The Flaming Lips - Embryonic [2009]

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

The Flaming Lips - Embryonic [2009]

15-11-2009, 03:01

Obrazek

Przyznam, że trochę czasu mi zajęło, aby w pełni przekonać się do tego albumu. Przyznam także, że nie słyszałem wcześniejszych płyt The Flamming Lips :oops: Nie jest to płyta łatwa i przyjemna, ale w wielkim skrócie powiem, że tak właśnie widziałbym/widzę psychedelic rock i krautrock XXI wieku! Masa odwołań do lat 70-tych. Jak gdzieś trotzky wcześniej wspomniał jest CAN, ja tam słysze nawet Black Widow i White Noise (zwłaszcza w ostatnich utworach). Może to pewna nadinterpretacja, ale mam to w dupie, bo album przepiękny. Zresztą, dla niedowiarków polecam klip "Watching The Planets":

http://www.nme.com/video/bcid/49582897001/search/NME
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7619
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: The Flaming Lips - Embryonic [2009]

15-11-2009, 16:27

Przesłuchałem tę płytę kilka razy ale to jeszcze za mało aby ją oceniać. Pierwsze co rzuciło mi się w uszy to świetne brzmienie. Co do samej muzyki to nie chcę się za bardzo wypowiadać... w mojej strony narazie tyle... :|
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: The Flaming Lips - Embryonic [2009]

15-11-2009, 20:55

Piękna, cudowna, wspaniała. Zupełne zaskoczenie. Nigdy Ust specjalnie nie lubiłem, owszem, zdarzało mi się posłuchać starszych krążków, ale to też wybiórczo i od święta, przy nowszych miałem raczej spazmy bólu - taki Soft Bulletin brzmiał dla mnie jak soundtrack do jebanych filmów Disneya. At War With the Mystics posłuchałem może z trzy razy - ot, skoczna wesoła neo-psychodelia. Nie moja bajka. A tu nagle taki kurwa strzał. Nie wierzę. To w ogóle zbyt często się nie zdarza, aby zespół działający od blisko 30 lat nagle, ni z gruchy ni z pietruchy, wystrzelił z czymś, co nie dość, że diametralnie różni się od wcześniejszych dokonań, to jeszcze jest, powiedzmy to otwarcie, WYkurwaBITNE. taki casus Outside Bowiego, chociaż tam też inna historia, bo Bowie wiele doskonałych płyt nagrał, a Usta doskonałych płyt wcześniej nie nagrywały, przynajmniej w obrębie mojego spektrum zainteresowań. No ale nagrały. Płyta kolos. Jak za dawnych pięknych czasów (czyt. lata 70). Płyta przygoda. Aż duszno tu od wszelkiej maści nawiązań, pokłonów hołdu dla Mistrzów gatunku. Niemniej jednak nie mam wcale wrażenia, że to jest granie retro, wręcz przeciwnie, mam raczej wrażenie, że ten krążek wyprzedza swój czas, antycypuje to, co w szeroko pojętej muzyce alternatywnej dopiero się rozwinie na nowo. Celowo nie piszę nic na temat tego, jak to cholerstwo brzmi, co to za granie itd. Sami sobie odkryjcie. Bez sugestii, bez oczekiwań, bez żadnego ukierunkowywania. Powiem krótko, tego po prostu trzeba posłuchać, bo takie płyty trafiają się BARDZO RZADKO.
Awatar użytkownika
grot
weteran forumowych bitew
Posty: 1352
Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
Lokalizacja: Transformed God Basement

Re: The Flaming Lips - Embryonic [2009]

15-11-2009, 22:01

Dorzucę może jeszcze, że bardzo podoba mi się podejście do brzmienia na tym albumie - bo z jest strony jest trochę garażowo, brudno, z mocną sekcją, ale z drugiej strony odpowiednio selektywnie - pełno smaczków, które nie gubią się kiedy grupa zaczyna hałasować, a wychodzą do przodu kiedy są potrzebne. Klasa.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
DCI Hunt

Re: The Flaming Lips - Embryonic [2009]

16-11-2009, 20:42

KURWA, ALE MIAZGA!!!!! Przynaję się, że nie słyszałem wcześniej żadnej płyty tego zespołu, a sama nazwa jedynie gdzieś tam obiła mi się o uszy, ale to co właśnie leci sprawiło, że jak tylko wypłata wpłynie na konto to zamawiam w ciemno wcześniej nawet nie słuchając całej płyty. Świetne.
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: The Flaming Lips - Embryonic [2009]

