Ostrzezenia/Bany

[Pacjent]

Prawda w oczy kole. Tymczasem pod przykrywką dobroczynności oraz przy pomocy obietnicy życia wiecznego twoja pedofilska szajka budowała pałace, rosła w materialną siłę a w wolnych chwilach jej przedstawiciele gwałcili nieletnich. Oczywiście możesz się z tym nie zgadzać. Tylko po co?

Jeśli byłoby tak jak piszesz to kościelne pałace w Twojej okolice zasponsorowali Twoi ziomkowie, których dzieci wykorzystywała rezydująca tam mafia pedofilska. Po tylu wiekach pedofilskich praktyk nikt i nic wokół Ciebie nie mogłoby być normalne, łącznie z Tobą. To chore myślenie jest pułapką, w którą sam wpadasz. Nie idź tą drogą, Misiek. Dobrze Ci życzę.

[535]

Daruj sobie te katolskie sztuczki, brunatny przyjacielu zboczeńców. Przedstawiciele twej pedofilskiej sekty są specjalistami od żerowania na naiwnych, chorych i niepełnosprawnych, także umysłowo. Z tego się przecież utrzymują. Dowodów jest cała masa. Ty jesteś jednym z nich. Tylko nie wiem dlaczego chcesz temu zaprzeczać akurat tutaj? Pokuta? Misja? Chorobliwe urojenie, że kogoś skaptujesz? Dobra. Wystarczy. Szkoda czasu. Żegnam.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

ale kabaret. zawsze tu była patologia i zero merytoryki czy kultury, ale to już przebiło wszystko. wy kiedyś pisaliście na jakichś normalnych forach, gdzie się normalnie dyskutuje?

Była patologia, ale jakieś tam minimum merytoryki było, ale póki były proporcje chociaż 80% bluzgów i 20% argumentu/post, to jeszcze jakoś to było, po prostu ostatnio dobito do 100%/0%. Co do kolegi 535 to obawiam się, że tutaj zaszła jakaś grubsza zmiana, której forume jest tylko odzwierciedleniem, a którą po cichu obserwuję od jakiegoś czasu. Mianowicie twierdził, że jakiś czas temu rzucił pracę i tak jak Ty podobno osiągnął jakiś status, w którym nie musi pracować. Brzmi super, ale jak to często bywa, chyba nie miał do końca planu, co z tym całym wolnym czasem zrobi, i coraz więcej czasu spędzał na forume wbijając w coraz bardziej ogniste dyskusje i nakręcając się jak mało kto. Kilka razy zażartowałem, wydawało mi się niewinnie, to zagroził mi na zasadzie ,,wiem, że mieszkasz niedaleko". To nie jest 535 którego znamy sprzed lat, taki który zawsze wszystko ironicznie komentował, miał jakąś swoją stylówę do poznania po jednym zdaniu, i generalnie bawił się konwencją. Wiem że mi można zarzucić teraz zarzucić bycie domorosłym psychologiem, ale widzę to też dlatego, że sam przeszedłem drogę odwrotną - mam teraz więcej pracy i mniej wolnego czasu, więc forume w dużej mierze poszło w odstawkę, stało się miejscem gdzie wpada się poczytać i wkleić jakiś obrazek czy chwilę pożartować, a na dyskusje nie ma raczej czasu... No i w zasadzie serio martwię się o chłopa trochę, bo wiem, że to wszystko niby tylko forume, ale przy takiej ilości wyrzuconych tu emocji niemożliwe, żeby to w ogóle nie odbiło się na życiu.

Wybacz Seba, że nie mogłem się odnieść, ale miałem pewne techniczne przeszkody. Trzy sprawy. Nie jestem pewien, czy jakakolwiek ocena czyjegoś stanu emocjonalnego akurat w twoim wydaniu i po cynicznych wpisach na niszowym forum nie jest zbyt ryzykowna, a nawet brawurowa. Pozwól, że nie będę rozwijał, bo każdy śledzący wydarzenia mniej więcej się orientuje w sytuacji. Nie jest też moim celem robienie ci na złość, więc na ten temat tyle. Tego posta piszę właściwie po to, by jednoznacznie wyjaśnić twą kuriozalną sugestię jakobym cię STRASZYŁ stwierdzeniem faktu, że " jesteśmy póki co sąsiadami". Jeżeli w tym zdaniu wyczułeś groźbę z mojej strony to wersje są dwie i albo masz coś brzydkiego na sumieniu o czym jeszcze nie wiem, albo tam z emocjami u ciebie jest jakiś spory bałagan. Nigdy nikogo na tym forum nie straszyłem, bo niby w jakim celu. Raczej sam jestem od czasu do czasu obiektem tego typu działań. Także prośba, nie rób takich rzeczy, bo nic ci nie zrobiłem, byś miał ku temu powody, a nie chciałbym żeby ktoś miał jakiekolwiek obawy. I ostatnia kwestia. Nie martw się tak bardzo o mnie. Spójrz raczej w lustro i pomyśl o sobie. Taka dobra rada wuja.

