Jeśli chodzi o prokrastynację, to ciężko znaleźć większego eksperta niż ja. Dobra rada na początek, jak najwięcej staraj z tych rzeczy realizować w godzinach pracy, o ile się da. Marnowanie czasu lepiej smakuje jak ci za to jeszcze płacąmocny2_3 pisze: ↑25-02-2021, 13:04Jestem prokrastynator.Właśnie do tego doszedłem.Nie wiem jak to zwalczyć ale doszło już do tego że nawet w przeglądarce mam otwarte 100 zakładek które miałem sprawdzić, doczytać i nawet to odwlekam.Nie mówie już o 20tu książkach i napoczętych modelach które stoją złożone i gotowe do malowania.To jest tak przejebana sprawa że nie macie pojęcia, odwlekanie kurwa praktycznie wszystkiego.
Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Hatefire
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 11265
 - Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
 - Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
						Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- 
				mocny2_3
 - rasowy masterfulowicz
 - Posty: 3289
 - Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Zima od piątku wraca xD opony pozmieniane? 
            
			
									
									
						- Sybir
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 11361
 - Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
 - Lokalizacja: Voivodowice
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Nawet nie zdążyłem pomyśleć o zmianie na letnie 
            
			
									
									nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- immortal69
 - postuje jak opętany!
 - Posty: 620
 - Rejestracja: 12-01-2009, 13:16
 - Lokalizacja: Olsztyn
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Ja od 3 lat jeżdżę na całorocznych więc nie zmieniam bo wybitnie mnie to wkurwiało.
            
			
									
									
						- 
				535
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Ja przerzucam tylko koła. Przy okazji sprawdzam, czy się coś nie urwalo, hamulce, łączniki, gumy, wycieki.
            
			
									
									
						- Triceratops
 - Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
 - Posty: 18981
 - Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
 - Lokalizacja: Impossible Debility
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Jo tyz. Zmiana kol to pol godziny roboty raptem.
            
			
									
									woodpecker from space
						- 
				mocny2_3
 - rasowy masterfulowicz
 - Posty: 3289
 - Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

wejherowo rano
- Żułek
 - Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
 - Posty: 16170
 - Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
 - Lokalizacja: from hell
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
o kurwa nie widziałem ze coś takiego jest
https://noizz.pl/ekologia/niemcy-i-fran ... ej/1lqx638
to jest pojebane jakieś
https://www.cda.pl/video/35908b5
            
			
									
									https://noizz.pl/ekologia/niemcy-i-fran ... ej/1lqx638
to jest pojebane jakieś
https://www.cda.pl/video/35908b5
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
						memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Wacław
 - rasowy masterfulowicz
 - Posty: 2678
 - Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
no jest. niestety
            
			
									
									
						- Stoigniew
 - zahartowany metalizator
 - Posty: 4128
 - Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
 
- 
				Sodomix
 - postuje jak opętany!
 - Posty: 553
 - Rejestracja: 12-04-2007, 14:42
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
No tak to jest niestety z "nieprzydatnym produktem", który nie znosi jajek...Żułek pisze: ↑07-03-2021, 01:00o kurwa nie widziałem ze coś takiego jest
https://noizz.pl/ekologia/niemcy-i-fran ... ej/1lqx638
to jest pojebane jakieś
https://www.cda.pl/video/35908b5
- Żułek
 - Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
 - Posty: 16170
 - Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
 - Lokalizacja: from hell
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
biedne kurczaczki  
            
			
									
									Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
						memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- 
				Stary Metal
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Czas na emeryturę, mówię sobie.
Wreszcie posiedzę, potrwonię te śmieszne polskie cebuliony, posłucham zaległych płyt, przerobię zaległe filmy, nadrobię książki, co stoją od lat na półce, a jeszcze tknięte nie były.
I co? I chuj wielki i bąbelki.
I znów przyszła pierdolona goń myślowa, która po nocach spać nie daje. Każe mi robić, powoli rozkręcać nowy pomysł. Kiedy jest cicho, to aż dudni pod kopułą. Kurwa, już tyle rzeczy robiłem w życiu.
Kurweski pomysł nie daje spokoju.
Wytrzymałem dwa miesiące na emeryturze. I spokój pooooszedł w pizdu.
Dotychczasowe interesy oddałem dzieciom. Czas zaczynać nowy, bo zdechnę.
Ku niezadowoleniu mojej dziewczyny, startuję na nowo.
I chuj.
            