16-11-2009, 22:59

tam jest nawet Syd Barrett i Miles Davis:)))))
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: The Flaming Lips - Embryonic [2009]

16-11-2009, 23:04

oni tam są PRZEDE WSZYSTKIM, poza CAN rzecz jasna.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: The Flaming Lips - Embryonic [2009]

17-11-2009, 00:27

ja pierdolę, sekcja w SEE THE LEAVES po prostu kruszy ściany. takiego ciężaru nie osiągają żadne metalowe zespoły.
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2406
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: The Flaming Lips - Embryonic [2009]

17-11-2009, 09:46

grot pisze:Dorzucę może jeszcze, że bardzo podoba mi się podejście do brzmienia na tym albumie - bo z jest strony jest trochę garażowo, brudno, z mocną sekcją, ale z drugiej strony odpowiednio selektywnie - pełno smaczków, które nie gubią się kiedy grupa zaczyna hałasować, a wychodzą do przodu kiedy są potrzebne. Klasa.
to fakt!
muszę sobie zakupić ten album na oryginale :D
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2174
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: The Flaming Lips - Embryonic [2009]

17-11-2009, 10:14

Opornie mi z tą płytą idzie. Nie znałem The Flaming Lips wcześniej, nawet zresztą gdyby, to niewiele by mi to pomogło. Na razie ciężko mi się w tę muzykę wgryźć, znaleźć punkt zaczepienia i się do niej przykleić, że użyję wspinaczkowego porównania. A nawet wtedy, kiedy pozornie widzę już światełko w tunelu zespół wykonuje kolejną hopkę, skutecznie mnie gubiąc po drodze. Przeszkodą jest też pewnie długość. Mnóstwo tu eklektyzmu, emocji, zwrotów akcji, wtrąceń...
Będę próbował, bo na dzień dzisiejszy Embryonic mnie przerasta. Czyżby casus VDGG?
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: The Flaming Lips - Embryonic [2009]

17-11-2009, 11:47

ZAJEBISTA muzyka. czy genialna to jeszcze nie wiem, ale ja sie tam malo znam ; dd

btw:

:lol:
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

17-11-2009, 11:52

grot pisze:Dorzucę może jeszcze, że bardzo podoba mi się podejście do brzmienia na tym albumie - bo z jest strony jest trochę garażowo, brudno, z mocną sekcją, ale z drugiej strony odpowiednio selektywnie - pełno smaczków, które nie gubią się kiedy grupa zaczyna hałasować, a wychodzą do przodu kiedy są potrzebne. Klasa.
owszem, brzmienie jest idealne. Podczas pierwszego odsłuchu takiego "Virgo Self-Esteem Broadcast" na słuchawkach, myślałem, że te tła to nie w muzyce, tylko gdzieś za moim oknem :D
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: The Flaming Lips - Embryonic [2009]

17-11-2009, 11:57

brzmienie jest niesamowite, zwlaszcza sound perkusji. no i w ogole to co ten gosc wyrabia za garami jest niesamowite.

btw, chyba nie tylko ja kojarze to z innym kosmiczno-cpunskim albumem z tego roku, prawda?
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: The Flaming Lips - Embryonic [2009]

17-11-2009, 19:52

nvm
Ostatnio zmieniony 17-11-2009, 20:24 przez Riven, łącznie zmieniany 1 raz.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: The Flaming Lips - Embryonic [2009]

17-11-2009, 20:12

znalazlem pierwotna wersje okladki, moim zdaniem lepiej oddawala nastroj plyty

i moj tez

Obrazek
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

17-11-2009, 21:36

Riven, Ty sobie znow zapodałeś ściechę z tabaki? :D
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: The Flaming Lips - Embryonic [2009]

17-11-2009, 21:38

tak, pol sciechy. idz sie pjerdol zgredzie ;d
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

17-11-2009, 21:43

Riven pisze:tak, pol sciechy. idz sie pjerdol zgredzie ;d
oj tam oj tam srivenku, zluzuj cyca :D
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: The Flaming Lips - Embryonic [2009]

17-11-2009, 21:46

chuj ci w dupe :lol:
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

17-11-2009, 21:56

Riven pisze:chuj ci w dupe :lol:
:roll: no, ale generalnie po tabace to ten chuj raczej Ciebie w dupę uwiera :D
Coś tam było! Człowiek!
ODPOWIEDZ