Sylwester

[TheDude]

^ Jak ktoś na smutno to spoko, rozumiem. Ja chyba pierwszy raz bez totalnego wariactwa i rozpierdolu. Bez sylwestra, który trwa 3-4 dni. Leci Black Breath i jest pełen chillout w moim bunkrze, ale muszę przyznać, że sąsiedzi dojebali z fajerwerkami. Niebo było kolorowe przez 20 minut. Oby wam się powodziło, metalowi kompani :) Hailsa !

[Lord Gorloj]

Zapewne przyszły wielbiciel mocnych trunków:

No, ja sobie z najwyższą przyjemnością obaliłem butelkę Piccolo Brzoskwiniowego i w ogóle uważam ten sylwester za bdb! Cisza, spokój, brak alkoholu, żyć nie umierać. Zara będę oglądał "El Topo" na dobry początek roku, rzecz jasna nie na trzeźwo, bo to nie wolno. Zdrowie forumowiczów, nawet tych z niedostatkami wszelkiej maści o/

[mocny2_3]

Coś pięknego wstać rano, wyjść na spacer z psem podczas gdy przechlane zgnojone mordy śpią i mi sie nie wpierdalają w parade.Aut na uliicach zero, cisza.A od jutra od nowa wyścig szczurów, życzenia świąteczne i noworoczne szybko pójdą w zapomnienie

[Pacjent]

Coś pięknego wstać rano, wyjść na spacer z psem podczas gdy przechlane zgnojone mordy śpią i mi sie nie wpierdalają w parade.Aut na uliicach zero, cisza.A od jutra od nowa wyścig szczurów, życzenia świąteczne i noworoczne szybko pójdą w zapomnienie

Gówno po psie sprzątnąłeś?

[Stoigniew]

skoro była cisza i nikogo nie było to pewnie nie :)

[uglak]

Niestety nadal nie potrafimy się bawić po europejsku
" onclick="window.open(this.href);return false;

[Pacjent]

skoro była cisza i nikogo nie było to pewnie nie :)

Czasem tak jest, że ktoś zachowuje się o wiele gorzej i bardziej aspołecznie niż "zgnojone mordy".

[pr0metheus]

Niestety nadal nie potrafimy się bawić po europejsku
" onclick="window.open(this.href);return false;

Dzielnica little iraq

[nicram]

skoro była cisza i nikogo nie było to pewnie nie :)

Czasem tak jest, że ktoś zachowuje się o wiele gorzej i bardziej aspołecznie niż "zgnojone mordy".

Wydajesz się jakiś taki poddenerwowany z rana. Czyżbyś jeszcze nie przyjął pana jezuska w hostii do swojego serduszka? :-)

[Agony]

Rok 2019 pożegnałem, a 2020 powitałem słuchając płyty MARILLION "Fugazi". Pięknie to brzmiało o godzinie zero. Oprócz tego w sylwestrową noc poleciały symfonie: druga SCHUBERTA i siódma CZAJKOWSKIEGO. Czyli było spokojnie i kulturalnie. Ilość alkoholu znikoma - jeden Harnaś i jeden kieliszek czystej. Petard ani sztucznych ogni nie używam, za to obejrzałem po raz kolejny "Dobry, zły i brzydki", i to jest prawdziwa petarda. Aha, był jeszcze debiut SUEDE.

Po totalnie rewelacyjnym dla mnie roku 2018, zakończony właśnie 2019 okazał się jeszcze lepszy, chociaż zupełnie inny, niż się spodziewałem. 2020 z pewnością będzie jeszcze bardziej udany, czego sobie i Wam życzę.