			
									
									
						Wreszcie posiedzę, potrwonię te śmieszne polskie cebuliony, posłucham zaległych płyt, przerobię zaległe filmy, nadrobię książki, co stoją od lat na półce, a jeszcze tknięte nie były.
I co? I chuj wielki i bąbelki.
I znów przyszła pierdolona goń myślowa, która po nocach spać nie daje. Każe mi robić, powoli rozkręcać nowy pomysł. Kiedy jest cicho, to aż dudni pod kopułą. Kurwa, już tyle rzeczy robiłem w życiu.
Kurweski pomysł nie daje spokoju.
Wytrzymałem dwa miesiące na emeryturze. I spokój pooooszedł w pizdu.
Dotychczasowe interesy oddałem dzieciom. Czas zaczynać nowy, bo zdechnę.
Ku niezadowoleniu mojej dziewczyny, startuję na nowo.
I chuj.
- 
				Nasum
 - Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
 - Posty: 16157
 - Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
W takim razie życzę powodzenia, choć być może kilka obelg w moim kierunku poleci.... Ale skoro masz jeszcze tyle zapału w sobie, masz chęci, czas i energię, to nic nie stoi na przeszkodzie by stawać okoniem. Jak jeszcze masz zdrowie to nic tylko się cieszyc. Twoje zdrowie. Powodzenia raz jeszcze.
            
			
									
									
						- 
				Nasum
 - Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
 - Posty: 16157
 - Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Na tej samej zasadzie dla której nie dziekujesz. Chciałeś odpocząć, a tu nowy pomysł na nowy biznes, wszystko zaczynasz od nowa, znów stres, znów praca, brak czasu na przyjemności.... A ja, mimo że Cię to wybitnie wkurwia dopinguję i życzę powodzenia. Oczywiście, wszystko napisane dość przewrotnie, lekko szyderczo, prześmiewczo, bo wiem, że raczej obelg w moją stronę z takiego powodu byś nie rzucił. Zabawa słowem, to wszystko.
- 
				Stary Metal
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Ooo, Szanowny Kolego, żebym w czyjąkolwiek stronę puszczał jakiekolwiek obelgi, to trzeba naprawdę się postarać. 
Zresztą ja jestem metal starej daty. I u mnie podczas dyskusji musi być szybka riposta, albo, przyznanie racji, lub szybkie pięści, jak ktoś mocno wkurwi . Ewentualnie szybkie nogi, kiedy adwersarz wygląda na napakowanego argumentami, bądź za nim tak samo silne argumenty stoją.
A w internecie? Ripostę można sobie bez pośpiechu przemyśleć, a w sprawie pięści, to tylko na Wielickiej. Nie ten świat.
Zresztą tak było kiedyś. Za młodych lat.
U zarania internetu w Polsce, bluzgało się na prawo i lewo, dyskusje na takim Gronie kończyły się flejmem do dziesiątego pokolenia, kiedy zabrakło argumentów. I wtedy okopywało się na swoich pozycjach i strzelało bluzgami, co nie prowadziło absolutnie do niczego.
Tylko zawierało czas.
Dlatego teraz już nie wdaję się w bluzgi, wyzwiska, bo nie ma to sensu. Jeżeli widać, że adwersarza się nie przekona, to po co tracić czas na pisanie postów, co to nic nie dadzą?
A moje "nie dziękuję", to tylko aby nie zapeszyć. A tak naprawdę ma to znaczenie dokładnie odwrotne.
            
			
									
									
						Zresztą ja jestem metal starej daty. I u mnie podczas dyskusji musi być szybka riposta, albo, przyznanie racji, lub szybkie pięści, jak ktoś mocno wkurwi . Ewentualnie szybkie nogi, kiedy adwersarz wygląda na napakowanego argumentami, bądź za nim tak samo silne argumenty stoją.
A w internecie? Ripostę można sobie bez pośpiechu przemyśleć, a w sprawie pięści, to tylko na Wielickiej. Nie ten świat.
Zresztą tak było kiedyś. Za młodych lat.
U zarania internetu w Polsce, bluzgało się na prawo i lewo, dyskusje na takim Gronie kończyły się flejmem do dziesiątego pokolenia, kiedy zabrakło argumentów. I wtedy okopywało się na swoich pozycjach i strzelało bluzgami, co nie prowadziło absolutnie do niczego.
Tylko zawierało czas.
Dlatego teraz już nie wdaję się w bluzgi, wyzwiska, bo nie ma to sensu. Jeżeli widać, że adwersarza się nie przekona, to po co tracić czas na pisanie postów, co to nic nie dadzą?
A moje "nie dziękuję", to tylko aby nie zapeszyć. A tak naprawdę ma to znaczenie dokładnie odwrotne.
- 
				Nasum
 - Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
 - Posty: 16157
 - Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
W każdym razie chodziło mi tylko o grę słów, więc luz 
 Jako że mam małą okazje więc wychylę przed snem jeszcze jednego drinka kierując go w Twoja stronę.
            
			
									
									
						- 
				tomaszm
 - mistrz forumowej ceremonii
 - Posty: 10382
 - Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
 - Lokalizacja: Doliny
 
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Ja pierdolę. Trzy godziny stania w korku ,bo się pieknie osobówka rozjebała z tirem  na E 75(śmiertelny) przed miejscowością Winowno. Stałem w tym korku i myślałem ,że zwariuje. Ostatnio mam jaką chujową passę do tych wypadków- w zeszłym tygodniu stałem pod Łodzią jak wyciągali nieszczęśników z samochodu.
            
			
									
									
						