Ok, jak chcesz, każdy dokonuje jakichś swoich wyborów. Szkoda że widzę tutaj pewien schemat który już kilkukrotnie oglądałem jako admin na Fejsie gdzie użytkownik spotyka się z opozycja w jakiejś sprawie, więc postanawia zostać wojownikiem o prawdę i męczennikiem, więc ciśnie temat tak długo az wszyscy mają już tego tematu dość i następuje implozja. Zobaczymy jak to tutaj będzie wyglądać.

[535]

Jakim kurwa znowu męczennikiem i w jakiej sprawie? To ja ci może nakreślę coś czego ewidentnie nie łapiesz. Otóż administrator uparł się, że nikogo nie wyrzuca i że delikwent sam musi odejść. Z kolei ja sam nie odejdę, chcę, by mnie wyrzucono. Ten taniec trwa już kilka lat. Tylko tematy się zmieniają. Andrzej świadkiem. O jakim zatem męczeństwie raczysz bredzić? Jaką sprawę masz na myśli?

[hcpig]

2 minuty po tym poście konto 535 zostało zablokowane? O co chodzi?

[Olo]

Dobrze, bo widzę, że te dwa sfatygowane mentalnie głąby niczego nie kapują. Po raz kolejny, zwracam się z uprzejmą prośbą o usunięcie mojego konta z tego miejsca. Nie chcę stać na drodze do szczęścia użytkowników miłujących prawdę, pokój i merytoryczne dyskusje. Jakkolwiek kuriozalnie brzmią te trzy określenia pod ich adresem.

Rozumiem, że masz spore problemy z samodzielnym działaniem zatem prośba została uwzględniona. Konto usunięte, posty zostawione.

[ozob]

Makao i po makake. (:

[Kilgore]

Jak w starym dowcipie
Idzie Jaś z Małgorzatą obok lasu
Małgosia: Jasiu chodź do lasu
- nie chce mi się
- no chodź nie bądź taki
- nie chce mi się
- no chodź Jasiu będzie fajnie
- no dobra
- prosił, prosił i wyprosił

[Triceratops]

Skoro koncert rzyczen to ja chce kebsa z podwojnym serem jesli morzna

[maciek z klanu]

[*] KATOWICE

[ozob]

Wpisujecie miasta. (:

[Ojciec]

Rozumiem, że masz spore problemy z samodzielnym działaniem zatem prośba została uwzględniona. Konto usunięte, posty zostawione.

Szkoda.

[vicotnick]

535 już działa pod fejkowym nikiem, mam info z pewnego źrudła

[Stoigniew]

a czy to nie konto z Królikiem Bugsem w awatarze które jest bardzo aktywne ostatnio ??
(taki żarcik)

[Mariusz Wędliniarz]

535 już działa pod fejkowym nikiem, mam info z pewnego źrudła

Czyli 535 już nie ma. Na początku i później był dla mnie dobrym człowiekiem i uczciwym. Czasem coś mi napisał i nie denerwował się na mnie. Ale odkąd napisałem moje przemyślenia odnośnie Putina, Rosji i Ukrainy zaczął być w stosunku do mnie bardzo agresywny. Żebym kał jadł, siki i tym podobne. On chyba pracował i zajmował się budownictwem. Może po prostu odkąd ta wojna nastała to podrożały materiały budowlane poprzez te sankcje i przez to wyładowywał się na mnie. To nie moja wina, że gips czy saletra poszły cenowo do góry. Nie moja.

[krzynka_piwa]

Nie Twoja Panie Mariuszu

[Rumburak]

Hmm, płakać nie zamierzam skoro tak była wola użytkownika 535. Obawiam się natomiast ,ze jak tak dalej pójdzie, to na forum pozostanie jedynie niejaki Bonecrusher xD
Rozumiem, ze od teraz już wszyscy się kochamy i szanujemy?

[ozob]

Forum na pewno przetrwa bez chwastów. Dyskusja w przyciągu ostatniego tygodniach tylko zyskała na jakości.

[Bonecrusher]

a czy to nie konto z Królikiem Bugsem w awatarze które jest bardzo aktywne ostatnio ??
(taki żarcik)

[hcpig]

Co za szopka, kolego 535 nie pierdolcie tylko zakładajcie nowe konto.