[TheDude]

Niestety nadal nie potrafimy się bawić po europejsku
" onclick="window.open(this.href);return false;

Dzielnica little iraq

Te istoty to 'brakujące ogniwo'. Rozjeżdżać czołgami i do utylizacji :)

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Rok 2019 pożegnałem, a 2020 powitałem słuchając płyty MARILLION "Fugazi". Pięknie to brzmiało o godzinie zero. Oprócz tego w sylwestrową noc poleciały symfonie: druga SCHUBERTA i siódma CZAJKOWSKIEGO. Czyli było spokojnie i kulturalnie. Ilość alkoholu znikoma - jeden Harnaś i jeden kieliszek czystej. Petard ani sztucznych ogni nie używam, za to obejrzałem po raz kolejny "Dobry, zły i brzydki", i to jest prawdziwa petarda. Aha, był jeszcze debiut SUEDE.

Po totalnie rewelacyjnym dla mnie roku 2018, zakończony właśnie 2019 okazał się jeszcze lepszy, chociaż zupełnie inny, niż się spodziewałem. 2020 z pewnością będzie jeszcze bardziej udany, czego sobie i Wam życzę.

Apropos Dobrego złego i brzydkiego... może jutro się wybiorę na wystawę:)

[Drone]

Owoce głupoty sylwestrowej poniżej. Ten naród (jak i kilka innych) zasługuje na przeniesienie do innej parafii.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... =BoxOpImg7" onclick="window.open(this.href);return false;

[Pacjent]

Owoce głupoty sylwestrowej poniżej. Ten naród (jak i kilka innych) zasługuje na przeniesienie do innej parafii.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... =BoxOpImg7" onclick="window.open(this.href);return false;

Który naród zrezygnował z tych debilnych fajerwerków?
PS. Poza tym to jakaś histeria GW. Czy ktoś widział chodniki usłane martwymi ptakami, zabitymi przy pomocy petard i fajerwerków?

[Medard]

Owoce głupoty sylwestrowej poniżej. Ten naród (jak i kilka innych) zasługuje na przeniesienie do innej parafii.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... =BoxOpImg7" onclick="window.open(this.href);return false;

Który naród zrezygnował z tych debilnych fajerwerków?

Wiecie co, przeniesienie tych narodów do innej parafii to dobry pomysł, największym importerem fajerwerków w Unii są Niemcy, potem mała Holandia i wreszcie Polska jako trzecia. Widziałem takie info na necie.

Wybrałbym Syberię i Kazachstan dla Niemców, bo już kiedyś chcieli tam mieszkać. A dla nas Hiszpanię albo północne Włochy i lokalsów za to do Afryki.
Holandię niedługo zaleje morze, więc nie trzeba przesiedlać nigdzie.

[Pacjent]

Hiszpania to dla nas wspaniałe miejsce. Daleko od Rosji i od zimy.

[Medard]

Hiszpania to dla nas wspaniałe miejsce. Daleko od Rosji i od zimy.

Stąd taka propozycja.
Mógłbym zamienić mieszkanie we stolicy na apartament w Barcelonie w parafii sagrada familia :)

[Drone]

Owoce głupoty sylwestrowej poniżej. Ten naród (jak i kilka innych) zasługuje na przeniesienie do innej parafii.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... =BoxOpImg7" onclick="window.open(this.href);return false;

Który naród zrezygnował z tych debilnych fajerwerków?
PS. Poza tym to jakaś histeria GW. Czy ktoś widział chodniki usłane martwymi ptakami, zabitymi przy pomocy petard i fajerwerków?

Polecam przejść się w noworoczny poranek w okolicach parków albo tam, gdzie są wysokie drzewa i jednocześnie budynki. To nie same fajerwerki załatwiają sprawę (choć te też), tylko to, że spłoszone ptaki rozbijają się po ciemku o różne powierzchnie. Problem jest znany od lat.

[Pacjent]

Ok. Podkreślam, że jestem przeciwnikiem tego sylwestrowego koszmaru. Dyskusyjne jest dla mnie tylko to czy powinno zabraniać tego państwo, ale jeśli idzie to w kilogramy ubitych ptaków

[Pacjent]

Ok. Podkreślam, że jestem przeciwnikiem tego sylwestrowego koszmaru. Dyskusyjne jest dla mnie tylko to czy powinno zabraniać tego państwo, ale jeśli problem idzie w kilogramy ubitych ptaków to warto rozważyć takie kroki.