band niż lubie. Za dużo w tej muzyce jest NILE, a za Nile raczej nie przepadam. Oddac natomiast im trzeba, że grac umieją i pisać kawałki tez umieją.
Re: BEYOND MORTAL DREAMS (AU)
: 19-01-2018, 20:37
autor: nicram
Zgadza się. Nile to rzecz, która w pewien sposób wychodzi na wierzch jako inspiracja, jednak kangury wydają mi się bardziej demoniczni. I te perliste, rozbudowane partie solowe są czymś co wyraźnie odróżnia Beyond Mortal Dreams od ekipy Sandersa. Bardzo jestem ciekaw ich nowej płyty. Chłopaki istnieją już kupę lat, nagrywają mało, więc spodziewam się naprawdę dobrego wyziewu.
Re: BEYOND MORTAL DREAMS (AU)
: 28-01-2022, 09:48
autor: Harlequin
Płyta nr 2 sie zbliża. Wydawcą będzie czekie Lavadome.
Re: BEYOND MORTAL DREAMS (AU)
: 28-01-2022, 09:52
autor: nicram
No nareszcie. Czekam i czekam i nie mogę się doczekać. Zapowiadali tę płytę 4 lata temu. Ależ ten kawałek mi narobił smaka.
Re: BEYOND MORTAL DREAMS (AU)
: 28-01-2022, 10:03
autor: Ascetic
Wolałbym żeby pepiki wydały kolejny wyziew od Eskhaton.
Nie pamietam wcześniejszej, a jak jej nie mam na nośniku i nie pamietam, to sugeruje, że to nie te melodie. Po nowym chyba nawet wiem dlaczego. Unisono podniesiono - przeprodukowane i patetyczne w jak dla mnie złym rozumieniu. Bo samo podniesienie głowy do góry może się sprawdzać. Jak np w Dead Congregation.
Re: BEYOND MORTAL DREAMS (AU)
: 28-01-2022, 11:20
autor: Harlequin
^^ Mam podobnie z tym nowym wałekiem, taki troche Malmsteen Nile minus jebnięcie.
Re: BEYOND MORTAL DREAMS (AU)
: 28-01-2022, 11:29
autor: nicram
Proszę się rozejść i nie siać fermentu.
Re: BEYOND MORTAL DREAMS (AU)
: 18-04-2022, 11:10
autor: nicram
Ukazała się w końcu druga płyta:
Dla chętnych leży sobie u Karola za 35 zł.
Re: BEYOND MORTAL DREAMS (AU)
: 21-04-2022, 09:50
autor: Harlequin
Dziś przesłuchałem na spokojnie i finalnie uważam, że jest średnio. Gary bez mocy, wokal monotonny i zalew solówek. Jak DM z toną solóweki, to wole jednak taki w wydaniu Brutality. Słucha się tego dobrze, ale pozostałem niewzruszony.
Re: BEYOND MORTAL DREAMS (AU)
: 21-04-2022, 10:54
autor: nicram
Nie spodziewałem się Gniewko, że Ci podejdzie szczerze powiedziawszy. Ale za pierwszym razem także czułem rozczarowanie. Jednakże z każdym kolejnym odsłuchem jestem coraz bardziej zachwycony. Fajna atmosfera, klimat jakiś taki czarodziejski i dużo progresywności. Oczywiście zalatuje wczesnym Nile na kilometr, ale kompozycje są w dechę. Troszkę mi przeszkadza użyty gdzieniegdzie wokalizer, bo kompletnie do tej muzyki mi nie pasuje. Przydałoby się więcej mięcha na gitarach i perkusyjnej surowości, ale widocznie taki mieli plan na siebie. Jest sterylnie i klinicznie, przez co wszystko słychać. Dałbym tej płycie piątkę z minusem.
Re: BEYOND MORTAL DREAMS (AU)
: 21-04-2022, 11:14
autor: est
No ten wjazd wokalny w They Are Seven od razu mi się z Cynic skojarzył. Choć muzycznie to oczywiście zupełnie inne rejony.
Re: BEYOND MORTAL DREAMS (AU)
: 21-04-2022, 11:44
autor: nicram
Zgadza się. Ten sam efekt co w Cynic i tutaj został zastosowany.
W ramach ciekawostki. Bo właśnie odebrałem CD. Mam w swojej kolekcji złote, srebrne, czarne. A ten tutaj jest krwisto czerwony. Piszę oczywiście o powierzchni zapisu. Dziwnie to wygląda.
Re: BEYOND MORTAL DREAMS (AU)
: 25-04-2022, 18:52
autor: Ogre
Mam zgryz z "Abomination of the Flames", która kręci się kolejny dzień w samochodowym odtwarzaczu w drodze do i z roboty.
Wszystko co słyszę powinno się składać w jedną całość biorąc pod uwagę ciężar, intensywność, przemyślane kompozycje i samoistne "płynięcie" materiału wypuszczonego z rąk, jakby nie było, doświadczonych muzyków.
A jednak - mimo tego, wszędobylskie solówki w pierwszej części płyty i dorzucenie na domiar klawiszy mniej więcej od połowy albumu - powoduje że mam opory przy określeniu "bardzo dobry" w odniesieniu do tego materiału.
Potencjał jest spory, a pomimo rasowego Nile'owego mielenia i wokaliz, wspomniane solowe popisy w każdym możliwym miejscu, w chyba każdym z brzmień dostępnych w palecie masteringu i dalsze wypełniacze (a to klawisze, a to chóry, a tamże sample dźwiękowe) sprawiają, że 7 utworów nie tworzy spójności w moim odczuciu.
Jest OK i tylko tyle.
Re: BEYOND MORTAL DREAMS (AU)
: 14-05-2025, 07:36
autor: nicram
Nowy kawałek z EPki:
Kocham ten zespół.
Re: BEYOND MORTAL DREAMS (AU)
: 14-05-2025, 07:54
autor: masterful
Wszystko co wychodzi spod ręki tego człowieka to złoto. Te gitarowe zawijasy to po prostu kosmos.